piątek, 13 kwietnia 2018

polski duch przedsiębiorczości

autostrada A4 w kierunku Zgorzelca
drogowskaz informujący o parkingu, restauracji i toalecie
przy dużym ruchu zjechało w tę stronę wiele osób, większość w zasadzie do toalety
toaleta znajduje się w budynku, w którym jest restauracja i hotelik
dwie kabinki (2 złote cena siknięcia, nie doliczają za grubszą sprawę)

ale w razie większego ruchu toalet nagle pojawia się więcej, bo pani udostępnia toalety w ...pokojach hotelowych!
stoi na korytarzu i dyryguje ruchem!

interes całkiem dochodowy w dniach szczytu

i kolejek do kibli brak, brawo oni!!

A TO PROGRAM CZARNO NA BIAŁYM POKAZUJĄCY KROK PO KROKU OSTATNIE MINUTY KATASTROFY SMOLEŃSKIEJ. MOCNE ALE BARDZO ZROZUMIAŁE...





60 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
  2. https://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/czarno-na-bialym-opinia-bieglych-o-przyczynach-katastrofy-smolenskiej,829145.html

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapomnialam ze za toalete mozna placic, czyli trzeba miec przy sobie jakis grosz, bo przeciez nie karta.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedy jade do albo z Polski, zawsze mam przygotowane w prawej kieszeni spodni po 70 centow, a w lewej po 2 zl. :)))
      I stwierdzam, ze polskie toalety sa bardziej zadbane od niemieckich, ale tylko tych bezplatnych i nie dozorowanych, bo platne sa czysciutkie.

      Usuń
    2. Zawsze mam jakies monety przy sobie, w torebce, ale nie pamietam zebym gdzies w Australii placila za toalete, na pewno nie w Melbourne, jest raczej czysto i higienicznie.

      Usuń
    3. Pantera mam takie same spostrzeżenia. W dodatku w Polsce z reguły na stacjach benzynowych nie płaci się za toaletę

      Usuń
  4. Najlepsza toaleta, na jaką się natknelam to na dworcu w Tarnowie.
    Prawie hotelowa, zapach, czystość... Za to można zapłacić.
    Raz zapłaciłam w innej, weszłam i wyszłam... Smród, brud..
    Poproszę o moce dla brata mojej koleżanki, zmaga się z nowotworem, w przyszłym tygodniu wyniki badan...

    OdpowiedzUsuń
  5. a nawiasem to kiedyś uznałam że sikanie generuje całkiem niemałe koszty na wywczasach rodzinnych

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana a jak się jedzie z grupą szkolną to dopiero jest czad i jaka kasa!

      Usuń
    2. Pół wycieczki w kibelkach 😁

      Usuń
    3. Część moich koleżanek ma takie pęcherze że muszą co godzinę być w kiblu 😨😨😨

      Usuń
    4. A w Egipcie, po drodze do piramid to dopiero kase tluka. Wszystkie autokary sie zatrzymujaza tubylec inkasuje, stoi z grubym zwitkim banknotow i kasuje po kolei, kolejka jakjza dawnych czasowcpo czekolade. Podobno to tak dochodowy biznes ze mafia sie tym zajmuje 😉 No coz czyli jaki kraj taka mafia (i kibel)

      Usuń
  6. Polak Potrafi!! 😃😄
    Właściwie nigdy nie mam gotówki przy sobie! I zawsze mam problem z płatnymi toaletami, a teraz w czasie podróży muszę dużooooo pić... 😜

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nerwowa się robię bez gotówki🤤

      Usuń
    2. ja sobie nie wyobrażam wyjścia czy wyjazdu bez gotówki...
      zawsze powtarzam, ze dokumenty i pieniądze to podstawa, o reszcie można nie pamiętać ;p
      brak gotówki zwyczajnie człowieka ogranicza, a ja nie lubię być ograniczana ;P

      Usuń
  7. Odwyklam i nie umiem sie z tym placeniem za kibel pogodzic. Bo kto zyskuje na tym ze biedny nasika w branie podworka czy na ulicy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mówimy o autostradzie.
      Tam nie ma bram😉

      Usuń
    2. Ale problem sie rozlewa dalej niz autostrady. :P

      Usuń
    3. No tak
      Ale w Lux raczej mnie mamy problemów z płaceniem za toalety. Są bezpłatne.
      Niestety jak jadę do fr to od razu robię się nerwowa w temacie i nie że względu na płatność

      Usuń
    4. W Paryzu zemby z bruku zbierauam gdy elegancki biznesmen plaszczyk rosunal i siknal sobie tak zwinnie jakby to robil cale zycie. :P

      Usuń
    5. zagranicą często widziałam miseczkę na stoliczku, do którego rzuca się monety, ale nikt tego nie kontroluje.

      Usuń
    6. ja też takie widuję, ale nie na stacjach benzynowych

      Usuń
    7. ale jak porównuję podróż autostradą niemiecką i polską - to wolę polskie toalety, sa czyste jak niemieckie i darmowe:)
      pomijając takie sytuacje jw
      ale tam wystarczy pójść na herbatkę i ma się darmowe pzrepustki na sikanie:))

      Usuń
    8. no w kraju robi się jakby normalniej w tej kwestii, aczkolwiek ja mam traumę, jeśli chodzi o niektóre oddziały szpitalne, na przykład.

      Usuń
    9. niestety chyba wiem o czym mówisz
      ponieważ jednakowoż nie mam często do czynienia, to moja trauma dotyczy francuskich toalet:/
      ale mam poczucie, ze troszkę się poprawia
      choć nie w Normandii - -rok temu tam byliśmy i by łam w szoku, że restauracja na 70 osób ma jedną!!! toaletę!!

      Usuń
    10. jak widać każdy kraj ma swoją wtopę toaletową ;p

      Usuń
    11. No wszyscy w gruncie rzeczy jesteśmy tacy sami:)

      Usuń
  8. Ni lubię załatwiać swoich potrzeb w publicznych toaletach, ale z wiekiem coraz częściej muszę to robić. Wybieram te na stacjach paliwowych, nie dlatego, że są bezpłatne, ale dlatego, ze nowoczesne i czyste.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Identyko mam zdanie w temacie kiblowym

      Usuń
    2. Jadąc dalej niż 300km się nie marudzi. Wiadomo że nie ma jak sik w domowej toalecie ale...

      Usuń
    3. Musisz sobie wozic nocnik :P

      Usuń
    4. pamiętam czasy pielgrzymkowe -w pierwszym dniu człowiek szukał lasu,w ostatnim sikały trzy babki pod jednym krzaczkiem;D

      Usuń
  9. Wróciłam z Grupy Mozarta
    OWACJE NA STOJĄCO!!

    OdpowiedzUsuń