jak zaczęłam czuć, że moje dolegliwości nie sa banalne i chyba naprawde coś poważnego mi dolega to wiecie co?
WCALE NIE ZAJRZAŁAM DO INTERNETU!!
nie chciałam się nakręcać, doszukiwać starsznych rzeczy
zresztą, jak sobie wymacałam guza w piersi to wg internetu to choćby umiejscowienie dawało mi wielką szansę na to, że to nie rak:)
po diagnozie wiem, że objawy miałam typowe, bo wczoraj w końcu zerknęłam tu i tam
zwłaszcza, że lekarz trochę mnie jednak potraktował per noga i np o diecie nie wspomniał, a ja generalnie nie jem od kilku dni i jak słusznie przypuszczałam powrót do normalnego jedzenia od razu nie jest wskazany
a sił od głodówki nie przybywa:)))
ale trochę kilogramó ubywa i owszem :pp
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
Kawy jeszcze nie pij ;ppp
OdpowiedzUsuńTradycyjnie w czwartym rządku siemię Ci przygotowałam :))
Wczoraj trochę wypiłam
Usuńale dziś sobie odpuszczę:/
szkoda :/
Usuńnie wiem, czy Rybko o kawie mówisz, czy o siemieniu?
Usuńnie pij kawy, naprawdę szkodzi na uklad pokarmowy, co stwierdzam właściwie z rozpaczą
UsuńTo może tez zacznę dzień nie od kawy, a czegos zdrowszego? Chociaż tak ponuro na dworze:( Sama nie wiem...
OdpowiedzUsuńJak się człowiek naczyta w Internecie, to potem jest bardziej chory. Trzeba miec zdrowy rozsadek, zeby strach nas nie zabil od razu!
No to mi wyjątkowo rozsądek dopadł dopisał tym razem:)
UsuńBrawo, Twój rozsądek:)
UsuńKawy!!!!!
OdpowiedzUsuńW tango poszłaś?
UsuńA do tanga trzeba dwojga:)
UsuńRozładował się:)
Usuń:DDD
UsuńJa nie zyje zdrowo i ani mi sie sni zaczynac na starosc. W zwiazku z choroba taty przekopalam internety i okazuje sie, ze mam podobne symptomy. Bylam sie przeswietlic i nic nie znaleziono. Ale i tak jest mi wszystko jedno.
OdpowiedzUsuńNie przypuszczam że Ci wszystko jedno. Ale trochę wiem o czym mówisz.
UsuńInternet potrafi niezdrowo rozbudzić
Jedyna korzysc, to chudniecie.
UsuńKilogramów ubywa, ale za chwilkę przybędzie. Nie wolno zaczynać diety z grubej rury:) Stopniowo trzeba to i owo ograniczać, aby metabolizm nie przystopował.
OdpowiedzUsuńTeraz to już musisz potraktować się jak rekonwalescentkę.
Na grubą rurę nie miałam wpływu
Usuńa teraz jem jak dietetyk przekazał kilka posiłków dziennie malutkich:)
Żeby to jeszcze Rybka byla gruba ryba
OdpowiedzUsuńWidziałam, chuda jest i ściemnia!
Aha
UsuńNo bo ona jest kokietka:)
UsuńChuda kokietka i jeszcze chudnie:((
UsuńBardzo Ci polecam ten len mielony. Świetnie regeneruje śluzówkę przewodu pokarmowego. Pij dużo i nie jedz na siłę. Organizm sam się o jedzonko upomni. ;) A jak już się upomni, to polecam sucharki, leciutkie zupki z kaszką manną, marchewkę, gotowane jabłuszko... Nabiał niewskazany, bo biegunka może wrócić.
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę!
Biegunki to ja nie mam ani nie miałam
Usuńpiję jak Wariatka
jem bardzo ostrożnie
mamusiu:***
Haha, proszę córuniu. ;* :D
Usuńtak, mielony też potwierdzam. Ja przyjmuję w ten sposób,że zalewam wodą wg przepisu, a jak się zaczyna, że tak optymistycznie powiem, taki delikatny kisielek robić, to wtedy jem łyżeczką jeszcze ciepły. W ten sposób mnei mniej obrzydza niż jak się taki stały glut zrobi i jeszcze, nie daj pan/pani bóg - ostygnie... wtedy się nie da :)
UsuńRepo, a miałaś nam dzis cos wyjawić!
OdpowiedzUsuńPamiętacie, dziewuszki? Czekamy:)
Aaa wczoraj mojej ukochanej pani Justynie odkręciłam wentyle trzy tudzież urwalam tylny zderzak. Samochód stal niewinnie jak czekałam na Szyszkę ze az zachecal.
UsuńWiem ze adwent i wrogom sie przebacza ale jej- NIGDY!!!!
Repo, nie wiem co powiedzieć ;pp
UsuńRepciu, to bylo to zło, za które wstyd? No nie wiem, to wielka determinacja z Twojej strony. Zrobilas to świadomie czy w afekcie? Gdyby prawnicy jacyś pytali.
UsuńNiby Zyrafki są fajne, ale kopytkiem mogą sprawić zło:)
Ta małpa robi dużo gorsze rzeczy zrobiła i robi repciowi
UsuńNo mysle, ze Zyrafka ma powody, zeby nie lubic p.J. Jakas malpa to zapewne:(((
UsuńRosół gotuje. Juz pachnie:)
UsuńChyba zle się podpielam z tym rosolem:( Chcialam pod Taaa...
UsuńIza, pisałam ci, co to za małpa
Usuńz zimnom krwiom jej samochód uszkodziłam:p
napisalam cała historię, skocz na pocztę:)
UsuńRepo ja tesz jeśli moszna chciauabym wiedzieć co to za jendza ,której musiałaś poczochrać samochód ;)
Usuń....bo tak to tylko pouofa chistorii a najciekafsze zatajone :pp
Lecę na poczte, choc bardzo pada (od wczoraj, u Was tez?)
UsuńLeje a nie pada ;)
UsuńRepo ja tez kce!!
Musiała grubo narozrabiać, skoro ciągle Cię trzyma..
UsuńLubię takie zimne zemsty:)
UsuńTo ja mize cala historie wieczorem po drzemce walne 😛
UsuńTo walnie, bo ja choć się domyślam to jednak tej historii nie znam
UsuńRepo!! 😄😄😄
UsuńStrach z Tobą zadzierać!!
ale kamer tam nie było!?!?
Usuńjest zywa kamera
Usuńale to mój sprzymierzeniec i wielbiciel, pan Fred!
aaa, to co innego! :))
UsuńRepo!!! Paduam!
UsuńOPISAŁAM WSIO W DODATKOWYM, NIEPLANOWANYM POŚCIE:P
UsuńNie wyobrażam sobie siebie w takiej akcji!
UsuńTaaaa
OdpowiedzUsuńNoooo
UsuńRybko, ja cIe podziwiam, ze nie szukałaś w internecie.
OdpowiedzUsuńJa bym się musiała baaaaaardzo powstrzymywać, choc tak naprawdę, jesli bym tego nie zrobiła to tylko ze strachu...
a ja chyba banalnie taks ię źle czułam, że nie dałam rady, za duzo wymagaloby energii
UsuńPierwsza diagnoza - styczen 2014 i do dzis nie szukalam w internecie. A co ja tam niby moglam znalezc co pomogloby w leczeniu? Zapewne nic, ale za to ile strachu bym sie najadla to by mi pies z kulawa noga nie odebral. Kocham internet do wielu innych rzeczy, ale nie do leczenia.
OdpowiedzUsuńNo Brawo Star!
UsuńAle przy raku to ja się naczytauam że ho ho!
A jak sie teraz czujesz, Rybko?
OdpowiedzUsuńśrednio
Usuńmówiłam dzisiaj ze nie mam biegunki a zaczynam mieć...
czuje się źle, ale jutro mam w planach odpoczywać:)
biedna Rybka!
UsuńJa tez tak mam, jak sie pochwale, ze lepiej, to potem gorzej:(
UsuńDeszcze leje, ponuro za oknem!
OdpowiedzUsuńRybko trzymam diete z Tobą! Ja już 8 kilo w dół! 😊
Laila, 8kg??? To niedobrze:(
UsuńMi akurat nie zaszkodzi 😉
Usuńno ja jestem dopiero po 3 kilach:p
UsuńDłużej na "diecie"jestem więc więcej spadło ;)
Usuńno ja bym juz chciala chudnąć siłą woli, a nie niemożlwiością normalnego jedzenia:pp
UsuńTeż bym tak chciała! 😜😜
UsuńZa to mój mąż zostanie mistrzem w gotowaniu mi różnych zup-kremów! 😄
ale powiedz, że już Ci wychodzą uszami??
UsuńPo dwóch tygodniach...powoli mam dość 😉
Usuńa właściwie dlaczego masz dietę taka?
UsuńBo mi wszystko z brzucha wyjęli i...od tamtej pory trudno mi się zmusić do jedzenia. Jem z rozsądku, bo łykam tabletki. Wczoraj złapałam smaka na...vibovit. Mąż pobiegł do apteki na skrzydłach, że chce coś zjeść ;)
Usuńna samą myśl robi się słabo!!!!
Usuńja nigdy w życiu nie bylabym lekarzem
dobra kochana, robimy tak
każdego dnia czujemy się lepiej i coś zjadamy ze smakiem
cieszymy się ubytkiem masy tłuszczowej, a co!
niech zazdroszczą!
W końcu jakiś plus musi być i dla nas!! ☺
UsuńByle tylko nas efekt jojo nie dopadł 😜
brak apetytu zastompim silnom wolom!!
UsuńJa wam np zazdroszcze! :)
UsuńA ja lubie czytać w necie ;)
OdpowiedzUsuńja lubie też, dlatego sama sie sobie dziwie:)
Usuńja lubię, ale nie o chorobach
Usuńi nie o tym, na czym się znam
to mi powiedz, czy już w trakcie brania antybiotyku bierze sie probiotyki?
Usuńtak
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńReakcje zawsze są rożne
OdpowiedzUsuńSzczerze??? to nie wiem jak ja bym zrobiła