czyli natchła mnie roksanna:))
jaką lubicie czyli?
kawa to niby kawa, ale może byż z cukierem albo bez
z mleczkiem sreczkiem albo bez
z piankom ciepłom, goroncom, średniom
z ekspresy kapsułkowego, przelewowego, ciśnieniowego, tureckiego
zalewajka
rozpuszczalna
w sumie w gościach wypije wszystko, ale jedno jest konieczne jeśli to nie jest kawa rozpuszczalna
PODGRZANY WRZĄTKIEM KUBEK!
wielu znajomych patrzy na mnie dziwnie:pp
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
Kawa musi być czarna, gorąca i gorzka!!!
OdpowiedzUsuńI nigdy rozpuszczalna!!!
Olga-podpisujem siem i ja pod Tfoimi preferencjami:-)
UsuńKawa z cukrem-fuuuuu fuuuuu i bleh!!!
Dodam,ze lubiem warianty:z mlekiem,oczywiście na dziko czyli zasypywanom,jeszcze takom z obrazka Rybki tesz.
To było pyszne cappuccino: )
UsuńWróciłam do starych upodobań: czarna, gorąca, bez dodatków, nie licząc jakiegoś ciacha czy czekolady. Rozpuszczalnej nie da się pić czarnej- według mnie- dlatego piłam z odrobiną mleka.
UsuńTylko rozpuszczalna w moim przypadku:)). I tylko czarna. Innej nie lubię. I nienawidzę mleka, fuuuj.
UsuńA nawiązując do wczorajszej rozmowy, to takie urządzenie już jest dostępne
OdpowiedzUsuńhttps://www.braster.eu/pl
Warto jednak wejść w zakładkę Przeciwwskazania!
Ano
UsuńMyślałam że chodzi o jakieś urządzenie do kawy :)
Usuń:DDD
UsuńMyślałam ze natchua Cię kawa ktora znalazlas przy sprzątaniu :PP
OdpowiedzUsuńJa zdecydowanie wybieram herbatkę! :DD Zawsze była i będzie u mnie na pierwszym miejscu
I chce mi się spać a nie mogę :/
Melu,jusz nie spicie?
UsuńPotem tesz będzie Ci się chciało spać i nie będziesz mogla :D Oczywiście,żartujemy i zyczem aby Ci Dzidziuch dal pospać:-)
Moj mi nie dal -to wystarczyla jedna matka zombie:-)
Oj krótka noc!
UsuńNawet bardzo
UsuńPo 1 w nocy jeszcze nie spalam bo polowalam na komara a nie zasne póki gada nie zamorduje ;)
A po 4 obudził mnie pęcherz
I tyle mojego spania
Mela o jakich godzinach Ty wstajesz?!!!?
UsuńWłaściwie to też ostatnimi czasy cierpię na bezsenność więc łączę się w bólu! 😜
Najgorsze że późno kładę się spać ;)
Usuńno nie możliwe to jest!:pp
UsuńNo mówię Ci! ;)
UsuńI wczoraj nie szłam później niż zwykle za to Ty na pewno :pp
Az mialam wyrzuty sumienia ale tylko kfilke bo spojrzałam na zegarek ze dopiero północ :PP
Usuń😄😉
No to Ci się chwali!
UsuńKawa filtrowana, z mlekiem, bez cukru. Kiedy mam do wyboru kawe sypana z fusami, to wybieram rozpuszczalna, z dwojga zlego wole ja od fusow miedzy zebami.
OdpowiedzUsuńDobrego dnia :*
Taką piję najczęściej. Filtrowaną z mlekiem
UsuńCzy zauwazylas? Znow cos wspolnego. :))
UsuńCoraz gorzej😲
UsuńNo :o
UsuńDziewczyny,jadę..1800km
OdpowiedzUsuńMoce poproszę.
Jaki kierunek?
UsuńMoce slem ;)
Dziś Norymberga jutro Poznań
Usuńszczęśliwej drogi!
Usuńjedź spokojnie, trzymam!
UsuńMałgosiu💛💙💚❤
UsuńMałgosiu i moje moce dołączam
Usuńszerokiej i bes korkuf
Usuńmuj sioszczeniec jechał f sobote 9 godzin do Gdańska !!!
moce na drogie!
UsuńMoce!
UsuńSpokojnej podróży
No to się minęłyśmy Małgosiu, bo ja właśnie wróciłam.
UsuńOde mnie wielkie,wielkie moce -szczególnie w Niemczech kucze pewnie tłok będzie, jak zawsze w dzień powszedni.
Bezpiecznej i spokojnej!!
i przerwy na kawę w miłych okolicznościach przyrody!
UsuńSzerokiej, spokojnej, bez korków, bezpiecznie do celu!
UsuńMałgosiu :**
UsuńAjda, Malgosia, faktycznie takie podobne historie i miejsca i czas. Trzymajcie sie! :***
UsuńMałgosiu:***
UsuńA czemusz was ten podgrzewany kubek nie dziwi
OdpowiedzUsuńwszyscy tak podgrzewajom?
I jak to siem to czymi? Grzeje sie garnek z wrzontkiem, wrzuca kubek i jak wyplynie to gotowy do wlewania kawy? :)
:D
UsuńSa takie podgrzewacze tzn konstrukcja taka,ze na dole dajesz takom malutkim swieczuszkem,zapalasz jom nad jest sobie specjalny kubeczek i tak się zapobiega aby kawka zimnom nie byla Nie wiem czy akurat takie ustrojstwo Rybka miala na myśli:-)
Mi bratowa ze 20 lat temu w Niemcach jak bylam ,rano tak przygotowywała kawkem dla Owoca.Owoc sie budzil kolo południa i kawka ciepla byla nadal :-)
Ona piszem ze wrzontkiem podgrzewa tan kubek ;)
UsuńTen tfoj podgrzewacz bardzo romantyczny ;)
Mosze jaki blaszak podgrzewa:D
UsuńJa normalnie
UsuńW czajniki grzeje wodę. Ten wrzątek wlewam do kubka. Po chwili wodę wylewamy
Nic prostszego
Masz zakurzone kubki? ;PPP
UsuńMojej Iwonki syna najpierf grzeje wodem i tom wodem wlewa do ekspresu kapsuukowego bo bes tego mu za malo goronca z tego ekspresu wychodzi.
UsuńRybenka ja robie tak samo, do goracych kubkow/filizanek😆, zalanych wczesniej wrzatkiem robie kawe. Bo kawe musze miec goraca. Dlatege tez expres zawsze właczam troche wczesniej aby sie nagrzał😊
UsuńHa!
UsuńLola :DDDD
UsuńRyba, tego o tobie nie wiedziałam! Co gorsza o Margo też! 😀
UsuńPostaram się pamiętać 🤔
ja to mówie dopiero na drugiej wizycie:p
Usuńdo parzenia herbaty też filiżanka powinna być ogrzana w ten sposób wrzątkiem
UsuńPierfszem slyszem o tej szkole ogrzewania Olga. A tu jeszcze herbata? Czyzby wrzuntek nie rogrzewal jej wystarczajaco?
UsuńSollet,Twoja kawa jest tak pyszna,że nie zwróciłam uwagi,czy kubek był ogrzany:))))
Usuń
OdpowiedzUsuńA kocham kawe z ekspresu cisnieniowego z piankom
ale inne ekspresy tesz mogom byc
byle nie po turecku ani rozpuszczalna (chociaz kiedys, jak pierfszy raz nam z kolezankom zaproponowali rozpuszczalnom w calkiem eleganckiej kawiarence, kolezanka sfiatowa to wiedziala co to takiego ta rozpuszczalna i az rence zatarla ze takie pyszne. I wtedy faktycznie wydawala sie wysmienita. :OO :PP)
Lolku,bo to zależy tesz z kim się pije owom kawem:-)
UsuńNie zapomnę widoku w jednej przydrożnej knajpie w Polsce. Dwóch gości zamówiło po piwie. Wielkim oczywiście. A do tego kawa zalewajka. Coś pięknego: ))
Usuńlatami do śniadania piłam takom z mlekiem, tera tylko w gościach jak nie majom normalnej kawy, ale bez mleka tego paskuctwa nie lubię ;)
UsuńMusieli sikać potem...
UsuńNo chyba tak 😂
Usuńsobie popijali :PPP
UsuńBasia, ja tez jakis czas tak pilam i wydawalo mi sie pysznie; potem zrobilam przerwe od rozpuszczalnej i koniec, nie ma juz powrotu. Pierwszy raz w zyciu w gosciach nie dalam rady. Teraz jak oferuja w proszku to bierem herbate albo wino. ;)
wszystko zależy od okoliczności
OdpowiedzUsuńw pracy było tak, że miałam dostęp do wody i czajnika w zasadzie wyłącznie od ósmej piętnaście do ósmej dwadzieścia więc zalewałam sobie przyniesioną z domu kawę, przykrywałam spodkiem i już. W domu lubię kawę zaparzoną w ekspresie ciśnieniowym ale sama sobie nie rozkręcę więc nie robię.
Nie rozkręcisz czego??
Usuńno bo to jest taka maszynka na dole woda na górze kawa a jeszcze wyżej pojemnik na kawę i to się stawia na palnik i się grzeje grzeje a jak się zagotuje to kawa się zaparza i gotowe, ale potem trzeba to rozkręcić żeby wyrzucić fusy i umyć całość a to musi być zakręcone dość mocno no i nie rozkręcę
Usuńhaha namieszałam jeszcze bardziej
Usuńa do tego wydało się, że piję inne płyny oprócz wiadomo czego
Aaaa już wię
UsuńTo trudno odkręcić!
A ja też piję inne płyny. Ale one inne niż Klarka ofkors!
tyż takom robię w domu, z kawiarki, Mamma Mia mię namówiua i wdzięcznam jej :)
UsuńRozpuszczalna zawsze, 1/3 kubka i reszta kubasa mleko z kartonu 2 %...czyli jest to mleko zabarwione ekstraktem kawowym.
OdpowiedzUsuńbez cukrów żadnych.
UsuńKażdy innom:pp
UsuńO Repo! To ja bardzo podobnie!! 😄😄
UsuńNo może odrobinę więcej tej kawy, ale mleko się zgadza!
Jak wpadniesz to teraz przynajmniej będę znała dokładne proporcje!! 😄😄
HE, HE wpadnę po weselu, w poniedziałek, moze gościniec dadzą?
Usuńa nie może być na ekspresie lub w microwave zhotowana?
OdpowiedzUsuńOstatecznie może: ))
UsuńPodstawa to: zrobiona w domu po swojemu :) Woda z mojego kranu, odpowiedni gatunek kawy, za żadne skarby nie rozpuszczalna, odpowiednia ilość cukru i mleka, koniecznie zagęszczonego. I najważniejsze - musi trochę ostygnąć :)))
OdpowiedzUsuńCzyli na mieście kawy to Ty nie wypijesz?!
UsuńWypiję :)
UsuńMoja kawa to z mleczkiem w proszku i odrobina cukru :)
OdpowiedzUsuńInne wypije, ale w sobie kręcę nosem gdy tej śmietanki nie ma ;)
No to trudne wymagania: pp
Usuńbiorę ze sobą proszek ;)
Usuńsprytne:)
Usuńale obrzydlistfa pijecie :p
OdpowiedzUsuńpszecie wiadomo, że rospuszczalna, bes sreczka i sranki, za to s cukierem jezd najpyszniejsza ! :)
Ojojoj
UsuńA piłyście Kawę z Kogel mogel???
OdpowiedzUsuńTyż dobra :)
Ja z kogel mogel ze sporytusem. Czyli ajerkoniakiem :pp
Usuńpiuam, fajna :)
Usuńjak z własnej roboty to i ja siorbnę
UsuńTylko własnej: ))
UsuńKawe z Kogel mogel robilam sobie bedac w ciazy, czyli jakies 40+ lat temu. Pozniej na dlugo przestalam, a teraz jak mi sie przypomni to czasem robie, ale pewnie nie czesciej niz raz w roku:)))
UsuńPamiec zawodzi:P
zasadniczo wypiję każdą, ale unikam rozpuszczalnych, śmietany, jakichś dziwnych mleczek w proszku(jeszcze takie som???) i tych najtańszych w sklepie
OdpowiedzUsuńnajlepiej mi smakują w podróży :)
Coś w tym jest!
UsuńB kiedys poslalam po smietanke do kawy
Usuńa on kawy wogole nie pije
i nie wiem dlaczego ale kupil taki ogromny kontener smietanki w proszku. Prawie siem rozplakalam. :P Za to bedziemy miec do konca zycia w razie kryzysu. ;)
Buhahaha!!
Usuńa ja tylko zielonom. herbatę oczywista. Kawę lubiem ale tylko powonchać jak jest w paczce, zaparzona już traci ładny zapach.
OdpowiedzUsuńPowoli wracam do rzeczywistości
💙💚💛❤
Usuń:**
UsuńAjda :*
UsuńJestem kompletnie niekawowa, nie udalo mi sie polubic picia kawy, herbaty najprzerozniejsze od rana do nocy.
OdpowiedzUsuńHerbaty też są fajne
UsuńUwielbiam kawę!!! Każdą i zawsze. Jakoś jej smak mnie uspokaja. Celebruje momenty kawowe:-)
OdpowiedzUsuńJa też. Np nie lubię pić kawy w pośpiechu
UsuńTeż niekawowa jestem. Czasem piję dla towarzystwa z mężem. Tzn. ekspres mam tak ustawiony, że 10% kawy, reszta spienione mleko. Ale sama i tak nie zrobię:)
OdpowiedzUsuńDama:DDD
UsuńChaziajka nie żyje.
OdpowiedzUsuń...:(((
UsuńOjej: (((((
UsuńO matko......
UsuńSmutno
Usuńsmutno....
UsuńJa uwielbiam kawe.Dzien zaczynam od takiej zwyklej fusiastej siekiery bez mleka,a potem juz z mleczkiem. W domu czesto robie w takiej kawiarce jak pisala Klarka.A w kawiarni najczesciej wybieram latte.Kawa to moj nalog😉
OdpowiedzUsuńJak dla mnie koniecznie z cukierem 😜
każdy inaczej:)
UsuńNie mogę sie nigdzie podpiąć......tak mi przykro z powodu Chaziajki, dopiero co Bogusia, bliska memu sercu, odeszła.
OdpowiedzUsuńdo tego jeszcze Damakier niedawno...
Usuńjeszcze smutniej :(
UsuńChaziajka jeszcze wierzyla w te operacje...
UsuńDamakier :(
UsuńSmutno,
Usuńbardzo...
Smutna wiesc... :(
Usuń:(
UsuńZastanawiam się co teraz dzieje się w sercu anonima co wykorzystywał jej bloga żeby mi dokuczyć (próba żałosna i nieudanajak sam anonim ).
UsuńCzy coś poczuł? Resztę wstydu? Może choć smutek po osobie która odeszła?
Rybko byłam na blogu Chaziajki i widziałam te wpisy anonima przeczytałam 2 razy,bo uwierzyc nie mogłam.....
UsuńTeoretycznie wiem że są ludzie głupi i bez serca. Ale jak widzę na żywo to nieustannie mnie to rozwala
UsuńŻeby coś komuś działo się w sercu to musiałby je najpierw mieć
UsuńA to pewnie zostało wypalone trolim jadem
UsuńNieszczęśliwy człowiek
UsuńAle jakoś mi nie żal
Brzydze się takimi
Oby jak najdalej od takich
UsuńWidziałam ze się skasowalas!!!!
UsuńNie muf Gadze ;)
UsuńPofiem!!!
UsuńTy zafsze straszysz ze jej powiesz to mogę się teraz odegrać 😜
Dobrze że Ty jeszczew ciąży jesteś!!!
Usuń:PPP
UsuńAż mię dreszcz po plecach przebiegl 😜
Ja nie jestem taka miła na jakom wyglondam!!
UsuńNieeee?
UsuńA wyglondasz na bardzo milom!
Pozory mylom!
UsuńO masz! To sie dalam nabrać ;pp
UsuńTo ja jeszcze pociagne temat kawy.
OdpowiedzUsuńOd czasu kiedy wrocilam ze szpitala po przeszczepie kupujemy mleko z kremem, czyli takie pelnotluste, na ktorego powierzchni tworzy sie gesty korek kremu, zywcem jak maslo.
Kawa z tym mlekiem to moj przysmak.
Jak otwieramy nowa butelke to wydlubuje ten korek lyzeczka i wrzucam do kawy. Reszte Wspanialy rozbija na czastki potrzasajac butelka tak zeby sie rozpuscilo.
Ale ten korek (prawie zywego masla) w kawie to dla mnie niebo. Oczywiscie dodaje do tego jak zwykle mleko i nie, nie uzywam cukru do kawy, ale lubie kawe z duza iloscia mleka.
Rozpuszczalna?
Nigdy!!
No i rowniez zadne niby kremy jakie mozna kupic/dostac w pojedynczych pojemniczkach tez nie, a juz szczegolnie nie cierpie tych rzekomo "smakowych" jak waniliowe, orzechowe itp. To nic wiecej tylko chemia i dodatkowo czesto zawieraja cukier. A ja tak jak herbate czasem slodze odrobine, tak kawa musi byc bez cukru.
Smakowe top blech
UsuńRybko i jeszcze kawowa nutka
Usuńhttps://www.youtube.com/watch?v=IfmrAqV0n5Q
Star,20 lat temu brat mnie nauczył pic kawe bez cukru,mówiac,ze wtedy własnie mozna poczuć oprawdziwy jej smak i aromat.Poszłam dalek,kako tez pije bez cukru i naprawde jest wspaniałe..
UsuńMnie nauczyła mama 30 lat temu. Spojrzała jak słodziłam kawę uniosła brwi i zadała pytanie
UsuńSŁODZISZ KAWĘ???!!!
Kiedys bylismy z wizyta u mensza rodziny w domku nad jeziorem, daleko od swiata i sklepow.
UsuńRano pytanie czy kcem kawe, a kawy do wyboru ale kazda smakowa, to moze herbatem majom? Oczywiscie, waniliowom! :O
nie??!!!!!
Usuńa wino mieli??
czy jak zwierzę, wode musiałaś pić??
Pilam tem kawem podlom. Bo uzaleznienie to uzaleznienie.
UsuńNa szczescie w nastepnym domku ktory pozniej odwiedzilismy mieli pyszna kawe. I jacy byli zdziwienie, ze nachwalic siem nie mogem jaka wysmienita. :PP
:DDD
Usuńsmakowe fuj
Usuńi też jeśli widzę że duże ryzyko to proszę o herbatę, tom łatwiej przeuknę niedobrom
A ja jeszcze oprócz kawy lubię rytuał wieczornego snu:-) lubię tą ciszę i ciepły prysznic. I zapach balsamu. I tą chwilę gdy przykładam głowę do poduszki i już śpię. I nie mija nawet chwila a już trzeba wstawać. I znów kawa. Także tego w temacie dalej:-)
OdpowiedzUsuńZnaczy dobrze sypiasz:))
UsuńDziekuje wszystkim wariatkom za moce i proszę o dokładkę na jutro:)
OdpowiedzUsuńAle w tym Dojczlandzie dużo ciężarówek na autostradzie.
do jutra:* wyśpijcie się!
UsuńBardzo dużo
UsuńDlatego lubimy jeździć w dni bez ciężarówek: /
Kontynuujemy przesył mocy
jest sprawa, ale napiszę o tym dopiero jutro oczywiście jeśli rybenka pozwoli bo to nie byle co, a dziś to już idę stąd z głową pełną zmartwień,
OdpowiedzUsuńczarujących snów
i pytanie retoryczne - czemu mi tu lepiej niż na swoim blogu?
Inne retoryczne pytanie: czemu tak lubię czytać co piszesz??
UsuńTe zmartwienia mnie zmartwily
rybenko bo jest dziewczyna, która jutro ma mieć operację, a wcześniej miała chemię, i boi się, i nie wie co będzie, i tak bardzo chciałabym jej jakoś pomóc, tak bardzo chciałabym, aby ktoś taki "nienormalny" jak fariatki opowiedziały w przystępny , spokojny sposób, jak to jest, że nie jest łatwo, ale da się przeżyć i żyć, ale nie wiem, czy nie za wiele od Was oczekuję, bo wiesz jak jest na rakowych forach, czasem się wzajemnie straszą zamiast wspierać i rzetelnie pomagać a tu jest inaczej. U mnie się nie da bo zawsze znajdzie się troll - kanalia.
UsuńTylko powiedz jak jej to opowiedzieć. W sensie jaką drogą. Przecież wiesz że to zrobimy.
UsuńCzy napisać o tym posta na pojutrze np?
post i komentarze byłyby najlepsze
UsuńJedyna słuszna kawa to kawa wiedźmińska.
OdpowiedzUsuńW jej skład wchodzi pięć ingrediencji.
Prócz kawy ofkors.
Każda wiedźma pije tę jedynie słuszną i dzięki niej jest wiedźmą.
Wiedźmą od wiedzy, a nie od wredoty. :D
Pomimo pory u mnie w termokubku właśnie jest świeżo zaparzona wiedźmińska, a jej zapach kocham ponad wszystko.
Ten zapach rano wyciąga mnie z łóżka i sprawia, że od razu mam uśmiech na twarzy.
Wiedźmińska ma moc.
Wiedźmińska uzależnia.
Jak ktoś raz spróbuje wiedźmińskiej to nie pije już innej kawy.
Mam to sprawdzone na kilkudziesięciu osobnikach płci obu.
Tak więc... nie polecam wiedżmińskiej. :D
Ale gdzie ją nabyć??
UsuńTę mieszankę się robi w kotle samemu! :D
UsuńWarunek jest jeden.
Trza być wiedźmą i mieć wiedzę co namieszać. ;)
A na poważnie to pisz swój adres mail na mój mail olamor@op.pl
Ale mi potem nie rycz, że Ci nic innego nie smakuje! ;)