na najmniej udany albo dziwny prezent tego roku:))
dany, otrzymany, podpatrzony
no:)
nasze male dziecko rozdawalo paczki spod choinki, dało mi malutki prezencik, podpisany drobnym pismem, nie doczytałam imienia, ale rozpakowałam, znalazłam ładny wisioreczek to sobie go na szyję załozyłam
za pół godziny patrzę, a syn chodzi i czegoś szukai mówi, że zaginął łańcuszek dla babci na szyję
pokazuje na moją szyję - może to ten?
TAK, TEN, ucieszył się syn
i stał tak długo bok aż się zorientowałam, że trzeba go zdjąć i oddać :ppp
taka sytuacja
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
Dzien dobry! Kawę biorę do lozka:) U nas 8,5 st. C, taka to zima:)
OdpowiedzUsuńTez tak mieliśmy w zwyczaju, ze najmłodszy w rodzinie rozdawal prezenty spod choinki.
Najdziwniejsze bylo kiedys to, ze wujek dostal od moich rodzicow prezent, który sam podarowal im rok wczesniej:) Oni zapomnieli, ze to od niego, obrazil się, ale na krótko:)
A! To miało dotyczyć tego roku. No to może fakt, ze siostra (opowiadala przez telefon), ze kupili sobie z mężem takie same ksiazki pod choinkę:)
Usuńcha cha hca
Usuńnam się to zdarza notorycznie:pp
"jak ci się ten zegarek nie podoba to na wszelki wypadek wzięłam drugi możesz sobie wybrać" - powiedziała teściowa mojego syna.
OdpowiedzUsuńI co wybrał? ?
Usuńnie wybierał, ten, który dostał był ok
Usuńto ciekawe, co będzie z drugim:)
UsuńJa na szczescie dostalam to, co bylo dla mnie przeznaczone, a co wazniejsze, jestem bardzo z prezentow zadowolona. :))
OdpowiedzUsuńja tyż, żal mi było jednak oddać wisiorek, babcia pewnie nie założy, bo ma malutkie zapięcie i nie da rady :pp
UsuńGeorge Michael nie żyje:((
OdpowiedzUsuńza wcześnie...
UsuńLast Christmas...tak mi Owocek napisała.
Usuńno, tytuł Twojego ostatniego posta...
UsuńJakbym przeczucie miala
Usuńcua, panie, cuda
UsuńPrezenty, które dostałam były bardzo udane! Jeden z nich przepięknie ozdobił mój świąteczny stół!
OdpowiedzUsuńObdarowani przeze mnie też byli zadowoleni :)
Tak więc nuuuda, panie, nuuuda ;pp
:))
Usuńtaka nuda to nie jest zła rzecz:)
Dostałam kiedyś prezent od koleżanki, który dałam jej w poprzednim roku😛
OdpowiedzUsuńi komu potem oddałas??
Usuńja dlatego daję tylko to, co sama lubię, wtedy moga oddawać:p
Nie oddalam bo mi się podobał 😀
Usuńto szkoda, może mi by sie podobał bardziej?
UsuńJa dostałam świetny prezent na urodziny, bardzo funkcjonalny, milutki, szybko się ładuje,jest idealnie do mnie dopasowany:))))(:P
OdpowiedzUsuńHe he he
UsuńZa to dziecko nie dostało prezentu bo przy wigilli odstawiło szopkem :(
OdpowiedzUsuńKture ?
UsuńStarsze
UsuńKrowicha
UsuńA moje dziecko chore, cały dzień wymiotuje :(
OdpowiedzUsuńMeluś
Usuńłącze się w bólu. Moje gardło ma chore od wigili
Ojej :(
UsuńKurczę, ale tak mocno wymiotuje, teraz zasnął
Pije elektrolity Ale chyba za mało
Zobaczę co będzie jak sie obudzi
Mela! Zdrowia dla dziecka! :**
UsuńMela żebyś się ty nie zaraziła.
UsuńDobrze że choć trochę pije.
To okropne zwłaszcza w święta
Melus,moj to mial tydzien przed Wigilia. Nagle wymioty,biegunka,a nastepnej nocy temperatura 39,7st.
UsuńZdrowka dla synka :*
nienawidze jak dziecka tak chorują!!
UsuńDzieckom bardzo współczuje!
UsuńMela, pijcie sok z czerwonych winogron, od kiedy znajoma powuefxiala ze przy zoladkowkach działa profilaktycznie, od tej pory nikt sie u nas nie zaraził. Czasami tylko jak sok wypija zastępcza używam czerwone wino. ;)
kurcze, ja pije ten sok
Usuńale jakoś grzki mię się wydaje:(((
ja też piję sok z winogron, nazywamy to winem ;)
UsuńI moje dołączyło do grona chorowitek świątecznych! Kaszel i gorączka!
UsuńZdrówka dla Waszych Pociech!
Moj mial miesiac temu tzn 2 razy wymiotowal
UsuńAle dzisiaj go strasznie męczy
Jak często można mieć to dziadostwo?
A co do za sok z winogron????
Mela, sok z winogron, to nie nie miało byc podchwytliwe ;) wina dziecku nie dawaj, a sama tez moze lepiej czym sie soku :P
UsuńLailo, córcia bidulka :(
Zdrowia dla dzieci.
Usuńmoja córka dokładnie 3 lata temu miała pierwszy napad padaczkowy:(
to było straszne,ale teraz jest już pod kontrolą
Agnieszka! Wyobrażam albo nie wyobrażam sobie jaki to musiał byc dla was szok! Jak dobrze, ze wszystko juz pod kontrola
UsuńTo był szok. Nic tego nie zapowiadało, ale jak sie później okazało, to się zdarza w okresie dojrzewania.
UsuńAgnieszka! !!!!
UsuńAgnieszka, jak dobrze ze sytuacja juz pod kontrolą
UsuńTrudno o całkowity spokój, ale takie jest życie...
Usuńnikt nie obiecywał, że będzie łatwo
Usuńtrzeba brac życie takim, jakie jest!
no właśnie
UsuńZawsze można znaleźć kogoś kto ma gorzej:/
UsuńA mój mały zasnął
UsuńMoże będzie już dobrze
I tej wersji się trzymajmy:)
UsuńNormalna jelitowka trwa 24 godziny
UsuńTak a oslabienie po jelitowce i brak apetytu trwa kilka dni
UsuńAle najważniejsze żeby te wymioty już się skończyły
Bo było okropnie
Bardzo się cieszę z tegorocznych prezentow! Dostałam mikrofon pojemnościowy i teraz bez wychodzenia z domu możemy rejestrować nowy materiał 😊😊
OdpowiedzUsuńA kalendarz ścienny specjalnie przez nas zaprojektowany z rodzinnymi zdjęciami zrobił furrorę! 😊
UsuńTo czekamy na nowe piosenki ;)
UsuńJedna już gotowa ☺☺☺ całkiem moja 😊
UsuńTo poproszę pod choinkę ;)
UsuńTeraz jak już mam domowr studio powinniśmy szybko zarejestrować. Pozostaje jeszcze poczekać aż będę mogła śpiewać. 😊
UsuńTrzymam kciuki abyś mogła jak najszybciej i śpiewać i tańczyć ;)
UsuńI czekamy na nowe piosenki:)
Usuń😙😙
UsuńPierwszy raz zignorowałam kwestię prezentową.
OdpowiedzUsuńA o prezentach tegorcznych to:
OdpowiedzUsuń1. Dostalismy z mężem karnet na basen (wiem, że jestem gruba, ale...)
2. Córka nasza - studentka psychologii - została obdarowana, przez nas zresztą, kubkiem z napisem:"Czy chcesz o tym porozmawiać?":))
3. Mój siedmioletni siostrzeniec, ledwie czytający, dostał od swojej chrzestnej matki tom przygód Harego Pottera, bagatela z 500 stron:))
Nr2 boski! !!!
UsuńSom tu gdzieś kolezanki zza Odry? Starsza dostała od kolegi bombkę ogórka. Juz myslalam ze to aluzja ze chodzi po ludziach i ogórki kiszone wyjada, ale ponoc to jakas niemiecka tradycja, ze ogórka kiszonego wieszają na choince i kto pierwszy znajdzie ten pierwszy prezent otwiera. Zgadza siem to? Czy to jakas germańska- amerykańska wersja?
OdpowiedzUsuńChociaz nic mnie nie zdziwi po tym jak młodsza mi doniosła ze Japończycy jedzą na gwiazdkę kurczaki z KFC i tak jak jej tłukłam ze to jakas internetowa bzdura, tak zapytaliśmy zara znajomego który był 2 lata w Japonii i okazało sie ze taka paranoja okazała sie rzeczywistością :P
ja pamiętam, jak w szoku 20 lat temu w wielki piątek aczauam na ludzi w McD
Usuńcusz...
Ale te z McD to z olewu i ignoranctwo, a ci tak sie starają ze amerykańskie święto po amerykańsku obchodzą :PPP
UsuńJa mogę się pochwalić dzisiejszym prezentem pod choinkę. Dziś rano urodziła mi się trzecia wnusia, taki prezent zrobiła mi córcia!!!
OdpowiedzUsuńBogusia, ale prezent! 😊😊
UsuńGratulacje!
Usuńsiem beczem!!
UsuńGratki!!! :)))
UsuńAle szczęście! Niech się zdrowo chowa;D
Usuń