poniedziałek, 29 grudnia 2014

uśmiechnij się

Tak w nawiązaniu
 trudne chwile w życiu nadejdą czy tego chcemy czy nie
 dlatego dziś się uśmiechnij
 Machnij ręką na drobiazgi
 znajdź czas żeby wyjrzecć za okno i ucieszyć się widokiem
 życie jest dzisiaj piękne
A jutro
 kto to wie?

171 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry:)))))))

      Poproszę kawkę, bo jedna mało mnie obudziła :)

      Usuń
    2. witaj Basiu uśmiechnięta :)

      Usuń
    3. dzię dobry... wstałam o 5:40 poczytałam do 7:00 i poszłam spać
      właśnie wstałam :)

      Usuń
    4. dzień dobry.
      ja poczytałam do 2:40 i wstałam dopiero przed 10. za oknem piękne słońce. pora ruszyć tyłek z domu.

      Usuń
    5. dzień dobry:")
      wpadłam na pyszną kawusię:)

      Usuń
    6. to zaraza jakaś z tem czytaniem;))) też czytauam aż menża szlag trafiuu,bo lampa przeszkadzała mu;P

      Usuń
    7. nie mam tego problemu. śpimy osobno, bo mnie z kolei przeszkadza mężowskie chrapanie.

      Usuń
    8. a ja nawet nei wiem do której czytałam, nie miałam odwagi spojrzeć na zegarek :) problemy ze wstawaniem dzisiaj sugerują, że mi niekrótko zeszło :)

      Usuń
  2. Dziś rano jak szłam do pracy to się pośmiałam, ale z siebie:)))
    Wszędzie lód przykryty śniegiem, nie wiadomo gdzie nogę postawić, albo od razu piruety walić:))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale rozumiem że w jednym kawałku dojszuaś?

      Usuń
    2. Jakoś siem mnie udało :)))
      Ale dwie osoby widziałam jak zabierało pogotowie.

      Usuń
    3. u nas też bardzo ślisko
      jeden poślizg zaliczyłam, ale nie straciłam pionu ;)

      Usuń
    4. buty nabijane gwożdziami wydawałyby się praktyczne :)

      Usuń
    5. u mię tak źle nie jest,ale ja mam podfurko ziemiaste,nierówne ,nie guatkie,po roztopach i ponownym mrozie jest masakra,a chodzę z wiadrami z wodą,ciepłą jakby co się wydarzyło;P

      Usuń
  3. Przyjechał mechanik i uratował mój samochód! Dzień dobry wszystkim:)

    OdpowiedzUsuń
  4. nic nie muszę, nigdzie się nie spieszę, kanapa, kawa, laptopik i jestem z Wami:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostrusiu! to tak jak ja, tylko do kompletu mam jeszcze masło czekoladowe;D

      Usuń
    2. Długo nie posiedziałem .. Zaraz przystojniaka z przedszkola zabieram :)

      Usuń
    3. ostraaaaaaa, jak ja Ci zazdroszcze...... ja siedze w celi od soboty....

      Usuń
    4. Oj aLusia
      to mię się nie podoba

      Usuń
    5. jeśli mam być szczera, to mnei też nie...

      Usuń
    6. aLusia,ty siem ZAHAROFUJESZ! jeszcze z twym zdrowiem barkowym:(

      Usuń
    7. no własnie wiem... ale jakoś dziwnie nie mam wyboru..

      Usuń
  5. hm, ja zasnęłam gdzieś przed czwartą, nie ma to jak " położę się wcześniej" .
    a tak wogóle to chciałam napisać że Cieszę się że WAS mam!!!! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Paweu
      ♥♡♥♡
      Jak dobrze móc sobie w tym gronie pomarudzić
      posmucić
      uśmiechnąć się

      Usuń
    2. ciekawe, że na mnie hasło " położę się wcześniej" działa dokładnie tak samo :)

      Usuń
    3. a na przyszły weekend gdzie jadę? no gdzie? kto zgadnie?
      obym nie zapeszyła,,,

      Usuń
    4. mów, bo nei zgadnę za nic

      Usuń
    5. Paweu,pszypomne ci tylko,że ja pierwsza ci siem ośfiadczuam,jakby co....choć nie pamientam okoliczności,ale to szczeguu...cokolwiek kombinujesz niecnoto;pp

      Usuń
    6. Basia ty wiesz, wiec nie bierzesz udziału w konkursie:)))
      Będę w weekend uczyła się greckiego w towarzystwie jednego pana, niedaleko Poznania :)

      Usuń
    7. przeca ciem nie wydauam;PPP

      Usuń
  6. U NAS ŚNIEG ZA OKNEM :) PIERWSZY :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U was dużo pierwszych rzeczy:))
      Cudny jest ten padający śnieg prawda?

      Usuń
    2. YEPPP :))))))))))))))))))))))))))))))))))))

      Usuń
    3. :)))
      Śnieg w tym roku jest wszędzie
      tylko Londyn omija z daleka jak zwykle

      Usuń
    4. u nas w Wielkiej Polsce też nie ma

      Usuń
    5. na bezrybiu i rak ryba;P

      Usuń
    6. Nie byłabym taka odważna w poglądach

      Usuń
    7. u nas nigdzie nie ma!! w gorach bieda, bo sezon a sniegu niet, nawet w Minnesocie nie ma sniegu, a to jusz jest ewenement.
      wienc dajcie trochem. ;)

      Usuń
  7. Cudna jest zima,śnieg,gdy się na nartach szusuje( ja dopiero w marcu się wybieram).Ale gdy trzeba bladym świtem do pracy ruszać,czasem auto odśnieżyć,to trochę jakby zachwyt mniejszy:)
    pozdrawiam
    Asia

    OdpowiedzUsuń
  8. dzien dobry :)
    ostatnio sporom radosc sprawiua mi nauka picia tekili moich rodzicuf :) mojemu Tacie siem popiepszuyo i wciongnoł sul nosem jak tabakem :)
    miej fajnie- mam fachofcuf w domu:|

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :DDDD
      Lucha,z krzesua spaduam:DDDD
      chyba nie namufisz mnie na naukem;PPP

      Usuń
    2. :DDD
      a fachowcy jak już skończą, to ho ho! :))

      Usuń
    3. jak fachofcy skonczom, to hoho- odwiedzem suniem i Gaguniem :)

      Usuń
    4. no Lucha
      Tfója tato jest moim miszczem humoru sytuacyjnego
      przynajmniej zaraski w nosie zakonserwowau :))

      Usuń
    5. ja sie nie zdziwie jak tata Luchy s kotom kiedys zaimprezujom

      Usuń
    6. Kota nie moze soli ! ;)

      Usuń
    7. ja tam pije bez soli :PP

      Usuń
    8. alkoholu nie miesza sie z kokainą

      Usuń
    9. proszem proszem...jaka wiedza;PPP

      Usuń
    10. Tesz siem zastanawiam skont to wie!

      Usuń
    11. Futi. :PP
      Lucha, tylko zeby nie zaczu dawac sobie w zyuem. ;)

      Usuń
    12. u nas jak ktoś zaczyna opowiadać o burdelu to mówi,że koledzy mu mówili:)

      Usuń
    13. fachofcy mi zrobili dzis taki burdel... :p

      Usuń
    14. mam nadziejem, ze koledzy im mówili :p

      Usuń
  9. Witajcie, dziewczynki :*

    dla gauni wysyłam ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  10. Jutro (bez łachy) ma być jeszcze piękniejsze!:))**♥♥

    OdpowiedzUsuń
  11. shit!! u nas w rodzinie już 4 pogrzeb w tym roku!!!!
    właśnie się dowiedziałam, że zmarł wujek męża, około 60-tki, jakieś 12 lat temu miał przeszczep u prof.Religii

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mamma:((
      Kończy się rok skończą się pogrzeby
      można też pomyśleć że 12 lat miał przedłużone życie. ..

      Usuń
    2. Smutne:( tyle przeszedł,to i zdrowie szanował:(
      mojej znajomej mąż dziś odebrał sobie życie,zostawił ją z trójką dzieci w podstawówce...drugi raz wdową została:(

      Usuń
    3. Basia! To jakiś masakryczny horror! !

      Usuń
    4. Mamma, przykro mi :(

      dziś widziałam chyba ze cztery nowe klepsydry, wszystkie śmierci między 50 a 60

      Usuń
    5. wiecie, że liczba samobójstw Polsce wzrosła w ciągu roku o 50%!!!!!!!!!!!!!
      to jest znak naszych czasów!!!

      Usuń
    6. jeśli chodzi o naszą rodzinę to trzy pogrzeby dotyczą ludzi przed 60-tką i tylko jedna babcia miała 90 lat

      Usuń
    7. dwa razy rak, raz serce, raz starość...

      Usuń
    8. tak, czytałam o tym wzroście liczby samobójstw
      nadopiekuńczość rodziców prowadzi do samobójstw wśród młodych,
      spirale kredytowe wśród starszych osób

      Usuń
    9. Basiu :(
      dopiero teraz zobaczyłam, co piszesz ...

      Usuń
    10. strach tu wchodzić, jak bum cyk cyk :(

      Usuń
    11. Viki
      ty chyba też swoje przeszłaś w tym roku

      trochę smutno
      ale toż to samo życie. ..

      Usuń
    12. na pocieszenie - mam 64 lata
      żyję :DD

      Usuń
    13. I cieszę się bardzo Michalina, że żyjesz, że jesteś:)
      Poza tym miało być o uśmiechu a jest o śmierci. Takie niestety życie.
      Przed chwilą miałam rozmowę o żałobie. Babcie naskoczyły na wnuka, że na Sylwestra jedzie do dziewczyny (na zaproszenie jej rodziców), że nie przestrzega żałoby! Ojciec zmarł 25 lipca. A co Wy o tym sądzicie?

      Usuń
    14. Każdy przeżywa żałobę na swój sposób i nikt nie powinien dyktować drugiemu jak ma przez nią przechodzić. To bardzo indywidualna sprawa.
      Syn mojej koleżanki stracił ojca w sierpniu, poszedł na studniówkę, nie tańczył, bo tak w sercu odczuwał, a nie dlatego, że nie wypadało, ale był ze swoją klasą, z przyjaciółmi, ze swoją dziewczyną. Mama nie miała nic przeciwko temu, nawet sama namawiała go do pójścia na studniówkę, którą ma się raz w życiu. Sąsiedzi byli oburzeni.

      Usuń
    15. Mądra mama.Mnie ludzkie gadanie wisi.Nie chciałabym,żeby moja rodzina nosiła taką żałobę dla ludzi.Rok czy ileś tam miesięcy.Bo zwyczaj taki.

      Usuń
    16. zgadzam sie z Basia
      nie sadze by chlopak zaraz mial tracic glowe w zabawie, a taki wyjazd dobrze mu zrobi.

      Usuń
  12. Sollet, uważam, że powinien zrobić tak jak czuje, nie sugerować się tym, czy wypada czy nie- nikomu nic do tego, a ojciec pewnie by chciał, by synowi było dobrze

    rybciu, ta, my miałyśmy straszny rok, dlatego nie mam już siły na więcej :(

    michalina. to jest wiadomość dnia !!! ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokladnie! polejcie viki i Oldze bo wiedzom co mowiom. ;)
      chlopakowi pewnie i tak juz jest ciezko, a tu jeszcze musi sie matwic tym co ludzie powiedza. Niech mysli o tym co by ojciec powiedzial, nie ludzie.

      Usuń
    2. ja jestem taka, że jak coś trzeba albo wypada to ja lubię wprost przeciwnie...
      dlatego daleka jestem od zachowań "bo tak trzeba" i uważam, tak jak i Wy, że przeżywanie żałoby to indywidualna sprawa każdego z nas...

      Usuń
    3. Też tak uważam jak wy.
      Poza tym ten wyjazd nie wiąże się z żadną balangą.
      Swoim dzieciom od razu zapowiedziałam, że nie życzę sobie, żeby chodzili okutani na czarno nie wiadomo ile czasu:)

      Usuń
    4. Zawsze mówiłam, że żałobę nosi się w sercu - jak mama umarła zaczęłam nosić, bo przynajmniej nikt nie pytał co chwilę dlaczego jestem smutna.
      Ale krótko potem Pysia zaszła w ciążę i wiedzieliśmy, że nastał czas radości i maluszek najważniejszy.
      Myślę, że to sprawa indywidualna.

      Usuń
  13. a ja was kocham!!! muwiuam już? miuości nigdy za dużo:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja tesz mowilam, ale zdania nie zmieniuam i mogem poftorzyc! ;)

      Usuń
    2. co sem bendziemy zalowac? ;)

      Usuń
    3. no...czasem czueka tak najdzie...

      Usuń
    4. Dołączę się:)

      Usuń
    5. a czy mogę was kochać bez płakania?
      bo ja niezbyt umiem chlipać..

      Usuń
    6. to moze chociaz glosno siem w chusteczkem wysmarkasz? :PP

      Usuń
    7. ależ proszę proszę,Michalinko,Lolek nie krępujcie się;)))

      Usuń
    8. i ja Was kocham!
      ale nie będę płakać, uśmiecham się :)

      Usuń
    9. tfu! towarzystfo wsajemnej adoracji...
      ja tesz kcem :) mogem smarkac!

      Usuń
    10. chodź Luszka, przytulimy Ciem mocno
      :*

      Usuń
    11. przyłączam się;))
      do przytulania;)

      Usuń
    12. ale bez charkania poproszę ;)))

      Usuń
    13. Lola mufi sie wysmarczesz.
      wtefy brzmi guosniej

      Usuń
    14. byle nie fciongac. ;)

      Usuń
    15. bo ftedy nie wolno mieszac s ankoholem!

      Usuń
    16. Miuosc najwaszniejsza. Tesz siem pszytulem.
      Smarkam i kicham ale charkac nie bendem.

      Usuń
  14. Dziś wizyta kolędowa była sympatyczna, byliśmy jako pierwsi, punktualnie o 15:30 zawitał miły ksiądz
    Jak to fajnie, kiedy nie trzeba czekać godzinami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. my mamy łatwiej,bo ze względu na tatę jesteśmy pierwsi na liście,szast prast i po krzyku;)

      Usuń
    2. Olga zastosowalas?

      "Instrukcja przyjmowania księdza". Nie rozmawiać o pogodzie i polityce
      http://www.tvn24.pl/r/artykul/instrukcja-przyjmowania-ksiedza-nie-rozmawiac-o-pogodzie-i-polityce,502049.html

      Usuń
    3. o matko!!!
      u mnie na szczęście żadnych instrukcji nie wydano :))
      o polityce nie rozmawialiśmy, o pogodzie tylko przez chwilę, bo właśnie zaczął padać śnieg, wielkie płaty

      Usuń
    4. ja do dzis nie zapomne jak uslyszalam na jednej z mszy zeby kotki i pieski do WC zamknac na czas wizyty

      Usuń
    5. :))
      u mnie raz młody kot "zaatakował" księdza
      skoczył z pazurkami do błyszczącej skuwki pióra piszącego coś w kartotece ;)
      drapnął do krwi

      Usuń
  15. Odpowiedzi
    1. my tu siem przytulamy, chodź do nas :*

      Usuń
    2. Ja tesz i nie wiem czemu

      Usuń
    3. jak sie ryczę to potem awantura jezd, może lepiej nie.

      Usuń
    4. eh, bo wraca czlowiek z pracy z co prawda letkiej pracy a tam zonk : chleba nie ma, obiadu nie ma, koty ryczą z głodu, naczynia z zlewu wychodzą a matka sie pyta czy ojcu obiad zrobie bo glodny chodzi... a ona cały dzień w domu i nie mogła nawet prania poskładać.
      jeszcze mi mówi, zmeczona jestes to po co myjesz ta podłogę a ja sie do niej QRWA PRZYKLEIŁAM BUTEM!!!!

      Usuń
    5. tak, wiem to nie jest problem, ale mnie krew zalaua.

      Usuń
  16. podoba mi sie Twojtekst rybenko

    OdpowiedzUsuń
  17. Tekst dobry, rada dobra, ale kurwuś te pierdoły wbijają się w tyłek jak drzazgi i uwierają małe skurczybyki. :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. my ci zaras te drzazgi pencetkom wyjmniemy! :*

      Usuń
    2. Macie tyle rąk i czasu. I "tysiąc pincet" jak mawiał mój nauczyciel?:P

      Usuń
    3. u nas byuo milion pincet. ;)
      i czeba wyjonc nim siem wrosnom.

      Usuń
  18. aa miauam napisać, dzieci w domu kultury robiły dekupage!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i co zdekupagowaly?

      Usuń
    2. czy meble kuchenne mozna zdekupagowac?

      Usuń
    3. Lamia,za czy lata dziecko ci naklejkami zdekupaguje;p

      Usuń
    4. można, trzeba tylko zaprosić Ostrą ;)

      Usuń
    5. uchhhh, i te pierdylion magnesikuf na loduffce....

      Usuń
    6. magnesiki mam bes dziecka :PP

      Usuń
    7. Skrzyneczkę i taki pojemnik, fajne toto.

      Usuń