nie na skutek lęku ale z powodu doświadczenia życiowego jestem osoba dość czujną
w sklepie i środkach komunikacji miejskiej pilnuję torebki
w domu zainstalowałam alarm a i tak wyjeżdżając robię ruchy ukrywające złoty pierścionek po mamie
nie daję pieniędzy na cele charytatywne na ulicy
ale trzeba przyznać, że złodzieje sa coraz sprytniejsi, ida z duchem czasu
wczoraj dostałam mejla, który pod przykrywka PayPala chciał ode mnie wydobyć hasła, loginy, takie tam
mimo, że mejl wyglądać mógłby bardzo wiarygodnie to jakoś już wiem, że nie wolno się dać nabrać, bo to po prostu PHISHING
piszę o tym, bo nigdy dość ostrzegania!!
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
Dzień dobry :)
UsuńDzien dobry :)
Usuńja chyba jeszcze spie ;)
Ja na pewno bym chciała. ..
UsuńWitam! Tez bym pospala jeszcze. Poproszę kawę z mlekiem:)
UsuńOszuści nie przestają kombinować!
OdpowiedzUsuńTrwa odwieczna walka dobra ze złem
UsuńJa na szczescie nie poszlam z duchem czasu i place przelewami. No i w ogole chyba jestem jeszcze ostrozniejsza od Ciebie.
OdpowiedzUsuńNo ja na pewno nie jestem miszczem ostrożności
UsuńChyba nie, bo jak chodze z torebkom, to telefon mam w jednej kieszeni spodni, a portfel w drugiej. Jak torebusie zwina, to najwazniejsze mi zostaje. :)
Usuńja tak robię w niebezpiecznych okolicznościach przyrody
Usuńno i dokumenty nosze oddzielnie od pieniędzy
Usuńo matko uświadomiłaś mi wuaśnie ,że nie jestem ostrożna:-O a może nawet bardzo nieostrożna :pp
Usuńczas przemyśleć (!)
miłego ftorku ;)
osobiste doświadczenie wiele zmienia w podejściu:)
Usuńmoże chociaż oddzielę pieniądze od dokumentów , tak na dobry początek. No i może okna zacznę zamykać, przynajmniej te na parterze,jak z domu wychodzę. Taka "dobra zmiana" :P
Usuńno to byłoby mądre, z tymi oknami
Usuńja jeszcze karty kredytowe mam oddzielnie od pieniedzy i dokumentów
o ran to jak to znajdujesz w torepce? Tyle małych pszedmiotuf? jak tego szukać i jak pamiętać gdzie co jezd ?
Usuńja mam to fszystko w portfelu : dokumenty, kredytowe, pieniądze . Portfel spory, to czuję,że jest w torepce A takie małe etui na karty kredytowe to bardzo łatwo zgubić i można wcale nie zauważyć-tego się zawsze bałam.
mam duzo przegródków
Usuńa portfelik wtedy jest malutki
Ajda, my tez zamykamy okna (parter), nawet kiedy wychodzimy na trzy sekundy z domu, nawet w najwieksze upaly. A to z przyczyna takiej, ze w razie czego ubezpieczalnia nie wyplacilaby odszkodowania za kradziez, bo uchylone okno to zaproszenie dla zlodzieja. Drugi powod to koty, dla ktorych uchylne i niezabezpieczone specjalna kratka, okno moze byc smiertelna pulapka.
UsuńHa, to ja jestem najbezpieczniejsza, bo prawie nigdy nie mam gotowki, a jak mi karty ukradna to zara zadzwonie i zablokuje. Poza tym karty kredytowe maja to, ze nawet jak mi juz kilkarazy ktos numery uprowadzil to nigdy nie musialam za to placic.
UsuńNo ale jaka to niewygoda, taka zablokowana karta. Ja mam tylko dwie - bankowa i kredytowa, obie w tym samym portfelu.. no i qpa jak ukradna..
UsuńJa pod tym względem jestem ostrozna. Raczej, tak mysle. Takie czasy, ze trzeba się pilnować, zeby zło nie wzięło góry:)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia i żeby dobro Wam dzis towarzyszylo, i dziecka, i inni byli zdrowi, i pracować sie chciało:)
niech b ędą zdrowi
Usuńmi jakoś ciężko, że tak to moje dziecko zakatarzone pcham do szkoły:(
Rybko,a jak sie dzis syn czuje?
Usuńobiektywnie lepiej chyba, bo katar sie zrobił mniej płynny, noc przespał
Usuńale postawa jest ciągle "Jestem bardzo chorym małym człowieczkiem"
choć humor miał dość dobry dzisiaj
To dobrze,ze jest poprawa:)
UsuńPostawie nie ma sie co dziwic:)
Przeciez to maly facet,a wiekszosc panow jak ma katar to juz umiera ;)
no nie da się ukryć:P
Usuńmój jest odstępstem od reguły ;)
Usuńbardziej ja chyba po mensku reagujem, pszy 37st to konam :p
to troche fstyd dla dochtorki
Usuńchyba :p
mam tak samo!
Usuńchociaż zwykle przy chorobie mam i mniej,ostatnio 35,6;D
Przyłączam się do klubu konających przy stanie podgoraczkowym ;)
UsuńRypka czemu fstyd ? Pszy 37 st mam takie dreszcze, jakbym drgawki miała i bolą mnie fszystkie kości.
UsuńNa inne doleglifości jezdem wyczymaua-okazało siem że chodziłam ze zmęczeniowym złamaniem szczauki (taka kość) bolało jak cholera ale chodziłam. Ortopeda nie mug uwierzyć!
Ale 37 mnie zabija :p
każdy ma pientem achillesowom!
Usuńja się bojam tego wyciongania porta!!wolałabym łyżeczkowanie macicy :ppp
Taaaa
OdpowiedzUsuńZ racji mojej pracy spotykam się z takimi rzeczami na codzień!oprócz phishingu są malwary, skimmingi, fraudy i inne.
OdpowiedzUsuńI nadal nie mogę nadziwić się naiwności niektórych ludzi...
jako profesjonalistka powiedz, czy banki i takie t5am same czuwaja nad naszym bezpieczeństwem? Sledzą te phishingowe rzeczy? Czy warto to zgłaszac, czy oni juz i tak wiedzą!
UsuńWiemy to. I staramy się wyprzedzić działania hakerów. Czasem blokujemy Klientom dostępy lub kartu jeśli mamy podejrzenia. Jest taka strona CERTu gdzie są na bieżąco umowszczane informacje o tego rodzaju działaniach.
UsuńNasz bank jest taki hop do przodu, ze trzeba dzwonic, jesli sie chce korzystac z konta na urlopie za granica.. a kiedys maz wyciagal wieksza kase w bankomacie na lotnisku przed lotem do Polszy i od razu zadzwonili, czy to aby on wyciagal.. :]
Usuńtak powinno być
Usuńbo mojemu znajomemu zablokowali kartę bez dzwonienia, bo uznali, ze zrobił za duże zakupy
Wiemy to. I staramy się wyprzedzić działania hakerów. Czasem blokujemy Klientom dostępy lub kartu jeśli mamy podejrzenia. Jest taka strona CERTu gdzie są na bieżąco umowszczane informacje o tego rodzaju działaniach.
Usuńlaila, chyba nie musisz udowadniać, ze nie jesteś robotem :pp
UsuńMiesiac temu ktos sobie zafundowal cos uzywajac mojej karty kredytowej, ale mu bylo malo to jeszcze chcial sie przejechac Uberem na moje konto. Wszystko to w jednym dniu, natychmiast dostalam telefon z banku. Zablokowali mi karte, oddali pieniadze, ktore ten ktos probowal uzyc dla celow wlasnych. Dwa dni pozniej dostalam nowa karte. Jak wyjezdzamy to zawsze dzwonie i uprzedzam gdzie bedziemy i wtedy nie ma problemu. Bez uprzedzenia moga zablokowac karte wtedy trzeba dzwonic do banku i wyjasnic. Nie jest to zaden wielce uciazliwy problem bo taki telefon mozna wykonac z kazdego zakatka swiata gdzie sa telefony, ale po kiego licha tracic czas.
Usuńmi nigdy karty nie zablokowali, mimo licznych podróży, na szczęście
UsuńStar, a wiesz, jak się udało temu ktosiowi użyć Twojej karty??
Nie mam pojecia, wiem tylko, ze bylo to o tyle glupie, ze ktos sobie zaplacil rachunek za elektrycznosc cos ok. $230 no i ten Uber. Bylo to od razu podejrzane dla banku bo my nigdy nie placimy zadnych rachunkow kartami kretydtowymi i rowniez nie korzystamy z Uber, jesli juz to zwykla zolta taksowka i placimy gotowka. W ogole to jestesmy raczej gotowkowi, karty kredytowe uzywam tylko jak cos kupuje on line, czasem w restauracji jak nie mamy przy sobie na tyle gotowki i przy zakupach biletow lotniczych.
UsuńTO TYM BARDZIEJ DZIWNE
UsuńJAKOŚ MUSIAŁ PRZECIEŻ MIEĆ DOSTĘP DO TWOJEJ KARTY
No jakos musial, ale Rybko w dobie hackerow nie bede sobie tym glowy zawracac. Bank anulowal te transakcje bez zadnych problemow, nie musialam nic udowadniac, dwa dni pozniej dostalam nowa karte z nowym numerem. W sumie co mi da wiedza jak dzialaja hackerzy tak bankowi jak i np. mailowi?
Usuńno jeżeli to hacker to oczywista, że nie ma co myslec
Usuńbym się zastanawiala tylko, czy ktos mi jej na chwile nie podwędził w takie restauracji np
Restauracje (zdecydowana wiekszosc) przynosza maszynke do stolika, nikomu nie daje sie karty do reki w celu zaplacenia rachunku.
UsuńU nas też nie
UsuńA my dajem.. po tej stronie wschodniego wybrzeza nikt do stolika nie podchodzi z maszynka.. nikt.. karte sie wklada w specjalna kieszonke w ksiazeczke z rachunkiem i tyle..
Usuńtak naprawde to nigdy chyba mi sie nie zdarzylo, zeby ktos do stolika maszynke przytachal..
nigdy z tym problemu nie mielismy na szczescie..
U mnie tak jak u Kac, maszynke widzialam, tak samo jak karte dotykowa, tylko w PL.
UsuńI tak jak u Star, kilka razy skradli mi numery, raz nawet kupili bezczelnie bilety na koncer Stinga, a sama bym chetnie poszla! Wazne, ze banki sie poczuwaja i pokrywaja te nie moje wydatki wiec nie mam obaw przed uzywaniem kart. Wazne, aby nie wzywac karty bankowej, bo moja wyczyscic konto i nikt nam nic nie odda.
No a ja juz zdazylam zapomniec, ze mnie Lola od Kacow wyzywa.. :p :p :p
Usuń:PPPPP
Usuńno cos jest z tym kacem na rzeczy :PP
Rybko, faktycznie ostatnio nic nie muszę udowadniać ;PP
Usuńja tutaj jest zakaz i już, z tymi kartami
Usuńi to raczej mądre jest raczej
Laila, dlategos podwójnie zatem :pp
Dzień dobry, ja to sie boję tylko zboczeńców !
OdpowiedzUsuńfszystskiech?
Usuńwonsatego pedofila nie !
Usuńsama widzisz!
Usuńże od każdej reguły som wyjontki !
Usuńznaczy oszusty i złodzieje som gorsze!
Usuńja jednakowoż wolę być okradziona niż zgwałcona i uduszona
Usuńprzez zboczeńca
no dobra, dobra
Usuńtrudno byłoby nie przyznać Ci racji Żyrafko ;)
UsuńO matko f tej chfili mię się przypomniał dzisiejszy mój sen!! że w przymierzalni w sklepie zostawiłam torepkem z komórkom, pieniędzmi ( niespotykanie dużom sumom) i kartami kredytowymi,fszystkimi kluczami i dokumentami !! Strasznie się zdenerwowałam i myślałam "szkoda że to nie sen" ( w tym śnie, znaczy) ,,,, Jeny może ja sprawdzę czy mam moją torepkem ?!
OdpowiedzUsuńuff , jezd ! ale Tfuj wpis i ten sen to może jakieś ostrzeżene :p
UsuńANO!!!
Usuńale chociaż..
mie się śniło, ze dziecko urodziłam, sama , i ono bardzo szybko rosło i mnie opieprzyło godzine po porodzie, że nie umiem go dobrze karmic piersiom
co to by mogło za ostrzeżenie być??
nie wiem, za dużo niewiadomych: pierś i dziecko i ten poród.
UsuńSpytaj Futrzaka, to jej dziedzina;)
sennniki?:pp
UsuńO, ja tez miałam takie sny, ze urodzilam dziecko i ono od razu roslo i zęby miało i sie klocilo! Okropne:( Co to znaczy???
Usuńmoże trzeba wyguglać??
UsuńMoże? Ale boje się, bo jak się okaże cos nie tak???
Usuńco za sny! paduuam.
Usuńa do mnie przychodzą tylko maile z sympatii, e-Darling itp;D
OdpowiedzUsuńa to nie som oszusci? :p
Usuńnie wiem, wrzucam do spamu;D
Usuńa jak mię ominie wielga miuość????
może tak być!
Usuńliczem na cut;P
Usuńcudom cza wyjść naprzecifko czasem:)
Usuńlenkam siem jeszcze..
Usuńwalczem z sobom;D
Miśka, do mnie też !!!!!
UsuńMyślałam, że to od Ciebie !
do Ciebie wysyłam konkretne, a nie zakamuflofane!;**
Usuńczy ktoś mógłby mi obiad ugotować?
OdpowiedzUsuńbendem dzwięczna bardzo : p
cho do mię, dusze nogi kaczce:)
Usuńzapraszam, tatuś dzisiaj gotuje !
UsuńJa tez zapraszam-kurze udka w sosie kurkowo-koperkowym i marchewka, no i kompot śliwkowy:)
Usuńhttp://www.ksiega-snu.pl/sen,dziecko.html
UsuńHe,he łatwo siem zaprasza jak wiadomym jezd,że nie mam szans dotrzeć. Chociasz jakbym siem mocno postarała to na późny objad do Rypki bym zdążyła :p
UsuńRepo u Cię tesz dzisiaj czyjeś nuszki na objad ,,,,,,żyrafy?
A ja chcialam napisac, ze jestem rowniez bardzo ostrozna osoba, na zadne phishingi sie nie nabieram, pilnuje torebki w tlumach, kosztownosci w samochodzie chowam w bagazniku, nawet na osiedlu monitoruje nieznanych mi osobnikow (:p)..
OdpowiedzUsuń..ale ze jestem Kasia, to niestety notorycznie zostawiam torebke w restauracjach - ale tylko na wyjazdach! I zazwyczaj sobie przypominam 2 godziny pozniej, zazwyczaj juz w innym stanie, i wtedy goraczkowo szukam tel. do restauracji, zeby mi torebke przetrzymali.. a w torebce nosze wszystko, wszytkie karty, IDs i inne wazne dokumenty..
Raz trzeba bylo prosic restaurcje, zeby wyslali torebke na moj koszt poczta, bo sie zorientowalam 5 godzin po czasie..
Rodzinka zaczela sama z siebie sprawdzac, czy Kasia ma torebke po wyjsciu z restauracji.. :p
Dobrze, ze Kasia ma zapobiegliwa rodzine:)
Usuńja w tym roku zostawiłam torebke w restauracji na Sycylii
Usuńale byłam "tylko" 5 minut od niej jak się zorientowałam
dostałam zawału najsamwpierw
normalnie Kasia, no nie wiem, jak Ty to robisz regularnie!!
Co mi tu piszecie o Kasiach
UsuńNIGDY nie gubię torebek i mam w nich wzorowy porządek
Rybenko, no tosz ja dostaje zawalu za kazdym razem.. :p a juz tym razem, gdzie mi musieli wysylac torebke, to malo nie zeszlam.. no ale nic nie pomaga, moge pamietac o torebkach, odzieniach, aparatach itp. calej rodzinki, a swoja torebke zostawie.. ;)
UsuńZyrafko - na pewno Kasia jestes? :p
na pewno
Usuńzerknęłam w dowód
Katarzyna jak nic :p
ale moja mama Zofia
Usuńto wiele tłumaczy
Kas, jak ja dobrze znam to uczucie prawiezawału :DD
UsuńPartie codzienna scenka: jadę samochodem i nagle takie paniczne westchnięcie i nerwowo szukam jej zwrokiem. Jak leży obok na siedzeniu -ulga, jak nie panika i prawiezawał i głowa do tyłu ,,,,Monsz mi wróży że kiedyś w coś wjadem w tej torepkowej panice.
W restauracji też zostawiłam ale jak Rypka raczej na chwilkem.
Codziennie szukam portfela w którym mam dokumenty!!!
UsuńWięc prawiezawal u mnie też często występuje
Oraz zawsze zostawiam uchylone okna idąc do pracy
Tylko taraasowe sa zamknięte
No Mela faine,że Ty tesz ;) Okna od ogrodu na piętrze to zostawiamy uchylone latem nawet jak wyjeżdżamy, te parterowe jak wychodzimy na 2-3godz. No może czeba zmienić nawyki
Usuńja mam dobrze, bo mam auto, które jest na kluczyk bezdotykowo
Usuńkluczyk zamknięty na stałe w kieszonce torebki
nie otworzę bez kluczyka=bez torebki!
no I to znaczy XXI wiek, brawo Ty :-)
UsuńDwa razy zostawilam torebke w restauracji, za pierwszym razem mialam w niej cos ok. $4000 gotowki i o malo nie zeszlam na zawal.
UsuńZa drugim razem to bylo miesiac temu kiedy wybralismy sie z Buffalo do Toronto i przed podroza wstapilismy cos zjesc. 10 minut pozniej zorientowalam sie, ze zostawilam torebke, Wspanialy zzielenial, bo w mojej torebce byly nasze paszporty, na szczescie jemu do twarzy w zielonym. Tym razem sie nie stresowalam, bo siedzielismy w takim miejscu, ze trudno bylo komus zauwazyc te zwisajaca smetnie torebke. Generalnie nie zostawiam, nie gubie, ale od kazdej reguly bywaja wyjatki :)))
Ja tylko torbe z aparatem zostawiam. :P
UsuńI jedzenie, ktore prosze aby zapakowac, a potem prawie zawsze zostawie.
No patrz, a ja aparatu nigdy nie zostawiam.. inne priorytety widac mam zakodowane w podswiadomosci.. :P
UsuńAle z jedzeniem mam podobnie. :)
a ja raz zostawiłam aparat
Usuńznaczy mój mąż
dawno temu
nie znaliśmy nazwy restauracji, to było w Cohem, 1,5 godziny od nas, to osobiscie pojechałam zapytać, czy nikt nie znalazł:)
a to było poświęcenie, bo byłam w ciąży i rzygać mi się chciało:)
Oj to prawda, na wakacjach wolalabym zgubic portfel, pod warunkiem, ze maz by swojego nie zgubil :P niz aparat.
UsuńKiedyz przezylam przedzawal, jesli masz ochote poczytac ;P :
http://loladrive.blogspot.com/2014/03/podroz-z-przesiadka.html
bo Lola KIEDYŚ bloga prowadziła
Usuńz ogromnom poczytnościom
i żal że jom zapał opuścił
a teraz sie obija na innych forach :ppp
teraz mozemy sobie czytac te stare. Przy mojej sklerozie czyta siem jak nowe. :P
Usuńmasz szczęście, że Twoje dają się czytać po czsie
Usuńmoich nie można :ppp
Lola! Też czytałam jak nowe! :PP
UsuńOlga, :PP
Usuńrybenka, no cos ty! Jak to nie mozna!? Kto bogatemu zabroni? Bedem czytac i rechotac. ;)
No dla mnie nowe nowe. :p Lola, czy ty przypadkiem nie masz na imie Kasia? :p
UsuńNie, ale dwie pierwsze litery sie zgadzaja! Moze to ich wina. :P I to by tlumaczylo wiele, bo strasza tez ma te dwie pierwsze litery. O matko, co ja jej zrobilam! :O :PP
UsuńCo do ostroznosci to zupelnie przypadkowo dowiedzialam sie, ze robimy jedna bardzo madra rzecz. Mianowicie mamy dwa konta w tym samym banku. Jedno tylko dla przychodow, a wiec tam wplywaja przelewy Wspanialego z pracy. Z tego konta nigdy nie wybieramy gotowki, nigdy nie uzywamy tej karty debetowej na zadne zakupy. Jesli sa potrzebne pieniadze, to przelewam z tego konta do tego drugiego, ktore jest kontem rozchodowym. Z tego drugiego konta placimy wszystkie oplaty (elektrycznosc, gaz, czynsz itp.) z tego tez konta wyjmujemy gotowke zeby miec na wydatki np. spozywcze czy tez zakup benzyny. Nawiasem mowiac u nas ponoc najwiecej oszustw odbywa sie dzieki temu, ze ludzie placa na stacjach benzynowych karta.
OdpowiedzUsuńBank mi wlasnie uswiadomil, ze to co robimy jest madre, bo w razie draki to ryzykujemy tylko to ruchome male konto, gdzie w sumie rzadko jest wiecej niz $3000 a tamto jest bardziej bezpieczne ze wzgledu na fakt, ze jest nieuzywane.
o, to ciekawe
Usuńz tymi stacjami też
W sumie ciekawe, u nas z tymi dwoma kontami wyszlo zupelnie przypadkowo. Od czasu kiedy zachorowalam Wspanialy zlikwidowal swoje konto i przelal wszystko na moje, a ze ja juz mialam dwa konta to tak zaczelismy dzialac i tak zostalo. W sumie to oba konta sa ciagle tylko na moje nazwisko, jakos nie moge go namowic, zebysmy poszli do banku i zmienili te konta na wspolne. On twierdzi, ze nie ma takiej potrzeby. No niby nie ma, do czasu kiedy cos sie nie stanie. Z drugiej strony w razie smierci czy inszego wypadku niepoczytalnosci to i tak zostaje to dla wspolmalzonka, wiec niby nic takiego.
UsuńJa mam ns koncie nieustająco zero
UsuńAle tatusiowi pomysł podpowiem
Czy lata i czy dni :D:D:D
OdpowiedzUsuńO! Brawo:) Napisac Ci wierszyk?
Usuńale że nie wię o co cho?
UsuńSie mogie uśmiechac peunom gembom :D
Usuńszczerzysz się pewnie cały czas??
Usuńale ulga!
Usuńc'nie?
a dali ci rytejner? czy jak to zwom?
Usuńzyby ci te zompki do starego miejsca nie zawrocily.
Moja kuzynka miala idealne zeby bylko szparke jak madonna ktorej nienawidzila. Dla tej szparki zalozyla aparat ktory zdjeli jej przed studniowka na ktorej usiecha sie jak Lucha dzisiaj. Miesiac pozniej znowu miala usmiech Madonny (i to nie tej z dzieciontkiem ;)). Ponoc czula jak jej sie to wszystko spowrotem rozjezdza.
u nas dajom
Usuńpo francusku nazywają się gutjery:)
gutjery tesz uadnie. :)
Usuńwzioli odcisk i bedzie za kilka dni, wprawdzie nie wyobrażam sobie, bu mie się te zęby cofły i wyrosły z powrotem mleczaki :p ale spróbuję nosić
Usuńmedycyna zna wszelkie wypadki!!
Usuń:PPP nie takie cuda sie na sfiecie dziejom! :P
UsuńStarszej te rytejnery wyprodukowali, zalozyla i juz bolaly zemby jakby nowy aparat jej zalozyli. Tlumaczyli nam ze juz, tak szybko, jej siem cofly. Wiec zakladaj, nie ze koty majom nowom zabawkem. :)
najstarszy kilka lat te gutjery nosiu
Usuńi sie nie cofajom?
UsuńNasz ortodonta kaze do konca zycia, tylko ze potem to juz wystarczy raz w tygodniu.
no na razie zgryz i uzembienie ma pienkne
Usuńnawet pienkniejsze, odkąd złamał sobie jedynkę na imprezie i dentystka mu dosztukowała arcymistrzowsko:)
:P
Usuńimprezowicz po matce. :P
:PPP
Usuńmiał piekne zęby, ale nierówne jedynki
a teraz ho ho ho!
twierdzi, że to był wypadek
a ja, mądra!!! matka, nie wnikałam :p
po aparacie nierowne?
UsuńMadra matka! taki wypadek kazdemu sie moze zdazyc. :P
aparat może wyrównać odległość między zębami, ale nie ich długość, na litość!!
Usuńniech bedzie na litosc
Usuńchyba sie poprostu nie spotkalam
to nie była makabryczna różnica, ale teraz jest jak z holułudu :pp
Usuńzałożę się, ze złamał sobie korkociongiem! :p
Usuńnieeeee, no cooooTyyyy!!
Usuń17stolatek pijoncy wino???
butelka od pifa jest oskarzona!!!
17latki otfierajo piwo okiem!
Usuńaaaa, i aparat może regulować długość zębuf!! to ma jakies fachowe nazwy, ale generalnie ściągają w duł, do góry to chyba nie wpychajom :P
UsuńAle jak ma spód zęba nierównolegly????
UsuńTo jak? ?
wtedy problem z tym piwem :p
Usuńza godzinę moje dziecko ma egzamin, uprasza się o trzymanie kciuków!
OdpowiedzUsuńPrzez sen liczy się?
UsuńCzymam!
UsuńTez trzymam, choc nie wiem jaki egzamin:)
Usuńi ja czymię :*
Usuńja tam tylko tyle z tego rozumię, że to trudny egzamin, pierwszy, co dziecko musi powtarzać
UsuńA ten egzamin to w szkole? O tej godzinie????
Usuńdzieci droga melu to ja mam wiele...:ppp
Usuńna studiach kochana
ale też mnie zaskoczyło
za moooichhh czasów nie do pomyślenia :pp
Aaaa, zapomnialam że można mieć więcej niz jedno ;)
Usuńi jak poszło?
UsuńMasz już jakieś wieści??
nie, jeszcze trwa
Usuńto jeszcze czymieć?
Usuńmoje pozdawało wszystko, został mu jeden projekcik do oddania w piątek, pytam, co za projekcik? "jeszcze nie wiem" :p
jeszcze czymieć
UsuńA bo ten tfuj to taka zdolniacha, ze nie musi wiedzieć przet piontek wieczur :p
to czymiem!!
Usuńza obu!
czymiem i ja!!!
UsuńI ja!
Usuńdziecko pisze, ze poszło dobrze:))))
UsuńFariatkowo mam MOC:))))
dziękuję:)))))
wyniki w piatek
No!
UsuńWspaniale!!!:))
UsuńMELA, ty chyba wypiłaś dziś wino od szwagra!!!
OdpowiedzUsuńtez mi coś dzisiaj w Niej nie pasi.....
UsuńHA!!!
UsuńTez tak mysle! Ale kto by Jej polał? Bo żal Jej dawać wino, skoro na wytrawne mówi kwaśne:) Nie zna się, wiec picie w Meli wydaniu to profanacja trunków:)))
UsuńAle ja nie rozumiem, jak można nie lubić wina czy naleweczki. No za cholerę nie panimaju!
może amolem się na coś leczy? :pp
UsuńA wy co??? Co wam we mnie nie pasi?
UsuńJestem (jak zwykle) miła i miła
:D
Ty już wiesz co!!! :pp
UsuńWiem o co tobie chodzi ale one czego ode mnie kcom??!
Usuń;P
a to ja juz nie wię tego :p
UsuńAni ja ;p
Usuńto dawaj , naleje Ci :pp
UsuńKcesz mnie bić!??!!;p
Usuńa co, może Ci się nie należy?? :pp
UsuńAle dlaczego?
UsuńChcialas 194 i masz!
Myslalam ze bedzie ci miło!
;PP
no miło jak cholera :pp
Usuńubawiło mie po pachy
ale dopiero, jak się zorientoewałam, ze nie idziesz na 250 :ppp
Ma racjem Mela. kfaśne jezd wytrawne i cierpkie,brrrr!
UsuńJedna nalefka z aronii jetzt pyszna, ale Monsz tfierdzi, że w niej procentuf brak-może, ale ta mi smakuje, suociutka bardzo;)
monż zazdrosny, sam by kciau wypić fszystko, nalefka bez procentuf to jak learz bez pacjentuf :p
UsuńMela jusz siem czai :pp
Usuńniedoczekanie Meli!
Usuńspać zaraz pujdę!
nie Monsz pije czerwone wytrafne wuaśnie a tą nalefkem dostajem od jednej znajomej-robi sama i faktycznie jest taka dobra bo procentuf nie czuć.
Usuńkronży jak semp :p
UsuńNieprafda nie mam ochoty na podium dzisiaj ;p
UsuńMonsz widać znafca i jusz go lubiem!!!
UsuńMela, to kosolidacyjnie spać idziem :p
Nie gadamy do 194????;p
UsuńChyba nie ;p
UsuńWidzę że Ladonna znowu jest mobilem:))
UsuńO jesteś! Myslalam ze śpisz ;p
UsuńO, jak jesiennie! :)
Usuńnie spicie?
UsuńNie śpimy :)
UsuńKas, lubię jesienna paletę barw :)
to długo dzisiaj :pp
Usuńmoże rzeczywiście piuaś ??
UsuńAle ja późno chodzę spać, Ajdo
UsuńMoże mnie pomyliłas z repo?
Nie pilam, wino od szfagra nienaruszone ;)
nie no z Żyrafom ciem nie mylę; Żyrafa to ma tylko pszerwy w spaniu parę razy dziennie. Ale zwykle jusz o tej porze Ciem nie ma:p
Usuńczłowiek chce pogadać, a one idą spać, fstyt!
OdpowiedzUsuńZa późno przychodzisz ;)
UsuńMisia tak to z nimi jezd, jak kury ;))
Usuńktoś musi pracować;D
Usuń