sobota, 30 grudnia 2017

Jutro bal


A raczej balik
Trzeba wybrać torebeczkę
Ciekawa jestem na jakich balach była ta torebunia;))




Jest autentycznie stara. Ma ze sto lat.

Lubicie stare rzeczy? 







140 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
  2. We mnie jest dwoistość w tej materii ;)
    Bo lubię nowoczesny dizajn, ale podobają mi się też stare przedmioty, takie z duszą i z historią

    OdpowiedzUsuń
  3. Mój mąż lubi starocie. Niczego nie lubi wymieniać na nowe. A argument ma taki: ciebie też mam od lat i nie wymieniam... 😉

    OdpowiedzUsuń
  4. nie, nie lubię starych rzeczy, starego miasta, starych budynków, mebli, aut, filmów, stare ciuchy wywalam prosto na śmietnik bo nie chcę aby ktoś musiał chodzić w takich niemodnych,
    moją chałupę przedwojenną zrównałabym z ziemią i na jej miejscu postawiła nowoczesny dom
    a najbardziej wkurza mnie to, że sama jestem stara zrzęda!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. torebki niszczą mi się bardzo szybko ponieważ jeżdżę publiczną komunikacją a do tego noszę w nich dużo rzeczy, co innego torebeczka którą się kładzie w aucie a potem nosi w ręce a co innego torba na ramieniu w której jest czasem kilka kg, jeden sezon i po torbie, wizytowych nie mam, mam jedną kopertówkę w szafie na górze ostatni raz używana półtora roku temu

      Usuń
    2. dośc to przerażające ale Wawel też mnie nie kręci, a gdybym była właścicielką starego dworku to z radością zamieniłabym go na apartament z windą, ochroną i administratorem

      Usuń
    3. Klarka,ja tez wybralabym taki apartament zamiast dworku.Zdecydowanie!

      Usuń
    4. A ja zdecydowanie dworek w starym parku

      Usuń
    5. Kiedyś mieszkałam w takim dworku w pięknym parku. Tylko niestety dworek był duży i przerobiony na kilka samodzielnych mieszkań. Ale park był obłędny.

      Usuń
    6. Klarka,
      A kto bogatemu zabroni -
      masz prawo czuć to co czujesz do staroci.
      Tylko starym przyjaciołom i 'staremu' mężowi daj jednak szansę :))

      Usuń
    7. Dobrze że każdy lubi coś innego
      Ja też dworek to nie

      Usuń
    8. a jakby taki dworek z parkiem - to też nie?

      Usuń
    9. Stary dworek z parkiem...cudo;-)
      Ale kto to posprząta i ogrzeje?
      Klarko,jakie torby lubisz?

      Usuń
    10. Ta taki mały dworek z co i dodatkowo kominek. I mały park. To sprzątania tyle co w normalnym domu z ogrodem, a co dworek, to dworek 😁😁😁🏰🏠

      Usuń
  5. Mam podobnie jak Olga (taka dwoistość).
    Bal czy balik, torebka musi byc! Tylko jestem ciekawa, ktora wybierzesz.

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja uwielbiam stare rzeczy takie z dusza. Mam baaardzo stary Dom, czesc starch mebli I takie tam. No ale nie lubie zapachu stechlizny I zmurszenia wiec wszystko z umiarem. Torebeczka Jak z Titanica 😀 (znaczy nie zeby z nia tonac tylko takes arystokratyczna, na pewno ma swoje histories)

    OdpowiedzUsuń
  7. To zależy co jest stare. Filiżanki, niektóre meble, mam stare 70 letnie bombki itp. Takie rzeczy są śliczne. Stare ciuchy czy zrzędliwa teściowa......

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hue hue hue
      Teściowa może być całkiem młoda i zrzedliwa

      Usuń
  8. Niektóre stare rzeczy lubię;D

    Macham z Sopotu:D

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo lubię. Pod warunkiem, że mają "ten klimat".

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię nowoczesność ,wygodę i funkcjonalność.I urodę rzeczy nowych.
    Starocie lubię w muzeach ,na filmach w albumach.I z sentymentu przechowuję drobiazgi z rodzinnego domu moich dziadków ,które przyjechały z nimi ze Lwowa.Np.niekompletny serwis obiadowy ,kilka kryształowych kieliszków do wina ,taca na owoce.
    No i bardzo lubię stare fotografie.

    OdpowiedzUsuń
  11. To zalezy...
    W mieszkaniach,domach lubie nowoczesnosc,prostote,minimalizm.Do wypoczynku wybieram miejscowki z nowoczesna aranzacja
    A z drugiej strony uwielbiam stare miasteczka,ktore maja taki wyjatkowy klimat.Mozna sie oderwac od codziennosci
    A stare rzeczy zatrzymuje jesli maja dla mnie wartosc sentymentalna,inne laduja w koszu.
    Milego weekendu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Martuś mam bardzo podobnie! Nowoczesny dizajn do wypoczynku, tak bym też urządziła chatynkę. Ale uwielbiam klimat starych miasteczek, kamieniczek, brukowych chodników :)

      Usuń
    2. Dla mnie ważne żeby dom miał klimat. Nie umiem określić czy styl nowoczesny czy vintage. Czasami bardzo nowoczesne wnętrze wzbudza we mnie zachwyt a czasami nie. Za to uwielbiam i chciałabym mieć małą góralską chatkę ( z bali, z ręcznie robionymi firankami ).

      Usuń
    3. No ja trochę tak jak marzycielka

      Usuń
    4. No te chatki z bali mnie przerażają!!

      Usuń
    5. Nie da się posprzątać
      Wszystko wejdzie w szpary
      Pająki
      No

      Usuń
    6. Szczęśliwy dom, gdzie pająki są.😁A może górale się pająków nie boją.

      Usuń
    7. Wycofuje się
      Mam arachnofobie

      Usuń
    8. wlasnie moze byc z bali ale w srodku gladkie sciany

      Usuń
    9. Moi znajomi mają taki dom ( w mojej wsi , choć do gór daleko - ponad 400km). Zapytam. A jeśli będą to też się wycofam 😁

      Usuń
    10. ja się nie boję pająków, muszę je łapać albo zatłukiwać bo kot się boi, czasem jak się idę kąpać to w wannie siedzi pająk wielki jak smok i muszę go polewać wodą żeby popłynął do Bałtyku

      Usuń
  12. Owocku jak fachowcy i fundamenty?

    OdpowiedzUsuń
  13. Niektóre lubię.
    Stare wino;-)
    Stare kościoły;)
    Stare książki z pożółkłymi kartkami....

    Macham z Sopotu B-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Macham z kolejki po jedzenie na wynos
      Bigosowi mówię noł

      Usuń
    2. Rybeńko u mnie w zamrażarce jeszcze zapas bigosiku - zapraszam. Do tego dwie świeżutkie salateczki, dwa ciasta, nowe paszteciki i devolaje.Wiem, wiem popieprzyło mnie do reszty. 😁😁😁😁

      Usuń
    3. Oszalałam, ale zapowiedziałam mojej rodzince( ku ich niezadowoleniu), że w Nowym roku tak nie będzie. A prawda jest taka, że jak zobaczyłam stos zeszytów do sprawdzenia to wybrałam gotowanie😁😁😜 O matko, a zeszyty i tak muszę sprawdzić, ale przynajmniej z pełnym zołądkiem. 😘

      Usuń
    4. Kiedy u mnie na biurku lezaly zeszyty do sprawdzania, a dzieci pytaly, co na kolacje, mąż żartowal, ze wypracowania albo testy:)

      Usuń
    5. Rybeńko niestety u mnie często. Zaczynam prasowanie, a zeszyty ....

      Usuń
  14. mnie wykańcza pragmatyzm i choćby nie wiem jaka piękna torebusia, jak by mi tak tylko miała wisieć i pachnieć to ,,,, nie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze czuję się winna po takim komentarzu 😟

      Usuń
    2. ale z jakiego powodu? to mój głupi charakter tylko albo aż, no i żeby się odnaleźć z takim cudem, to dama trzeba być, wiec to tylko dobrą wiadomość dla Cię.

      Usuń
    3. Lamia nie bierz do siebie!
      Sama myślę że to dość głupie hobby i stąd mi się ma chwilę robi głupio hue hue

      Usuń
    4. Na bardzo krótką!! Chwilę

      Usuń
    5. Kochana, torebusia jest boska jak i jej wiek.
      nie wiem czy kiedyś mówiłam, ale kupowałam każde czasopismo które miało w swojej ofercie torbę i co się okazało? to były tylko torby zakupowe praktyczne czasem się trafiła fajna sztuka ale reszta naprawdę nie urodziwe. I zostałam z tym badziewiem na długo a ty przynajmniej masz przepiękną kolekcje.

      Usuń
    6. Ooo też kilka razy dałam się nabrać..

      Usuń
  15. Jesoooo co się dzieje w centrach handlowych 😲😲😲😲😲

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze ze mnie tam nie ma 😀

      Usuń
    2. jeśli chodzi o Irlandie, to warto czasem ten tłum strawić, bo okazje są warte

      Usuń
    3. U nas i tak i nie. Ja tam jestem wielbicielką outletów. Wczoraj kupiłam dziecku kurtkę narciarską minus 70%

      Usuń
    4. rybka,
      u nas z tym minus 70% to tak różnie bywa, bo najczęściej najpierw jest plus ;)

      Usuń
    5. Ja mówię o outlecie wv Warszawie

      Usuń
  16. Odpowiedzi
    1. 😲😲😲😲😲😲😲😲😲😲

      Usuń
    2. wróżka zębuszka czy wcześniej ?

      Usuń
    3. Wróżka chyba przychodzi jak wypadnie a nam wyszedł pierwszy o sto lat za wcześnie :)
      Rybka, co teraz będzie?😱😝
      On mnie pożre już teraz na amen

      Usuń
    4. Lamia to mały potwór. Gryzie sutki nawet bez zębów!!

      Usuń
    5. jeden ząb nie zrobi różnicy :P

      Usuń
    6. No pewnie ze nie! :PP

      Usuń
    7. Niedoskonale to fszystko. Po co takiemu 4,5 miesiecznemu nuemowleciu ząb? Chyba zeby matce życie uprzykrzyc 😂

      Usuń
    8. Zabrakło przecinka
      Zapewniam że Lamia nie jest potworem!

      Usuń
    9. Hahaha :DDD
      Nawet nie zauważyłam

      Usuń
    10. wole zęba, niż strach 3,5 latki przed toaletą....nadmieniam chodzi o nr 2

      Usuń
    11. Lamia, też przerabialismy ten strach w wieku 3 lat. Zaczęło się w szpitalu i trwało pół roku

      Usuń
    12. I to zaczęło się po roku normalnego, bezproblemowego korzystania z toalety.

      Usuń
    13. też jakiś tajemniczy potwór?

      Usuń
    14. rybeńka, a właśnie że jestem potworem :DDD

      Usuń
    15. aha, czyli niekoniecznie powinno sie mieć nadzieje :D

      Usuń
    16. Gratulacje .Mój miał 4 m-ce jak wyszedł ząb. Gryzł jak .....A jak miał prawie 2 lata chodził za mną i wył dyndy daj. I przestałam karmić.

      Usuń
    17. Tylko proszę cię nie muf że gryzl cię dwa lata!?
      😨

      Usuń
    18. Oooo szybko. Choć mnie nie dziwu, bo moja Tuśka dostała mając 3,5m. Tyle że ja nie karmiłam. Za to Pańciowi właśnie się rusza pierwszy, więc czekamy na wróżkę ;)
      Oby Oluś Cię nie kusał ;)

      Usuń
    19. A kto zauważył ten ząbek? Jesli mamuska, to kupuje sobie nową sukienkę:) Taki zwyczaj podobno:)

      Usuń
    20. Kochana czasami patrzył mi prosto w oczy i tak ruszał zabawnie ustami, a przy tym gryzł. Łobuziak!!!

      Usuń
    21. Iza serio ???
      i nie ma przedawnienia??? to ja jutro lecę po kiecę!

      Usuń
    22. Mela, ale szybko ci syn dorośleje! Brawo! I Iza dobrze mówi, jak go znalazłaś, należy ci się kiecka.

      Usuń
    23. Czyli ten zwyczaj znany nie tylko u nas?
      Roksanna, no raczej przedawnienie:)

      Usuń
    24. U nas- czyli w Wielkopolsce?

      Usuń
    25. Nie ma przedawnienia, dziecko zawsze pozostaje dzieckiem, więc kiecka się należy. 🚼👶👗

      Usuń
    26. Jasne że znam ten dobry zwyczaj, Iza :D I oczywiście ja znalazłam zęba bo nikt z takim przerażeniem nie zagladal w płaszcze lwa tak często jak ja (sto razy dziennie)

      Usuń
    27. No tak dziewczyny szybko, jak dla mnie zbyt szybko

      Usuń
    28. Mogę wszystkie dzieci miały późno zęby jedni w wieku 13 miesięcy

      Usuń
  17. Mnie zachwyca wszystko co piekne. ;)
    Moja babcia miala cale mieszkanie w antykach, stare obrazy, lampy, uwielbialam to i wcale nie czulam sie jak w muzeum, choc sama swoj dom urzadzam zupelnie inaczej. Kiedys mieszkalam w takim starym domu, zywcem wycietym z filmu Polnoc- Poludnie i bylo cudnie. Stara okragla wanna na nozkach, okna z takimi wycieciami w szybie ze slonce sie rozbijalo o nie niczym o pryzmat i robilo tecze na scianach. No i te balkony i kolumny przed domem. Ale tez zdazylo mi sie wejsc do sklepu z antykami i umrzec ze smiechu bo tam za duzo pieniadze sprzedawali stare, brudne klocki, takie jakimi sie bawilam jako dziecko. :P Wiec jak dla mnie to nie data determinuje czy cos jest ladne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pamiętam taki dom z mnóstwem bibelotów i figurek na pięknych, antycznych meblach... i mója pierwsza myśl, jak tu wytrzeć kurz....ale fakt, mieszkanie cudo, drewniane podłogi....moje marzenie

      Usuń
    2. To bylo wynajmowane przez ciotke wiec jak se bibelotow nie naustawiala to nie bylo. Wiec nie bylo. ;)
      Ale te drewniane komody, kolumny miedzy pokojami, klimat starych czasow byl.

      Usuń
  18. Mnie zachwyca jedno i drugie...Lubię pęd miasta i szklane wieżowce, nowoczesność oraz klimatyczne stare uliczki, zaułki, schody prowadzące nie wiadomo dokąd ...
    I tak naprawdę muszę poczuć "kupić" miejsce, żeby się czuć dobrze. Mogłabym mieszkać w drewnianym domu albo w nowoczesnym, przeszklonym...Lubię minimalizm ale nie sterylność, czyli wszystko pochowane...Jedno jest pewne, zawsze dom a nie mieszkanie w bloku, a w jakim stylu to...musiałabym się długo zastanawiać ( na pewno bez schodów!!!)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mnie pozostaje mieszkanie w bloku (buuu!) i co zrobisz? Nic nie zrobisz:) Dlatego ten maly domek w lesie nad jeziorem tak chodzi mi po glowie...

      Usuń
    2. ja w bloku też mieszkałam

      to ja Ci życzę, żeby kiedyś tam ten domek dla Cię wyrósł :)

      Usuń
    3. Iza daj spokój nad jeziorem, w lesie to dużo komarów jest. Już lepiej mieszkanie w bloku. Przekonałam Cię? 😁😁😁😚

      Usuń
    4. komary bywają znośniejsze niż uciążliwe sąsiedztwo!

      Usuń
    5. Prawda, Prawda, ja chciałam ją tylko pocieszyć.

      Usuń
    6. Śmiejemy sie z sąsiadem-żartownisiem, ze on wie, co ja robie na obiad (np.kotlety), a ja słyszę w nocy, o której on idzie sikać:) To są uroki mieszkania w bloku:(

      Usuń
    7. Iza mamy to samo:)))
      Kiedys sasiad z dolu kichnal,a moj jeszcze wtedy maly synek powiedzial mu "na zdrowie"Za moment uslyszalam "Dziekuje!"😀😂

      Usuń