poniedziałek, 29 lutego 2016

rozmowa

mama rozmawia z kilkuletnią córką
M- Był dzis pan od muzyki?
C- Tak był
M -A co spiewaliście?
C - Nie wiem
M-A byłaś w szlole?
C- Tak
M - To z kim gadałaś że nie wiesz co śpiewaliście?
C- Ja nie gadałam, ja myślałam 

kurtyna:)))


i wszystkiego najlepszego urodonym 29 lutego:))


201 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)
    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
  2. Moje dopiero w wieku kilkunastu lat zaczely ze mna w ten sposob rozmawiac, bo kiedy mialy kilka, mowily wiecej. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Leoś się doczekał!!!! Dali!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wow!!!!!!!
      To się chłopak cieszy!

      Usuń
    2. nawet ja sie ucieszyłam !!!!

      Usuń
    3. Powinien dostać za Wilka, Zjawa ok, ale trochę przeczołgany był.

      Usuń
    4. zjawy nie widzialam, ale Wilk byl dobry bardzo

      Usuń
    5. Zjawa niezła, choć przerażająca... ale misiu też powinien jakąś nagrodę dostać... tak sie starał!!

      Usuń
    6. ale pokojowego czy za osiągnięcia przyrodnicze??

      Usuń
  4. No a co,pomyslec w szkole tez trzeba ;)))

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja z rana dzieńdoberek !
    I gdzie jest Mela ??????????

    OdpowiedzUsuń
  6. ciekawe, czy jest tu ktoś, kto ma dzisiaj urodziny:))

    OdpowiedzUsuń
  7. hmmm Syn Star, na ten przykład ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. noooo jakoś tak pamiętam .. ;)

      Usuń
    2. pamięć jest dziwna
      czasem cos tak zapadnie w pamięć
      ja np pamiętam date utraty dziewictwa mojej kuzynki!!
      roku nie pamiętam
      ale dzień tak, nie mam pojęcia dlaczego :pp

      Usuń
    3. mnie ciekawi, ze Ci tak to wyznała ze szczegółami :) :)

      Usuń
    4. żebyś wiedziała, JAKIE ona mi rzeczy zawierzała!!
      dla mnie, skromnej panienki były to opowieści zza mórz i oceanów perwersji :pp

      Usuń
    5. ja tam pamiętam datę, kiedy ja straciłam :)

      Usuń
    6. swoją to rozumiem
      ale czyjąś?? :pp

      Usuń
    7. swoją, swoją....
      albo to raz traci się dziewictwo czy co ?

      Usuń
    8. włąśnie!
      i co to w ogóle ma być
      wielkie halo
      ciemnogród jaki czy co? :p

      Usuń
    9. repo, do dziś wydawało mi się, że raz
      możesz napisać, co masz na myśli ? :))

      Usuń
    10. dziewictwo, mojem zdaniem, traci się z każdym nowym partnerem :pppp
      czyli po rozwodzie znowu dziewica !
      a co, tylko facetom wolno ??????
      bez krępacji ??

      Usuń
    11. Syn Star wczoraj chyba. Tak ona pisze.

      Usuń
    12. godzę się, ja dziewica od września

      Usuń
    13. toz juz dłużej w dziewiczym stanie byłaś :pp

      Usuń
  8. dobre :)
    a kolega odbył na świeżo taki dialog z synkiem:
    B/ to jak Ci poszło to dyktando
    D/ zrobiłem pięc błedów
    B/ jak to pięc??? jakich??
    nie pamiętam
    jak nie pamiętasz??? przecież to było 4 godziny temu!!!
    nie pamiętam
    skup się, D!! nie denerwuj ojca!!
    nooooo, chbya napisałem ó zamknięte zamiast otwartego
    jezu, w jakim słowie??
    nie pamiętam
    SKUP SIĘ!!
    noooo, chbya w słowie ŚNIEG

    KURTYNA :) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :DDDD

      a z tym niepamiętaniem to ja nie wiem o co chodzi, ale mój mały ma dokładnie tak samo!!!

      Usuń
    2. Moja córka też nie pamięta co robiła w przedszkolu, zaraz po wyjściu :P

      Usuń
    3. Laila, Ty nie na zabiegach ?

      Usuń
    4. w kwestii dialogów z dziećmi
      Grześ u Asi,
      -na spacerze spotykają zakonnika
      - cześć- woła na Grzesiu
      - mówi się szczęść Boże poprawia Asia
      -Grześ - to wy macie własnego Boga?????

      kurtyna

      Usuń
    5. :DDDDD

      to mi przy[omina rozmowę z moim małym sprzed lat
      - mamusiu, czy rodzenie boli?
      _ tak synku, ale mamusia jak ciebie rodziła to dostała znieczulenie w kręgosłup

      - TO DZIECI RODZI SIĘ PLECAMI?????

      Usuń
    6. Martek, widziałaś Melę ostatnio ????

      Usuń
    7. Nie widzialam i od wczoraj sie martwie...
      U Lailii tez jej nie bylo:(

      Usuń
    8. no własnie...
      Miśka sie pokazała
      a Meli niet

      Usuń
    9. Chodz,bedziemy o niej intensywnie myslec,to moze ja sciagniemy myslami

      Usuń
    10. Też intensywnie o niej myślę :)
      Repo- właśnie zaczynam rehabilitację i poniedziałek, bardzo kiepsko rozpoczęty!!

      Usuń
    11. ECH, NIECH JUŻ TEN LUTY SIĘ KOŃCZY !!!!
      A te zabiegi to na razie, widze, psu na budę :(

      Usuń
    12. Ja też o niej myślę bo mówiła, że weźmie tą śmiertelną dawkę vit C, którą jej poleciłam. Nooo ale nie dosłofnie śmiertelną :-O
      Melaaaaaaa!! Melaaaaaaa! Wruć!!!!!!!

      Usuń
    13. I od tamtej pory jej nie ma...

      Usuń
    14. może niech Rybka drugiego posta napisze......

      Usuń
    15. Też intensywnie o niej myślę :)
      Repo- właśnie zaczynam rehabilitację i poniedziałek, bardzo kiepsko rozpoczęty!!

      Usuń
    16. o majtko to ja bierem spszent i lecem do Meli, może jom ratofać czeba !!
      A może jom ten indyk wyskubany co to zaraz na fstempie podjum zajou tak pszygnembiu ?

      Usuń
    17. też Indyka podejrzewam
      może wpędził Melę w depresję ???????

      Usuń
    18. Jest tu jakis psycholog?

      Usuń
    19. czy jest na sali lekarz?

      Usuń
    20. Mela,może wybrala sie na wycieczke do sąsiedniego miasta w celu poszukiwania krówek:-)

      Usuń
    21. A może to ma jakiś związek z wanną albo prysznicem???

      Usuń
    22. oby nie! Obiecała siem wiencej nie rzucać :P

      Usuń
    23. Indyczki tesz nie ma, pszypadek?

      Usuń
    24. Ajda a można przedawkowac Wit C?Mnie tez cos bralo,ale wzięłam 3 razy po 2.rutinoscorbiny,zazylabym większe dawki gdybym w ciąży nie byla

      Usuń
    25. Owocku normalnie czyli niecionżowo nie można, bo organizm wydala z moczem albo s biegunkom :P
      My z Menżem ostatnio braliśmy przez tydzień po 4g i nam przejszło;)

      Usuń
    26. Ajdo,ale ani Ty,ani Twój monsz w cionszy nie jesteście,to spokojnie możecie brać te 4g:-)))
      Będę wiedziała na przyszłość,dzieki za info :-)

      Usuń
  9. Uwielbiam takie dziecięce rozmowy z dorosłymi! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja tez
      stawiaja dorosłych do pionu:)))

      Usuń
    2. Ja przed chwila odebralam malego ze szkoly:
      -mamo,mielismy kartkowke z polaka
      -tak? I jak ona wygladala?
      -normalnie
      -no,ale co bylo?
      -kartka i pytania

      Rybko czy nasze dzieci robia sobie z nas jaja? ;)

      Usuń
    3. :DDDD

      one maja jakieś inne mózgi!

      Usuń
    4. ale logiki to im odmówic nie można!

      Usuń
    5. Czasami brak mi slow...
      a teraz siedze juz w domu i smieje sie z tego sama do siebie:D

      Usuń
    6. jak rodzice zadają retoryczne pytania to dziecko będzie tłumaczyć,kiedy oczywistość jest oczywista;pp

      Usuń
    7. mój siostrzeniec, mając ok 3 latka, po wycieczce babci do Egiptu zapytał ją, czy była w normalnym, czy w starożytnym... pasiło mu to drugie :) :)

      Usuń
    8. Martku,uwierz później lepiej nie będzie,dowiedzieć sie dokladnie z czego byl test u Koguta,to graniczy z cudem.

      Usuń
    9. :PPP
      aLusia, padłam!!!!

      Usuń
    10. aLusia :D

      Owocku,domyslam sie,ze juz lepiej nie bedzie :(
      A na dokladke z ostatniej chwili.Wchodze do pokoju malego i pytam:
      -B.co braliscie dzis w szkole?
      -narkotyki

      Chyba zamkne sie w sobie ;)

      Usuń
    11. Ty sobie juz daruj zadawanie pytan do Wilekanocy :p

      Usuń
    12. Tydzien do szkoly nie chodzil i tak mu sie dzis w tej glowie nazbieralo:)
      Rybko masz racje-koniec pytan!

      Usuń
    13. Martku,no,ale Ci otwarcie powiedzial,ze w szkole brali narkotyki:-))))
      Mój ma rekolekcje,wrócił po 2g z kościoła ze skwaszoną miną,bo "znowu mowil o tych znakach,jak np.pierścień atlantów,znowu tylko straszenie,czy juz nie ma innych tematów?"....
      A w dodatku każde dziecko dostalo kartkę i musiało sie podpisac.Ksiądz,tym którzy nie byli na rekolekcjach wstawi 1....
      Tutaj juz brakuje słów komentarza...

      Usuń
    14. oj nie lubię tego zmuszania
      sama nie lubie złych rekolekcji, najczęściej szukam w iternecie w tych czasach
      a trafic do młodych ludzi nie jest łatwo
      za to odstraszyć i zniechęcić to jak pstryknąć

      Usuń
    15. Racja Rybko....moje dziecko kiedys powiedziało ze marzy aby ks.Kaczkowski przyjechał do naszego miasta..
      Gdyby Takich księży bylo więcej,to nie trzeba by bylo karteczek z podpisami zbierac,młodzież zama by się garnęła posłuchać mądrych słów...

      Usuń
    16. dokładnie
      ja akurat niegdy nie mialam złych doświadczen z księżmi, chyba zawdzięczam to mieszkaniu tutaj
      chyba bym nie wytrzymala z takimi wkurzającymi

      Usuń
  10. przegadałam 4 godziny z jedna z moich najbliższych koleżanek, mieszka dość daleko jednakowoż
    cudnie było gardło boli ale warto:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dla gadania człowiek wiele poświęci :pp

      Usuń
    2. moje hlubne rekordy telefoniczne z przyjaciółkami to całe przegadane noce :P
      Nigdy nie żałowałam, chociaż bywałam baardzo niewyspana po takich nocach :P

      Usuń
    3. a to było tetatet
      przyjechala na kilka godzin z daleka
      taka fajna!

      Usuń
  11. a tak w temacie to znam jedna osobę urodzona 29 lutego:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. brawo Ty!
      ja kiedys znałam
      w sumie na każde 366 osób jedna jest wtedy urodzona:))

      Usuń
    2. mój kuzyn jest w tym dniu urodzony :)

      Usuń
    3. Olga Boladz ma dziś urodziny.

      Usuń
    4. nie znam aLusiu Twojego kuzyna:)))

      Usuń
    5. ciekawe, czyje sa wtedy imieniny
      i czy rodzice mogliby byc tacy wredni i dac dziecko imię z tego dnia? :p

      Usuń
  12. Odpowiedzi
    1. o co cho??
      co z Melą??

      Usuń
    2. zaginęła!
      Meeeeeela!!!! wracaj!

      Usuń
    3. Mela,przyrzekam ze juz nigdy krówek Ci nie wypomnę,jak chcesz to kupie ci kilo i wyślę, wracaj do nas!!

      Usuń
    4. a może czeba tu krufki rozsypać :P

      Usuń
    5. Ajda,to jest myśl!!!Rozsypać takie "gole"bez papierków,może zapach ją skusi :-)

      Usuń
    6. Melus,najpierw chcialas zeby Cie pilnowac...
      Obiecuje,ze nie bede krzyczec;)
      WRACAJ do nas.

      Usuń
    7. Mela, nie mam się z kim odchudzać ;P

      Usuń
    8. Dobra, podam adres do przesłania tych krowek ;ppp

      Usuń
  13. kolega przesłuchuje córkę po powrocie z przedszkola
    dobry był obiadek?
    dobryyyy...
    a co było ?
    nie wiem

    byliście dziś na podwórku?
    tak..
    ale cauy dzien padał deszcz..
    nie pamiętam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no, jakby spadł meteoryt to może by się jej wbiło w pamięć :) :)

      Usuń
    2. do obiadku być może :p

      Usuń
    3. one zyją w jakimś matriksie te dzieciaki :PPP

      Usuń
  14. takie urodziny 29 lutego są super ile to człowiekowi lat odejmuje ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cóż
      w moim wieku już się wie, że to nic nie odejmuje :pp

      Usuń
  15. Mój syn ostatnio odmienia kura przez u otwarte bo?
    - Ewelina mówi kura bo kogut!
    A ja na to gamonie, przeciez w słowie kogut nie ma u!

    OdpowiedzUsuń
  16. Hej, dziewuszki!!! Zaraz lece do dentysty, ale kilka slow dorzuce:-) Przypomnialo mi sie, ze mialam ucznia, ktory urodzil sie 29 lutego. Bylam jego wychowawczynia ponad 30 lat temu, a pamietam jego imie i nazwisko:-), chyba wlasnie ze wzgledu na ten dzien.
    A co do dzieci, to kolezanka opowiadala, ze jej 3-letni synek wszedl do swojego pokoju, stanal na srodku i mowi tak:
    - Kulwa, ale tu balagan. Kto to zrobil?
    Kolezanka:
    - No przeciez to ty z bratem.
    On na to:
    - Aha, ale to chyba dawno, bo nie pamietam.
    Trzymajcie kciuki, bo boje sie dentysty jak licho:-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kciuki czymione!

      a opowieść o chłopcu boska!!!

      Usuń
    2. Iza,synek koleżanki -rewelcyjny :-)))))
      Przypomniałam sobie,jak pare ładnych lat temu dziecię moje ogladlo biegi narciarskie w swoim pokoju,tak przezywał upadek jednej z zawodniczek,ze się zapomniał i cieniutkim głosikiem zapiszczał "o ja pieldole,ale się wywlócila"
      A ja myślałam ze na zawal zejdę:ppp

      Usuń
    3. dzieci zwykle uczą się od dorozłych przeklinania , he he he

      Usuń
    4. Iza, też ostatnio przeżywałam dentystyczny koszmar, tym bardziej trzymam kciuki!

      Usuń
    5. moja Mysz, wówczas lat 4 stała w przedpokoju i mocowała się z zasunięciem zamka błyskawicznego w swetrze i nagle słyszymy jak wymamrotała pod nosem:
      -Kulwa
      zamarliśmy wszyscy, wydawało się nam, że się przesłyszeliśmy, ale za chwilkę ona znów
      -Kulwa
      hamując śmiech, pytam się jej, co się stało
      - No kulwa zapiąć nie mogę, no!
      płakaliśmy ze śmiechu długo, dopiero za chwilkę nastąpiło tłumaczenie

      Usuń
    6. no to pięknie wychowaliście dziecko :pppp

      Usuń
    7. noooo, ale teraz już tak nie mówi, za stara jest :P

      Usuń
    8. moje dziecię nie pszeklinauo przy mnie :) za co mu dziękowam i prosiłam " jak umiesz się pohamować w przy mnie, pohamuj się też w szkole":P

      Usuń
    9. Rybko,u nas w domu nawet cholera się nie mówi,dlatego w takim szoku bylam...no ale na podwórku,w szkole...nie mamy wpływu na to

      Usuń
    10. Lucha i co? Dawau radę?

      Owocek, w Polsce nie da się nie znać takiego słownictwa:/

      Usuń
    11. ja tam klnę jak szewc i już :P
      ale jak Mysza była mała to się starałam i rzadko mi się zdarzało, więc zdziwiło mnie wówczas, że nie dość, że przeklnęła, to jeszcze w odpowiednim kontekście ;PPP

      Usuń
    12. dzieci to bystrzaki :p

      Usuń
    13. rybcia, no nie da się, wystarczy, że zobaczę jakiegoś od nierządu z tego nieprawa i niesprawiedliwości to już mi kurwy po domu latajo ;PPP

      Usuń
    14. oczy zamykaj częściej :pp

      Usuń
    15. boję się, że mi się tu burdel zrobi ;P

      Usuń
    16. mnie raczej smuci ilość osób, którym się to podoba

      Usuń
  17. Czuje sie spokojniejsza bo moje dziecię tez nigdy nie pamieta co sie dzialo i juz myslalam ze to z nie jest cos nie tak a tu widzę ze norma. Dzis na pytanie co bylo na obiad odpowiedziala po dlugim namyśle: klopsiki i takie cos 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bo takie rzeczy sa dla nich nieważnym elementem odleglej przeszlosci:)

      Usuń
    2. Na pytanie co jest na obiad Córcia niezmiennie odpowiada, że kotlecik z mięskiem :)

      Usuń
    3. A moj jak jadl obiady w kl.1-3 na to pytanie odpowiadal
      zupa i drugie danie:)

      Usuń
    4. no i nieprawdę mówił??:p

      Usuń
  18. Dobry wieczór
    " jak dobrze wstać skoro świt...." :)
    gdzie Mela ????/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A moze sie obrazila?
      A gdzie indyk?

      Usuń
    2. Indyk też sie nie pojawil........

      Usuń
    3. Może knują jakiś spisek?
      Przejęcie bloga Rybeńki ;)

      Usuń
    4. a jak w jakie dobre ręce to może i bym oddała:)))

      Usuń
    5. Ale podejrzewacie że ja kropnęłam indyka czy indyk mię??? ;))))

      Usuń
    6. albo kopnełas w kalendarz :p

      Usuń
    7. Jeszcze nie, chociaż było blisko ;p

      Usuń
    8. Melu, gdzieś się podziewała?
      Myślałam, że wanna Cię pokonała! ;P

      Usuń
    9. Wanne omijam szerokim ukiem!

      Trochę wczoraj zaniemoglam :/
      Byłam dzisiaj w pracy ale po pracy wzorem repcia poszlam spać
      A teraz przyszlam i patrzę że kochane Fariatki martwiom się że ubilam indyka i zjadlam na niedzielny obiad ;p

      Usuń
    10. JESTEŚ !!!!!!!
      Jak bedzie drugi post to nawet sie nie wpycham :p

      Usuń
    11. Ja też!
      Pierfsze miejsce dla Ciebie! :D

      Usuń
    12. Niech spróbuje!!!!
      To rosołu z niego na niedzielę nagotuje!!!!;pp

      Usuń
  19. Co prawda nikt o mnie nie pyta....ale już jestem :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak ja bym miała o wszystkich pytać to by mi zycia blogowego nie wuystarczyło!:p

      Usuń
    2. ale juz sie zastanawialiśmy
      gdzie reszta ekipy :)

      Usuń
  20. Odpowiedzi
    1. MELUS!!!
      co sie z toba dzialo???

      Usuń
    2. umerła, ale juz jest ok

      Usuń
    3. Tak to mozna umierac :)

      Usuń
    4. Nie rozporządzajcie moimi zwłokami, co? ;pp

      Usuń
    5. muj blog i moge się szarorybić!

      Usuń
    6. Ryby psują sie od głowy :p

      Usuń
    7. to miejska legenda jest

      Usuń
    8. Nareszcie jesteś! DObrze, że w jednym kawałku! ;P

      Usuń
    9. legenda na lubelszczyźnie nader popularna :p

      Usuń
    10. Laila, dobrze, że Ty w jednym kawałku
      po tych usciskach Złotej Rączki

      Usuń
    11. W jednym, albo i nie
      To siem dopiero okaże

      Usuń
    12. No nie wiem Mela, zabrzmiało dwuznacznie ;P

      Usuń
    13. Miałam na myśli siebie, naprawdę :)

      Usuń
    14. A brzuszek dalej boli? ;)
      Czy przeziebiona jestes?

      Usuń
  21. jestę chora
    ide do uszka
    duzo będziecie gadać?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może się tak stać! Nie widzisz jak Mela statystyki komentarzy zawyża? ;P

      Usuń
    2. wykoncze sie kiedys....

      Usuń
    3. Dlaczego???
      Źle ci z nami???;pp

      Usuń
    4. Uwaga, wszyscy wciskają f5 ;P

      Usuń
    5. Ale z powodu choroby czy nie masz siluf na nasze gadanie???

      Usuń
    6. wiecie co, ale to jakieś dziwne jest
      nie czytamy postów
      ani ostatnich, błyskotliwych komenci
      tylko odświezamy stronę
      i to cholerne podium ;p

      Usuń
    7. Ja się dzisiaj nie fpycham

      Usuń
    8. z powodu pisania 60 postów miesięcznie!!!!

      Usuń
    9. nie bez powodu blog nazywa sie wymuszony :p

      Usuń