wtorek, 5 maja 2015

rośnie mi w domu celebryta

mój najmłodszy syn wie już, co chce robić w życiu
chce być SŁAWNY!
prawdopodobnie sławę chce uzyskać zostając aktorem
ta droga wydaje mu się najprostsza
i im bardziej czarno przedstawiam mu wizje bycia sławnym i pozbawionym prywatności tym bardziej  mu się ta perspektywa podoba;)




201 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry :)
      Oczu nie mogę otworzyć

      Usuń
    2. dzień dobry.
      znowu poproszę o dużą kawę. kolejna ciężka noc (czemu głównie w nocy tak boli?) pojadę dziś do szpitala i spróbuję porozmawiać z lekarzem. martwię się sobom. ból promieniuje aż do samego nadgarstka.

      Usuń
    3. To dobrze że jedziesz
      Bidula!
      Ja dziś też miałam nocne bóle.
      Ale ja wiem co to jest.

      Usuń
    4. Ostre - ostatnio rozważałam taką ewentualność.
      ale gdzie znaleźć odpowiednią aptekę?

      Usuń
    5. Ruda,gdyby to bylo 20 lat temu,moze udałoby mi się ziolo skolowac dla Ciebie:-)
      A tak,to chyba tylko Holandia zostaje

      Usuń
    6. Głodny - 20 lat temu to ja młoda i zdrowa byłam i takowego znieczulania nie potrzebowałam.
      muszę z Futi pogadać. kto wie, może przywiozła coś z tych swoich wojaży.

      Usuń
    7. No wlasnie,bo jak nie potrzeba,to wtedy jest dostęp:-)

      Usuń
    8. Dzień dobry 😊

      Wiadro kawy już wypiłam, a głowa mnie się kiwa :P
      Dobrego dnia życzę :)

      Zapowiadają straszliwe burze, które mają trwać do jutra :P
      Może dlatego jakoś mi sennie......

      Usuń
    9. Ruda, ile kilogramów?

      Usuń
    10. a do ilu nie jest karane?

      Usuń
    11. Ruda, a ogródka to nie masz?;))

      Usuń
    12. taaa, najlepsze takie ogródki blisko komisariatu

      Usuń
  2. Całkiem niedawno chciał być ważny dla świata, czy jakoś tak :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a to nie można połączyć? być ważnym dla świata i sławnym?

      Usuń
    2. Może i można
      ale przy takim podejściu to raczej to pierwsze wykluczone:pp

      Usuń
    3. no co Ty, ryba, oczywiście, że to można połączyć!!!
      i nie sprecyzował w jaki sposób chce być ważny :)

      Usuń
  3. Witam:-)
    Częstuję się kawką,bo jak Olgusia zaparzy,to od razu jej aromat rozchodzi się po łączach przewodowych i bezprzewodowych i kusi.
    Rybko,Młody Twój chce się po prostu dobrze ustawić w życiu:-) Tak,wiesz jak dziala zakazany owoc?No,co się dziwisz jego reakcji?:-)
    Mój Kogut od lat mówił"ja na księdza idę"ostatnio tym tekstem"pojechał"polonistce a ona"oj dziecko,dziecko..."
    Kilka dni temu oznajmił jednak,że chyba woli być dziennikarzem...
    Ksiądz -dziennikarz....

    OdpowiedzUsuń
  4. Może podoba mu się pozowanie na ściankach? :pp
    A mój syn martwi się, że nie wie kim chce zostać a ma poczucie, że powinien już wiedzieć ;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A nawet mając dwa razy więcej lat niż on ludzie jeszcze nie wiedzą

      Usuń
  5. Przejdzie mu! Moje tez wszystkie chcialy byc aktorkami, a pozniej zdobyly calkiem normalne zawody. :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No jest jakaś nadzieja
      bo gdyby on po prostu chciał być aktorem. Ale nie! . Sława tylko liczy się:pp

      Usuń
    2. No wypisz, wymaluj - celebryta! ;ppp

      Usuń
    3. No jednego mu nie można zarzucić
      nieśmiałości:pp

      Usuń
  6. Lepiej być sławnym aktorem niż sławnym seryjnym mordercom

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. celebryctwo mu przejdzie, ale przebojowy to już zostanie ;)
      dzień dobry :)

      Usuń
    2. no raczej:)
      pani zawsze może liczyc na niego, ze pierwszy sie zgłosi do odpowiedzi :P

      Usuń
  7. Odpowiedzi
    1. oby jak najlepszy:)
      ide do fryzjera:)))

      Usuń
    2. ja dziś też idę! F.

      Usuń
    3. som guosy, że i ja powinnam ale mi się nie kce :)

      Usuń
    4. mnie też głos wewnętrzny mówi, że powinnam, ale ja udaję, że go nie słyszę.

      Usuń
    5. a ja idę jutro :) poczułam imperatyw kategoryczny :)

      Usuń
  8. rybenko a Ty kim chciałaś być będąc w jego wieku?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chyba kryminalistkom :p

      Usuń
    2. jak to kim? prostym inżynierem ;P

      Usuń
    3. hmm, ja na ten przykład w dzieciństwie chciałam być nauczycielkom.

      Usuń
    4. ja chciałam być zakonnicą, bibliotekarką, archeologiem, kosmonautką, pisarką, matką zastępczą i uwaga - satanistką (żeby się tata o mnie martwił)

      Usuń
    5. zaczynałam od opiekunki zwierząt w zoo, a potem to nie pamiętam jak leciało ;)

      Usuń
    6. Ja zawsze chciałam być lekarzem. Dzisiaj też:)) Niestety mało realne to trochę;)

      Usuń
    7. ja chciałam być żonom policjanta z Miami :)))

      Usuń
    8. Basia, moja mlodsza tesz chce byc opiekunkom zwierzont w zoo. Jak podsuwam mysl, ze moze weterynarkom, to mowi, ze to jej siem brzydzi. :P

      Ja kiedys kciauam byc nauczycielkom i bardzo siem ciesze, ze mi pod tym wzglendem nie wyszlo, bo mam zdecydowanie za malo cierpliwosci i bym juz siedziala w wiezieniu. ;)

      Usuń
    9. też chciałam być opiekunką w zoo :) jak również weterynarzem, piosenkarką - tu byłam dość zdecydowana i agresywna, mają trzy lata na wieczorku towarzyskim na wczasach w Jastarni wtargnęłam na scenę i zdobyłam nagrodę brawurowo śpiewając "my jesteśmy krasnoludki hopsasa", strażakiem, Michaelem Jacksonem, siostrą miłosierdzia oraz sławną pianistką. I sławną pisarką oczywiście. I w sumie tą pisarką to dalej być chciała zostać....

      Usuń
  9. chce ktoś może odkupić czerwone szpile??
    założone tylko raz
    ostatni!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a jaki rozmiar nosisz?

      Usuń
    2. 42 to bym odkupiła

      Usuń
    3. :)))
      na nodze wyglądają bosko, ale...
      nie jestem stworzona do chodzenia w szpilach, niestety :(

      Usuń
    4. bo za mało trenujesz!!

      Usuń
    5. 39 to mój rozmiar, ale ja też nie z tych szpilowych.

      Usuń
    6. zastanawiam się gdzie będę w stanie w nich chodzić i wychodzi mi, że dam radę tylko i wyłącznie do łóżka :))))))))

      Usuń
    7. myślę, że mężowi może się spodobać.

      Usuń
    8. no coś ty Mia, opanuj się;P przed spotkaniem z fariatkami wuożysz buty pod drzwiami i będzie wielkie wejscie o ;)))

      Usuń
    9. Mam identycznie jak Mamma Mia...po prostu przestalam juz kupowac buty na wyzszym obcasie...jak 4cm to juz max..stopy mnie niemiłosiernie bola,kazdy krok to tortura,nie moge się nadziwić,jak niektore prawie latają w szpilach.....
      39 to tez mój rozmiar,ale tylko moglabym popatrzeć :-(

      Usuń
    10. No, jeszcze do trumny:))

      Tu leży Mamma
      szpile założyła
      i się przekręciła

      Usuń
    11. Errata :-)))
      Na to nie wpadłam,oczywiscie do trumny jak najbardziej:-)
      Mamma powinna taką opcję wziąć pod uwagę:-)

      Usuń
    12. no i wtedy nie będzie jej przeszkadzać, ze wysokie i niewygodne.

      Usuń
    13. tu leży Mamma i jej szpilki
      chodziła w nich tylko dwie chwilki

      Usuń
    14. Tu leżom same szpile
      Które chodziły przes kwile!

      Usuń
    15. aneczka, Twoja wersja mi się podoba!
      a te maupy już mnie kcom grzebać!!!!!!

      Usuń
    16. Bo tak sobie myślę Mia kto tu jest nie wygodny???

      Przecież wiadomo,że szpile!!!!

      Usuń
    17. Mamma, jako kobieta doświadczona powinnaś wiedzieć, że pierwsze razy bywają średnie :) :) daj im szansę :) :)

      Usuń
    18. Mia bo szpile to sie kupuje tylko do ogladania sufitow. Nadaja sie idealnie, potwierdzam;P

      Usuń
    19. Star, dobrze Cię "widzieć" :***

      Usuń
  10. Czemu nie :-) jeśli jest zwierzęciem scenicznym i ekranowym może to jego przeznaczenie :-)

    Ponownie odkryłam dziś słuszność przysłowia "Kto rano wstaje..... " , jadąc do lekarza podziwiałam jak słońce wyłania się z mgły i świeci pełną parą :-)))) Energia wręcz spływająca z nieba !!!

    A teraz pytanie mam do Was (nie w temacie posta sorry) : jak długo ważne jest skierowanie ? Mój lekarz rodzinny po raz kolejny odesłał mnie z receptą na moje flaki wzdymające ... Mam w zanadrzu skierowanie od ulubionego doktorka gin na kolonoskopie prywatnie , wystawione niecały m-c temu.....I chyba skorzystam bo te placówki medyczne z których korzystają firmy też widze oszczędzają na badaniach .... A lepiej zabulić zrobić i mieć jasność w temacie zamiast walić kolejne prochy co nie ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie znam się to się nie wypowiem:)

      ( a kto tu w temacie czuje się zobowiązany pisać???)

      Usuń
    2. według mojej wiedzy skierowanie na badania jest ważne miesiąc
      podobnie recepta
      jedynie recepta na antybiotyk ma ważność 7 dni

      Usuń
    3. Misiu,skierowanie ważne jest miesiąc,przynajmniej tak mi moja rodzinna mówiła
      To Ty już jakiś czas temu mialaś poddać się kolonoskopii,przeciez pamiętam jak wspominalas,a ja dodalam,ze tylko ze znieczuleniem.Idz kobieto,nie czekaj...
      Pozdro

      Usuń
    4. U mnie jest tak, że jeśli badanie jest odwleczone w czasie (czytaj trzeba się wcześniej zapisać i czekać), data skierowania nie ma znaczenia. Ostatnio robiłam usg na skierowaniu 3-miesięcznym. Prywatnie to chyba w ogóle nie ma znaczenia. Kolonoskopię też robiłam co najmniej pół roku po skierowaniu.

      Usuń
    5. Wiem Owocku , w miedzy czasie robiłam badania i pomyslalam ze najpierw jednak może zrobie sobie takie badanie w pakiecie skoro już firma oferuje usługi przychodni zawsze to pare groszy w kieszeni .... ale zlecili tylko usg co zrobiłam i wszystko w porzo a dalej widze nie kwapia się wiec skorzystam teraz ... Najwyzej doktorek wypisze mi ponownie

      Usuń
    6. Misiu,skoro morfologia w normie,to trzeba dalej szukać przyczyny.Nie boj nic ze znieczuleniem nawet nie będziesz niczego świadoma:-)
      Badanie trwa parę minut.
      Ja tez robiąc prywatnie mammografię musialam wcześniej pojsc po skierowanie do rodzinnej,popieprzone są te przepisy.Przeciez skoro płaci się za badanie,to co państwo obchodzi ile razy będę się naświetlać,to jest moja sprawa...Nie rozumiem tego przepisu,ale to nic...to "miło"ze państwo tak bardzo się przejmuje obywatelem

      Usuń
    7. no więc właśnie człowiek buli , kradną mu z pensji a i tak musi bulić dodatkowo żeby się na wsz wypadek zabezpieczyć ..... jeszcze kit z kasą gdzieś tam ja wyskrobię ... a ludzie co nie mają i potrzebują .... zaiste dzwiny jest ten kraj nasz....na kogo tu zagłosować w niedziele hm !

      Usuń
    8. ja też idę w pt do poradni chorób piersi i też płacę za swoje!
      i też mnie to wkurza!

      Usuń
    9. ja dziś na pooperacyjną wizytę też do gabinetu prywatnego. czy zapłacę - zobaczymy.

      Usuń
    10. a ja właśnie wróciłam od onkologa, szpital, przychodnia jak najbardziej państwowa
      jestem w pozytywnym szoku
      weszłam planowo
      załatwiłam wszystko sprawnie
      dostałam skierowania na badania, mammo, markery itd
      badania mogę zrobić praktycznie od ręki
      w rejestracji poprosiłam o kolejny termin wizyty, spodziewając się jak zwykle końca sierpnia
      pani zaproponowała mi pierwszy wolny termin za tydzień (mój lekarz przyjmuje raz w tygodniu!)
      nie mogę wyjść z podziwu!
      można? można!!!

      Usuń
    11. Olga???
      ty chyba jeszcze snisz!!!

      Usuń
    12. nie, odpoczywam i piję kawkę
      jutro idę na badanka :))))

      Usuń
    13. Olguś, na pewno ci siem nie śniuo?

      Usuń
    14. okazuje się, że dobra organizacja może zdziałać cuda!
      choć samej trudno mi w to uwierzyć :)
      ale już w zeszłym roku były zaczątki dobrego, poszłam ze skierowaniem na mammo i dostałam termin na dzień następny!

      Usuń
    15. jak może pamiętacie dziefczęta, ja nieczęsto śnię ;P

      Usuń
    16. tym bardziej sama byś w to uwiezryła, że to jawa:p

      Usuń
    17. Olga - aż trudno uwierzyć. chyba poproszę Młodą, żeby mnie uszczypła.

      Usuń
    18. sama mam chęć się uszczypnąć!

      Usuń
    19. Olga,przecie Ty nie śpisz prawie fcale...w tych zapachach wiecznie parzonej kawy,to nawet zrozumiale:-)
      To Ci się udało,rewelacja!!Teraz będziemy trzymały kciuki,żeby badania wyszły po Twojej myśli.Światełko w tunelu,moze ta lepsza organizacja będzie zaraźliwa:-)oby

      Usuń
    20. niech się ten dobry wirus szerzy!!!
      niech powstanie epidemia!!!

      Usuń
    21. O tak!!!Epidemia taka na skalę krajową:-)

      Usuń
    22. U nas w szpitalu też mammografia od ręki, nie trzeba czekać:)

      Usuń
  11. Hej! Przywedrowalam do Ciebie od Anuk i naszej kochanej,wyjatkowej Madzi. Moge do was dolaczyc i wpasc czasami na kawke? Jak wrocisz od fryzjera to pochwal sie fryzurka:) Pozdrawiam.Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hej Marta
      tu, jak zapewne zauważyłaś, każden mile widziany jest
      ale byłabym ogromnie wdzięczna, jakbyś przestała być anonimem
      wierz mi, to bardzo dużo zmienia
      na korzyść

      Usuń
    2. mela wie, co się uśmiecha:)))

      Usuń
  12. w nocy szukając proszków przeciwbólowych uderzyłam nogą w otwarte drzwi do zmywarki, teraz zaliczyłam ślizg na mokrym tarasie i lądowanie na trawie. chyba powinnam wyjść z domu, bo dziś jest dla mnie niebezpieczny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rudziaszku, strasznie ci współczuję
      robisz konkurencję aLusi, nie wiadomo już która bardziej kaleczna ;P
      (Luszko, czyż nie piękne spacje czynię dla cię? przez to skupianie wątek tracę ;PPP)

      Usuń
    2. Rudziaszku:*

      Usuń
    3. Rudziaszku może lepiej leżaczek i wygodna pozycja ;)

      Usuń
    4. ja bym na Twoim miejscu przywiązała się do kaloryfera może jednak... :)

      Usuń
    5. chyba znam źródło swojego bólu. wiem, ze zabrzmi to, jak żart, ale takie mam skojarzenie.
      niedawno powiedziałam Mamie, że gdybym mogła, przejęłabym część jej bólu. jej przyjaciel jakby ostatnio się uspokoił, ja z bolącymi kostkami i barkiem. ale nie ma sprawy, w dobrej sprawie pocierpię jeszcze trochę.

      Usuń
    6. ruda!!!!
      nawet nie wiesz, jak ja w to wierzę!!
      zdarzały mi się takie historie

      aż mnie ciarki przeszły!!

      Usuń
  13. A moja Zu chce mieć gang!
    W Nowym Yorku!
    A co!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czyli:
      kto ma gangstera w rodzie
      tego bieda nie ubodzie ;)

      Usuń
    2. Sollet to konkretnie:)
      Absolutnie!!!!

      Usuń
    3. ciary mię prześli!!!
      a w ogóle to już się o Cię Sollet martfiuam:))

      Usuń
    4. Jak mnię miło, że chociaż ktoś się o mnie martwi:)

      Usuń
  14. wiecie co, zawsze kiedy wydaje mi sie że będzie ok to coś mi krzyżuje plany, eh.
    F.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ludwik Jerzy Kern, „Nagrobki angielskie (podobno autentyczne)”:

    „John Belby”
    Tutaj leży John Belby,
    Został zastrzelony ze strzelby.
    Nazywał się nie Belby, a Pest,
    Ale Pest to nie jest rym do strzelby,
    A Belby jest.

    „Nagrobek z Leeds”
    Nad żoną rośnie tuja.
    Pod tują żona śpi.
    O, alleluja! Alleluja!
    Alleluja, Allelui!

    „Nagrobek żony”
    Podążyłbym za tobą w te pędy,
    Lecz nie wiem, którędy.

    „Babka z Ryde”
    Była raz sobie babka,
    Co zmarła zjadłszy zielone jabłka.
    Jabłecznik się zrobił w jej flaczkach,
    Skończyła jako pijaczka.

    „Najmilsze miejsce”
    To miejsce jest mi najlepsze na ziemi.
    Kwiatki rosną tak ładnie. Żona pod niemi.

    http://www.biblionetka.pl/art.aspx?id=470060

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wszystkie oprócz pierwszego som tendencyjne!

      Usuń
    2. :-))))) się splułam ze śmiechu

      Usuń
    3. "jabłecznik się zrobił w jej flaczkach" mnie rozwalił.

      Usuń
    4. no my wymyslamy lepszejsze co nie ? :))) F.

      Usuń
    5. no o wiele lepsze!!
      czy to jakiś anonimowy facio umieścił te tu???

      Usuń
    6. masz rację F. :)))

      Usuń
    7. moje alterego Paweu:P

      Usuń
    8. Rybko,siem chlopaki wstydzom chyba,skoro anomimy.A my przecie jakieś straszne nie jesteśmy (?)...ale sporo nas,to pewnie dlatego siem bojom

      Usuń
    9. Ja się nie wstydzę mimo żem nie chłopak, ale czasem w pracy logowac sie nie mogen

      Usuń
    10. Futi a to wszystko fyjaśnia:))

      Usuń
  16. W dzisiejszych czasach nie każdy aktor sławę zyskuje.Wystarczy być celebrytą -to bardziej w cenie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. myślę, ze chwilowo to by mojemu dziecku wystarczyuo :pp

      Usuń
  17. Rybenko, u nas to samo! Strasza ostatnio wymyslila, ze nie idzie na studia tylko jedzie prosto do holiuut, (w koncu ma za miedza) bo zaden z jej ulubionych aktorow nie tracil czasu na studia.
    Zauamka. I nie wiem czy mam blokowac drzwi. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i na rozdaniu Oscarów powie, że NIE dzienkuje Mamuni, bo jej wycieua skrzydua :pp

      Usuń
    2. :PPP
      no! to moze lepije niech jedzie jak najpredzej, bes tych studiof, to moze bedzie jeszcze niepeunoletnia wienc jom z kasy obskubiemy, jak kazda porzadna rodzina aktorki. ;)

      Usuń
    3. O!
      a że starsza to robote synu memu zauatfi!

      Usuń
    4. ;))) tfoj to siem odnajdzie fszendzie, nawet w bollywood. ;))

      Usuń
    5. on siem odnajdzie
      ale jego mogom nie zauważyć:pp

      Usuń
    6. Lola, a Ty może jej menagerką zostaniesz?
      Będziesz organizować wycieczki...tfu!....występy!! ;ppp

      Usuń
    7. Lola, dzisiaj załatwialam autokar na wycieczkę
      Zgadnij o kim wtedy pomyślałam? ;pp

      Usuń
    8. OLga, Jest!!!!
      Teraz mogem zajonc siem komuniom. Moje mlodsze dziecko kce polskie jedzenie! :/ pierogi to mozna zamowic, ale ona kce golompki!

      Usuń
    9. Mela, Ale u ciebie na pewno nie szlo to jak cienszki porod. ;)
      Kiedy jedziecie?

      Usuń
    10. Lola MISZCZ!!!
      nie dość że świetna organizatorka wycieczek, niezapomniana przewodnicząca, to jeszcze wyśmienita znawczyni kuchni polskiej!
      Będą pyszne!!!!

      Usuń

    11. Jedziemy 29 maja
      W Polsce chyba łatwiej załatwić autokar ;pp

      Usuń
    12. nigdy nie robiuam. Ale monsz kiedys robil! Jak mnie na pierfszy obiat do siebie zaprosil. I paczem na przepis a tam napisane "guempku'. :P Znal jenzyk faraitek. :P
      A najgorsze jest to, ze mowie menzowi, ze mala wymysla, zeby mnie fsparl, a on, ale fajny pomysu. :PP

      Usuń
    13. Mela, to zdonzysz wyczezwiec po moich urodzinach. :P

      Usuń
    14. Jezuuuuu!!!
      ale on Cie kochaaaaaa!!!!

      Usuń
    15. Lola, to może mąż zrobi! :P

      Usuń
    16. Lola, na wycieczce musowo być czeźwa muszę ;))
      Ale wiesz co, myślę sobie że jak autokar zorganziowalaś to i z gołąbkami sobie poradzisz ;pp

      Usuń
    17. Mela, ja też myślę, że teraz takie gołąbki to pikuś :P

      Usuń
    18. Olga, twoja popszednia wypowiedz byla lepsza. ;)

      Usuń
    19. Lola, Ty chyba nie wierzysz w swoje talenty i umiejętności ;))

      Usuń
    20. no nie lubiem sobie zycia utrudniac. ;) mam to po matce. Moja mama jak nie chcilo jej sie obierac ziemniakow to serwowala w mundurkach i mowila, ze jom w harcerstfie uczyli aby zycie sobie uuatfiac. :PPP ja to mam bes harcerstfa. :PP
      A te guempki to tyyyle zawijania. Kiedsy robilam zapienakem z tymi samymi skuadnikami. :)

      Usuń
    21. Lola :))) jesteś niesamowita :))
      Uwielbiam gołąbki i czasem robię
      Ale zawsze, po prostu zawsze jestem poparzona przez kapustę, która rzuca się na mnie z garnka ;pp

      Usuń
    22. koleznaki mi mowila, ze ona mrozi kapuste. Potem odmraza, i tez wtedy sa latwiejsze w obsludze. Musze dopytac, bo boje sie ze wyjdzie jak z tym autobusem i pojedziemy z tymi guebkami. :P

      Usuń
    23. Lola, jeśli można zamówić pierogi to i pewnie gołąbki :)))

      Usuń
    24. ;PPP
      Nie slyszałam o tym patencie, ale ja nienawidzę gotować i mogę nie znać różnych sztuczek ;))

      Nie doceniasz siebie. Przecież autobus zalatwiłaś! :DD

      Usuń
    25. a jak mąż zrobi, to dla Ciebie pikuś ;)))

      Usuń
    26. obejrzalam jak zrobic golabki na youtube i od samego ogladania sie zmenczylam. :P

      Usuń
    27. fakt, trochę roboty jest

      Usuń
    28. Olga więcej niż trochę ;))

      Usuń
    29. ja bym jednak poszukała do kupienia. Ale ja jestem leniwa w temacie, wiadomo. No i kaleką jestem :) więc autorytetem nie jestem. Nie mówiłaś, Lola, jak małżowi wtedy te gołąbki wyszły? czy też wolisz nie wspominać? :)

      Usuń
    30. aLusia, takie se. Jaduam lepsze, bo suabo dobrawil, ale jak se czlowiek na talerzu dobrawil to byly ok. No ale liczyuy siem dobre chenci. ;)
      kupnych niestety nie widzialam. :(

      zadzwonilam do koleznaki w sprawie mrozenia kapusty i... uwielbia robic gouompku, przyjdzie mnie uczyc i razem zrobimy!! :)))

      Usuń
    31. Lola, Ty to się umniesz w życiu ustawić!!!
      brawo!!

      Usuń
    32. nie? ;)) ale naprawde chcialam siem tylko o tom mrozonom kapustem dowiedziec. :P Ona jest mi prawie jak siostra. jak nie wiedzialam jak lokowac strasza przy jej komunii to tesz przybyla z odsiecza. ;) Widac w komunie mlodszej bedzie miala inny wklad. ;)

      Usuń
    33. fajnie mieć takom bratniom siostrem na opczyźnie...

      Usuń
    34. bardzo. ja z wlasnom siostrom mam suabe uoncze, to na szczenscie mam siostry adoptowane. ;)

      Usuń
    35. ale fajne jest takie wsparcie! :)))

      Usuń
    36. no to Cię strafiło jak ślepej kurze :) :)
      i nawet nie musiałaś się uciakć do wybiegów żadnych - jak na przykład ja, jak trzeba było pokolorować mapę 200x100 to powiedziałam znajmomy, że beidzemy robić happening :) :) przyszli podnieceni i trochę się zdizwili tą mapą :) :) a i tak na tym nie najlepiej wyszłam, bo kolorowali niechlujnie... koleżanka, miejmy nadzieję, lepiej się przyłozy :) :) no i jak wyjmiesz wino to juz w oógle będziecie miały impreze!! :)

      Usuń
    37. biez wina nie rozbiriosz

      siostra adopcyjna :p

      Usuń
    38. dobry wieczór :)

      Lola, zrób gołąbki z kapusty włoskiej, szybko się parzą liście, ja z białej robię tylko gdy jest młoda, potem nie chce mi się jej godzinami parzyć i twarda jest, dlatego od wielu lat tylko z włoskiej robię
      no i spróbuj z kaszy gryczanej zamiast ryżu plus oczywiście mięso, dużo posiekanej cebuli usmażonej na złoty kolor na oliwie plus przyprawy
      warstwu gołąbków posól i kładx plasterki masła, zalej do połowy wodą i godzinka na ogniu i gotowe :)

      Usuń
    39. cześć Vikuś.
      muszę kiedyś wypróbować Twój przepis. nie jadłam nigdy z kaszą gryczaną.

      Usuń
    40. dzieki viki. to bez bulionu?
      i czy kapusta wloska to jest kapusta pekinska? :P

      Usuń
    41. hej, rudziaszku :)
      Lola, nie , ona jest podobna do zwykłej, ale jej liście są pomarszczone, ale kształt ten sam
      bulion w sumie możesz dać, ja nie daję, kiedyś dawałam vegetę, ale od chyba już 2 lat jej nie używam, jak mnie kiedyś skrzyczałyscie i słusznie ;)

      Usuń
    42. borze liściasty!~
      viki się objawiua!
      ide pisać posta!!! :PPP

      Usuń
    43. potwierdzam, z włoskiej szybko się robi i są delikatniejsze

      Usuń
    44. a ja chciałam zauważyć, że jest teraz własnie młoda kapusta :) :)

      Usuń
    45. ja dziś miałam gołąbki z młodej kapusty. trochę mniejsze wyszły, ale z koperkiem - pychota.

      Usuń
  18. Lepiej, że aktorem niż celebrytą :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jemu by chyba celebrytyzm wystarczy :pp

      Usuń
    2. Widzisz, jaki skromny
      Nie ma dużych wymagań ;pp

      Usuń
    3. nieee
      tylko suawa, suawa, suawa
      i piniondze!

      Usuń
    4. No pięknie :)
      Czy to tak wiele?? ;pp
      A ile ma lat, bo kojarzę że w podobnym wieku do mojego syna

      Usuń
    5. bo to co nas podnieca,
      to siem nazywa kasa
      a kiedy w kasie forsa
      to sukces pierfsza klasa. ;)

      Usuń
    6. a ja myslauam, ze 8! :P

      Usuń
    7. 8 to miau jak komunie miau:)

      Usuń
    8. Mój 11 w listopadzie kończy
      Czyli 10,5 :)

      Usuń
    9. :)
      czyli niecałe puu roka mniej:)

      Usuń
    10. :)
      Mojemu sława się nie marzy, więc raczej nie będę matką celebryty ;pp
      Będą mi musiały wystarczyć Twoje opowieści, jak to jest ;)))

      Usuń
    11. myślisz, że powinnam się jakos do tego przygotować?

      Usuń
    12. Myślę, że ładnie będziesz wyglądać z torebusiami pozując na ściankach ;ppp

      Usuń
    13. Mela, ty to masz uep!!! Rybenka, ty w sfej podswiadomosci jusz siem szykujesz od tylu lat z tymi torepkami. ;)

      Usuń
    14. I TAJEMNICA TOREBKUUFFF ROZWIONZANA!!

      Usuń
    15. .... i to bez wynajmowania detektywa ;PP

      Usuń
    16. za zaoszczendzonom kasę kupię może kilka nowych?

      Usuń
    17. Każdy pretekst dobry... :D

      Usuń
    18. a nawet jego brak :p

      Usuń