czwartek, 12 lutego 2015

dla aLusi, jakby się pojawiła

coś eleganckiego





53 komentarze:

  1. aLusiu jak się czujesz?? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Biedna aLusia:(
      A kaszlesz?
      Teraz strasznie dużo ludzi choruje,taka pieprzona pora roku-ale niedługo wiosna;u mnie ptaki już szaleją:)
      a ja siem na starym wymondrzam i produkujem a wy jusz tutaj:-o

      Usuń
    2. kuszfa no i za wysoko siem potpieuo
      ale mam jeszcze goronczkem i kaszliuam strasznie piszonc

      Usuń
    3. wczoraj kaszlałam jak chory pies, tak krtaniowo, dzisiaj bardziej oskrzelowo, co jest męczliwe. Bardzo niestety

      Usuń
    4. Nie musisz mi mufić.Od wczoraj nie kaszlem nonstop tylko mam co pół godziny ataki,trwające też około20-30min(spędzam je w łazience,bo tak jest bezpieczniej-a siem normalnie duszem)
      Właśnie siem poddauam i biorem codeinę,bo chyba już wszystko mi sie wew śrotku pourywauo.Czujem siem sponiefierana pszez tego kaszla:P

      Usuń
    5. no własnie..... siostro w boleści... ja sobie wczoraj musiałam zapodać inhalator antyastmowy, bo już nie mogłam oddychać... a ile się go naszukałam!! :) ze trzy lata nie używałam, dobrze, że jeszce był wazny :) :)

      Usuń
    6. No,jak pisauam mam tylko nadziejem,że nie pocem i menczem siem na darmo,że taki atak to sporo spalonych kalorii-no szeby chociasz coś s tego byuo:P
      A ja mauo jakie leki mogem brać,bo mam wszelkie nietolerancje/bazujem na roślinnych,zaklinaniu i 3zdrowaśkach w piecu/

      Usuń
    7. a no to się dłużej pomęczysz....

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. oczywiście się opisałam pod poprzednim :) jak gooopia jakaś. Ale chyba usprawiedliwia mnie, że mam ponad 38 stopni gorączk? co jest dziwne, bo ja nie miewam gorączek.... leki zaczęły działać chyba, bo mi się ciut lepiej zrobiło i mogłam sięgnąc po lapciaka..... strasznie się jakoś rozchorowałam.... możę mój organizm kombinuje z ta operacją??

      Usuń
    2. OJEJ!!!
      zmartionam stanem Tfym
      hm:/

      Usuń
    3. ja sama też się zmartwiłam... bo a. MUSZĘ być zdrowa; b/ jutro przepadnie mi degustacja win Kondrata - już odstąpiłam swwoje miejsce sąsiadowi; c/ w sobote przepadnie mi impreza, bo nie sądzę, zeby mi przeszło...... a już zapłacilismy... a może mi przejdzie? vhoć dawno aż tak podle się nie czułam, pewnie przez tę gorączke.. pół dnia leżałam w takim stuporze, nie mogąc sie ogarnąć

      Usuń
    4. no może choc na trochę sie uda w sobote pójść?

      Usuń
    5. ej hej :(
      ja tam wierzem, ze organizm w stresie robi różne sztuczki
      żadnej celi teras!!! zabraniam!

      Usuń
    6. myślisz, że mogłabym? bałam się wyrazić nawet taką nadzieję przy Was, że na mnie nakrzyczycie :)

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. eeej!!! ja pierwsza!! :) :)

      Usuń
    2. futi, a propos ocen chciałam Ci powiedzieć, że jest pociecha - jeden znajomy fizyk jądrowy, już emerytowany, bardzo dobry profesor, ponoć w podstawówce był tak tępy, zwłaszcza z matmy, że rodzice nad nim załamywali ręce, tylko jego dziadem mówił, no trudno, nie wszyscy w rodzinie muszą być profesorami, szewcy też są potrzebni, najwyzej Władzio bedize szewczem....
      no, i jaki porzadny profesor z niego wyrósł :) :)

      Usuń
    3. aLusia\!
      wyglonda, że ty 400 komci dziś przeczytałaś!!!

      Usuń
    4. aLusia z Ciebie to taka fajna kobieta że pozwolem Ci odwiedzać mnie w ZK.

      Usuń
    5. znaczy że dzienkuje za pocieche!

      Usuń
    6. no! aLusia! szacun ! :)

      Usuń
    7. prawda? :) jestem ninja czytaczy :)

      Usuń
    8. fszystkich przeskoczyłaś :PP

      Usuń
    9. powiec, ze 2 razy przeczytauaś? chuck norris!!! :p

      Usuń
    10. to co najmniej Steven seegaaaalll:PP

      Usuń
    11. dwa razy i zrozumiałam - czyli jestem lepsza niż Chuck :)

      Usuń
  4. kontynuując Mamma, wątek plecakowy, czy wchodziłaś kiedyś z mega plecarem na wydmę? jest znacznie ciężej niż na górę o stałym grucie, bo ten kurewski piasek ucieka spod nóg i krok się liczy za 1/3 kroku...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. temperatura rosniem, diagnozujem jako polozna

      Usuń
    2. dobrze, że powiedziałas to tak profesjonalnie!

      Usuń
    3. zadumauam siem
      miauam zgryźliwie napisać o biwakowaniu na wydmach
      dziś som takie namioty, ze pociongniesz sznurek i namiot gotowy
      co najwyzej halny od morza pszesunie trochem nawet z zawartościom :p

      Usuń
    4. sznurka nie pociongadz tylko rzucasz, mam taki namiot jest fajny i praktyczny i wzbudzam zazdrosc na biwakach jak go skladam bo nitkt nie umie go skłafać:)

      Usuń
    5. a ja nawet nie wiedziałam, że takie są..... utknęłam na tych ze śledziami i rurkami, których zawsze był albo za dużo albo za mało....

      i chciałam donieśc, zę mi temperatura spadła, od razu ciut lepiej :)

      Usuń
  5. Trzy torebusie jednego dnia...:)

    Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak nic to nic
      a jak juz, to ho ho ho!

      Usuń
    2. :DDD
      I nie wiadomo, czy to koniec na dzisiaj :-P

      Ania

      Usuń
    3. OOOOOOOOOOO
      KONIEC!!!

      idę spać
      jutro mam szczególny dzień....
      od jutra zaczyna się dziać....

      Usuń
    4. OOOOOOOO
      SZKODA!!!!!

      Zatem dobrego, szczególnego dnia życzę
      I niech się dobrze dzieje!
      Ania

      Usuń
    5. Dziękuję Aniu
      niedługo wyjaśnię o co cho

      i niech! !

      Usuń
    6. A to ten tajemniczy wyjazd:))

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. dzieuję, kochana jeszce raz :) ten zajzajer sobie przyrządziłam, szczypie w bolace gardło...

      Usuń
    2. CO to jest zajzajer?
      Ja też dziś fszystko czytauam.
      Napisauam Ci tesz u gury:)

      Usuń
  7. Acha, wszystko przeczytałam:)
    Jadę z wami do sanatorium!
    Dobrze, że choć Ani życzenia wcześniej złożyłam:)
    Rybciu szerokiej drogi!

    OdpowiedzUsuń