ROZSĄDEK RATUJE ŻYCIE KLIK
praca mojego męża organizowała kiedyś specjalne zajęcia z jazdy samochodem
specjalista jechał obok kierowcy i wytykał nieoczywiste błędy
tłumacząc dlaczego należy zrobić to czy tamto
i chyba najważniejszą lekcją, jaką sobie przyswoiliśmy było to, że należy zachować zawsze duży dystans do poprzedzającego samochodu
i jadąc i stojąc na światlach, i stojąc w korku
skutkuje to irytacja innch
zatem zapewne stanęłabym dość daleko od poprzedzającego mnie auta
ale jak słowo daję, mnie by chyba refleksu nie wystarczyło:(
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
Zawsze zachowuje odstep, czasem moze nadmierny, wiec jak wyzej napisalas, wjezdzaja mi niektorzy przed nos. Od czasu wypadku (nie zawinionego przeze mnie) jestem jeszcze ostrozniejsza.
OdpowiedzUsuńNie zazdroszczę przeżyć wypadkowych:(
Usuńdzień
OdpowiedzUsuńNiech Bry
UsuńDzień dobry:)
OdpowiedzUsuńCzłowiek, którego refleks uratował przed prawdopodobną śmiercią może obchodzić podwójne urodziny.
OdpowiedzUsuńI nie znoszę jak kierowcy siedzą na zderzaku innych. Szczególnie jest to irytujące jak jadę z kimś takim jako pasażer. Zwyczajnie się boję i nie przekonują mnie argumenty źe dany kierowca okrążył bezpiecznie trzy razy kulę ziemską
To jest gówniany argument.
UsuńCórka miała w tej podróży szalenie niebezpieczną sytuację. Taki właśnie usiadł jej na zderzaku kiedy wyprzedzała ciężarówkę. A potem zaczął ją wyprzedzać z prawej strony w momencie kiedy ona zjechała na prawy pas po wyprzedzeniu. Débil jeden.
ooo!!!! Sollet!! ja też nienawidzę i uważam, że to głupie jest po prostu. I fakt, że od momentu wypadku zrobiłam się ciut nerwowa, zwłaszcza jako pasażer, ale cieszę się, że ktoś jeszcze uważa, że nie jest czcza histeria!! :) (w przeciwieństwie do upominanych przez mnie kierowców, kórzy uważają, że powinnam pójść na terapię :))
UsuńOstrożności na drodze nigdy nie za dużo.
OdpowiedzUsuńMyśl to guemboka jest
UsuńTaaaaa
Usuńjak Ocean Spokojny :)
Usuńwciąż to powtarzam mojemu syny! jak ci młodzi jeżdżą, to wuos sie jeży
OdpowiedzUsuńto była Basia Hesed ;P
Usuńsynom trochę trudno wytłumaczyć
Usuńale mojemu się udało, jako że ojciec tak jeździ
Basiu, jak miuo Cię widzieć:)))
to chyba nie to, monsz jeżdzi rostropnie, syna też wydaje się niegupi, instruktor na nauce jazdy chwalił, zdał łatwo a jednak nabrał durnych nawyków za kierownicą, nie lubię z nim jeżdzić, może jak będzie dzieci miau to się zmieni ;)
Usuńbo młodość szalona jest, niestety
Usuńja to się nawet dziwię, czemu ta moja syna taka ostrożna
ale on zawsze taki był :p
Ja jeżdżę ostrożnie prawda Rybko, Sollet ? 😁
OdpowiedzUsuńprawda, zagrożenia nie czułam:p
UsuńTak:)
Usuńa ile spożyłyście wina przed jazdą? :) :P
Usuńczeźwe były
Usuńjak atlantyckie ryby !
aż dziw :)
UsuńSollet???
UsuńWINA??????
Buha ah ha ha
oj tam, mogłyście ją opętać :)
Usuńa nawet próbowałam!
Usuńi doszło do sytuacji, w kturej miała kieliszek w rence!!
za to jestem producentem nalewek! Na spirytusie!
Usuńja mogie być konsumentem!!!
UsuńNie a propos, ale mnie urzekło
OdpowiedzUsuńhttp://aszdziennik.pl/117371,krem-do-opalania-orzel-blady-hitem-wsrod-nardowocow-nareszcie-nikt-nie-pomyli-mnie-z-ciapatym
ha ha ha
Usuńpiekne!
:DDD
Usuńwidziałam rano na FB :))
Przypadkiem natrafiłam na wywiad z Tomaszem Kalitą
OdpowiedzUsuńhttp://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/wywiad-z-tomaszem-kalita-i-jego-narzeczona/tje205p
w ciągu tygodnia guz zmienił postać!
mam ogrmną nadzieję, że historia tego człowieka zmieni podejscie polityków do marihuany leczniczej
Usuńpoznałam rodzinę, która ma 18 stolatka chrego na raka mózgu
znajomego w Holandii poprosili o zorganizowanie olejku
jedyny ratunek to jest
bo chlopak dostal 1, 5 roku od learzy
a bedą to przemycac, grozi im za to kupa lat więzienia!!!!!
wiecie co, mialam przyjechać i odpoczywać
OdpowiedzUsuńa tu końca gonitwy nie widać!!!
jak to odpoczywać? przecież już nie masz wakacji!!!!
Usuńjak to nie mam??
Usuńmyślałam, że mam!!!!!