poniedziałek, 26 grudnia 2016

konkurs

na najmniej udany albo dziwny prezent tego roku:))

dany, otrzymany, podpatrzony

no:)

nasze male dziecko rozdawalo paczki spod choinki, dało mi  malutki prezencik, podpisany drobnym pismem, nie doczytałam imienia, ale rozpakowałam, znalazłam ładny wisioreczek to sobie go na szyję załozyłam
za pół godziny patrzę, a syn chodzi i czegoś szukai mówi, że zaginął łańcuszek dla babci na szyję
pokazuje na moją szyję - może to ten?
TAK, TEN, ucieszył się syn
i stał tak długo bok aż się zorientowałam, że trzeba go zdjąć i oddać :ppp

taka sytuacja



75 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzien dobry! Kawę biorę do lozka:) U nas 8,5 st. C, taka to zima:)
    Tez tak mieliśmy w zwyczaju, ze najmłodszy w rodzinie rozdawal prezenty spod choinki.
    Najdziwniejsze bylo kiedys to, ze wujek dostal od moich rodzicow prezent, który sam podarowal im rok wczesniej:) Oni zapomnieli, ze to od niego, obrazil się, ale na krótko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A! To miało dotyczyć tego roku. No to może fakt, ze siostra (opowiadala przez telefon), ze kupili sobie z mężem takie same ksiazki pod choinkę:)

      Usuń
    2. cha cha hca
      nam się to zdarza notorycznie:pp

      Usuń
  3. "jak ci się ten zegarek nie podoba to na wszelki wypadek wzięłam drugi możesz sobie wybrać" - powiedziała teściowa mojego syna.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja na szczescie dostalam to, co bylo dla mnie przeznaczone, a co wazniejsze, jestem bardzo z prezentow zadowolona. :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja tyż, żal mi było jednak oddać wisiorek, babcia pewnie nie założy, bo ma malutkie zapięcie i nie da rady :pp

      Usuń
  5. Prezenty, które dostałam były bardzo udane! Jeden z nich przepięknie ozdobił mój świąteczny stół!
    Obdarowani przeze mnie też byli zadowoleni :)
    Tak więc nuuuda, panie, nuuuda ;pp

    OdpowiedzUsuń
  6. Dostałam kiedyś prezent od koleżanki, który dałam jej w poprzednim roku😛

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i komu potem oddałas??
      ja dlatego daję tylko to, co sama lubię, wtedy moga oddawać:p

      Usuń
    2. Nie oddalam bo mi się podobał 😀

      Usuń
    3. to szkoda, może mi by sie podobał bardziej?

      Usuń
  7. Ja dostałam świetny prezent na urodziny, bardzo funkcjonalny, milutki, szybko się ładuje,jest idealnie do mnie dopasowany:))))(:P

    OdpowiedzUsuń
  8. Za to dziecko nie dostało prezentu bo przy wigilli odstawiło szopkem :(

    OdpowiedzUsuń
  9. A moje dziecko chore, cały dzień wymiotuje :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Meluś
      łącze się w bólu. Moje gardło ma chore od wigili

      Usuń
    2. Ojej :(
      Kurczę, ale tak mocno wymiotuje, teraz zasnął
      Pije elektrolity Ale chyba za mało
      Zobaczę co będzie jak sie obudzi

      Usuń
    3. Mela! Zdrowia dla dziecka! :**

      Usuń
    4. Mela żebyś się ty nie zaraziła.
      Dobrze że choć trochę pije.
      To okropne zwłaszcza w święta

      Usuń
    5. Melus,moj to mial tydzien przed Wigilia. Nagle wymioty,biegunka,a nastepnej nocy temperatura 39,7st.
      Zdrowka dla synka :*

      Usuń
    6. nienawidze jak dziecka tak chorują!!

      Usuń
    7. Dzieckom bardzo współczuje!
      Mela, pijcie sok z czerwonych winogron, od kiedy znajoma powuefxiala ze przy zoladkowkach działa profilaktycznie, od tej pory nikt sie u nas nie zaraził. Czasami tylko jak sok wypija zastępcza używam czerwone wino. ;)

      Usuń
    8. kurcze, ja pije ten sok
      ale jakoś grzki mię się wydaje:(((

      Usuń
    9. ja też piję sok z winogron, nazywamy to winem ;)

      Usuń
    10. I moje dołączyło do grona chorowitek świątecznych! Kaszel i gorączka!

      Zdrówka dla Waszych Pociech!

      Usuń
    11. Moj mial miesiac temu tzn 2 razy wymiotowal
      Ale dzisiaj go strasznie męczy
      Jak często można mieć to dziadostwo?
      A co do za sok z winogron????

      Usuń
    12. Mela, sok z winogron, to nie nie miało byc podchwytliwe ;) wina dziecku nie dawaj, a sama tez moze lepiej czym sie soku :P
      Lailo, córcia bidulka :(

      Usuń
    13. Zdrowia dla dzieci.

      moja córka dokładnie 3 lata temu miała pierwszy napad padaczkowy:(
      to było straszne,ale teraz jest już pod kontrolą

      Usuń
    14. Agnieszka! Wyobrażam albo nie wyobrażam sobie jaki to musiał byc dla was szok! Jak dobrze, ze wszystko juz pod kontrola

      Usuń
    15. To był szok. Nic tego nie zapowiadało, ale jak sie później okazało, to się zdarza w okresie dojrzewania.

      Usuń
    16. Agnieszka, jak dobrze ze sytuacja juz pod kontrolą

      Usuń
    17. Trudno o całkowity spokój, ale takie jest życie...

      Usuń
    18. nikt nie obiecywał, że będzie łatwo
      trzeba brac życie takim, jakie jest!

      Usuń
    19. Zawsze można znaleźć kogoś kto ma gorzej:/

      Usuń
    20. A mój mały zasnął
      Może będzie już dobrze

      Usuń
    21. I tej wersji się trzymajmy:)

      Usuń
    22. Normalna jelitowka trwa 24 godziny

      Usuń
    23. Tak a oslabienie po jelitowce i brak apetytu trwa kilka dni
      Ale najważniejsze żeby te wymioty już się skończyły
      Bo było okropnie

      Usuń
  10. Bardzo się cieszę z tegorocznych prezentow! Dostałam mikrofon pojemnościowy i teraz bez wychodzenia z domu możemy rejestrować nowy materiał 😊😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A kalendarz ścienny specjalnie przez nas zaprojektowany z rodzinnymi zdjęciami zrobił furrorę! 😊

      Usuń
    2. To czekamy na nowe piosenki ;)

      Usuń
    3. Jedna już gotowa ☺☺☺ całkiem moja 😊

      Usuń
    4. To poproszę pod choinkę ;)

      Usuń
    5. Teraz jak już mam domowr studio powinniśmy szybko zarejestrować. Pozostaje jeszcze poczekać aż będę mogła śpiewać. 😊

      Usuń
    6. Trzymam kciuki abyś mogła jak najszybciej i śpiewać i tańczyć ;)

      Usuń
    7. I czekamy na nowe piosenki:)

      Usuń
  11. Pierwszy raz zignorowałam kwestię prezentową.

    OdpowiedzUsuń
  12. A o prezentach tegorcznych to:
    1. Dostalismy z mężem karnet na basen (wiem, że jestem gruba, ale...)
    2. Córka nasza - studentka psychologii - została obdarowana, przez nas zresztą, kubkiem z napisem:"Czy chcesz o tym porozmawiać?":))
    3. Mój siedmioletni siostrzeniec, ledwie czytający, dostał od swojej chrzestnej matki tom przygód Harego Pottera, bagatela z 500 stron:))

    OdpowiedzUsuń
  13. Som tu gdzieś kolezanki zza Odry? Starsza dostała od kolegi bombkę ogórka. Juz myslalam ze to aluzja ze chodzi po ludziach i ogórki kiszone wyjada, ale ponoc to jakas niemiecka tradycja, ze ogórka kiszonego wieszają na choince i kto pierwszy znajdzie ten pierwszy prezent otwiera. Zgadza siem to? Czy to jakas germańska- amerykańska wersja?
    Chociaz nic mnie nie zdziwi po tym jak młodsza mi doniosła ze Japończycy jedzą na gwiazdkę kurczaki z KFC i tak jak jej tłukłam ze to jakas internetowa bzdura, tak zapytaliśmy zara znajomego który był 2 lata w Japonii i okazało sie ze taka paranoja okazała sie rzeczywistością :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja pamiętam, jak w szoku 20 lat temu w wielki piątek aczauam na ludzi w McD
      cusz...

      Usuń
    2. Ale te z McD to z olewu i ignoranctwo, a ci tak sie starają ze amerykańskie święto po amerykańsku obchodzą :PPP

      Usuń
  14. Ja mogę się pochwalić dzisiejszym prezentem pod choinkę. Dziś rano urodziła mi się trzecia wnusia, taki prezent zrobiła mi córcia!!!

    OdpowiedzUsuń