wiadomo, Ikea to w pewnym sensie sklep niezbędnik
każdy, lub prawie każdy przechodzi ten etap kiedy wydaje się wprost niezastąpiona
nie znam nikogo, kto by nie miał w domu choć jednego mebla z Ikei
mamy kilka, w tym 6 kuchennych krzeseł co mają ponad 20 lat i ciągle się nadają do użytku - a były najtańsze z możliwych:)
jak tu przyjechaliśmy najbliższa Ikea była koło Metz, prawie godzina jazdy, autostrada zawsze zatłoczona na tej trasie, ale oczywiście kilka razy trzeba było pojechać
chyba 10 lat temu Ikea postanowiła otworzyć sklep na terenie Luksemburga
nie zgodzono się na to w trosce o rodzimy handel ( !! ?? )
no to zbudowano ją w Belgii, ale prawie że w granicy ostrej z Luksemburgiem
czasem nawet sieć komórkowa nie zauważa, że się za granice wyjechało :ppp
w dodatku jak powiedział mi człowiek zawiadujący połową Ikei w Europie - to jeden z ich najlepiej prosperujących sklepów :)))
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
dzień dobry.
Usuńwczoraj chyba zbyt długo świętowałam koniec r.szk. Młodej i trochem niedospana. dwa kubki zabieram.
Dzień dobry :)
UsuńDzięki za kawę :)
Chyba od dzisiaj mam wakacje ;))
Hello!Ja wielki kubek poprosze.Zaraz zabieram sie do roboty,bo o 17ej mamy gosci:)
UsuńMelcia, ale Ci fajnie :P:P
UsuńDzień dobry :)
UsuńWiem An3czko ;)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńChciałam tylko powiedzieć dzień dobry:)
OdpowiedzUsuńDzien dobry :)
Usuńhejka.
UsuńI nie mam mebli z Ikei, właśnie!
UsuńChyba nigdy nie miałam:)
A choć szklankę lub serwetke??
Usuńalbo klopsiki?:)
UsuńCzesc Futi!Ja tez nie mam mebli z Ikei
Usuńani ja!
Usuńpopatrz Rybenko, jednak znasz takich niemających ;))
Dziwi mię to:pp
Usuńja mam parę doniczek i kocyk. I dwa jaśki :)
Usuńpozdrowy z celi :)
a po celi jakie plany?
Usuńbudowa ;)
Usuńale potem się umówiliśmy ze znajomymi, choć bogowie mi świadkiem, że wolałabym się zagrzebać w pościel...
pościel sprawia, że oblał mnie rumieniec fstydu
Usuńotóż po 2 latach po przeprowadzce otworzyłam pewne duże pudło
i znalazłam pościel, któej szukam od 2 llat :((
nie wiem, jak mogłąm nie połączyć kilku faktów!!
dobrze, że nie szukałaś rok, bo byłoby, że fariatki zajumaly;D
Usuńw bagażu podrencznym by wywieźli?
Usuńno,. no no:pp
mam do Ikei 5 km i czasem bywam, ale nie bardzo lubię z powodu pielgrzymek rodzinnych. Chodzi o to, że mnóstwo młodych ludzi przyjeżdża do tego sklepu na wiele godzin, mają z sobą swoje małe dzieci którymi się nie zajmują. Niemowlaki płaczą, starsze biegają i krzyczą, matki chodzą między meblami jak nawiedzone. Szkoda mi tych spłakanych dzieciaków powtarzających w kółko "ja chcę do domu"
OdpowiedzUsuńłóżko mam z Ikei, najwygodniejsze.
Łóżka i materace są fajne:)
Usuńjakiś paragraf powinien być na takich rodziców :(
UsuńNie mam nic z Ikei,akurat u nas nie ma.Niedawno przy okazji bylismy w Krakowie...ja nie mogę takich pielgrzymek urządzac,bo po kwadransie czuję takie zmęczenie,ze ucieklabym na koniec świata...Klarka ma rację,idzie oszaleć w tym jazgocie...
OdpowiedzUsuńNie mam żadnego mebla z Ikei ( nie było zapotrzebowania i chyba nie będzie ), ale uwielbiam ten sklep. Za klimat, za aranżacje, za dobre jakościowo rzeczy w sumie niewysokich cenach. Rewelacja. Ludzi nie oceniam. Każdy ma prawo spędzać czas tak jak lubi.
OdpowiedzUsuńMyślę, że każdy ma prawo spędzać czas jak lubi , pod warunkiem, że nie przeszkadza innym, prawda?
UsuńUwielbiam ten sklep, urządzałam z nim dwa mieszkania. Mają rewelacyjne meble kuchenne i gdy będę się urządzać kolejny raz to pewnie znów wybiorę sobie taką od nich. Lubię ich dodatki do wystroju wnetrz, No i jest to ukochane miejsce przez większość dzieci.
OdpowiedzUsuńDobrego weekendu, Frybeńki ;)
mam "salon" do urządzenia od podstaw, nabjliższa ikea (jeśli już otworzyli) dwie godziny drogi, ale może warto? to co widzę w sklepach w małym mieście o dreszcze mnie przyprawia, bynajmniej nie porządania...
Usuńmasz niedługo spacerować po stolicy, to se meble przy okazji kup :p
UsuńBasia, ależ chętnie bym Ci pomogła :)
Usuńnasz człowiek pracuje w bydgoskiej Ikei, chętnie ci pomoże, Basiu
UsuńO, czyli już otwarty! Będę wołać o pomoc jak co do czego, Michalino.
UsuńRybo, aż mnom zaczęsło! w życiu! nie zawlokom mnie do stolicznych sklepów, nie cierpię, wolę parki i stare chaupy oglondać ;P
Rybeńko,a Twoja chaupa stara?
UsuńBo inaczej to wiesz...Basik pokrenci noskiem;D
ja nie, ale mam takom starom drewnianom chauupe na ulicy, jak sie zmenczy wyjdzie i se popaczy :p
UsuńRybciu - jak się rozejrzyz, to chyba jednak sporo jest takich osób (bez mebla z Ikei).
OdpowiedzUsuńja bardzo rzadko bywam (w zasadzie bywałam). nie lubię dużych sklepów, tłumów ludzi. moje dotychczasowe wizyty trwały 30-45 minut. zazwyczaj miałam wypatrzone wcześniej w katalogu, co chcę kupić i nie robiłam wycieczek krajoznawczych.
Ruda,to ja sie do ciebie podpinam:)Mebla z Ikei nie mam zadnego. Czasem wpadlam na moment po drobiazgi,kupilam i wypad ze sklepu;)Jak tam corcia,cieszy sie juz wakacjami?
Usuńdługo się nie nacieszy odpoczynkiem i wylegiwaniem do południa w wyrku. w pn. wyjazd na obóz sportowy, więc i pobudki jak do szkoły i dwa treningi dziennie. ale sama chciała. a w sierpniu drugi wyjazd siatkarski.
UsuńMój mały nie lubi wylegiwania.
Usuńcodzienne siódma rano.
Ale moje doświadczenie mówi że to mija z wiekiem:p
A mój uwielbia się wylegiwać i leniuchować :)
UsuńAle niech ma, zasłużył sobie :)))
no jasne!
Usuńu mnie cała rodzina lubi rano pospać. gdy Młoda wstaje pierwsza (co zdarza się jednak rzadko), zazwyczaj poczytuje coś w łózku, żeby nas nie budzić.
UsuńJa z Ikei chyba wyrosłam:) Fakt,niedrogo,ale jakość zdecydowanie nie ta:)
OdpowiedzUsuńAle dobrej kawy można się napić:))
pozdrawiam
nie zgodzę się z tym brakiem jakości- na meble kuchenne dają 10 lat gwarancji i mamy 100 % pewności, że sklep nie zniknie, tak jak w przypadku gównianych produktów na które nieuczciwi sprzedawcy też dają gwarancje i po roku nie ma już firmy
Usuńte meble się nie psują, fronty nie uszkadzają, no chyba , że z naszej winy
na materace Sultan jest chyba 20 lat gwarancji
w IKEA są różne produkty- tanie dla osób dorabiajacych się, ot takie mebelki na start, ale i produkty z wyższej półki, tak aby zadowolić różnych klientów
mają też np. świetne naczynia kuchenne, garnki z serii 365+
no i rostbef na zimno z sałatką ziemniaczaną ;)
Coś w tym jest że się z Ikei wyrasta
Usuńa ja - emeryt - nie wyrosłam i nawet mi to przez myśl nie przejdzie :)
Usuń:))
Usuńale niekturem wolno?
więc czuję się baaaardzooo muuuuodoooo ;P
UsuńI tak czymiej!
Usuńok, ino tego sqyrfysyna pesela muszę jeszcze zmienić ;P
Usuńnie nalęzy przywiązywać za dużo wagi do matematyki :p
UsuńPacz na mnie ;D
UsuńMichalina, ty nie masz pesela ;P
UsuńTeż wyrosłam,w domu mamy łóżko w pokoju dla gości.poza tym znalazłyby się jakieś drobiazgi. Mimo "wyrośnięcia" lubię tam czasem zajrzeć(tak, raz,dwa w roku)-ale tylko w takich godzinach i dniach, że nie ma tłumów;wtedy 40min i jestem gotowa.
UsuńTutaj mam 15km do Ikei,w PL na miejscu,ale tam nie bywam,bo szkoda czasu:P
Uwielbiam ten sklep!
OdpowiedzUsuńMam sporo mebli i dodatków, bardzo lubię prostotę skandynawskiego stylu.
Sklep przyjazny dzieciom. Świetne miejsce na koleżeńskie spotkania przy łososiu i klopsikach :)
Bywam bardzo często :)
ja też! w restauracyji:P
UsuńNo proszę.
OdpowiedzUsuńA post jest o Luksemburgu:ppp
UWAGA, UWAGA!
UsuńRybenka wzywa do pisania NA TEMAT! ;ppp
W latach 2008 i 2009 negatywnie na sytuację gospodarczą Luksemburga oddziaływał globalny kryzys ekonomiczny, efektem którego było ograniczenie aktywności gospodarczej skutkujące spowolnieniem tempa wzrostu PKB. W roku 2010 negatywne tendencje występujące w gospodarce w dwóch poprzednich latach zostały przełamane. Zwiększyła się aktywność gospodarcza, nastąpiło przyspieszenie tempa wzrostu gospodarczego. W 2013 roku PKB wzrósł o 2% wobec - 0,2% w roku poprzednim. Ta poprawa zależała w głównej mierze od czynników zewnętrznych, w tym handlu usługami. Popyt krajowy i konsumpcja gospodarstw krajowych nadal wykazuje słabą dynamikę.
UsuńNo co ty? ?
UsuńLucha, czy ty jusz nie masz czego czytać?? ;ppp
Usuńnie czytauam co napisauam :p
UsuńA ja muszę tu żyć! !:p
Usuńz pamięci napisała!! :)
UsuńRatunku! Jadę na Mazury. Zamkną mnie na jakiejś łódce. Bojam się! Wody się boję. Bo ja wodę lubię tylko pod prysznicem;))
OdpowiedzUsuńMyślicie że wyjdę na pokład?
Acha i muszę łóżko kupić w Ikei.
UsuńNajpierw kup łóżko.
UsuńWeź ze sobą. To nie będziesz musiała na ten pokład wchodzić:pp
kochana, masz kapok?;))
UsuńNo pacz!
UsuńMam jeden stolik kawowy za całe 100 zeta. Sluzy juz 7 lat:)
Sollet :*
Usuńjeśli z Mężem, to dasz radę :))
była taka piosenka
pokonaj siebie, pokonaj siebie ...lalala...
Sollet, naumiesz się pić! na czeźwo nie dasz rady;P
UsuńBasia, to jedno marzenie mi się spełni;))
UsuńChociaż wolałabym nauczyć się pływać!
Olga, pewnie że z mężem! Nikt inny chyba by mnie do takiego szaleństwa nie namówił:)
to on i loto i pływo??
Usuńpacz Rybciu, jaki ideau ;)))
UsuńSollet jak sie upijesz to i puywać dasz radę ;)
ba!
Usuńnawet latać!!
Taa, zachciało mu się porównać błękit nieba z kolorem jeziora! A może utopić mnie chce?;))
UsuńCo do latania to chyba nie mam wyjścia. Albo będę latać albo sama siedzieć w domu! Ptak już się robi
pacz Rybcia, i jeszcze romantyk ;)
UsuńBasia, pacz, takie ideauy som zafsze już zajente :pp
Usuńchyba że faktycznie Solleta kce nam utopić, ftedy to wariat :pp
ale dobrze trafiuu chlopok
Usuńz drugiej strony zaczynam się bać, bo chuopy to jednak niepoczytalne som;P
No ba!
UsuńSollet - takie przypadki sie zdarzały... był nawet film, gdzie mąż zabrał zonę niby na przejażdżkę łódką, a tak naprawdę to rzucić ją krokodylom na pożarcie...
Usuńale ona nie w ciemię była i przeżyła :pp
Usuńpare drobiazgów, najbardziej praktyczny przy moim wzroscie :p http://www.ikea.com/PIAimages/0108609_PE258291_S5.JPG
OdpowiedzUsuńale podobnie jak Ruda, wypatrzone wczesniej, nienawidze tłumuf, no sam sklep za duzy :) no i znam jednom Fariatkem, co nigdy nie byua i nic nie ma :p
O masz!
UsuńCuda i dziwy!
a tu jest druga
UsuńJej Bliźniaczka :)
a wuaśnie, że mam !
Usuńchustecznik kupiony pszes koleszankie 12 lat temu :PPP
Ale ty masz pamięć Gaguniu!! :p
Usuńnigdy tam nie byłam i nic nie mam ;P
UsuńJa mam swoją granicę?
OdpowiedzUsuńMhm
każdy ma :)))
UsuńOstra
Usuńw łóżku ze mną raczej chyba że na pewno:p
A we wspomnianej luksemburskiej Ikei nie ma takich wielkomiejskich tłumów:))
OdpowiedzUsuńZa to w Brukseli to była masakra
na szczęście - aniołek czy raczej słoń z trąbą do góry? Mamie chciałam do szpitala zawieszkę do łańcuszka zakupić .
OdpowiedzUsuńSłoń!
UsuńMojej mamie do szpitala wnuczka kiedyś zaniosła. Mama się tak ucieszyła. ..
słoń
Usuńsuon
Usuńja też dostałam słonia, jak szłam na operację :)
Usuńsłoń :)
Usuńsuoń s trombom :)
Usuńbes tromby byuby aniou ;)
Usuńja bym wolałam anioła;))
UsuńRudziaszku, ale może lepiej ten słoń stojący?Łańcuszek i tak pewnie będzie musiała zdjąć
Basia ! :DD
Usuńjak wierząca to pewnie aniołek...
Usuńalbo pójdź na całość - słoń - anioł :) w końcu słonie pewnie też mają swoje anioły :)
słoniowy pegaz??
Usuńdeficyt słoniuf i aniołuf. zdecydowałam się na czterolistnom koniczynem. nie spodziewałam się, że będzie taki problem. gdy moja Iwonka szła na operację, był taki wybór.
UsuńMama z pewnością się ucieszy
Usuńa ja już moce wysyłam
:*
dziękuję:*
Usuńbyło duże wzruszenie i strach, bo przecież nie wiadomo, co przed nami.
będę informować na bieżąco, bo termin operacji nieznany.
to nas Ruda zrobiuaś f konia :D
Usuńale że koniczynka, to uroczo :)
Basik - marzył mnie się ten słoń ogromnie, ale z braku takowych (wszystkie poszły na prezenty na koniec roku, czy co?) to koniczyna zawieszona na łańcuszku pojedzie jutro do Zgierza. swoją drogą, to nawet nie wiedziałam, że w nd. są przyjęcia do szpitala. co dalej - pewnie dowiemy sie po nowych badaniach (ostatni rezonans był w marcu).
Usuńruda, sle duuuzo mocy.
Usuń:*****
Dzień dobry. Zacne niewiasty, któraś chętna, żeby mnie humanitarnie dobić? Jeszcze jakieś półtorej godziny roboty a zapierdziel taki, że widzę własny ogon. Teraz mam chwilkę spokoju, więc duszkiem wypiłam herbatę zrobioną rano. Aaaaa!! Help
OdpowiedzUsuńMP na wygnaniu
Ja tam przeciwna eutanazji jezdem:pp
Usuńja dziś idę na imprezę tańczono zabawowo koncertową w atmosferze lat 50-60
OdpowiedzUsuńzakłądam wczorajsze szpilki i torebkę od Ani M
sukienka też będzie ;)
a bielizna?:)
OdpowiedzUsuńod razu przypominał mi się staniczek aLusi;))
z moim wyglądem dekoltu czeba raczej się pod szyje zapinać :pp
Usuńmajtki założe ofcorse
nie pożyczę jej, jeśli w tym kontekscie Ci się, Miska, przypomniał :)
Usuńczemu nie?
Usuńpuder (ponoć)oddała:))
fakt. Oddała :)
Usuńa tak klopsiki mam!
OdpowiedzUsuńznaczy zjadam namiętnie, w polskiej Ikei, nie belgijskiej.
a teraz skonczylam robić takie dolma - gołabki w liściach winogron, pycha!
Sołtys powiedział, że mu się podobam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń- sam z siebie, bez powodu, bez zachęty.....
teraz myślę, co to znaczy??
zrup przeglond w bieliźnie ;P
Usuńpodejrzane, nalepiej od razu daj mu f tfasz. :P
Usuńja bym mu komórke sprawdziua!!!
UsuńMiśka bendzie siem dziauo :P:P
Usuńspoko, dziać się nie będzie, ale normalnie z szoku siem nie oczonsnem;)))
UsuńLola :D:D:D
UsuńNo no no
UsuńCoś chce?
no i ?
UsuńFuti,powściągnij wyobraźnię ;)
UsuńW poprzednim domu mialam kuchniem z ikei i byla super. Nie dalo sie nawet szufladom pierdyknonc, bo wyhamowywalo automatycznie. Monsz mi opowiadal, ze oni swe zawiasy kupujom od firmy, ktora sprzedaje je tylko im i jeszcze jednej firmie, ktora produkuje najdrozsze kuchnie w Stanach, to tak apropos jakosci. Ale kiedys rodzice, 100 lat temu, jak otfarli Ikee w Poznaniu, kupili kanapkem i bardzo szybko ta kanapka zamienila sie w zjezdzalnie. Wiec maja bogaty asortyment. ;)
OdpowiedzUsuńdla każdego coś miuego :pp
UsuńLola, a jak Tfuj Kangur wczoraj sobie poradził?
Usuńsuper. :) dzisiaj znowu wystepuje, ale na szczescie mniej sie stresuje. Wczoraj smialysmy sie ze starsza ze mamy w domu diwem przed premierom, bo fszystko bylo zle. Robilysmy jej koka, jak przykazali, a tu za wysoko, za nisko, kszywo, za maly, za duzy, nie wiedzialysmy, ze to bendzie takie trudne. :P Dzisiaj juz tak nie przezywa. :)
Usuń:))))
Usuń:))))) super, a to miałyście prawdziwom gwiazdem, nawet wiedziala jak siem zachowywać przed premierom :DDD
UsuńMuj Dtarszy bendzie miał taki camp w lipcu na jego własne życzenie, zobaczymy jak pujdzie. Jak zobacze go na scenie to siem popłacze, bo to jest dziecko, kture z nieśmiałości przez dwa lata miało tzw. mutyzm wybiurczy, czyli muwil tylko w domu, poza domem nie odzywal sie do nikogo, nawet do nas. Na placu zabaw nie bawil sie, gdy byly tam inne dzieci. Z pierwszych dfuch przedszkoli musialam go zabrac, bo nawet jak z nim bylam, to w pszedszkolu nie muwil, nie chodzil do toalety i nie jadł. Dopiero w trzecim pszedszkolu zaczol sie przelamywac. A teraz drama camp, samorząd szkolny z przemuwieniami na calom szkole. A ja tyle lez wylalam, że dziecko nienormalne :)))
Niesamowite jak rozwinal skrzydla. :)
UsuńMlodsza tez byla strasznie niesmiala. Gdy byla mala, gdybym nosila zamieszkala by u mnie pod spodnica, a tak w miejscach publicznych bawilismy sie, ze mam misia koala. Jak to nigdy nie wiadomo. ;)
Iza niesamowity rozwój :)))
UsuńLola, a kiedy Starsza bendzie gwiazdom na scenie?
UsuńDaj znać!
Jusz byua. Tesz bylo super. Puakaua, ze jusz siem skonczyuo, bo bardzo sie w tymi ludzmi zzyua. Niestety nie pozwolili nam wogole fotografowac przedstawienia, wyszla juz bez kostiumu. :( Zresztom mlodsza fczoraj tesz. Pszyszlo peuno jej kolezanek czekamy i czekamy, a ta wyszla jusz pszebrana, a kazdy kciau zdjencie z kangurem. Obiecala, ze dzisiaj wyjdzie w kostiumie. U niej fajnie, bo mozna bylo robic fotki podczas spektaklu.
UsuńLola to masz szansem na celebrytkem,bendonc matkom takich dfuch Gwiazd :))
UsuńTo u starszej nie będzie kontynuacji? To był jakiś jednorazowy projekt?
Moja najblizsza jest w Kassel, jakies ponad 30 km, wiec to jednak wyprawa. Wole zamowic przez internet, jak juz czegos bardzo potrzebuje, chociaz to nie to samo, co czuc atmosfere tego sklepu live.
OdpowiedzUsuńo, to ja też mam ze 25km:)
Usuńale autostradą 15 minut, żabi skok
aaaaa, i ten post jest o Luksemburgu!!
UsuńBardzo lubie IKEA, wszystkie meble w moim biznesie mialam wlasnie z IKEA i byly juz rozkladane i skladane dodatkowo dwa razy, na skutek przeprowadzek i ciagle sa super. Trzeba po prostu wiedziec co kupic:)))))))))))
OdpowiedzUsuńA ja to sobie sama projektowalam moje mebelki i juz z gotowym spisem czesci oraz srubek i uchwytow jechalismy tylko po odbior.
Ale polazic tez sobie lubie po IKEA bo zawsze wypatrze cos ciekawego.
Dzieci najczesciej grasuja w osobnym pomieszczeniu pod opieka az do czasu kiedy sie rodzice obkupia:)))
Gorzej, ze cale rodziny przebywaja w knajpie, wiec jedzenia jak moge staram sie unikac, bo jednak te bachorki sie placza pod nogami:)))
Do Ikei mam daleko, niestety. Całą sypialnię mam z Ikei i uwielbiam. Proste komody, łuszko, szafki nocne. Jusz 9 lat i jak nowe. A dzieci miały bardzo dziecience i kolorowe mebelki u siebie ale wyrosły, Starszy pszestał się f łuszku mieścic. Ale meble f dobrym stanie, to wydauam innym. Szkoda, że tak daleko.
OdpowiedzUsuńMysle, sze oni majom rusznom, jakosc, co po cenach widac.
349!
OdpowiedzUsuńczego?
Usuńmrofkof? ;)
złotufkuf?
Usuńkilometruf! rowerokilometruf w tym miesiacu!
UsuńBrawo!!!! Pół Polski na rowerze przejechałaś w czerwcu :)
UsuńRowerem po Polsce ;)))
Pół polskow i osiem luksemburgof
UsuńLola ;)))
Usuńi jednom malopolske!
Usuńa adrian spi!
UsuńDuszo znaczy sie!
UsuńGratulacje!
Się chłopina poddał
Usuńjak każdy:p
Jeszcze mnie siem przypomnialo, a na temat!! :) Kiedys kilku znajomych ze stanow i z Polski w tym samym czasie urodzilo dzieci i smiesznie bylo oglondac po nadesuanych zdjeciach, ze po obu stronach oceanu rzandzi ten sam komodo-przewijak z Ikei. :)
OdpowiedzUsuńTesz na to zwróciłam uwage... Chociasz Ikea nie taka popularna tutaj jak w Polsce
UsuńUwielbiam Ikeje ;-) prawie całe mieszkanie tam urządziłam. I nigdy chyba nie udało mi się zakończyć wizyty bez choćby jednej pierdółki :-P
OdpowiedzUsuńA ku ku:)
OdpowiedzUsuńa kuku :) śpisz juz? ja własnie wróciłam....
Usuń