poniedziałek, 30 października 2017

wczoraj minęło 5 lat


założyłam bloga po śmierci Chustki
brakowało mi bardzo jej bloga, codziennych wpisów, nawet tych niewesołych
spotykałam tam bowiem fajne dziewczyny i nagle kontakt się wziął i zawiesił

umarła 29go października 2012

chyba już na zawsze jej blog będzie dla mnie czymś emocjonalnym, tyle się na nim działo i tyle się zadziało po jej śmierci

a teraz sobie myśle, że mam czytaczki, które w ogóle nie poznały bloga " do czego przyda się chustka"?



KOBIERZYN KLIK KLIK

PS.PATRZCIE, CO ZNALAZŁAM W TEMACIE......






169 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
  2. Trudno uwierzyć, że to już tyle lat...
    Dla mnie też ten blog był i jest ważny. Mnóstwo emocji...

    OdpowiedzUsuń
  3. Na bloga Chustki trafiłam z linku jakiegoś artykułu. Przeczytałam jednym tchem, mam też książkę. Zdarza mi się wracać do pewnych wpisów, fragmentów. Pisała pięknie. Mądrze. Z jej blogu trafiłam do Kseny. Potem do Rybki. Wszystkie jesteście mi bliskie choć się nie znamy.

    Weekend wyrwany z życia. Dziecko ząbkuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie dokładnie ten sam scenariusz -> Chustka -> Ksena -> Rybka. Chustka nie zdążyła być mi bliska, poza tym jakoś nie do końca "mój typ". Pięknie pisała i to w sumie mnie tam trzymało (ale nie byłam aktywna). Ksena to już inna historia.... Że to już 5 lat, niewiarygodne.

      Usuń
    2. Nie wszyscy polubili Chustkę
      Ja wpadłam po uszy w jej blog

      Roksa współczuję bardzo!
      Moje dzieci b późno ząbkowały i bezboleśnie.

      Usuń
    3. Ja się także pod tym podpisuję.
      Z poprawką,ze na blog Chustki trafiłam dzieki programowi w tv,w ktorym Piotr opowiadal o filmie,oczywiście juz po śmierci Joanny.Ksiązke kupiłam zaraz jak tylko pojawila sie w sprzedaży,niezwykla,zaluje,ze nie poznałam Joanny kiedy jeszcze zyla...

      Usuń
    4. Roksa,współczuję bolesnego ząbkowania i w ogóle Maluszek Ci często choruje:-(
      Miejmy nadzieje,ze z czasem nabierze odporności i będzie dużo lepiej.
      Bubu moj przy pierwszych ząbkach byl placząco-niespokojny,na noc podawalam mu Camillie (czy cos o podobnej nazwie)wyciszal sie i przez pare dobrych godzin byl spokoj.
      Zaraz Zyrafa mnie zaatakuje,bo to lek homeopatyczny:-)a ona nie wierzy i udowodni Ci swoja rację :D
      Ja wierze,bo takze syrop na suchy kaszel takze homeopayczne mi pomaga.Do tego dorzucę czopki antywymiotne ,które pare lat temu uratowaly mi Kogutka przed szpitalem.

      Usuń
    5. Ja bym się nie obrazila gdyby Olek zabkowal tak późno jak dzieci rybki.
      Ja wiem co on potrafi bez zębów i nawet nie chce sobie wyobrażać jak będzie działał z zębami 😎
      Roksa :*

      Usuń
    6. ja książki nie kupiłam
      dlam mnie tamten blog bez komentarzy to tylko ćwierć bloga

      Usuń
    7. Ja kupiłam ponieważ lubię książki fizycznie dotykać i uwielbiam ich zapach:-)
      Poza tym książka wydaje mi się taka intymna.

      Usuń
    8. Owocku ja też podaje Camilla. Wszystkie inne środki nie pomagają bo mały nie da sobie nic zrobić przy dziąsłach. Czy to pomaga? Nie wiem. Pomaga nurofen forte to z pewnością.

      Usuń
    9. Dokładnie tak... co to się wraz z komentarzami działo...a jak potrafiłyśmy się zjednoczyć, potem wokół Xeny...książki nie kupiłam, nie czytałam...świadomie...postać Niemęża(prawdopodobnego spadkobiercy), którego historia okazała się jeszcze bardziej nieciekawa, niż się na początku wydawało i o co doszło do pamiętnej blogowej awantury, jakoś mnie od tej lektury odsunęła...wraz z odejściem Aśki coś się skończyło. Zajrzałam parę razy na bloga kobiety, która była wtedy też blisko, nawet dziergała dla Chustki jakiś fajny sweter, który ochroniłby i okrył wraz z "torebusią", a teraz stamtąd wieje nienawiścią dla odmienności, złością , żądzą zemsty... pięć lat, a tyle się zmieniło..jak żyje Jasiek?babcia B.?

      Usuń
    10. tak, te różne rzeczy PO pozostawiły wielki niesmak...
      i zżera mnie ciekawość- o jakim blogu mówisz?

      Usuń
    11. Rybeńko, blog jest juz teraz zakluczykowany...a był taki pozyteczny, a nawet przyjemny:) Kojarzysz?

      Usuń
    12. Aaaa cha cha cha!!
      To chodzi o TEn blog.
      Oczywiście pamiętam. I nigdy tego nie zrozumiem. Jeżeli nie choroba psychiczna to co??!!

      Usuń
    13. O! dzięki, ze tez pomyślałaś o chorobie, bo już się bałam,że to tylko ja mam taki osąd ludzkich zachowań!Dobrze, że jesteś!

      Usuń
    14. To może jest pójście na łatwiznę
      Takich dorotek jest pewnie z milion. Nie wszyscy są chorzy.
      Ale od mnie zdumiala. Choć sama twierdziła że zawsze taka była to ja jednak pamiętam fajną wrażliwą inteligentną blogerke. A potem sruuu pomyje i nienawiść

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Tak, Chustki mozna bylo nie lubić, jad czasami wychodził w komentarzach, ale nie mozna bylo przejść obok Niej obojętnie.

      Usuń
    2. Może jakaś się znajdzie?
      Strzelałam w ciemno

      Usuń
  5. Na pewno po śmierci? Ja pamiętam inaczej. Czyżbym aż tak się myliła?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakoś myślałam, że to było jeszcze za jej życia. Cóż, pamięć bywa zawodna.

      Usuń
    2. W listopadzie po śmierci czyli zaraz. Może zrobię impre?

      Usuń
  6. gdyby nie Chustka pewnie byśmy się nie poznały :) 5 lat??!!!???!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Wydaje się jakby to dopiero wczoraj było...

    OdpowiedzUsuń
  8. Czas szybko mija... kilka miesięcy przed Chustką zmarł mój tata...
    Dzisiaj miałby urodziny:(
    Życie jest ulotne...

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie mam pojęcia jak trafiłam do Ciebie ale bardzo dobrze się stało.
    Gratulacje i podziw za stworzenie takiego wyjątkowego miejsca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie pamiętam jak trafiłam do Ciebie. Ale nie wyobrażam sobie blogowska bez twoich cudnych pełnych humoru wpisów.
      I bardzo mi pochlebia że tu jesteś: ))

      Usuń
    2. Ciekawe, że ja będąc cały czas na blogu u Chustki wcale stamtąd nie trafiłam tutaj. No ale tam to ja się nie wypowiadałam:)
      Natomiast zawsze mnie dręczy czy wcześniej byłam u Ciebie Klarko czy u Rybci:)

      Usuń
  10. Zaczelam czytac blog Chustki niedlugo przed Jej smiercia i czytalam go od konca. Jednak nie dalam rady calemu, z przyczyn emocjonalnych, ucieklam stamtad...

    OdpowiedzUsuń
  11. Blog chustki poznałam po jej śmierci a do Ciebie trafiłam od Magdy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę mi w sumie dziwnie że osoby przez które do mnie trafiono nie żyją...

      Usuń
    2. Ale my zyjemy i to jest najwazniejsze!

      Usuń
    3. to prawda
      ale prawie mam wyrzuty sumienia...

      Usuń
    4. absolutnie nie masz powodu
      moich czterech konkubentów już zmarło, to są dopiero wyrzuty!

      Usuń
    5. Rybko, wg powiedzenia "do trzech razy sztuka" - dluuugie zycie przed Toba

      Usuń
    6. nie musi byc bardzo długie, ale jeszcze chwilke fajnie by było bujac się po tym świecie:)

      Usuń
    7. Gdzieżby tam! Czwarty w kwietniu tego roku zeszedł.

      Usuń
    8. Repo, twoja historia to gotowy scenariusz na film, dramat psychologiczny!!

      Usuń
    9. repo ale..sami zeszli czy ktoś im pomógł?;)

      Usuń
    10. jakoś nie dziwi mnie, że akurat Klarka o to zapytała, ciekawe....

      Usuń
    11. jednego dilerzy utopili w Zalewie Zemborzyckim
      jeden nadużył
      jeden po pijaku wpadł na drzewo samochodem
      a ostatni rak płuc

      Usuń
    12. Że też nie dziwi mnie dobór konkubentów😁😁😁

      Usuń
    13. no rak to każdemu może sie przytrafić:p
      ten akurat zasłużył paląc 4 paki dziennie od 14 roku zycia

      Usuń
    14. Repo a ilu ci jeszcze zostało?

      Usuń
    15. byłych to już nawet nie wiem
      a jeszcze trochę zycia przede mną, mam nadzieję:)

      Usuń
    16. Repo, to od tych następnych żądaj polisy na życie z cesją dla ciebie:))

      Usuń
    17. Rybko piszesz: Repo, twoja historia to gotowy scenariusz na film, dramat psychologiczny!! -> raczej erotyk psychologiczno-społeczny :D

      A co do wyrzutów sumienia, że 2 przed Tobą zmarły - przynajmniej jest miejsce gdzie się je wspomina, a przecież człowiek żyje do czasu jak się o nim pamięta :)

      Usuń
    18. no wspomina się
      może nie za często
      ale sa tu znami, są...

      Usuń
  12. Odpowiedzi
    1. pamietam moment, w którym dowiedziałam sie o smierci Aśki, od anonima na jej blgu...

      Usuń
  13. 5 lat...jak ten czas leci...
    Chustke czytalam,ale nie komentowałam.
    Ksiazke przeczytalam jednym tchem.Niektore fragmenty tkwia w pamieci...
    A Tobie Rybko gratuluje 5 urodzin tego niezwyklego miejsca😙

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zawsze mi głupio przyjmować ten komplement, bo to przecież Wy, czytacze, tak naprawdę tworzycie to miejscee
      ja tylko staram się nie przeszkadzać:)

      Usuń
  14. W takich chwilach właściwie nie ma co wymyślać górnolotnych frazesów. Jedynie co mogę napisać dotyczy tego, że najważniejsza jest pamięć o tych, których nie ma między nami. I nie jest ważne czy kogoś znało się tylko w Sieci czy też w rzeczywistości, ważna jest pamięć o tej osobie, gdy odejdzie.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wśród czytaczy Chustki ona chyba nigdy nie zaginie, ta pamięć

      Usuń
    2. I to jest kluczowa sprawa według mnie.

      Usuń
  15. Nie pamietam jak trafilam do Chustki, moze od Wojowniczej, wiem ze bylo to w polowie roku 2012, juz we wlasnym smutku pochlanialam ten blog. Chustka, jej chec zycia, ciekawosc zycia, cudna relacja z Synkiem, i ze taka mloda i piekna, wszystko to fascynowalo mnie, i buntowalo ze Ona tak cierpi, ze jest tak bardzo chora. Ta okrutnosc zycia stawala sie jeszcze bardziej niesprawiedliwa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja chyba jakoś na początku 2012, w trakcie leczenia
      w dziwny sposób poczułam, że mój nowotwór to jednak małe piwo...

      Usuń
  16. Polecam do walki z nowotworem ekstrakty konopne CBD+ CBDA 6 % dowiedzione właściwości badaniami w blokowaniu i rozprzestrzenianiu sie komórek rakowych CBD chroni receptory więcej na www.konopiafarmacja.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja zdecydowanie polecam do walki z nowotworami lekarzy - a korzystanie z innych środkó wspomagających tylko za ich wiedza i akceptacją

      Usuń
    2. Osoba, która odważyła się w tym miejscu na reklamę "magicznych" środków, chyba nie wie, co czyni!:))

      Usuń
    3. zapewne:P
      ale każdy chce przeciez związac koniec z końcem, :pp

      Usuń
    4. Zgadzam się z Tobą Rybko. Tylko kolejność lekarz-inne środki lecznicze za jego zgodą jest dobra.

      Usuń
    5. ale co do konopii to jestem wielką zwolenniczką
      niekoniecznie tylko na raka

      Usuń
    6. Ale mówimy o tych samych konopiach?:pp

      Usuń
    7. konopie te same
      tylko ekstrakt bez THC :(

      Usuń
    8. Ech...
      Tym z rakiem zawsze wiatr w oczy: pp

      Usuń
    9. Dziewczyny spokojnie te ekstrakty są" oficjalne" i wielu osobom pomagają.

      Usuń
    10. ja tylko chciałam zaznaczyć, że to nie jest ZAMIAST! leczenia
      bo wiele osób mogłoby to tak odebrać
      no i jakby nie patrzeć, to reklama produktu jest a nie żaden komentarz

      Usuń
  17. Anika doczytałam ile masz okien 😱
    O 22 więcej niż ja 😂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To co przyjeżdżasz?:)

      Usuń
    2. Haha :)
      Dobra, ale może rozłożymy te robotę na kilka dni? ;D

      Usuń
    3. tylko nie zapomnij wina od śfagra pzrywieźć
      lepiej się bedzie pracowało, znaczy patrzyło, jak kto pracuje:p

      Usuń
    4. Ja będę myć A Wy🍷🍷
      😁😁

      Usuń
    5. PIĆ!!!
      nie buj się tego słowa!!

      Usuń
    6. Posikalam się zez smiechu😂😂
      Wuasnie pije
      Herbatkę 😄

      Usuń
    7. Chetnie pomoge w myciu okien,Aniki 😆😆😆

      Usuń
    8. ale trzeba wina dokupić, bo jedna butela to najwyżej na 5 okien wystarczy:pp

      Usuń
    9. Z przyjmnoscia razem z plynami do mycia okien, dowiozę😎😎

      Usuń
    10. to tylko termin czeba ustalić:))

      Usuń
  18. Przeczytałam bloga Chustki chyba ze 3 razy. Zawsze z jakimiś mieszanymi uczuciami. NIe dało się przejść obok niej obojętnie. Stamtąd trafiłam do Magdy, a od Magdy do Ciebie. I mam tu zamiar zostać na dłużej, także...no ten tego ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może zacznę pobierać opłaty za wejście na bloga??:pp

      Usuń
    2. To jest pomysł! Zrobiłabyś zbiórkę w szczytnym celu 😃😃

      Usuń
    3. ach, te zbiórki psujom blogi, tako żecze doświadczenie

      Usuń
    4. Zbiórki na autora, to fakt 😉
      Ale Twój blog jest wyjątkowy!

      W każdym razie, wniosek taki, że opłat wnieść nie możesz 😄😄

      Usuń
  19. Jestem po usg na onko pani nic !!!!! Nie stwierdziła!!! Powiedziała ze to przewód mlekowy. Mam nadzieję że się nie myli. W czwartek odczytanie mammografii i wtedy mam nadzieję że okaże się ze tam też nic nie ma. Na razie odetchnelam!!! Dziękuję za wsparcie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no fantastyczne wieści, jedyne słuszne!!1
      :)))))))))))))
      no i może czas przemyśleć dalsze działania, ale teraz się ciesz i radujemy się razem z Tobą:))

      Usuń
    2. Masz rację myślę, myślę. Nawet nie wiesz jak bardzo mi pomogłyście. 😘😍

      Usuń
    3. dziękuję, ro ważne dla mnie wiedzieć, że nie tylko chichy śmichy tutaj są:)

      Usuń
    4. Kochana nie pomyslalabym że na mój spontaniczny wpis tyleb osob zareaguje. A co do smichow chichow cholera z tego wszystkiego zapomniałam kiecke kupić. 😁😁😁

      Usuń
    5. PADUAM!!!
      Tak latw się nie wymigasz, w tym tygodniu masz kupić!!

      Usuń
    6. Cudne wieści!!! Cieszę się z Tobą!!!
      Mówiłam, że niejedną jeszcze kupisz :))Zapomniałaś? Nic to, trafisz na ładniejszą :))

      Usuń
    7. W czwartek jak będę wracała z onko tak "przy okazji" wstąpię do mojego ulubionego sklepu i a nóż widelec znajdę coś ładnego....A wtedy to grzech nie kupić( tak mówiła moja kochana mamusia) i wypłata już będzie....Rybeńko obiecuję poprawę!!!

      Usuń
    8. Ale mam coś na swoje usprawiedliwienie wczoraj poszło zamówienie do świata książki ( więc i tak na kieckę by nie wystarczyło)...📚📖

      Usuń
    9. Super info Marzycielko :) :*

      Usuń
    10. To ja Glodny Owoc....w przebraniu syna :))

      Usuń
    11. Otwocku muszę przyznać że syn przytyu na tfaszy!😂😂

      Usuń
    12. Melu,pozory mylom,bo Kogucisko dluuugie i ma twasz pocinglom

      Usuń
    13. dobrze, że jej powiedziałaś, bo mogłaby nie zauważyć:pp

      Usuń
    14. Owocku jestem pod wrażeniem Twojej nowej aparycji! 😄😄

      Marzycielko świetne wieści!!

      Usuń
    15. Marzycielko,
      cieszę się ogromnie!!!

      Usuń
    16. Marzycielko❤❤❤❤
      Uwielbiam takie wiadomości.

      Usuń
    17. Marzycielko! Bardzo się cieszę!!!

      Usuń
  20. O Chustce, Pauli, Agacie.....pamiętam

    OdpowiedzUsuń
  21. Rybka, nie pamiętam jak do Ciebie trafiam, ale na pewno nie od Chustki. Wiem jaki to był blog, ale nie podobało mi się tam. Twój blog to taki plasterek dla mnie na skołataną duszę. Wlazłam, siedzę i nie wyjdę dobrowolnie 😁😁.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jednak naprawdę muszę rozważyć te opłaty:ppp

      Usuń
    2. Te znaki zapytania to uśmiechnięta buźka. Coś się w główkę telefonowi zrobiło.

      Usuń
  22. Co do linku, który zamieściłaś w P.S, to świetna wiadomość! I jak tu nie wierzyć w naukę, medycynę i lekarzy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale trohe mi się serce zacisnęło
      gdyby Chustka zachorowała teraz....

      Usuń
    2. Przeczytałam o tej metodzie,rewelacja!!! Mam nadzieję,ze wiekszosc osób zmagająca sie z rozsianym nowotworem zołądka będzie mogła własnie w ten sposob sie leczyć.
      Dodam jeszcze,ze w Trójce przed chwila usłyszałam o jakiejs nowej metodzie,konkretnie czepku,który ubrany c pdczas chemii, zabezpiecza przed wypadaniem włosów,tez uwierzyc nie mogłam...

      Usuń
    3. i az czuje mus posłuchania
      https://www.youtube.com/watch?v=Tgcc5V9Hu3g

      Usuń
    4. Wiele osób chwali CO w Bydgoszczy. Ostatnio przede mną stały dwie kobiety przyjechały ponad 200km po pomoc. Ja trafiłam do Ciebie Rybenko z bloga Agaty( pomimo wszystko) wcześniej była Paula i Pan Śmieciuch od niej Chustka. Szkoda że nie ma dziewczyn....😭

      Usuń
    5. Marzycielko, bardzo mnie cieszą dobre wieści! Serdecznosci♥
      No i należy Ci sie i sukienka, i książka:)

      Usuń
    6. Mnie się też zacisnęło... Tak niedługo trzeba było czekać na nowatorską metodę, a jednak za długo!
      Ale to też motywacja dla chorujących, warto robić wszystko, żeby wydłużyć życie, bo medycyna robi niesamowite postępy!
      I trzymać się jak najdalej od szarlatanów, znachorów i czarodziei!!!

      Usuń
    7. Olga ma racje- jak najdalej!!!

      Usuń
    8. Iza! Nie książka ale ksiażki ( oj tylko 6). Jestem nałogową czytaczką. I nie zamierzam się z tego nałogu leczyć 😁😁😁

      Usuń
  23. Najpierw poznalam książkę Chustki. Przeczytalam jednym tchem i nie moglam sie otrząsnąć! Potem zajrzalam do Ciebie, Rybko. Zainteresowała mnie nazwa bloga. Przeczytalam od deski do deski, ale nie komentowalam. Niesmialo zaczelam to robic 2 lata temu i...tak do teraz:) 5 lat to sporo czasu, gratulacje! Opłaty moge uiszczać, chętniej niz za rtv (place, choc nie oglądam).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nazwa bloga nieszczególna, ale mam do niej sentyment:)

      Usuń
  24. Eh
    Gdyby nie Chustka nie poznałabym tak fajnych ludzi. Zawsze będę miała ją w pamięci mimo wielu kontrowersji to przez jej bloga poznałam Rybkę, Gagunie, Luszke, Margo, Sollet, Ostrą, Miśkę i moją najlepszą miotłę Świata Michalinę:)

    OdpowiedzUsuń
  25. A ja was poznauam u viki, ktorego bloga jusz nie ma. ;(
    I przyszlam po sladach na wymuszony
    I Gagem tu zastalam, bo Lucha wlasnie pisaua maturem. :P
    Lecom te lata, lecom.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja byłam między innymi u Chustki i u Viki i na rakowym portalu Policzmysię
      Wszędzie tam była Rybka! No i tak zawędrowałam dość wcześnie na Wymuszony. I to była jedna z lepszych tras w moim życiu :))

      Usuń
    2. od zorki trafiłam do viki, a potem już pooooszło ...

      Usuń
    3. Zorki blog tez lubiłam...

      Olga, ja ciągle tam jestem, na tym forum:)

      Usuń
    4. tylko teraz się inaczej nazywa :)
      czasem zaglądam!

      Usuń
  26. A jak tam głosowanie dzisiaj?
    Tak tylko pytam ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :))
      I Tobie Lola i wszystkim!!!!!
      I Rybce, że niezmordowanie przypomina :*

      Usuń
    2. I ja codziennie, choc ostatnio nie komentowalam z braku czasu!

      Usuń
    3. Ależ oczywiście codziennie głosy lecą☺

      Usuń
    4. Głosowanie zajebiście idzie. Najpierw w domu, a potem w pociągu. W końcu mam dwa adresy mailowe 😁. No i rodzinie przypominam, znaczy się truję, że mają głosować.

      Usuń
    5. Wuasnie o tobie myslalom ajdo!😄

      Usuń
  27. O cudzie czytałam nawet link podałam mojej Czytaczce co walczy z rakiem jelita. Dobrze wiedzieć.

    Do Cię trafiłam od laili, ale tak ogólnie to dzięki Klarce. Trochę to trwało...
    No i nie czytałam Chustki, ale trafiłam na Jej blog, raz i więcej nie wróciłam. To był moment remisji, wszyscy się cieszyli, a ja wiedziałam jak to się skończy i tych emocji było dla mnie za dużo. Sama byłam wtedy w remisji i też wiedziałam jak to się skończy...

    Dziś tym bardziej nie przeczytam. Do Basi- Miriam bloga też nie wracam, mam za to cały czas w pamięci. Obiecałam, że pobiję Jej czas przeżycia i to się już stało...na razie o rok, ale oczywiście walczę o kolejny a potem następne ;)

    Gratuluję Rybko fantastycznego miejsca w sieci, gdzie humor, dystans, ale ogrom informacji ważnych i mniej ważnych, dla każdego :) I ogrom mocy od życzliwych dusz dla wszystkich potrzebujących. Bardzo się cieszę, że tu jestem :)***


    Olga,
    głosuję! Na wyjeździe nawet czy mi się udało!!! :D


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. teraz nie umiem wracać na blogi nieżyjących autorów...

      Usuń
  28. Chustki numer telefonu do dziś nie wymazałam. Joanny książkę mam i film widziałam...smutno


    I jeden z moich bliskich podopiecznych też dzięki umiejętności tych Mądrych doktorów żyje :) Choć o taki cud zawalczyli zagraniczni Medycy to serce me się bardzo raduje kiedy o czymś takim czytuje.

    Wracam do pieczenia torta bo Nasze Bliźniaki jutro urodziny maja

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a wiesz, zę poniekd znam inne bliżniaki, które też mają jutro urodziny??

      Usuń