Tak w nawiązaniu
trudne chwile w życiu nadejdą czy tego chcemy czy nie
dlatego dziś się uśmiechnij
Machnij ręką na drobiazgi
znajdź czas żeby wyjrzecć za okno i ucieszyć się widokiem
życie jest dzisiaj piękne
A jutro
kto to wie?
Dziś rano jak szłam do pracy to się pośmiałam, ale z siebie:))) Wszędzie lód przykryty śniegiem, nie wiadomo gdzie nogę postawić, albo od razu piruety walić:))))
u mię tak źle nie jest,ale ja mam podfurko ziemiaste,nierówne ,nie guatkie,po roztopach i ponownym mrozie jest masakra,a chodzę z wiadrami z wodą,ciepłą jakby co się wydarzyło;P
Paweu,pszypomne ci tylko,że ja pierwsza ci siem ośfiadczuam,jakby co....choć nie pamientam okoliczności,ale to szczeguu...cokolwiek kombinujesz niecnoto;pp
Cudna jest zima,śnieg,gdy się na nartach szusuje( ja dopiero w marcu się wybieram).Ale gdy trzeba bladym świtem do pracy ruszać,czasem auto odśnieżyć,to trochę jakby zachwyt mniejszy:) pozdrawiam Asia
dzien dobry :) ostatnio sporom radosc sprawiua mi nauka picia tekili moich rodzicuf :) mojemu Tacie siem popiepszuyo i wciongnoł sul nosem jak tabakem :) miej fajnie- mam fachofcuf w domu:|
shit!! u nas w rodzinie już 4 pogrzeb w tym roku!!!! właśnie się dowiedziałam, że zmarł wujek męża, około 60-tki, jakieś 12 lat temu miał przeszczep u prof.Religii
Smutne:( tyle przeszedł,to i zdrowie szanował:( mojej znajomej mąż dziś odebrał sobie życie,zostawił ją z trójką dzieci w podstawówce...drugi raz wdową została:(
I cieszę się bardzo Michalina, że żyjesz, że jesteś:) Poza tym miało być o uśmiechu a jest o śmierci. Takie niestety życie. Przed chwilą miałam rozmowę o żałobie. Babcie naskoczyły na wnuka, że na Sylwestra jedzie do dziewczyny (na zaproszenie jej rodziców), że nie przestrzega żałoby! Ojciec zmarł 25 lipca. A co Wy o tym sądzicie?
Każdy przeżywa żałobę na swój sposób i nikt nie powinien dyktować drugiemu jak ma przez nią przechodzić. To bardzo indywidualna sprawa. Syn mojej koleżanki stracił ojca w sierpniu, poszedł na studniówkę, nie tańczył, bo tak w sercu odczuwał, a nie dlatego, że nie wypadało, ale był ze swoją klasą, z przyjaciółmi, ze swoją dziewczyną. Mama nie miała nic przeciwko temu, nawet sama namawiała go do pójścia na studniówkę, którą ma się raz w życiu. Sąsiedzi byli oburzeni.
Sollet, uważam, że powinien zrobić tak jak czuje, nie sugerować się tym, czy wypada czy nie- nikomu nic do tego, a ojciec pewnie by chciał, by synowi było dobrze
rybciu, ta, my miałyśmy straszny rok, dlatego nie mam już siły na więcej :(
dokladnie! polejcie viki i Oldze bo wiedzom co mowiom. ;) chlopakowi pewnie i tak juz jest ciezko, a tu jeszcze musi sie matwic tym co ludzie powiedza. Niech mysli o tym co by ojciec powiedzial, nie ludzie.
ja jestem taka, że jak coś trzeba albo wypada to ja lubię wprost przeciwnie... dlatego daleka jestem od zachowań "bo tak trzeba" i uważam, tak jak i Wy, że przeżywanie żałoby to indywidualna sprawa każdego z nas...
Też tak uważam jak wy. Poza tym ten wyjazd nie wiąże się z żadną balangą. Swoim dzieciom od razu zapowiedziałam, że nie życzę sobie, żeby chodzili okutani na czarno nie wiadomo ile czasu:)
Zawsze mówiłam, że żałobę nosi się w sercu - jak mama umarła zaczęłam nosić, bo przynajmniej nikt nie pytał co chwilę dlaczego jestem smutna. Ale krótko potem Pysia zaszła w ciążę i wiedzieliśmy, że nastał czas radości i maluszek najważniejszy. Myślę, że to sprawa indywidualna.
Dziś wizyta kolędowa była sympatyczna, byliśmy jako pierwsi, punktualnie o 15:30 zawitał miły ksiądz Jak to fajnie, kiedy nie trzeba czekać godzinami :)
"Instrukcja przyjmowania księdza". Nie rozmawiać o pogodzie i polityce http://www.tvn24.pl/r/artykul/instrukcja-przyjmowania-ksiedza-nie-rozmawiac-o-pogodzie-i-polityce,502049.html
o matko!!! u mnie na szczęście żadnych instrukcji nie wydano :)) o polityce nie rozmawialiśmy, o pogodzie tylko przez chwilę, bo właśnie zaczął padać śnieg, wielkie płaty
eh, bo wraca czlowiek z pracy z co prawda letkiej pracy a tam zonk : chleba nie ma, obiadu nie ma, koty ryczą z głodu, naczynia z zlewu wychodzą a matka sie pyta czy ojcu obiad zrobie bo glodny chodzi... a ona cały dzień w domu i nie mogła nawet prania poskładać. jeszcze mi mówi, zmeczona jestes to po co myjesz ta podłogę a ja sie do niej QRWA PRZYKLEIŁAM BUTEM!!!!
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
:))
Usuń☺
UsuńDzień dobry:)))))))
UsuńPoproszę kawkę, bo jedna mało mnie obudziła :)
dzię dobry paniom:)
Usuńwitaj Basiu uśmiechnięta :)
Usuńdzię dobry... wstałam o 5:40 poczytałam do 7:00 i poszłam spać
Usuńwłaśnie wstałam :)
dzień dobry.
Usuńja poczytałam do 2:40 i wstałam dopiero przed 10. za oknem piękne słońce. pora ruszyć tyłek z domu.
dzień dobry:")
Usuńwpadłam na pyszną kawusię:)
to zaraza jakaś z tem czytaniem;))) też czytauam aż menża szlag trafiuu,bo lampa przeszkadzała mu;P
Usuńnie mam tego problemu. śpimy osobno, bo mnie z kolei przeszkadza mężowskie chrapanie.
Usuńa ja nawet nei wiem do której czytałam, nie miałam odwagi spojrzeć na zegarek :) problemy ze wstawaniem dzisiaj sugerują, że mi niekrótko zeszło :)
Usuńnaleje sobie kafki
UsuńDziś rano jak szłam do pracy to się pośmiałam, ale z siebie:)))
OdpowiedzUsuńWszędzie lód przykryty śniegiem, nie wiadomo gdzie nogę postawić, albo od razu piruety walić:))))
Ale rozumiem że w jednym kawałku dojszuaś?
UsuńJakoś siem mnie udało :)))
UsuńAle dwie osoby widziałam jak zabierało pogotowie.
u nas też bardzo ślisko
Usuńjeden poślizg zaliczyłam, ale nie straciłam pionu ;)
buty nabijane gwożdziami wydawałyby się praktyczne :)
Usuńu mię tak źle nie jest,ale ja mam podfurko ziemiaste,nierówne ,nie guatkie,po roztopach i ponownym mrozie jest masakra,a chodzę z wiadrami z wodą,ciepłą jakby co się wydarzyło;P
UsuńPrzyjechał mechanik i uratował mój samochód! Dzień dobry wszystkim:)
OdpowiedzUsuńTo musi dobry i miły Pan był
Usuńznów dobra wiadomość :)
Usuńpracuję u niego:P to było w interesie firmy:PP
UsuńPaweu! ty nam nie psuj radości Futrzaka!
Usuńtaaaa:PPP
Usuńnic nie muszę, nigdzie się nie spieszę, kanapa, kawa, laptopik i jestem z Wami:)
OdpowiedzUsuńtaaa
UsuńOstrusiu! to tak jak ja, tylko do kompletu mam jeszcze masło czekoladowe;D
UsuńDługo nie posiedziałem .. Zaraz przystojniaka z przedszkola zabieram :)
Usuńostraaaaaaa, jak ja Ci zazdroszcze...... ja siedze w celi od soboty....
UsuńOj aLusia
Usuńto mię się nie podoba
jeśli mam być szczera, to mnei też nie...
UsuńaLusia,ty siem ZAHAROFUJESZ! jeszcze z twym zdrowiem barkowym:(
Usuńoj aLusia...
Usuńno własnie wiem... ale jakoś dziwnie nie mam wyboru..
Usuńhm, ja zasnęłam gdzieś przed czwartą, nie ma to jak " położę się wcześniej" .
OdpowiedzUsuńa tak wogóle to chciałam napisać że Cieszę się że WAS mam!!!! <3
Paweu
Usuń♥♡♥♡
Jak dobrze móc sobie w tym gronie pomarudzić
posmucić
uśmiechnąć się
ciekawe, że na mnie hasło " położę się wcześniej" działa dokładnie tak samo :)
Usuńa na przyszły weekend gdzie jadę? no gdzie? kto zgadnie?
Usuńobym nie zapeszyła,,,
mów, bo nei zgadnę za nic
Usuńdo Holandii :)
UsuńPaweu,pszypomne ci tylko,że ja pierwsza ci siem ośfiadczuam,jakby co....choć nie pamientam okoliczności,ale to szczeguu...cokolwiek kombinujesz niecnoto;pp
UsuńBasia ty wiesz, wiec nie bierzesz udziału w konkursie:)))
UsuńBędę w weekend uczyła się greckiego w towarzystwie jednego pana, niedaleko Poznania :)
przeca ciem nie wydauam;PPP
Usuńwow!!!
UsuńU NAS ŚNIEG ZA OKNEM :) PIERWSZY :)
OdpowiedzUsuńU was dużo pierwszych rzeczy:))
UsuńCudny jest ten padający śnieg prawda?
YEPPP :))))))))))))))))))))))))))))))))))))
Usuń:)))
UsuńŚnieg w tym roku jest wszędzie
tylko Londyn omija z daleka jak zwykle
u nas w Wielkiej Polsce też nie ma
Usuńczy szron to śnieg?
UsuńRaczej że nie
Usuńna bezrybiu i rak ryba;P
UsuńNie byłabym taka odważna w poglądach
Usuńu nas nigdzie nie ma!! w gorach bieda, bo sezon a sniegu niet, nawet w Minnesocie nie ma sniegu, a to jusz jest ewenement.
Usuńwienc dajcie trochem. ;)
:)
OdpowiedzUsuń:*
UsuńCudna jest zima,śnieg,gdy się na nartach szusuje( ja dopiero w marcu się wybieram).Ale gdy trzeba bladym świtem do pracy ruszać,czasem auto odśnieżyć,to trochę jakby zachwyt mniejszy:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Asia
dzien dobry :)
OdpowiedzUsuńostatnio sporom radosc sprawiua mi nauka picia tekili moich rodzicuf :) mojemu Tacie siem popiepszuyo i wciongnoł sul nosem jak tabakem :)
miej fajnie- mam fachofcuf w domu:|
:DDDD
UsuńLucha,z krzesua spaduam:DDDD
chyba nie namufisz mnie na naukem;PPP
:DDD
Usuńa fachowcy jak już skończą, to ho ho! :))
Hohohoho
Usuńjak fachofcy skonczom, to hoho- odwiedzem suniem i Gaguniem :)
Usuńno Lucha
UsuńTfója tato jest moim miszczem humoru sytuacyjnego
przynajmniej zaraski w nosie zakonserwowau :))
ja sie nie zdziwie jak tata Luchy s kotom kiedys zaimprezujom
UsuńKota nie moze soli ! ;)
Usuńja tam pije bez soli :PP
Usuńalkoholu nie miesza sie z kokainą
Usuńproszem proszem...jaka wiedza;PPP
UsuńTesz siem zastanawiam skont to wie!
Usuńjakos tak wyjszło
Usuńdużo czyta ;)
UsuńFuti. :PP
UsuńLucha, tylko zeby nie zaczu dawac sobie w zyuem. ;)
u nas jak ktoś zaczyna opowiadać o burdelu to mówi,że koledzy mu mówili:)
Usuńfachofcy mi zrobili dzis taki burdel... :p
Usuńwiedzom co robiom?
Usuńmam nadziejem, ze koledzy im mówili :p
Usuńmi mówili
UsuńWitajcie, dziewczynki :*
OdpowiedzUsuńdla gauni wysyłam ♥♥♥
Gaguniu ♥
UsuńGaguś ♥
UsuńGaguni i suni:**
Usuń♥♥
Usuń:***
Usuń♥♥
Usuń:***
UsuńJutro (bez łachy) ma być jeszcze piękniejsze!:))**♥♥
OdpowiedzUsuńNiech będzie:)
Usuńshit!! u nas w rodzinie już 4 pogrzeb w tym roku!!!!
OdpowiedzUsuńwłaśnie się dowiedziałam, że zmarł wujek męża, około 60-tki, jakieś 12 lat temu miał przeszczep u prof.Religii
Mamma:((
UsuńKończy się rok skończą się pogrzeby
można też pomyśleć że 12 lat miał przedłużone życie. ..
Smutne:( tyle przeszedł,to i zdrowie szanował:(
Usuńmojej znajomej mąż dziś odebrał sobie życie,zostawił ją z trójką dzieci w podstawówce...drugi raz wdową została:(
Basia! To jakiś masakryczny horror! !
UsuńMamma, przykro mi :(
Usuńdziś widziałam chyba ze cztery nowe klepsydry, wszystkie śmierci między 50 a 60
wiecie, że liczba samobójstw Polsce wzrosła w ciągu roku o 50%!!!!!!!!!!!!!
Usuńto jest znak naszych czasów!!!
jeśli chodzi o naszą rodzinę to trzy pogrzeby dotyczą ludzi przed 60-tką i tylko jedna babcia miała 90 lat
Usuńdwa razy rak, raz serce, raz starość...
Usuńtak, czytałam o tym wzroście liczby samobójstw
Usuńnadopiekuńczość rodziców prowadzi do samobójstw wśród młodych,
spirale kredytowe wśród starszych osób
Basiu :(
Usuńdopiero teraz zobaczyłam, co piszesz ...
strach tu wchodzić, jak bum cyk cyk :(
UsuńViki
Usuńty chyba też swoje przeszłaś w tym roku
trochę smutno
ale toż to samo życie. ..
na pocieszenie - mam 64 lata
Usuńżyję :DD
I cieszę się bardzo Michalina, że żyjesz, że jesteś:)
UsuńPoza tym miało być o uśmiechu a jest o śmierci. Takie niestety życie.
Przed chwilą miałam rozmowę o żałobie. Babcie naskoczyły na wnuka, że na Sylwestra jedzie do dziewczyny (na zaproszenie jej rodziców), że nie przestrzega żałoby! Ojciec zmarł 25 lipca. A co Wy o tym sądzicie?
Każdy przeżywa żałobę na swój sposób i nikt nie powinien dyktować drugiemu jak ma przez nią przechodzić. To bardzo indywidualna sprawa.
UsuńSyn mojej koleżanki stracił ojca w sierpniu, poszedł na studniówkę, nie tańczył, bo tak w sercu odczuwał, a nie dlatego, że nie wypadało, ale był ze swoją klasą, z przyjaciółmi, ze swoją dziewczyną. Mama nie miała nic przeciwko temu, nawet sama namawiała go do pójścia na studniówkę, którą ma się raz w życiu. Sąsiedzi byli oburzeni.
Mądra mama.Mnie ludzkie gadanie wisi.Nie chciałabym,żeby moja rodzina nosiła taką żałobę dla ludzi.Rok czy ileś tam miesięcy.Bo zwyczaj taki.
Usuńzgadzam sie z Basia
Usuńnie sadze by chlopak zaraz mial tracic glowe w zabawie, a taki wyjazd dobrze mu zrobi.
Sollet, uważam, że powinien zrobić tak jak czuje, nie sugerować się tym, czy wypada czy nie- nikomu nic do tego, a ojciec pewnie by chciał, by synowi było dobrze
OdpowiedzUsuńrybciu, ta, my miałyśmy straszny rok, dlatego nie mam już siły na więcej :(
michalina. to jest wiadomość dnia !!! ;P
dokladnie! polejcie viki i Oldze bo wiedzom co mowiom. ;)
Usuńchlopakowi pewnie i tak juz jest ciezko, a tu jeszcze musi sie matwic tym co ludzie powiedza. Niech mysli o tym co by ojciec powiedzial, nie ludzie.
ja jestem taka, że jak coś trzeba albo wypada to ja lubię wprost przeciwnie...
Usuńdlatego daleka jestem od zachowań "bo tak trzeba" i uważam, tak jak i Wy, że przeżywanie żałoby to indywidualna sprawa każdego z nas...
Też tak uważam jak wy.
UsuńPoza tym ten wyjazd nie wiąże się z żadną balangą.
Swoim dzieciom od razu zapowiedziałam, że nie życzę sobie, żeby chodzili okutani na czarno nie wiadomo ile czasu:)
piontka Sollet!
UsuńZawsze mówiłam, że żałobę nosi się w sercu - jak mama umarła zaczęłam nosić, bo przynajmniej nikt nie pytał co chwilę dlaczego jestem smutna.
UsuńAle krótko potem Pysia zaszła w ciążę i wiedzieliśmy, że nastał czas radości i maluszek najważniejszy.
Myślę, że to sprawa indywidualna.
a ja was kocham!!! muwiuam już? miuości nigdy za dużo:)))
OdpowiedzUsuńja tesz mowilam, ale zdania nie zmieniuam i mogem poftorzyc! ;)
Usuńto co? puaczemy? ;)
Usuńco sem bendziemy zalowac? ;)
Usuńno...czasem czueka tak najdzie...
UsuńDołączę się:)
Usuńa czy mogę was kochać bez płakania?
Usuńbo ja niezbyt umiem chlipać..
to moze chociaz glosno siem w chusteczkem wysmarkasz? :PP
Usuńależ proszę proszę,Michalinko,Lolek nie krępujcie się;)))
Usuńi ja Was kocham!
Usuńale nie będę płakać, uśmiecham się :)
tfu! towarzystfo wsajemnej adoracji...
Usuńja tesz kcem :) mogem smarkac!
chodź Luszka, przytulimy Ciem mocno
Usuń:*
przyłączam się;))
Usuńdo przytulania;)
ale bez charkania poproszę ;)))
UsuńLola mufi sie wysmarczesz.
Usuńwtefy brzmi guosniej
byle nie fciongac. ;)
Usuńbo ftedy nie wolno mieszac s ankoholem!
UsuńMiuosc najwaszniejsza. Tesz siem pszytulem.
UsuńSmarkam i kicham ale charkac nie bendem.
Dziś wizyta kolędowa była sympatyczna, byliśmy jako pierwsi, punktualnie o 15:30 zawitał miły ksiądz
OdpowiedzUsuńJak to fajnie, kiedy nie trzeba czekać godzinami :)
my mamy łatwiej,bo ze względu na tatę jesteśmy pierwsi na liście,szast prast i po krzyku;)
UsuńOlga zastosowalas?
Usuń"Instrukcja przyjmowania księdza". Nie rozmawiać o pogodzie i polityce
http://www.tvn24.pl/r/artykul/instrukcja-przyjmowania-ksiedza-nie-rozmawiac-o-pogodzie-i-polityce,502049.html
o matko!!!
Usuńu mnie na szczęście żadnych instrukcji nie wydano :))
o polityce nie rozmawialiśmy, o pogodzie tylko przez chwilę, bo właśnie zaczął padać śnieg, wielkie płaty
ja do dzis nie zapomne jak uslyszalam na jednej z mszy zeby kotki i pieski do WC zamknac na czas wizyty
Usuń:))
Usuńu mnie raz młody kot "zaatakował" księdza
skoczył z pazurkami do błyszczącej skuwki pióra piszącego coś w kartotece ;)
drapnął do krwi
:))
UsuńPadam na pysk dziewczynki.
OdpowiedzUsuńmy tu siem przytulamy, chodź do nas :*
UsuńJa tesz i nie wiem czemu
Usuńjak sie ryczę to potem awantura jezd, może lepiej nie.
UsuńFuti, :*****
Usuńeh, bo wraca czlowiek z pracy z co prawda letkiej pracy a tam zonk : chleba nie ma, obiadu nie ma, koty ryczą z głodu, naczynia z zlewu wychodzą a matka sie pyta czy ojcu obiad zrobie bo glodny chodzi... a ona cały dzień w domu i nie mogła nawet prania poskładać.
Usuńjeszcze mi mówi, zmeczona jestes to po co myjesz ta podłogę a ja sie do niej QRWA PRZYKLEIŁAM BUTEM!!!!
Ojoj
UsuńTulam Fuczaku!
:**
tak, wiem to nie jest problem, ale mnie krew zalaua.
Usuńnie dziwię się
Usuńpodoba mi sie Twojtekst rybenko
OdpowiedzUsuńPodpisujem sie, tekst super Rybenko
UsuńTekst dobry, rada dobra, ale kurwuś te pierdoły wbijają się w tyłek jak drzazgi i uwierają małe skurczybyki. :*
OdpowiedzUsuńmy ci zaras te drzazgi pencetkom wyjmniemy! :*
UsuńMacie tyle rąk i czasu. I "tysiąc pincet" jak mawiał mój nauczyciel?:P
Usuńu nas byuo milion pincet. ;)
Usuńi czeba wyjonc nim siem wrosnom.
spać!!!
OdpowiedzUsuńPić! !!
Usuńsiku!
Usuńtaaa
Usuńekhm..
UsuńZa wcześnie u mnie aby spac czy pic.
Usuńz kim, Futi ? ;P
UsuńCzemu czytam tu teksty Danielka przed snem? Brakuje jeszcze: "poczytaj!"
Usuńaa miauam napisać, dzieci w domu kultury robiły dekupage!
OdpowiedzUsuńi co zdekupagowaly?
Usuńczy meble kuchenne mozna zdekupagowac?
UsuńLamia,za czy lata dziecko ci naklejkami zdekupaguje;p
Usuńmożna, trzeba tylko zaprosić Ostrą ;)
Usuńuchhhh, i te pierdylion magnesikuf na loduffce....
Usuńmagnesiki mam bes dziecka :PP
UsuńSkrzyneczkę i taki pojemnik, fajne toto.
UsuńRybeńka :******
OdpowiedzUsuńMargoś! gaś,spać idziem;)
UsuńPrzygasa kominek
Usuńczas spać
A po co ja się wcześniej położyłam skoro wstałam już?
Usuń