środa, 20 grudnia 2017
telefony w mojej torebce
niestety telefony się powiększają a torebeczki jak były małe tak są
ogranicza to mocno moje wybory imprezowe
ale gdzie tam ja imprezuję!!
apropos dyskusji o zakazie używania komórek pzrez uczniów we Francji - w naszej szkole od zawsze nie wolno
nawet na przerwach
w poprzedniej europejskiej młodzież wychodziłą z klasy na 5 minutowa przerwę z oczami wlepionymi w komórki - żeby choć pzrez te 5 minut w coś pograć
straszne...
PS Wielkie moce dla pewnej blogerki, naszej Alutki, wielkie, potrzebne przez kilka tygodni, no!
Dziecina niepotrzebnie za wcześnie pcha się na świat, a przecież zimno jezd! Niech siedzi u mamuni do stycznia co najmniej!!!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
O rany, Alutka? Niech lezy plackiem i sciska nuszki. ♥
OdpowiedzUsuńNiech sobie tam zawiaze
UsuńNiech niech! ;)
UsuńZaciskam mocno kciuki! Wszystko pójdzie dobrze, jestem pewna!
OdpowiedzUsuńA niech jeszcze siedzi!
OdpowiedzUsuńA co, Futrzaku, u siebie chcialas napisac?
Usuńw torebkach najbardziej mnie kręcą zamki, wiadomo że jestem niestety skazana na torbę wielkości średniego plecaka bo musi do niej wejść często teczka a4, chleb, butelka spirytusu i siekiera (o drobiazgach nie napiszę) i w tych dużych torbach nie ma cudów tylko zwykły suwak albo nic, a w wizytowych są te wszystkie dziwne zameczki, zatrzaski, kuleczki, niektóre sprytne i zabawne. I portmonetki też takie właśnie kupuję, z zameczkami typu "jak to się otwiera".
OdpowiedzUsuńAlutko, trzymaj się!
:D Klarko,padłam po tekscie z siekierką,bo posiadanie w torebce butelczyny spirytusu -to norma przeciez:D
UsuńW mojej ex pracy nie raz padaly słowa"bo siekne siekierką":-) (nie,nie pracowałam jako drwal,tylko bylam pindą z biura):-)
Ciekawe Klarko!
UsuńMuszę bliżej przyjrzeć się moim torebuniom
siekiery przyznaję że nie ale nóż sporawy to i owszem śrubokrety wkręty no i picie jakoweś. Wielokrotnie torba zalewana była
UsuńAlutko, moce płyną!
OdpowiedzUsuńNiczym Wisła!
UsuńW mojej szkole tez nie wolno bylo, ale niektore dzieciaki nosily i na przerwach ( w kaciku, tu i owdzie) mozna bylo zauwazyc uzaleznionych.
OdpowiedzUsuńMoce dla Alutki, aby malenstwo przeczekalo♥
U nas za to są surowe kary
UsuńU starszego teraz można mieć telefon. Wolałam poprzednia opcje. Ciekawa jestem jak wyglądają przerwy i czy wszystkie dzieciaki siedzą z nosem w telefonach
UsuńMoce dla skutki, wszystko będzie dobrze!Starszy się pchal od szóstego miesiąca ale udało się go przekonać żeby został do dziewiątego 😁
OdpowiedzUsuńOczywiście moce dla ALUTKI!
UsuńSkutki😂:DDD
UsuńOczywiście moce dla Alutki!!!!
To mój nowy telefon! 😱
Usuń:DDD znaczy się szybko od starego pobral nauki:D
Usuńwystarczy przeczytać komentarz Meli i dzień od razu jest udany!!!
Usuń:DDD
Usuń😂😂😂
Alutko mysli i serce z Wami!!!
OdpowiedzUsuńMoce dla Alutki! Niech maleństwo posiedzi jeszcze w ciepłe!
OdpowiedzUsuńU syna w szkole od niedawna jest całkowity zakaz telefonów. Jak dla mnie super. Syn nosi przy sobie, bo chodzi sam, muszę mieć z nim kontakt, w szkole nie używa.
mój też ma przy sobie komórkę
Usuńale w czasie dnia jest wyłączona i tyle
W brzuchu przynajmniej lato :) niech sobie szaleje, ale tam w środku :)
UsuńA torebeczka taka alagancka😊 mini siekierka moze by zostala doń upchana:)
OdpowiedzUsuńtaka ze składanym czonkiem na pewno:p
UsuńCo za praktyczne zastosowanie, GlodnyOwoc, ty to zyciowy czlowiek jestes! :D
UsuńJak nie siekierka to chociaz scyzoryk, ja z Kielc jestem to scyzorykami dzialam :))
UsuńAlutko! Wszystkiego dobrego! A ty dziecko siedź, nie warto wyglądać na ten ponury świat
OdpowiedzUsuńMoce dla Alutki i maluszka!!!
OdpowiedzUsuńW naszej szkole nie można używać komórek! W sumie dobrze pod warunkiem, że dzieci będą wiedziały i nie miału problemu ze skontaktowaniem się z rodzicem w razie jakiejś awarii!
nasza szkoła bez problemu przekazuje informacje dzieciom
Usuńwystarczy zadzwonić do szkoły
Lało jakiej awarii? Dziecko zawsze może z sekretariatu zadzwonić do domu.
Usuńjak lało to była awaria!:ppp
UsuńBo np. dach przeciekał :D
UsuńMela tak się domyślam, ale mając Panią wychowawczynię z Aspergerem można być podejrzliwym ;P
Moce dla Alutki!!!
OdpowiedzUsuńAlutko przesylam pozytywne mysli i wibracje:***
UsuńCzy ktoś wie, co u Kas?
OdpowiedzUsuńwłaśnie nie:(((
Usuńnie pdpowiada na priv też:(((
Oj, to zaczęłam się martwić...
Usuńja sie juz od dawna martwię:((
UsuńNo ja też. Tyle, że myślałam, że nikt nie ma z nią kontaktu...
Usuńkilka osób miało
Usuńale jest nieczynny
albo co ...:((
Tez sie martwie, bo to troche za dluga ta cisza:((
UsuńA ja myślę że wszystko jest ok, tylko Kas za chwilę musi wrócić do pracy i może wykorzystuje ten czas na AXA
UsuńCzyli na maxa
Usuńa już myślałam, że jesteś agentkom ubezpieczeniowom:p
UsuńMelu:)))))))))))))
UsuńDziefczetna to nowy telefon tak wariuje:)
UsuńPrzynajmniej dostanę drugi prezent 😋No bo chyba bez prezentu mnie nie zostawia?
UsuńMoce dla Alutki, duzo.
OdpowiedzUsuńDziecko Alutki, siedz tam w cieple, nie ma co sie tak pchac, jeszcze sie namarzniesz wystarczajaco! A np. w lutym to juz wiosna za pasem, dni dlugie. Poczekaj, mówie Ci, uwierz nam, doswiadczonym zyciem babom :)))
OdpowiedzUsuńSwiente slowa Diabel rzecze:) Moj sie urodzil 28 lutego a mogl 29 tylko chyba wykalkulowal, ze ze wzgledu na urodzinowe smakolyki i prezenty mu sie nie oplaca czekac dodatkowy dzien:)))
UsuńPrawda najprawdziwsza! najlepiej u mamy w brzuszku! :))) do planowanego terminu.
UsuńByle do stycznia :)
UsuńStar, moja mama też tak kalkulowała. Też 28, a mogła 29 :)
o kurczaki
OdpowiedzUsuńuruchomiono artykuł 7 ....
eh.. czego by tu nie uruchomili to i tak juz nic nie pomoze, za pozno :-(
UsuńSłuchałam ostatnio wypowiedź biskupa Pieronka i tak sobie pomyślałam, żeby choć 1/3 do serca wziął sobie to co mówił J.K. to byłoby już inaczej...
Usuńsłuchałam tego samego
Usuńczłowiek o niesamowitym autorytecie
alt teraz się to nie liczy...
no to pozamiatane,
UsuńPAD właśnie ogłosił, że podpisze
wszystko mi opada...
Usuńa argumentacja że on się dziwi i dla niego wszystkie głosy przeciwne są żenujące...
UsuńJak to jest, że wszystkie autorytety prawnicze się mylą, tylko garstka nie??? Jakim bufonem trzeba być!
zaprzańcem i karierowiczem
Usuńmiernota
Czy tylko mi sie wydaje ze torebunia troszku jak urna na prochy ?
OdpowiedzUsuńA mnie jakaś szkatulke przypominam a
Usuńo masz!!! co za skojarzenia!!!!
UsuńMoce potrzebne wysyłam!
OdpowiedzUsuńMaluszkowi niech się nie śpieszy, bo Święta i tak nie będą białe!Niech spokojnie poczeka do wiosny:D
Melcia ma super telefon;P
A Kas mnie martwi:(
siem podlonczam bo mialam pisac to samo. ;)
UsuńW święta maleństwu dostarczę wszystkich smakołyków, a w styczniu może wychodzić. Nawet jak będzie mróz. Kombinezon czeka ;)
UsuńMoce!!!
OdpowiedzUsuńnormalnie az się mnie macać zachciało!!
OdpowiedzUsuńchyba za często obcujesz z Melom:PPP
OdpowiedzUsuńTak jest, na rocznym urlopie 😁
OdpowiedzUsuńzaczynam byc największom fankom uczycieli!!!
OdpowiedzUsuńno to nie wiem:pp
OdpowiedzUsuńDziewczyny, bardzo bardzo dziękujemy za wszystkie ciepłe słowa i moce! Jesteście kochane :***
OdpowiedzUsuńRybciu :***
Pozdrawiamy z kanapy! ;) duża miska lodów zjedzona ;)
a nuszki w gurze???
Usuńoczywiście!
Usuńa wiecie, że od leżenia waga mi spada?! :P
Ja też kładę. Znaczy się już leżę 🙌🙌🙌.
Usuńnormalnie wołami mnie teraz z łóżka nie wyciongnom!!!!!
UsuńPowodzenia dziewczynki ;):P
Usuńale czy czeba leżeć cienżarnom?
Usuńbo to juz niestety nie mogie:pp
hm, no nie wiem... wszak bejbe rośnie ;)
Usuń6
Usuńmi się ciąża zagroziła 4 miesiące przed pporodem
Usuńnigdy nie zapomnę tego lęku
ale dziecina jest zdrowa piekna i mądra
i nawet po terminie sie urodziła:ppp
zwłąszcza ciotek:ppp
UsuńAlutka, tez 6 tyg. wczesniej moja corcia chciala na swiat. Lezalam plackiem i po 5 sie urodziła:) Tak wiec leż, jedz lody i co tam lubisz, a my czekamy z zacisnietymi kciukami♥
Usuń6 tygodni to już niewiele :)
UsuńLez i odpoczywaj
Rybeńko, ten lęk to najgorsze w tym wszystkim. A 4 miesiące przed porodem to kawał czasu...
UsuńNo i wiele jest takich przypadków, że na koniec po terminie wychodzą :)
Iza, no to długo wyleżałaś! Super :)
Ja byłam w szpitalu, wychodząc lekarz powiedział, że mogę nawet spacerować... Po kilku dniach moja lekarka powiedziała, że no nie do końca. Szkoda, że w szpitalu przy wyjściu nawet usg nie zrobili ;)
Ja przelezalam miesiąc w szpitalu, potem w domu, ale czego sie nie robi dla dziecka:) Dbaj o siebie!
UsuńBędzie dobrze
UsuńBędziemy się radować alutkowym dzieckiem; )))
Trzymie 😃 mocno kciuki.
UsuńAlucha, wiem, ze to mala pociecha, ale znam osobiscie dwie kobiety, ktore urodzily 4 miesiace przed terminem i wszystko jest w porzadku. Owszem na poczatek dzieci mialy rozne komplikacje, ale dzis jedno z nich, dziewczynka ma juz 15 lat i niczym nie odbiega od rowniesnikow. Chlopiec (inna mama) w lutym skonczy 5 lat i mimo, ze on mial wieksze problemy i byl przez pierwszy rok zycia na tlenie to teraz jest wszystko w porzadku i tez nie ma roznicy miedzy nim a rowiesnikami.
UsuńPisze to tylko dlatego, zebys wiedziala, ze nawet w przypadkach tak wczesnego porodu dzieci z czasem dorownuja innym. Oczywiscie mam ogromna nadzieje i wierze, ze nie bedziesz kolejnym przypadkiem ale pisze o tym, zebys sie nie stresowala dodatkowo. Sa rzeczy na ktore nie mamy wplywu mimo, ze robimy wszystko zeby im zapobiec.
Trzymam mocno kciuki i wysylam wszystkie pozytywne mysli jakie moge:***
ja leżałam 2 tyg w łożku.. mhm..muszę wejsć na wagę :P
Usuń:DDDD
OdpowiedzUsuńdawaj!!
buhahahahahahaha!!!!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuń😂😂😂
Ja wiem że wszystkie jesteście fajne
OdpowiedzUsuńAle tylko Mela ćwiczy mogę mięśnie brzucha przy każdym komentarzu
Nawet jak nic nie napisze!!!
Mela mistrzynią! A ja napisałam komentarz i usunęłam, bom sie zawstydzila (stara nauczycielka, a wstydzi sie😊)
OdpowiedzUsuńSzok niedowierzanie!!!
OdpowiedzUsuńSkąd ta przestrzen się wzięła!??!
OdpowiedzUsuńMarzycielka przestań😂😂😂💚😂💚💚😂😂😂😂😂😂
OdpowiedzUsuńMarzycielko umarlam:)))))))))) zart boski.
OdpowiedzUsuńJa się zabije normalnie
OdpowiedzUsuńJa miałam zamiar kilka razy już wpaść w dół
OdpowiedzUsuńAle musiałabym zamknąć bloga
Albo co najmniej zablokować nauczycielki!!!!!!
Nie bonć!!!!!
OdpowiedzUsuńUffff!!!
OdpowiedzUsuńBajgrzeczniejszanezd Mela
OdpowiedzUsuńBajgrzeczniejszanezd.
OdpowiedzUsuńDzieje się! :D Mela mnie zagoniła do pierniczków i omija mnie najlepsza zabawa :D
OdpowiedzUsuńMoja rodzina na pewno!!!!!!!!! Weźmie mnie za wariatke
OdpowiedzUsuńZa dużo się tarzam po podłodze!! !
Zaprzestałam pieczenia! Z sił opadłam! Pierniki zeżrą małe potwory z klasy córki. Dla rodziny nie starczy :P
OdpowiedzUsuńNiech żrą
OdpowiedzUsuńJa i tak nie lubię😂😂😂
Ja też! ALE...te są pyszne!
OdpowiedzUsuńSenk w tym że gdzie indziej się tarzam a gdzie indziej święta😂😂😂
OdpowiedzUsuńTego nie pisałam ja,
OdpowiedzUsuńNo oczywiście!!
OdpowiedzUsuń😲😲😁😁📜😎😆😆😆
Bo ja chciałam co innego. Ten tel on pisze gorzej niż stary
OdpowiedzUsuńI to jest dowód na istnienie Pana Boga!!!!
OdpowiedzUsuńJestem! Zaraz po odzew oczywiście
OdpowiedzUsuńRybka!!! :D :D :D
OdpowiedzUsuńPo odzew
OdpowiedzUsuńPo oldze
OdpowiedzUsuńMela!!!
OdpowiedzUsuńBędziesz płacić za moją nową komórkę!!!
Nikt nie uzna reklamacji
Pt
Zapluta od śmiechu z powodu innej komórki😂💚💚💚💚💚💚😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂
Dogaduj się z operatorem czy tam producentem komórek. Ja nic nie wiem!!!!
OdpowiedzUsuńTaaa:DDD
OdpowiedzUsuńOczywiście
Melua Cię od dziś zwe!
Nie kce 🤔
OdpowiedzUsuń