kiedyś jechałyśma dużą bandą kobiet jednym dużym samochodem
trzeba było odsunąć środkową ławę
żadna nie wiedziała jak, nawet właścicielka, bo to było auto męża
ale jedna dziewczyna upierała się, że ona wie na pewno, że ta ława się przesuwa, bo ona miałakiedyś takie samo auto
nie udało się, dałyśmy sobie radę bez ruszania tej ławy, a ta dziewczyna co pietnaście minut móiła, że w jej takim samym aucie to się da przesunąć
po stu kilometrach padło pytanie, jakiej marki było to jej takie samo auto
okazało się, że to było bodajże VOLVO
jechałyśmy KIĄ
KURTYNA
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
Dzień dobry w najpiękniejszy dzień tygodnia :)
UsuńKawę poproszę :)
Alusia !
OdpowiedzUsuńCo Ty na to ??? :)
Lamia zaklepała podium o 3:39! :)))
UsuńLameczka fpuszczem, ale nikogo wiencej ! :)
Usuńi poczenstujem siem pysznom kawusiom :)
UsuńZaś zrobię to i ja:)
Usuńposuńta się, i ja poczekam na aLusie :D
Usuńno jak co? oczywiście, ze jestem pierwsza!!! ale z Tobą się podzielę miejscem :) :) zmieścimy się :)
UsuńNo i ze szpilkami sprawa oczywista!! nawet nie są podobne!!
aLusia, lucka s Ciebie kobita :ppp
Usuń:)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńRybko,dobre :pppp
OdpowiedzUsuńA co tam volvo,kia,bmw,maluch,syrenka -przeciez to wszystko samochody :-))nie ma co dziwić dziewczynie:-)
Kolor byl taki sam,wiec musialo to byc takie samo auto :)
UsuńTylko ta lawa byla jakas uparta i nie dala sie przesunac😉
Nawet schowała te do przesuwania się ta ława:pp
UsuńTe buty też się niczym nie różnią...
OdpowiedzUsuńAkurat!
UsuńFDuti, to tak jakbyś powiedziała, że sie Ewela od Ola nie rózni :)
Usuńtiaaa....no przecież wszystko takie samo ;) to problemu nie ma ;)
OdpowiedzUsuńDzień dobry Słodziutkie :)
Bry:))
UsuńDla mnie nawet te buty sa tak samo niewygodne, wiec nie widze specjalnie roznicy. Auta rozrozniam.
OdpowiedzUsuńCzy jestem zakamuflowanym genderem z opcjom meskom? :(
Panterko,mnie bolą stopy od samego patrzenia na te fikuśne szpileczki.:-)
UsuńRaz w zyciu kupiłam cos podobnego,zdążyłam wyjść z bloku aby zaraz się wrócić i przebrać-masochizm:-)w takch chodzić.
Podziwiam jednak te odważne bo wiosną,latem jest rewia mody w kościele i niby nie mogę się nadziwić mamuśką biegającym w kilometrowych szpileczkach za swoimi pociechami wokół kościoła :pp
Kwestia przyzwyczajenia. Kiedyś nosiłam szpilki (cienki obcas i podeszwa) całymi dniami i było ok, teraz nie mogę godziny wytrzymać (chyba, że siedzę) ;) Wierz mi, można się przyzwyczaić zwłaszcza jak są dobrze dobrane do naszej stopy :)
UsuńJoanno,wierzę....ale juz się wiecej nie zdecyduje:-)
Usuńjesli chodzi o mnie- obcas never !!!!
UsuńI kto, czyli Rybka, skasował wczoraj mój komentarz mówiący dobranoc po 23 ??????
Ja nic nie kasowalam!!
Usuńno to sam poszedł spać ten komencik
Usuńa liczyłam na zdziwienie, szok i aplauz
Może chciało co zrobić weryfikację a ty nie doczekałas:pp
Usuńo takiej porze, jak wczoraj, to nie wiedzialam jak się nazywam :p
UsuńO takie oto są rezultaty działania wbrew sobie:pp
Usuńbyć może, Pantera, jesteś nawet zakamuflowanym gejem z opcją cyklisty!!
Usuńi wegetarianinem!!
Usuńtego już nie śmiałam dodać :)
UsuńNo co? Takie samo tylko troche inne.
OdpowiedzUsuńCos znajomego starego, troche nowego i troche niebieskiego (niebieski kolor jest zawsze, zawsze sie go pamieta).
Jestę koietą:P
OdpowiedzUsuńtych po lewo raczej bym nie odziała. Nie lubię infantylnych ozdób
Rozróżniam hatchback i combi:P
ja czerwone, zielone i czarne :p
Usuńbiały też dasz radę?
Usuńbo wiesz.. są białe, ecru kośc sloniowa, połysk mat półmat, gołebie, biel złamana czy zgaszona..
Ossa, czy dzisiaj masz pszerwę ?
Usuńo rany !
Usuńdoczytauam, że dziś angielski
ale paluchi skrencone, jakby co :)
Ja już od rana mówię tylko po angielskiemu!
Usuńi to dwa angielskie
Usuńzwykły i rozwiązły :P
Rozwiązłom to ja miałam noc; )
Usuńsiem tak nie pusz :p
Usuńsiem chwali też mi coś..
Usuńtez miałam fajne sny :PPP
Mi się koszula nocna rozwiązała:pp
Usuńto trza piżamę nosić:P
Usuńgoronco w piżamach!
Usuńlepiej na golasa:p
no co ty, ziiiiimno..... już i tak jest nieźle, gdyż ponieważ mogłam zrezygnować ze skarpet. Wiosna, panie, idzie :)
UsuńaLusia podziiam za brawurem, ja skarpetki sciągam dopiero ok 30stopni ;)
UsuńJa w prezencie po terapii onkologicznej mam gorące stopy; )
Usuńbuty całkowicie różne, nie można się pomylić,
OdpowiedzUsuńrybenko masz piękną imponującą kolekcję torebek a jak z butami?
Głupio się pytam, jak ktoś kocha torebki to i butów ma pełną szafę.
Mąż twierdzi że mam za dużo butów. Co jest oczywistą potwarzą
Usuńbutów mam niewiele. Ale gdybym mogła na codzień chodzić w szpilkach obawiam się że mogłabym się uzależnić. Szpilek mam kilka par. W tym jedne nieprawdopodobnie wygodne:)
wygodne szpilki to dla mnie to samo co gorący lód
Usuńza to na samochodach się znam
Wygodne jak na szpilki:)
Usuńo mnie dba dr Martens ;))))
UsuńTo się nazywa styl; )))
Usuńja miałam kilka par bardzo wygodnych szpilek, mogłam w nich biegać od rana do wieczora, ostatnie z tych wysokich (10cm)i wygodnych rozleciały mi się w listopadzie, teraz mam tylko takie bardziej ortopedyczne, obcas jeszcze cienki ale ledwie 4-5 cm :(
UsuńTylko nie mów żeś już za stara na wysokie szpilki!
Usuńmoże za wysoka po prostu ? ;p
UsuńJa szpilek nie mam i nie wyobrazam sobie ich na swoich nogach:)
Usuńa mnie chyba na stere lata całkiem pobejało, bo nigdy naet na szpilki nie spojrzałam a teraz w ostatnim roku kupiłam 3 pary- ostatnie miesiąc temu ,na ślub mają być a tu noga kontuzjowana i akurat tek,że w szpilce najbardziej boli, naet przymierzyć teras nie mogę....czyli jak zwykle balerinki :p
UsuńLepiej późno niż wcale:)
Usuńbyle wóz, byle doope wiuz
OdpowiedzUsuńnawymyślali tych marek nie wiadomo po co ;P
szpilki lubie, popaczeć
Też uważam że lepiej paczać na szpilki niż na samochody:pp
UsuńSzpilki odróżniam, w kwestii samochodów mogłabym się okazać podobną do Twojen koleżanki specjalistką ;)
OdpowiedzUsuńJa jestem lekko ślepa na kolory. Prędzej odróżnie markę niż kolor auta:pp
UsuńJa tam też nie bardzo rozróżniam marki :) No i rejestracji samochodu własnego nie znam. Nie mówiąc już o mężowskim służbowym aucie... Nasz fiat stilo ma już chyba z czternaście lat i nie pamiętam. Wiem tylko, że ma głupi jasnoseledynowy kolor. Dziwnym trafem na osiedlu jest jeszcze jeden taki - tyle że ma jasne klamki :)
OdpowiedzUsuńa ja w naszej skodzie uwielbiam kolor, tylko, no i że rzadko się psuje, choć lat ma tyle co twój fiat :P
UsuńMoj pizdzielec tez jest staruszkiem,rejestracji nie pamietam:(ale go kocham i nikomu nie dam☺
UsuńA moje auto ma tarara 25 lat!
Usuńto juz zabytek!
Usuńwho is the fuck Zofia Romaszewska Wanda Półtawska????
OdpowiedzUsuńPółtawska to przyjaciółka Papieża Jana Pawła była
Usuńa Romaszewska kiedyś w KOR, obecnie przy PAD
pani Wanda jest z Lublina, stąd moja wiedza niespotykana
Usuńna dodatek psychiatra, a ja w tym temacie mocna :)
Usuńtaaa?
Usuńto prosze o pomoc, bo mie to wszystko obezwuadnia
serio
ta Półtawska to bardzo ciekawa postać
Usuńczytałam o niej książkę
teraz myślę, że zbyt wiekowa, żeby móc podjąć dyskusję
mówiła wprost swemu przyjacielowi, nawet gdy został papieżem, pewne rzeczy, które ukrywało przed nim jego najbliższe otoczenie
Usuńdzięki niej dotarła do JPII sprawa Paetza
postać ciekawa ale i kontrowersyjna
i coś z tego wynikło?
Usuńa to już zupełnie inna historia!
UsuńDziewuszki, skoro juz rozroznione buty i auta, skoro wymienione poglady na temat aut, to moze napiszcie o planach na piatkowe popoludnie:-) Moze skorzystam z ciekawych pomyslow, bo cos malo kreatywna zem jest dzisiaj, a chcialoby sie troche przyjemnosci wieczorkiem:-)))
OdpowiedzUsuńA ta p. Romaszewska to zona tego Romaszewskiego? Nie przepadalam za nim!
ona
Usuńa ja albo bede sprzątać albo gotować
a wieczorem obglondnę jakiś film, mam nadzieję
kocham kino
wczoraj widziałąm Everest!
Iza ja planuję ognisko, nie lubię grilli srili tylko normalne, zwyczajne ognisko, nie musi być wielkie i nie trzeba jedzenia, po prostu ogień i ktoś do posiedzenia obok.
Usuńale Ci fajnie!
Usuńa jakie sá właściwie teraz przepisy dotyczace ognisk?
każdy może je na swoim podwórku rozpalić?
i jak Ci się Everest podobał?
Usuńja miałam plan na wieczór aby zagrzebać sie w ściółkę i spokojnie umrzeć, ale zadzwonił kolega i namówił nas na wyjazd do znajomych za miasto... chyba zwariowałam....
bardzo mi sie podobał
Usuńchoć mam bardzo mieszane uczucia jezeli chodzi o zdobywanie takich szczytów i ten film potwierdza moje negatywne nastawienie
aLusia, tez myslalam o tej sciolce od rana (taki nastroj), ale moze cos obejrze, poczytam, bo nawet mi sie sprzatac nie chce dzisiaj:-( Zrobilam tradycyjna salatke jarzynowa, bom sie stesknila i jestem zmeczona. Aha, kijki zaliczylam tez, dla poprawy nastroju, ale baba w sklepie mnie wkurzyla i wrocilam zła!
UsuńKlarka, ogniska zazdraszczam, bo ognisko to rzeczywiscie nie grill, a jak jeszcze cieply wieczor i mili ludzie obok, to niczego wiecej nie trzeba...
a czym Cię wkurzyła? Dawaj na stół;) Ja chyba też pracowicie,może poprasuję przy jakimś filmie.
UsuńRybko,byłam w PL na tym w kinie i releksje mam dokładnie te same.Przygnębiający ten film.
Bo to chyba trzeba miec AŻ takie pasje i takie zaciecie, zeby pojąc tych, ktorzy poswiecaja wszystko (nawet zdrowie, zycie, rodzine), aby zdobywac szczyty czy realizowac sie wlasnie w podobny sposob. Ja tez nie do konca rozumiem takich ludzi i mam mieszane uczucia!
UsuńA w sklepie baba mnie wkurzyla, ale duzo by pisac (sprzedala nie to, co trzeba, choc 2 razy powtarzalam, a zauwazylam dopiero w domu). Juz mi przeszlo:-)
Iza, tak to zona :)
Usuńmoje plany są oczywiste : sen !
Dokladnie tak i wszystkie mezatki maja takiego samego meza, na szczescie nie tego samego :P
OdpowiedzUsuń:PPP
UsuńA ja mam w planie coś uspokajajacego, bo nerwy zaczynają mnie trzepać. To już jutro ten ważny dzień! A najbardziej się martwię, czy pomyśleliśmy o wszystkim, czy coś nie umknęło?
OdpowiedzUsuńmasz u nas kciuki zaciśnięte!
Usuńbędzie pięknie :)
Bogusia, trzymam kciuki! Na pewno wszystko sie uda, musi:-))) Potem czekamy na info, jak poszlo.
UsuńDziękuje Wam! Na Was zawsze można liczyć!
Usuńmaj nie ma R n nazwie :p
UsuńLucha bejne Cię zaraz! !
UsuńBogusiu. Opisz potem jak było. Jestem pewna że wszystko się uda
a oni będą żyli długo i szczęśliwie; )
Tak wybrali. Twierdza, że nie są przesadni. Ja brałam ślub w kwietniu i też nie było r.
Usuńkwiecień bez R ? :P
UsuńJa też w ogóle nie jestem przesądna
Usuńkompletnie się nie potwierdza
Lucha no zaraz Cię zablokuje!
UsuńW Lucha też nie ma R!!!
ja w czerwcu
UsuńR było
i tylko R z tego małżeństwa wyniknęło
Ja też w czerwcu
Usuńjeszcze parę tygodni i srebrne wesele:)
nikt w Lucha nie bierze ślubu
Usuńza to Lucha sie rozmyśliua ze ślubu w październiku
to R mie wku denerwowało :p
Znam bardzo udane malzenstwa wlasnie z maja! Moga sluzyc innym za przyklad:-) A zreszta co ma nazwa miesiaca do udanego zwiazku? Nic nie ma, moim zdaniem.
UsuńOj, Rybka, znowu bedziesz balowala. Takiej to dobrze!
Luchy historia o niezamazpojsciu jest the Best:)
Usuńkrutka analiza
Usuńpatologia w rodzinie
wienkszosc zamonszpójść na jesień/póżne lato :P
hre hre
sie wyłamałam :p
ale były porzekadła w XIX wieku
Usuńślub majowy, grób gotowy
kto w maju slubuje rychło wieniec szykuje
A są jakieś porzeklada o lipcu?:-)
UsuńBo ja w tym m-cu wyszłam za monsz i nie wróciłam :p
To juz 17 lat minie niebawem:-)
Dziewuszki, bede sie upierac przy swoim - co ma miesiac do zamozapojscia, tak jak co ma piernik do wiatraka??? Ja tam nie wierze w te porzekadla, bo one sie nie powierdzaja. To przesądy!!!
Usuńkto w lipcu lbuje ten duzo gotuje :pp
UsuńLucha, tfe wyamanie jest e tak powiem dramatyczne :pp
Usuńja nie znam tych porzekadeł o lipcu
UsuńIza, u mnie na slubie było tyle znaków nieszczęścia, pisałam kiedyś, że rozwód po prostu być musiał !
Ja mojemu mężu od raz rzekłam- ŻADNEGO ROZWODU NIE BĘDZIE!
UsuńI nie ma:pp
mój też tak powiedział
Usuńi był :ppppp
kurczaki
Usuńna nic nie można liczyc
ani na R
ani na obietnice:pp
na siebie możem liczyć !
Usuńw sęsie że ja na się a Ty na się? ;p
Usuńtyż !
Usuńja siem z Tobom nie rozwiodę !
aaaa
Usuńwiesz
odważnaś:pp
parę koleżanek się wymiksowało:ppp
wiernam !
Usuńteż się w czerwcu zaobrączkowałam! :)
UsuńPóki co 9 lat stażu małżeńskiego niebawem będziemy świętować :)
wychodzi na to, że tylko ja nie umiem współzyć
Usuńspołecznie ;p
Star moją jedyną pociechą !
Laila, gufniara!!!
Usuń9 lat świętowwałąm już w Lux
ale chyba juz po 9 latach widzisz, że wszystko jest inaczej niż się mysli na początku:)
oj Żyrafko, to po prostu niefortunny zbieg
UsuńTy umiesz, ale inni nie doceniajom!
Ja też w czerwcu!
UsuńZaraz gufniara ;PPPP
UsuńJest inaczej...lepiej :) zwłaszcza po kilku latach :)
ile latów?
Usuń12 latów :)
Usuńsame siksy!!!!
UsuńAle mnie się wydaje że to już tyyyyle lat!;)
Usuńa ja nie wierzę, że mam ćwierć wieku!!
Usuńbo bardzo nam teraz dobrze
i namiętności wiele:)))
12 lat
akurat zaszłam w ciążę z trzecim:)))
serdecznie olecam!
Mela, jak dużo lat!!! ;)
UsuńA ja nie pamiętam i nie wyobrażam sobie że kiedyś się z M. nie znaliśmy ;pp
UsuńOj rybko, fajne to trzecie po dwunastu latach
Laila, bo ja już stara jezdem ;pp
Usuńnie zapytam jak stara :pp
UsuńMożesz pytać od tego mi lat nie przybędzie ;pp
UsuńZa dwa m-ce czydziesci pięć! ;p
o matko bosko!!
Usuńfizjologicznie możliwe, żebym tfojom matkom była!!!
ale ufff
wiele lat dziewicom pozostawałam, także nie szukaj zwionskuf rodzinnych :pp
Ty, ale na dziecko toś młoda:))))
To ja tez w czerwcu☺
UsuńNo co ty!!!!
Usuń
UsuńNo niby młoda...
czerwcówki!!! :)
UsuńI syna mam z czerwca:)
UsuńA ja mam urodziny prawie w czerwcu!;ppp
UsuńBeda okazje do swietowania:)
Usuńja mam dwóch synów z czerwca:)))
Usuń5 dni różnicy
Usuńa ja córcię :)
UsuńFajny miesiąc :))
Usuńcudny!!!
Usuńdodam jeszcze imienu=iny dwóch synów!
UsuńTo już przesada rybko! ;pp
UsuńI jeszcze dzien taty☺
Usuńto podsumuję
Usuńdwie rocznice slubu -kościelna, cywilna
dwa dni urodzin dzieci
dwa dni imienin
córka im maj
ur lipiec
a muj f czerfcu poczenty
Usuńohohohoh!!
Usuńto dopiero!
my też w czerwcu :) Srebrne już mieliśmy,ale na moje usprawiedliwienie prafie dzieckiem byłam, aczkolwiek połowę studiów miałam już za sobą, Pierwsze śluby (2) były już na pierwszym roku, takie czasy :PP
OdpowiedzUsuńi sorry ale pszy tylu komentaszach , nie potpinam siem :P
OdpowiedzUsuńRypko doczytałam, tosz Ty moguabyś nie czeźwieć cauy czerwiec :PP I byuabyś usprawiedlifiona :))
OdpowiedzUsuń