zajeżdżam do szpitala
od razu na początku sie okazuje, że badanie jest w nowym miejscu, właściwie w innym szpitalu, ale da się do niego dojść labiryntem podziemnym
kłopot był jednak, bo nie było tych oznaczeń, które mnie by sie przydało najbardziej
ale koniec końców dotarłam do ultra nowoczesnego skrzydła
zajęłam stosowne miejsce w poczekalni
i byłam świadkiem, jak jedno badanie pewnej pani wyszło z wysokim Biradsem ewidemą, bo wezwano syna z poczekalni...
czyli napięcie - + 2
potem lądujemy w ultranowoczesnej pracowni mammograficznej
pani upycha mnie i moje niewielkie góne części ciała w maszynę, układając w różne pozycje, pomagając sobie uciskiem plus minus pięć ton
na koniec pani mówi, że musi jedno ujęcie powtórzyć, że coś tam za mało zostało ujęte....
napięcie +3
idę nastepnie na leżankę w pracowni USG
tam w pozycji dającej możliwość obserwowania Loli na suficie, oraz viki pod biurkiem, czekałam na lekarza, który miał nadejść po obejrzeniu moich fotek
i czekałam
i czekałam
w międzyczasie przyszła pielegniarka i bez radosnego uśmiechu dała mi nagranie moich zdjęć
napięcie urosło do +5 i rosło z każdą pięciominutówką czekania na lekarza
bo przecież skoro długo ogląda, to wiadomo..
na szczęście tu jest tak, że nie czeka się na wyniki dłużej niż to absolutnie konieczne, lekarz wchodząc do pracowni od razu mnie uspokoił, że na mammografi nie ma żadnych niepokojących zmian
piszę o tym, choć każdy kto przeżył to wie, a kto nie przeżył to sobie niech wyobrazi - zrzucam z siebie to całe napięcie, w apogeum było co najmnieej 9
teraz wizyta u onkolożki za dwa tygodnie będzie już lajcik:)
:)))
OdpowiedzUsuńCieszę się na +10!!!:))
UsuńDycha jak nic!!!
Usuń:)
UsuńWiedziałam,że TAK będzie :-)
UsuńCzyli teraz planujemy wakacje :-)
Lole i viki widziałaś
OdpowiedzUsuńA czy nasze śpiewy słyszałaś?
Mela, nie wiem jak rybci, bo ją nerw szarpau,
Usuńale ja nawet radia nie musiałam w aucie włączać, tak się darłyście :)
:PPP
UsuńViki, my chciałyśmy cicho i dyskretnie żeby innym pacjentom nie przeszkadzać
UsuńAle Klarka mówiła :głośniej,glosniej! ;PP
ach, cóż ja się dziwię, te Krakuski tak majo :P
Usuń;))
UsuńMela, Ty jestes Krakowiaczek jeden, bo Klarka to wiem skad, ona Krakowianka dojazdowa.
UsuńNie, nie jestem :)
Usuńdziękuję Ci, od trzech godzin nie byłam w stanie nic zrobić tylko cały czas myślami przy Tobie, i "święty Antoni, ty wiesz co" (bo ja mam jednego świętego od wszystkiego) a teraz to jak się rzucę na robotę, jeju jeju cała radosna.
OdpowiedzUsuńświety Antoni nalezy do moich najulubieńszych, no i zasłynąłą cudami nad cudami:)))
Usuńdziekuje Klarko:*
dzisiaj nawet możesz śpiewać co kcesz:p
ja atakuję Tadeusza Judę z kolei :)
Usuńjeszzce Rita, ale tę zostawiam na koniec:)
UsuńRita to już ostateczna ostateczność !
Usuńdlatego na niej oszczedzam :p
Usuńufff sprawdzalam co 5 minut, nawet jadąc autem ! ( na skrzyżowaniu, żeby nie było, że kogoś chciałam zabic!)
OdpowiedzUsuńbędzie dobrze ♥
ufff!
Usuńjuz się zestrachałam, że byłam potencjalnom sparwcom smierci, w dodatku nie sfojej:p
najgorzej, że nie wiem, kto siedział na parapecie, bo zasłony byli zasłoniente!
OdpowiedzUsuńChórek był na korytarzu :))
Usuńaaa, to dlatego recepcjonistka trak dziwnie na mnie patrzyła :pp
UsuńWielce prawdopodobne ;p
Usuńna parapecie kaleka. Lubie wyglądać przez okno w wolnej chwili :)
Usuńa nawet nie wie, jaki widok był:p
Usuńznaczy ja nie wię :pp
Usuńnieciekawy :)
Usuńufff ale ulga
OdpowiedzUsuńnie masz pojęcia jak się cieszę;*
i przyypomniałam sobie, że od 12 moje dziecko ma ważny egzamin -dwie godziny, więc upraszam o moce dla Toli;D
moce przekierowane zatem szybciutko:))
UsuńMOCE płyną
UsuńMoce!
Usuńtrzymam
Usuńkciukasy :***
UsuńPowodzenia!
UsuńUfff
OdpowiedzUsuńDobrze,ze juz po :)
Cieszę się!!!!! :***
OdpowiedzUsuńDoskonale wiem, co czułaś. Każde bystrzejsze spojrzenie lekarza na ekranik usg, każde zatrzymanie głowicy aparatu w jakimś miejscu, każde skrzywienie ust i napięcie rośnie skokowo!
Kilka lat temu, krótko po zakończeniu leczenia, czekałam na wyniki biopsji pewnej zmiany. Jakoś to się wszystko przedłużało, w końcu wyszedł histopatolog i rozkosznie zagadał: "coś z tą pani biopsją nie jest w porządku"
Ja już w stanie przedzawałowym a tu w następnym zdaniu pada: "no jeszcze materiał nie dotarł do laboratorium"....
Więcej szkoleń z komunikacji lekarza z pacjentem, koniecznie! A może po prostu trochę wyczucia i empatii...
oj tak!
Usuńto co opowiadasz to pacjenta onkologicznego serio moze wyprawić na drugi świat
i faktyczniee, obserwowanie mimiki to podstawa:p
dzisiaj przy usg też miałam chwilke grozy, jak najechał na bliznę i zatrzymał głowicę i zapytał po chwili - to tu?
a ja byłam pewna, że będzie dobrze
Usuńu Toli Miski też :)
że go, Olga, grzebieniem nie ukiliłaś to podziwiam!!! takie zagrywki powinny być karalne!!!
UsuńaLusia, byłam w takim chwilowym szoku, że nie zareagowałam natychmiast
Usuńale trochę później miałam okazję i ją wykorzystałam
trochę żartem, ale powiedziałam, co mi leżało na wątrobie
i co? aluzju paniał, cyz nie wiedział o co Ci chodzi?
Usuńodniosłam wrażenie, że tak nie do końca
Usuńtak pomyślałam :)
UsuńDobrze zadbalam o ... o oprzyrzadowanie. Oooo. Ale zawsze mozesz miec inne, swoje zdanie. :)
OdpowiedzUsuńGoooooool!
srzent był super:)
UsuńTo w tamtym już nie komentujemy czy można w rozkroku ?
OdpowiedzUsuńTamten to już historia
UsuńPewnie mozna, byle entuzjastycznie i w pod/doskoku. :))) Dzisiaj sie tyle dzieje. Dobrego.
Usuńnie chciałam, żeby wisiał:/
UsuńI bardzo dobrze!
UsuńLubię drugie posty tego samego dnia
Nie wiem dlaczego ;p
W sumie nie wiem czy na temat odpowiedziałam...
UsuńBo nie miałaś na myśli jakiegos wisielca, prawda?!?!?
obstawiam, że wię :pp
Usuńnie!!
Usuń:pppp
To dobrze ze wiesz
UsuńI dobrze że nie ;)
aż cud, żen nie dostałaś rozwolnienia z tych nerwów...
OdpowiedzUsuńaLusia, prawie dostałam!!
Usuńznaczy bardzo mi się chciało do kibla, ale byłam w toplesie i nie wiedziałam, gdzie jest :ppp
kibel, a nie toples
Usuńbo toples był na mnię:p
no to cud, że nie dostałaś takiego, że w tym toplesie nie poleciałaś szukać!!! koledze tak się stało - znaczy nie chodzi mi o toples, tylko o gwałtowność :) jechał autostradą i poczuł, że natychmiast, ale to natychmiast!!! na pierwszej stacji porzucił auto na środku, bez parkowania, wpadł do wc, drzwi się jakoś zacinały, więc szarpnął mocniej, i jeszce raz mocniej, desperacko, okazało sie, że to jakiś Czech od od środka te drzwi zacinał, ale pokonał drzwi, złapał Czecha wołającego z oburzeniem: co se deje, co se deje!! - za parchatki i wystawił na zewnątrz i zdążył w ostatniej sekundzie!! :) wartośc dodana - jakiśm drugim cudem nie skradziono mu otwartego auta :) :)
Usuń:DDDD
Usuńmoże jednak nie zdążył do końca, i zaczął kończyć zanim porzucił auto, i się złodziej zbrzydził :ppp
:
:DDD
Usuń:DDD
Usuńhehehe :) to już zakrywa zasłona milczenia :)ponoć zdążył w ostatnich sekundach - no i dobrze, ze z niego kawał chłopa, a Czech był mniejszy :) jakby stawiał czynny opór to by się skończyło nieszczęściem :)
Usuńja tylko się zastanawiam, w którym momencie był Czech, jak musiał przybyte opuścic :p
UsuńJa chyba jednak wolę nie wiedzieć!;p
Usuńtez się zastanawiałam :) :) ale to też zasłona milczenia :)
UsuńCo za zasraniec, ten kolega. Ale Czech mu spuscil potem... lanie? Sprawiedliwosc musi byc i rownosc zalatwiania. Sie!!!! Dobrze, ze kobiety nie sa takie ... zdesperowane.
Usuńbrzydki
Usuńjak czasem cos walniesz to normalnie jak łysy grzywką o beton!
Nie znam takiego uczucia, ale mi nie do smiechu, pewnie nie znam sie na czeskim dowcipie. Wybacz.
Usuńdla odmiany pisanie o czyims koledze "zasraniec" nie mieści w moim poczuciu dowcipu i nie nastraja mnie do smiechu
UsuńRybcia- czasem ? czytam powyżej, czytam poniżej i ani to śmieszne, ani mądre, ani tego zrozumieć..
UsuńNa siłę brzydki podpina się pod każdego, pisząc, co ślina na język przyniesie.
No chyba nie chcialo mu sie siku wiec nie sikaniec. :/
UsuńLadna, staram sie z ta slina jak moge aby zginac w tlumie...Rybko, czy masz jakas regule bloga, w ktorej zabrania sie podpinania?
Widzisz, brzydki, jak łatwo cię rozszyfrować, jeden impuls i wychodzi z ciebie prawdziwy powód, dla którego tu spamujesz. Że tu wszyscy plotą, co im na ślina na język ? Tak, brzydki, masz rację, ale jakbyś się nie starał, nie pasujesz tu i widać cię jak na świeczniku. Nie wtopisz się :)
UsuńTu jest jedna reguła- wszyscy się tu lubią i nikt nikomu nie dosrywa
Wyjatek potwierdza regule. A ja, brzydki? Wszyscy to wszyscy no nie? Oj slina, slina...
Usuńnie wszyscy
Usuńtych obrazajácych béde tepić, z całą pewnością
lubisz sprawdzać, gdzie sa granice, prawda>
i czy uda sie tym razem jakąś przekroczyć
nie wiem dlaczego to robisz
mogę się tylko domyslać
jesteś wystarczająco inteligentny żeby wiedzieć, że lubie swoich czytaczy i mam dużą dozę tolerancji
ale do czasu
do czasu
Pluć śliną w twarz, a ty że deszcz pada...
Usuńa ten tekst to do kogo właściwie?
UsuńDo tego co się ślini, rybeńko :)
UsuńNie do Ciebie!!!
no dobrze:)
Usuń@Ladna, moze idz sobie przemyc buzie. Co? Obronczyni uciemiezonych sie znalazla.
Usuńto koniec tej dyskusji
Usuńtak mniauo być i beuo !!! :***
OdpowiedzUsuńtryler ale z puentom dodatniom:p
UsuńNajważniejsze że dobrze
OdpowiedzUsuńTak.
UsuńRybeńko, kochana!
OdpowiedzUsuń:***
:****
UsuńTo może czeci pościk ?????
OdpowiedzUsuńA ten ci nie pasuje?
UsuńJezd taki optymistyczny!
Niech wisi! ;P
niech wisi
Usuńale za nim nowy
co Ci niby nie pasi, że musisz wyjśc i nie będziesz pierfsza ????:p
Nie, ale planowałam ucionć sobie drzemke bo spalam dzisiaj w nocy godzine i to w dodatku na raty
Usuńto dobranoc :)
Usuńczuje się, jakbym tone węgla przewaliła
Usuńspałam nawet
Była drzemka, dwa razy dłuższa niż nocny sen :)
UsuńCzuje sie jak nowonarodzona :)
o!
Usuńja czekam już na nocny spoczynek
z wielkom niecierpliwościom zresztom!
A ja się boję ze po dwugodzinnej drzemce mogę znowu nie spać w nocy
Usuńtyż bym się bała!
UsuńMoże sobie strzele jakoms tableteczke
Usuńjak masz odpowiedni karabin to szczelaj
Usuńja nigdy nie korzystałam z tego wsparcia jeszcze
poza szpitalem przed operacją
Ja korzystalam w krytycznych sytuacjach czyli po kilku takich nocach jak dzisiejsza
UsuńNo nie mowilam? :)
OdpowiedzUsuńA po co onkolozka, skoro wyniki som dobre?
Acha, i co to jest ten Birads czy Birades?
aaa, to taka skala, od 0 do 6
Usuńw zależnoci od podejrzaności zmiany w obrazie są ocenianewg tej skali, im bardziej wygląda podejrzanie, tym większy nr
na np po pierwszej mammo miałam 5
teraz mam 2, i to znaczy, ze wszystko ok ale trzeba robic badania co roku:)
no to wychodzem z torypki, bo nogi mię zdrentfiauy.
OdpowiedzUsuńJa bym jusz dostaua zawauu-prafie dostauam,jak czytauam :-O
aLusia, Czech wymiata:) Tesz miauam incydent na autostradzie,podczas przejazdu pszez Paryż.....kurtyna! (palce gryzłam sobie do krfi i puakauam-jeny jaki ten Paryż duży ftedy byu)
:) zasadniczo nei Czech, tylko kolega. łatwiej w takich sytuacjach tym duzym... ja to bym mogła pięciolatkę i to taką niespasioną co najwyżej wywalić...
UsuńJak taka mala jestes to i pewnie potrzebe mialas malutka choc nagla.
UsuńA wyzej mialam nadzieje, ze kobieta to zawsze zapobiegliwa i przewidujaca, ale ja nie jezdze po Paryzu, a tu wiocha...
Tak, brzydki, robisz wiochę.
UsuńWiocha jest na topieni w modzie wspolczesnie. :)))
Usuńzdrowie, niech żyje zdrowie :D
OdpowiedzUsuńniech zyje nam:)
UsuńBardzo się cieszę!!! To już mogę spokojnie skupić się na wyjeździe! 😊
OdpowiedzUsuńja też:p
Usuńna swoim:)
Cieszę się Rybeńko, kolejna cegiełka muru, który oddziela Cię od tego koszmaru :-D
OdpowiedzUsuńdobrze powiedziane:)
UsuńBrawo, jak to trzeba mieć mocne serce na takie wizyty.
OdpowiedzUsuńciekawa jestem jaki odsetek pacjentów onkologicznych schodzi przedwcześnie na zawał:)
UsuńBardzo się cieszę! I gratuluję!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBrawo, Rybko! Cieszę się z Tobą. I dziekuje Wam dziewczyny za moce dla panny młodej. Podobno nie było źle. Tatuś się pojawił, ale nim zdążył na rozrabiać, posłuchał sugestii i zniknął.
OdpowiedzUsuńo jak dobrze!
Usuńte pijackie klimaty sa mi niestety znane z dość bliska
mało któa choroba tak przeraża jak uzależnienie
jak chory nie chce wyzdrowieć :((
Chyba córce kamień z serca spadl. Aż żal, że tak jest.
Usuństraszny żal!!
Usuńsą miliony takich rodzin w Polsce:((
Bogusiu :*
UsuńJa nawet nie znam tej dziewczyny osobiście. Ale jak pomyślę, co ja spotkalo, to wzbudza we mnie wiele uczuć.
Usuńże też człowiek to taka ułomna istota
Usuń:(
Na szczęście nie miałam takich doświadczeń!
Usuńna szczęście...
Usuńja za to mam szczęśliwą rękę do alkoholików
Usuńmogę służyć za papierek lakmusowy
jak sie jakiemuś chłopu podobam to na bank : pijak, narkoman albo Murzyn :p
też paru świrów się we mnie kochało:p
Usuńale u mnie nikt inszy
Usuńa Ty jednak na normalnego trafiłaś ;)
a wiesz jak to skomentowały moje kochane siostry cioteczne?
Usuń"trafło sie jak ślepej kurze ziarno " :PP
o, fachowiec nie przyszedł
OdpowiedzUsuńszkoda...
Znaczy że kto?
Usuńżaluzja się nam zepsuła
Usuńno i znalazłam takiego
jednego
i się nie zjawił na umówione spotkanie
nie odbiera telefonu
jest git
się aż zalogowałam, żeby wyrazić swój podziw dla tak długiego posta ;)
OdpowiedzUsuńprawie w temacie, co nie ? :)
buhahahaha!!
Usuńtrzeba przyznać, że nader w temacie
to taki spontan był nieprzemyslany :p
widzisz, można? można :PPP
Usuńswoją drogą, nudna ta weryfikacja, mogliby obrazki zmienić np. na jakiś fajnych facetów ;P
Usuńw tym gołych!
Usuńtylko gołych i zgadywanie- zaznacz tego z większym
Usuńbicepsem :)
Viki czyli Niki, jeśli dobrze widzę ?
Usuńsama czasem nie wiem, jak się nazywam :P
Usuńa Nike, to wiesz... symbol mojej niezależności, wolności i zwycięstwa
dodałabym jeszcze różnorodność!
Usuńo zdecydowanie - różnorodności i charyzmy ;)
Usuńno dobra, i pobejanialności ;P
Usuńgeneralnie wiele jeszcze możnaby rzec o viki miki:)))
UsuńTwoje zalogowanie wywołało we mie wspomnienia:))
Usuńu mnie też, nawet wpadłam do siebie na bloga :P
Usuńa ten, za przeproszeniem, brak głowy, nie zawadza w codziennym zyciu ? ;))))
Usuńduża, twarda dupa rekompensuje głowę ;P
Usuń:DDDD
Usuńa ja u Viki to najbarfdziej poczucie humoru lubiem!
a jak się wqrfię to też mam wiele wdzięku :P
Usuńno i masz skrzydła
Usuńto jest coś !
Odlotowa agentka ;P
Usuńtaki film moje dziecię oglądało, jak było młodsze :)
repo, to nie skrzydło, ja pranie wieszam , ino wiatr pi. ekhem wieje i mi prześcieradło na brak głowy zawiewa
no i , ekhm, z majtek też cosik wywiewa ;)
Usuńrepo! aż poszłam se w majteczki zajrzeć! Co Ty mi tu imputujesz, hę ?
Usuńwystarczy, że inne brzydkie anonimy udają kobiety, ja nie muszę :P
mnie naocznie zweryfikowano :)
niby fotkę kiedyś widziałam
Usuńna oko kobieta .....
No! Dzien sie zakonczył dobrymi wieściami, tak czułam:)
OdpowiedzUsuńMoge iść spac ;)
Kolorowych snow Rybka!
albo nawet żadnech:))
Usuń:*
Kto tu tyle nagadal? ;)
OdpowiedzUsuńMy kurcze sprzatamy pokoj mlodszej. Ile dupereli dzisiejsze dzieci gromadza! Jak to mialy latwo nasze babcie czy moze juz prababcie z jedna laleczka z galgankow. Z rozmarzeniem wyobrazam sobie jak jej kazali posprzatac pokoj a ona wtedy szla, poduszke na lozku przetrzepala i voila.
ja mam plan przeglądu pokoju dzień po zakończeniu roku szkolnego
Usuńchyba ciężarówkę muszę zamówić:p
Pamietam to z mojego dziecinstwa; i ten komantarz dziecka na podworku zdziwionego ze tyle wywalamy: "po co wam tyle smieci?'. :PPP
Usuń:DDD
UsuńIntensywny dziś dzień miałam
OdpowiedzUsuńnie to co ja :pp
Usuń:PPP
Usuń;PPP
Usuńi nie to co my tutaj ;)
UsuńA coś tu się działo ciekawego?
UsuńJa tez intensywny!:)))
UsuńJa tez intensywny!:)))
UsuńNo nieeee, żartujecie? Myślałam,że po takim miłym dniu będzie tutaj niezła impreza, wino będzie się lało szerokim strumieniem....A wy spać ??
OdpowiedzUsuńNo,że Repo to wiadomo; ale reszta? Mela czytałam spałaś dwie godziny i co już znów w łóżku? U mnie jeszcze widno /no szaro się robi/ a tu już cisza nocna obowiązuje:P
Cze Ajda, skad nadajesz?
UsuńCzęść Ajda :)
UsuńNie, nie jestem jeszcze w łóżku
Ale juz po prysznicu ;)
no a ja własnie czekam na imprezę !!!!
UsuńZe co???
UsuńPrzecież tobie zostało siedem minut!
Ale oszczędnie z gadulstfem bo nie będzie komu nowego pisać.
UsuńZdechła ryba jestę
czy raczej za-śnięta:pp
subtelnie dajesz mi do zrozumienia
Usuńżebym jednak poszła spać ?
Mamy się zamknonć?!?!!!
UsuńA ODKĄD TY TAKA OTWARTA NIBY ?
UsuńZaczyna się...
UsuńRepo, do łóżka!!!!
właściwie czemu nie ?
Usuńja siem jusz potpinać nie mogem, za dużo komentaszy :P
OdpowiedzUsuńLoluś z DE nadajem:) Jusz dfa tygodnie jezdem i za dfa jadem do P. na czy dni :)
Mela,ja czujem że Ty czekasz na podjum,ale Rypka śnięta wienc marne szanse :PP
Repo zaskakujesz ;)
Taaaa
UsuńAjda,ty sie wogole rozpakowujesz? :P
UsuńNooo,poniekond tak;ale tak niezupełnie :p Mamy takie dwie skszynki z tforzywa i tam pakujemy,wrzucamy co mamy do zabrania i to od pierfszego dnia po pszyjeździe czasem. Zyjemy w szerokim roskroku a to caukiem niewygodne :(
OdpowiedzUsuńTy sie ciesz, ze tak mozesz sobie pakowac ile kcesz. Ja po ras pierwszy mam tak okropne limity bagazowe, bo po Europie podrozujemy wizz air i ich bagaz podreczny nawet z doplatom jest tak maly ze fszystkie nasze podreczne waliski som o kilka cm za duze. :/
Usuńczasem chciałabym jak dama s torypkom tylko jechać;a my zafsze załadowani jak Romowie :p:p
OdpowiedzUsuń