sobota, 30 stycznia 2016

to teraz trudniejsze pytanie

prysznic czy wanna - to już było
zatem

prysznic rano czy wieczorem??

zwolennicy obu wersji dadzą się za każdą pokroić

no i chyba najlepiej, jak partnerzy wyznają tę samą teorię:))

Sąsiad przyszedł rano i spytał,czy może wziąć prysznic – Myślałem, że chciał się wykąpać





153 komentarze:

  1. Dzień dobry :)
    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czesc dziewczynki!
      Olgus duuza,goraca kawke z mlekiem poprosze.
      Padam na twarz po nieprzespanej nocce i 7godz.w aucie.

      Usuń
  2. Po nocce zawsze rano ;)
    Ostatnia nocka za mną.
    Chciałabym spać krótko,bo ciężko się przestawić.soltys też ma nocki,ale potem popoludniowki, a ja na rano i pobudka o 4,30;/

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdecydowanie prysznic uwielbiam:-)
    Poza tym gdyby kazde z nas codziennie zażywali kąpieli,to chyba 1000zl wynosilaby doplata za zużycie wody.Wystarczyło,ze Kogut codziennie sie pluskal w wannie i ...500 zl doplaty.
    U mnie wszyscy biorą prysznic.
    W nowym domu,pomimo niezlej wanny chyba tez prysznic będzie nr.1,woda jest tańsza,ale co z tego jak nie ma kanalizacji...a szambo ma okreslona pojemność,a wywóz..ten tego,to tez do najtańszych nie należy...
    Za 2,3 lata maja robic kanalizację,to wtedy będę wylegiwać sie co jakiś czas w wannie:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Poczytałam wczorajszą tfurczosc i tak się smialam że chyba nie żadne.

    Dobrego dnia:)

    OdpowiedzUsuń
  5. I prysznic i wanna
    I wieczorem i rano
    W zależności od okoliczności
    Ale wanny nie posiadam
    Aaa i ładna torebka!

    OdpowiedzUsuń
  6. Zdecydowanie prysznic (bo wannę trzeba myc). Wieczorem, bo nie umiem usnac brudna.

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam wanne, wiec moge sobie wziac w niej prysznic. Odwrotnie juz nie. Latem to dwa-czy razy dziennie. Rano czy wieczorem to zalezy, kiedy mam czas, ale raczej rano. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja też mam wannę, bierzemy w niej prysznic.
    Ale....ja mam AZS, tato boi się, że się poslizgnie, syn myć sie nie lubi, więc mało używamy.
    Jadę do ZOO :)))))
    Martek, Margo i reszta z pograniczy małopolskiego, katowickiego itp. -Ja bywam często w Krakowie i Siemianowicach Śl. o Rzeszowie nie wspominając.
    CZEKAM na PROPOZYCJE :)))))
    A w ogóle sniło mi się, że nikogo mnie było pod nowym postem Rybki i cały dzień byłam pierfsza !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Repo jak bedziesz sie wybierac do S.Śl to daj mi znac kiedy! Bo jestem troche rozjezdzona zebym byla na miejscu jak bedziesz najezdźac na Slunsk:))

      Usuń
    2. Repo ja zapraszam do Rzeszowa, od 8 jestem tam znowu :)

      Usuń
    3. Repo,jak sie zgadacie z Laila w jakas sob.albo niedz.to mozemy sie spotkac w Krakowie.Dojade tam pociagiem:)
      A przez Chrzanow nie przejezdzasz czasami?

      Usuń
    4. Jakby co, to ja chętna! :)

      Usuń
    5. A ja se jadę kądy mi się chce, mogę i przez Chrzanów :)
      Ciebie Laila to sie w ogóle nie pytam tylko wsadzam w samochód..mam korektor lordozy dla Ciebie :)

      Usuń
    6. Martek we Chrzanowie mieszkasz?

      Usuń
    7. Margo,jestem w Chrzanowie codziennie bo tam pracuje:)A bywasz czasami?

      Usuń
    8. Repo, brzmi profesjonalnie, żadna droga mi z tym korektorem nie straszna ;)

      Usuń
  9. Wanna!!!!!
    Ale to nie takie proste...
    Bo zeby wanna była wanna musi zadziałać tu prysznic
    Inaczej wanna jest wanna
    Ale na trzy z plusem

    OdpowiedzUsuń
  10. prysznic w wannie rano i wieczorem

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie mam wanny tylko prysznic.
    Tusz rano szybki a wieczorem lubie jaj woda sie poleje:)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam wanne i prysznic ale korzystam na ogół z prysznica: wieczorem i rano

    OdpowiedzUsuń
  13. prysznic wieczorem to mus, plus zależnie od okoliczności.... taka praca ;P

    OdpowiedzUsuń
  14. Prysznic w wannie, ale od czasu do czasu relaksująca kąpiel w wannie też się należy ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam podobnie.Codzienny prysznic,a czasem kapiel w wannie:)

      Usuń
  15. Ale to chyba oczywiste, że myjemy się i rano i wieczorem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale to niezdrowe dla skóry!!

      Usuń
    2. częste mycie skraca życie? ;ppp
      ja się rano nie kąpię, a już zimą to sobie tego nie wyobrażam,ale myję się :))


      Usuń
    3. nie no tak, myć się trzeba
      ale matka dziecka z AZS wzdragam się na myśl o dwóch kąpielach dziennie
      ale latem to nawet i pięc razy się kąpię :pp

      Usuń
    4. upały dają w kość
      nie da się inaczej

      Usuń
    5. jużem się stęskniła za upałami:))

      Usuń
    6. O nie! Za upalami nie
      Ale za wiosną jak najbardziej :)

      Usuń
    7. Wieczorem prysznic z szorowaniem szczotą
      rano krótki z myciem głowy i ten tego tylko i spłukanie się tak dla odświeżenia.
      Latem wedle potrzeb.Zimą-po prysznicu właściwym,myjącym! mile widziane moczenie we wrzątku z jakimś (naturalnym tylko) dodatkiem :)
      Też miałam AZS -przejszło w pierwszej cionży,pozostała tylko wrażliwość skóry i niemożność ubierania się ciepło np pod spodnie tylko skarpetki(dlatego nienawidzę zimy!!)
      za wiosną tęsknię,za upałami na razie nie,bo nie schudłam:PP

      Usuń
  16. Rano wysłuchałam interesującej rozmowy z onkologiem, apelował, żeby każdy z nas wykazywał czujność onkologiczną, słuchał własnego ciała i podejmował pewne działania dla własnego dobra. Żeby jeśli cokolwiek zauważymy, szybko reagować, bowiem rak wcześnie wykryty pozwala się leczyć i w pełni wyzdrowieć!
    Nie lekceważyć badań przesiewowych, zaproszeń na mammografię, cytologię itp., lub nie czekając na zaproszenie iść po prostu zbadać się profilaktycznie.
    Na koniec odesłał do tej strony
    http://www.kodekswalkizrakiem.pl/kodeks/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A rzeczywistość sobie....

      Usuń
    2. wczoraj rozmawiałam z koleżankami o wizycie u ginekologa

      dramat!!!

      Usuń
    3. ano właśnie
      na niektóre raki same pracujemy

      Usuń
    4. raz w roku to chyba nie jest przegięcie??
      a jedna z nich miałą raka piersi w rodzinie, i to jest mądra babeczka! Muszę ją przymusić!

      Usuń
    5. ano apelował ten onkolog, cytologia raz w roku to obowiązek każdej kobiety!

      Usuń
    6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    7. O matko!
      Sama się wykasowalam????
      Chcialam tylko powiedzieć że odkąd mną trochę (kiedyś) potrzaslyscie to sprawdzam się regularnie
      Nawet wczoraj robilam badania! ;))

      Usuń
    8. Mela, dobrze, że to móisz, bo czasem myslę, ze t przypominanie to groch o ściane jednak :/

      Usuń
    9. Mela, dziesięciominutowa pochwała wzrokowa!!!!
      :*

      Usuń
    10. A terminy sobie....
      Giną mam na 29 marca

      Usuń
    11. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
  17. jesooo
    jakie czyściochy!!
    dwa razy dziennie??
    to niezdrowo !! :pp

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przypomniało mi się takie zdarzenie - w sierpniu (upały 35 stopni) wracałam z pracy zatłoczonym autobusem i nagle miejsce obok mnie zwolniło się, usiadła na nim jakaś dziewczyna i ja poczułam..wdzięczność, bo miała błyszczące czyste włosy i pachniała świeżością.

      Usuń
    2. nie no, latem jakem wspomniała, to i 5 razy można :pp

      Usuń
    3. Klarka, mi sie przypomniała podróż autobusem w Lublinie, wsiada pani , siada i zaczyna wachlować sobie nogi spódnicą. Stęzenie mocznika jak w zakładach azotowych :p
      No i te dżungle pod pachami wiszących an trzymadełkach w MPK .....

      Usuń
    4. Repo te dzungle tez widzialam.Raz myslalam,ze puszcze pawia:w autobusie scisk i sauna,pan trzymajacy sie gornego trzymadelka mial mega busz z ktorego krople potu kapaly na siedzaca pania...

      Usuń
  18. Wiadomo, że częste mycie skraca życie.
    Prysznic w wannie, wieczorny. Rano dodatkowo tylko w razie konieczności - w czasie upałów itp. W upalnym czasie prysznic również mogę brać dowolną ilość razy w ciągu dnia. Chociaż to i tak niewiele pomaga - jeszcze przed wytarciem się wilgoć oblepia tak, że trudno jest ubranie włożyć. Ach, rozmarzyłam się z tęsknoty za tymi upałami. A potem będę psioczyć na potęgę:)).

    OdpowiedzUsuń
  19. uwielbiam poleżeć, książka i nogą z pianą pomachać...ale w czasie ciąży z Bliźniakami uszanowałam wszelkie prysznice :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z pianą musimy jako kobiety ostrożnie,tzn z płynami do kąpieli-niezbyt korzystne.Jeśli już najlepsze takie dla niemowląt ,testowane,że świństw w nich nie ma. Te pięknie pachnące to samo zuo :P

      Usuń
    2. Gdybym ja tak sobie w tej pachnacej pianie z płynami różnymi polezala to na drugi dzień (albo jeszcze tego samego dnia) musiałabym szukać pomocy u ginekologa :/

      Usuń
    3. a może w mleku jak Kleopatra??? ;)

      Usuń
    4. ale ze z czym? że nie powinno siem? W Lux masz napewno dobre płyny dla niemowląt-najlepiej takie co pisze ,że od pierwszego dnia(swoją drogą nie dodałabym dziecku pierwszego dnia żadnych kosmetyków);z niemieckich dobre są firmy Bübchen,Weleda /Weledy wszystko w ciemno!/ A tak Carpe ma rację dla skóry/nawet takiej bardzo wrażliwej jak moja/ do wanny 1l mleka /tłustego/ i miód /filiżankę lub mniej/ ,parę kropelek olejku lawendowego i włala! wychodzi Kleopatra (lubcuś podobnego:P )

      Usuń
    5. ale nie pachnom!
      te dziecięce

      Usuń
    6. Rybko, bo nie powinny pachnac, nawet te dla doroslych tez bardzo zwracam uwage czym pachna. Na co komu chemia?

      Usuń
    7. Ale niekoniecznie w płynach do kąpieli ;)

      Usuń
    8. Rybcia ja tez lubie i lubie ladnie pachniec ale wiesz, sa granice tego co ma pachniec:)) Np po kiego licha ludzie kupuja perfumowany i kolorowany papier toaletowy i chusteczki higieniczne nie pojmuje za nic na swiecie:)

      Usuń
    9. papier toaletowy kolorowy i pachnący działa na mnie jak kąpiel w pachnącym płynie- jedna wielka katastrofa

      Usuń
    10. takiego papieru to nie lubię
      ale sole pachnące do kąpieli?

      Usuń
    11. no kurcze ale to ci się wlewa do śrotka! i po pierfsze działa bezpośrednio na śluzówki po drugie przez śluzówki jeszcze łatwiej niż przez skórę do krwi a z nią do wątroby

      Usuń
    12. te dziecięce albo Weledy pachną ładnie ale delikatnie

      Usuń
  20. Mam dwie lazienki, a wiec dwa prysznice i oprocz tego wanna z jacuzzi, a jak koniecznie ktos chce to i bidet tez mam. Kazdy wiec moze korzystac skolko ugodno i jak mu pasuje:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie se wynajelam mieszkanie:)) Jest nas dwoje, kazdy ma swoja lazienke:P:P ze o szafach nie wspomne.
      Wlasnie zakonczylismy (sukcesem) poszukiwanie maszynki do golenia lysej paly:))) Owszem oboje wiedzielismy, ze gdzies jest... ale gdzie to juz zupelnie inna sprawa. Ufff... udalo sie:))

      Usuń
    2. dobra, przyznam się......
      NIGDY W ZYCIU NIE KORZYSTAŁAM Z BIDETU !
      ja, żyrafa

      Usuń
    3. ja tyyyż niee, a we Włoszech to uciekłam do kibelka dla inwalidow, gdyż inne to dziura w podłodze

      Usuń
    4. o bidetach też mogłabym napisac niełądne wspomnienia
      z kolonii
      brrr

      Usuń
    5. Ja korzystam, super sprawa jak czlowiek chce sie tylko odswiezyc (oddolnie) a nie potrzebuje calej kapieli. Oczywiscie bidet nie moze zastepowac papieru toaletowego. Podobnie jak zmywarka do naczyn wymaga, zeby najpierw wyrzucic resztki jedzenia i spluknac talerze.
      Sorry jesli ktos uwaza to za oczywiste, ale bedac w PL w roznych domach widzialam jak sie wstawia do zmywarki talerz z resztka zupy. A potem ludzie pisza na roznych forach "co zrobic jak zmywarka do naczyn smierdzi?"
      No kuzwa co zrobic?
      Dupa tez smierdzi jak sie jej nie myje:))) a i geba smierdzi jeszcze bardziej jak nie umyta paszczeka:)

      Usuń
    6. Stardust,Twoje teksty wymiatają:-).

      Usuń
    7. z mądrości wyrytych na scianie w klozecie w Pradze :
      każda dupa śmierdzi !!

      Usuń
    8. Stardust, wybacz ale chyba przeginasz w epatowaniu nienawiscia do Polski i to przy kazdej sposobnosci. Nie tylko podkreslasz nieustannie jak bardzo wszystko cie tam drazni i jak denerwuja cie ogolnie Polacy. To przeciez ich wysmiewalas, ze maja potrzebe kupowania polskiej kielbasy, chodzenia do polskiego lekarza, sklepu itp. Tylko zastanawia mnie jedno, dlaczego w takim razie piszesz bloga po polsku?! Podkreslasz nieustannie jak bardzo czujesz sie tutaj "u siebie" a gadasz po polsku z polskimi Dziewczynami! Nie widzisz ogromnej niekonsekwencji ? Skoro nie utozsamiasz sie z naszym krajem to dlaczego odwiedzasz polskie blogi? Nawet zmywarki ci głupi Polacy obsługiwać nie potrafia,no patrz co za narod. Duzo w Tobie niecheci i pogardy dla innych,czym się wiec roznisz od wysmiewanych moherow-to do starszych twoich wpisow. A dzisiaj nikt nie pytal ile masz lazienek i szaf, jesli nie zauwazylas ze nikt o tym nie pisal.

      Ze wzgledu na szacunek do Gospodyni tego sympatycznego bloga, gryze sie w jezyk, albo raczej klawisz i nic wiecej nie dodam.
      Przepraszam za zagarniecie przestrzeni i brak polskich znakow.
      agata z Kanady
      (tez jestem tutaj ponad 30lat przyjechalam na studiach i tutaj juz je konczylam-ale Polske kocham i nie wstydze sie tego)

      Usuń
    9. Niejaka Stardust szpanuje tą Hameryką jakby niewiadomo co tam miała i niewiadomo kim tam była:))))Nawet z naszego,polskiego punktu widzenia te "wspaniałosci" wypadają bardzo marnie - wynajęte mieszkanie (nawet jesli z 5 łazienkami,to tylko wynajmowane),zresztą zdjęcia nie powalają delikatnie mówiąc:)))Właściwie wszystko, co pisze świadczy o kompleksach,bylejakiej egzystencji,stad pewnie to reperowanie wizerunku - bidetem ,jacuzzi i zmywarką:)))
      Na tym blogu jest bardzo fajne,kulturalne towarzystwo.Dziewczyny na poziomie.Na pewno je nieraz zirytowała swoją głupotą,przechwalaniem się,ale są za grzeczne żeby powiedzieć wprost - kobito ,nie pier...:)))


      Usuń
    10. Hameryka taka piękna i cudowna a na stare lata trzeba manele pakować i przeprowadzać się na prowincje bo nie będzie stać mieszkać w centrum.

      A Polacy to takie gamonie że nawet talerze do zmywarki wkładają z resztkami jedzenia,co za pierdoły.w Ameryce jest to nie do pomyślenia....
      Dziewczyny a jak tam z waszymi talerzami wygląda?

      Usuń
    11. W sumie to ciekawe czy na hanerykich forach nie zadają takich pytań?
      Nie śledzę ani jednych ani drugich

      Usuń
    12. Nie ma co się czepiać Stardust,moze miała trudne dzieciństwo,moze gdzieś w sierocińcu się wychowała?
      I dlatego tak Polski nienawidzi? I byle gówno ją zachwyca,byle amerykańskie było:) Różne są ludzkie losy,dlatego przymknijmy oko na jej słabości:)I bierzcie dużą poprawkę na to,co pisze:))I dzielcie nie przez 2 ale przez 2000..dolarów,oczywiscie:))))

      Usuń
  21. Chyba się załamię...
    znowu zrobiłam pierogi z ciasta faworkowego:((((

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie podpisujesz woreczków, pojemników?

      Usuń
    2. Ale jakim cudem tego dokonalas?

      Usuń
    3. Aaa, Olga pod powiedziała mi ;))

      Usuń
    4. najgorsze jest to, że dobrze oamietałam, że to jest ciasto na faworki!!
      ale zwątpiłam w to po rozmrożeniu...

      Usuń
    5. Czyli co? Robisz faworki, Olga kawę i zrobimy przedbiegi przed tlustym czwartkiem? ;p

      Usuń
    6. niestety
      pierogi juz są
      smakuja dziwnie
      ale cóż

      chlip chlip

      Usuń
    7. E tam, przesadzasz
      Na święta zjedli z piaskiem to teraz mogom z ciasta faworkowego; p

      Usuń
    8. Melu, swiete slowa. Rybcia ma za wysoko poprzeczke sama dla siebie.

      Usuń
    9. Pewnie, a przeciez liczy się kreatywność w kuchni, ja na przykład jestem mało kreatywna jeśli o gotowanie idzie
      A ty-prosze- z ciasta faworkowego pierogi wyczarowalas :)
      Gratulacje! :D

      Usuń
    10. No masz!
      I bądź tu człowieku miły! ;p

      Usuń
  22. A ja widziałam młodego zyrafa !!!!
    Cudny jest...
    Maleństwo 180 cm wzrostu, 65 kg wagi

    OdpowiedzUsuń
  23. Rybenko, czy ty zbierasz materiały do pracy magisterskiej? :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sprawdzam poziom cierpliwości moich najbliższych :pp

      Usuń
    2. odpowiedź nie na temat

      O CZYMŚ MUSZĘ!!
      choć czasem wątpię :pp

      Usuń
    3. nie o CZYMŚ tylko o klozetach i wypróżnianiu...
      to chyba wazne jest !!!!

      Usuń
    4. Powinnaś to opracować i sprzedać jako "badanie rynku" dla inwestorów :)

      Usuń
    5. Lola racja! :)

      Sporo mądrości i opinii się tu przewinęło! Rybko mogłabyś ubić niezły interes! ;P

      Usuń
    6. i mogłabys na blogu reklamować
      armaturę
      wystrój sanitarny
      papier toaletowy
      wanny, brodziki, jacuzzi etc. etc.
      ale byś była bogata !!!!

      Usuń
  24. Odpowiedzi
    1. zawsze...tylko czasami się tego nie może zobaczyć

      Usuń
    2. Miśka!! :)))
      Tak jest! :)

      Usuń
    3. Jest, chociaż czasem cholernie boli.
      Ale wart ;D
      A jak człowiek jest przekonany, że nie warto, to dobrze, gdy ma kogoś kto uzmysłowi, że jest inaczej.
      Czasem wspólne milczenie, bycie jest ratunkiem.

      Usuń
  25. Wwn=(Krw+Kpr)x[(Ik+Gn)]Sk do potęgi Pww
    Wnw woda w wannie
    Krw kran wanny
    Kro kran prysznicowy
    Ik ilośc kupy
    Dn długość dnia aktywnego
    Sk spalone kalorie świadczące o aktywności
    Pww pojemność wina wypitego
    Wpływającego na pocenie u wypróżnienie
    Wszystko należy redukować czynnikiem rocznym- latem razy 10
    Zima razy 10
    Latem goraco
    Zima zimno

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ossa, nalej se porto:D
      Nadmiar dobrych wiadomości zakręcił Ci zwoje.
      cmok;D

      Usuń
    2. Rozkręcił raczej
      To dopiero trzon:))

      Usuń
    3. Jestem pod wrazeniem Ossa!!!
      Pobilas Siostre:))))

      Usuń
    4. Ossa,o co kaman?Ja nie panimaju:( Chyba mam za malo alkoholu we krwi:D

      Usuń
    5. Inznueruuuuf dwuuuch
      Rulez

      Usuń
    6. Martek zdecydowanie za mało!!!!
      Nawrocilaś siem juz w dom??
      To napij sie porzadnie:)))

      Usuń
    7. Jestem w domu.Pora wczesna,chetnie drineczka wypije:)

      Usuń
    8. Trzeba opic nowy wzor Ossy!

      Usuń
    9. Tym bardziej ze siostra zlała temat

      Usuń
  26. temat na jutro - dlaczego blogerki wolą blog rybkowy od własnego

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no nie wiem
      wzruszac się, czy rwać włosy z głowy??
      mie uczono - łąska pańska na pstrym koniu jeździ :pp

      Usuń
    2. Grzeczna uczennica :)

      Usuń
    3. U mie to chyba wiadomo czemu:p
      Lubiem tez inne blogi ale co niektore faktycznie majom lenia!!!

      Usuń
    4. Moze by tak gospodyni naukowo wzór przedyskutowała

      Usuń
    5. O prosze!!
      To jest wyzwanie!
      A gospodyni pewno spiom:p

      Usuń
    6. nie no spoko!!
      przeciez mię tematów brak na codzien
      to każda propozycja na wage złota :PPP

      Usuń
    7. Co
      Dzien
      Bedziemy pic
      Za darmo:)))
      Kartka z podstawówki
      Chodziło o wedle z sokiem
      Czyli saturator :)))
      Kolezanka do koleżanki napisała
      Zazdrościłam im saturatowych chodów!

      Usuń
    8. Dziewczynki nie spicie jeszcze?

      Usuń
    9. Saturator pamietam!
      Tez taka stara juz jestem???:pppp

      Usuń
    10. A ja nie pamietam...:(

      Usuń
    11. Boś siksa pefnie;)
      Co za miua niespodzianka, że ktoś jeszcze w lokalu siedzi:P

      Usuń
    12. ja niestety pamiętam, ale chyba nie lubiłam wody z sokiem

      Usuń
    13. Ossa, ja zazdrościłam pachnącej gumki do mazania:P

      Usuń
  27. Nie gaszę, bo aLusia pewnie jeszcze się błąka;D

    OdpowiedzUsuń
  28. W odpowiedzi na pytanie :P kąpiele prysznicowe przede wszystkim wieczorem - lubię świeża i czysta iść spać. Poza tym to mnie odpręża. Rano prawie nigdy, przecież się nie wybrudziłam w nocy ;)

    OdpowiedzUsuń