No ale na nastepnym zdjeciu kieliszek z czerwonym winem:::)) Myslalam ze maz zaszalal:) Na Twoim miejscu tez bym sie bala, dla mnie butelka ktora kosztuje 29, 5 euro jest juz bardzo droga:::))
a my dzisiaj pochowaliśmy babcię męża :( dożyła 90 lat!!! ale ostatnie miesiące bardzo cierpiała... miała takie odleżyny, że można było tam gąbkę wsadzić!!! chciała już umrzeć
a mnie aLusiu uatwiej, duzo uatwiej. Bardzo mi bylo smutno gdy umarly moje babcie, strasznie je kochalam, ale bylam jakos z tym pogodzona, ale gdy umieraja mlode matki osieracajac male dzieci, tak jak Ania Przybylska, gdy umieraja male dzieci, moge nie znac, a niesprawiedliwosc mnie rodziera i absolutnie nie umiem sie z tym pogodzic. :(( Mamma, :****
u nas Dijon, to nazwa na musztarde troche ostrzejsza niz zwykla zolta, ale bardzo ja lubie, taka nasza polska sarebska (czy tak to siem zwalo ;). Te prawdziwe Dijon faktycznie byly dla koneserow. ;)
a poza tym Malgosiu, cale wieki! gdzies ty siem podziewala!! ;)
Malgosia, to nie wiem czy sie cieszyc czy smusic. ;)
Solet, ja tak jem salse. Chipsy niezdrowe, a salsa zdrowa. Kiedys na chipsy nakladalam tyle salsy, ze monsz zazartowal, ze mam wziac lyche w garsc i jesc sama salse. i to byl dobry pomysl.;) A tu widze, ktos zrobil to samo z musztarda i podziekowal za kielbaske. ;)
Lola cieszyc sie :) jak najbardziej sie cieszyc . Po prostu zrozumialam ze nie nadaje sie na swistaka::)) i trzeba probowac innych metod. Na przyklad zaczac cwiczyc na rowerku:)pomaga
w sekcji winnej spotakalam francuzow, facet gadal i gadal, a tu nagle babka mu powiedziala jeden jedyny zwrot, ktory moj monsz pamienta z nauki francuskiego, bo pani czesto siem do niego temi slowami zwracala "famele busz". :PP
:PPP a monsz siem kilka lat tego uczyu. :P ale jak pani wlasnie to powiedziala do sfojego menza w sklepie to paduam. :P a najsmieszniejsze bylo jak po fracusku monsz kcial kupic bilety w metrze w Paryzu i mowi dziesionty raz to samo zdanie po fracusku a sprzedafca nic a nic nie rozumie, to siem zdenerwowalam, bo kolejka kaczela siem robic i poprosilam po angielsku i widac, ze panu od razu ulzylo i rach ciach ciach dal nam te bilety. :)
:DDD mój mąż dość dobrze rozumie po francusku ale niechętnie mówi ja wole we Francji po francusku, bo lepiej rozumiejom mnie niż ja ich po angielsku ale jak jesteśmy we dwójkę to jest śmiesznie, bo trochę tak, troche tak, i się gubiom ludziska wokuuu
nami byli w Polsce skonfundowani, bo dzieci do mnie czy do babci mowily po polsku, ale do siebie to ang. Gdy poszlismy do parku linowego, to trochem siem balam, ze nie zrozumiejom, jak siem na tych linkach wieszac i jeszcze wylecom wienc im na angielki tlumaczylam jak sie zaczepiac, a ten facet paczy, paczy, i mowi, nic nie rozumiem, pani polskim dzieciom tlumaczy po angielsku. :PP
a dla odmiany teraz dorosłe dzieci to czystej wody puryści językowi a najstarszy studiujący w Londynie zadziwia mnie czystościa języka ojczystego, bo w tygodniu z 12 godzin dziennie to tylko angielski.
Futi, jakos tak jest, ze dzieci uczom sie jezyka matki, bo ojciec, to wiesz, ze odzywa sie tylko, jak nie ma kompotu. :P u Starszej w klasie jest chlopiec, matka Japonka, ojciec Polak, ponoc czyta ksiazki po japonsku, a to polsku umie sie tylko przywitac.
Rybenko! Mozesz byc z siebie dumna!!! Nawet nei wiesz ile znam rodzin gdzie oboje rodzice sa Polakami, a dziecko slowa po polsku nie zna.
wiem, ale takie rzeczy w USA to norma, też w krajach jednojęzykowych częściej się zdarza jestem dumna nic mnie to nie kosztowało a dzieci mówią jeszcze po angielsku i francusku
ja najbardziej lubiem moj dom gdy jest pospszontany. Jak jest bauagan to mnie wnerwia. ;) zwlaszcza gdy jest to cudzy bauagan, bo moj jakos mi nie przeszkadza. ;)
dostala tydzien po mnie. ja nie zapomnem, bo to byl Mikolaj i uznalam, ze to bardzo niefajny prezent. :( a ona tydzien pozniej. i obie 12 lat.
wrocilismy z xrysmas party, dziewczyny pierfszy raz zostaly same, bo starsza uznala, ze przeciez ma juz 12 lat i moze legalnie bejbisytowac. No i jak poszla z tom doroslosciom to na calego. Jak wrocilam to powiedziala, ze musimy pogadac i az siem przestraszyuam. No nie byla zachfycona, nie chciala celbrowac, uznala, ze nie chce sie cieszyc czyms co fcale jej nie cieszy, woli udawac, ze nic sie nie stalo. :(
ja miałam 12,5 moja córka w tym wieku histerycznie nie chciała dostać
ale potem juz wszystkie diewczynki dostały, to i ona chciała to jak sie zdarzyło, to otworzyliśmy szampana chliop chlip fajnie, ze mogliśmy tak zrobic ja jak dostałam to się bałam mamie powiedzieć:/
u niej duzo kolezanek juz od dawna ma, ale jedna, wydawalo sie, ze duuuzo bardziej kobieco rozwinieta, biust i fszystko, jeszcze nie miala i jakos tak obie liczylysmy, ze jak ona dostanie to wtedy zaczniemy sie martwic, tu niespodzinka.
rybenka, paduam. Lucha, piontka. :P to prawie jak w Mikolaja. Tyle, ze ja musialam isc do szkoly i czulam jakbym miala pieluchem i ze idem po tym sniegu jak kaczka. :P
Nie. Ona zabrała nas na koncert Pro sinfoniki i kazała mi dać kwiaty Krzesimirowi Dębskiemu. Ja tu powyginana z bólu a ta mnie na chama wypchnęła. Do tego była pijana, więc swoje jej powiedziałam
kolezanka opowiadala, ze ona i jej kuzynka wyjechaly do babci na wies i obie tego samego dnia dostaly! I znajdz tu panie w polu podpaskem co za komuny to nawet w drogerii nie bylo. Babcia siem zalamala juz przy jednej, a tu za chfilem przyszla druga, ktora na pewno dostala ze zlosliwosci albo z zazdrosci co jest rowno fstrentne z jej strony. :P
Raul Gonzales (piłkarz taki) chociaż w sumie też nie,ale go kocham od kiedy pierwszy raz na oczy zobaczyłam.Ma nos jak hamulec od karuzeli, ale mi to nie przeszkadza:) Taki Sting by mógł być albo Robert Downey Jr. czy Jude Law coś w ten deseń:)
John Stamos juz mi sie przejadu. :P Jude Law no ma w sobie cos z piedoly, niby przystojny, ale cos mi w nim przeszkadza. Tak jak scarlett johansson, uadna, ale cos nie tak, nie wiem co. Moze trzeci migdal, moze polipy. Cos mi tam siem chaczy w odbiorze.
ale Raul Gonzalesa, no na ulicem w deszcu bym nie wyrzucila. ;)
a ja mialam 12 i pamietam, bo celebracja była i mama i tata i ogólna radość że kobietom jestem, moja Ewela tez czeka i sie dopytuje a ostatnio na fochu do mnie mówi : ja chyba juz niedlugo dostanę ten okres bo mnie nosi jak diabli:PPP
moja mi zabronila tacie mowic. Ona chce byc jeszcze malom dziefczynkom i nie chce miec z tym okresem nic fspolnego! Ale jak rzensy maluje bez pozwolenia i sie pytam dlaczego, to mowi, co zapytanie, bo jestem dziefczynom.
Miska, som tfoi. ;) zresztom z psychopatom tez siem bic nie bendem. ;) mnie najbardziej w menszczysnie podoba mi sie inteligencja. Ile razy to bylo tak, ze sie zakochalam od pierwszego wejrzenia, a odkochalam po pierfszej rozmowie. ;)
Jednemu ze starających się o moje względy pryszcz eksplodował. Do tego umył się przed spotkaniem ze mną jakimś dziwnym mydłem. Wytrzymałam do końca spotkania. Następnego już nie było, bo się bałam
Sołtys zadzwonił dziś, żeby się zarejestrować do lekarza rodzinnego - termin pierwszy wolny -piątek 16!!! a NFZ uważa, że u nas i tak za dużo lekarzy na ilość mieszkańców!!!!!!
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
Oby był dobry.
UsuńPijem kafke i ide spac.
Miłego dnia !
UsuńHej gdusiu:)
Usuńwitam, laseczki:)
Usuńbiorę wrząteczek i lecę :*
Skrzydełka uprasowane?
UsuńA zapas musztardy zrobiłaś? ;))
OdpowiedzUsuńJa tam wolę polskie musztardy:)
UsuńAle kilka kupiłam
No, prawdziwa szcześciara ;)
OdpowiedzUsuńNawet mąż jakby zreperowany
UsuńRybcia, zreperowalas? Tylko nie mow, ze dokrecilas srubki:))
Usuńchyba nie za bardzo, bo znowu czuje się zepsuty :PP
UsuńFiu fiu fiu:)
OdpowiedzUsuńDzień dobry
Dzień dobry futi futi
Usuńto bardzo ważne pobyć tylko we dwoje
OdpowiedzUsuńi miłe
ekhm
:)
Ekhm też; )
UsuńNo szczęściara:)
OdpowiedzUsuńTeż bym chciała:)
Ale nie że trójkącik?
Usuń:p
Zdecydowanie nie:)
UsuńRybenko ::))
OdpowiedzUsuńCzy mnie oczy nie myla? Wypilas butelke za 295 euro????
A czy widzisz że butelka zamknienta??
UsuńJa się nawet bałam stać kolo tego wina:pp
No ale na nastepnym zdjeciu kieliszek z czerwonym winem:::))
UsuńMyslalam ze maz zaszalal:)
Na Twoim miejscu tez bym sie bala, dla mnie butelka ktora kosztuje 29, 5 euro jest juz bardzo droga:::))
Zwłaszcza że za połowę można znaleźć bardzo dobre francuskie wino. Burgundy są bardzo drogie.
UsuńA ty lubisz?
ech..;jak mam nie lubic mieszkalam przez pare lat w Burgundii...:)
Usuń:))))
UsuńDroga miłość:ppp
Dokladnie::))
UsuńA gdzie mieszkałaś?
UsuńW Chalon sur Saône:)
Usuńuwielbiam Francję
UsuńDzień dobry:)
OdpowiedzUsuńSzczęściara i to szczęśliwa!!
Uwielbiam jak pary po tylu latach związku,tak cudnie celebrują możliwość pobycia sam na sam:))
Oj dobrze nam zrobił ten wyjazd. Teraz zacznie się gonitwa. Ale też fajna w sumie
Usuńoby nie za dobrze ;))
UsuńMia to sie okaze za 9 miesiecy:)))
Usuńw moim peselu juz i miesiące nie straszne :PP
UsuńWięcej takich dni życzę :)
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńDobry! Żebyś jak najwięcej takich szczęśliwych dni miała :*
OdpowiedzUsuńwow, butelka za 295 euro, no nieźle :D
ale są jeszcze droższe :PP
Usuńbałabym się ich dotknąć, żeby przypadkiem ich nie strącić :D
Usuńja nawet paczać siem bojauam :PP
Usuńdzień dobry:))
OdpowiedzUsuńwycieczka super:)
Wspólny czas - zazdroszczę.
Lecę myc okna;)
Olguś! biorę kawusię na rozgrzewkę;)
dzień dobry..... koniec wakacji....
OdpowiedzUsuńkto zgadnie gdzie jestem???
aLusia!! gdzie Ty jesteś to każdy wie :)
Usuńbyło cudownie, prawda??
oj tak, choć baaardzo męcząco :)
Usuńspałam dwa razy po dwie godziny - tego jeszcze nie dodałam...
UsuńaLusia,dobrze,ze juz wróciłaś:))
Usuńodeśpisz w święta:P
aLusia
Usuńw grobie sie wyspisz :PP
no!! to na pewno Rybeńko:)))
Usuńa my dzisiaj pochowaliśmy babcię męża :(
OdpowiedzUsuńdożyła 90 lat!!! ale ostatnie miesiące bardzo cierpiała... miała takie odleżyny, że można było tam gąbkę wsadzić!!! chciała już umrzeć
Taka starosc jest straszna, wrecz okrutna jak czlowiek czeka na smierc.
Usuńbiedactwo.... żal mi i Was i jej... bo to nieprawda, że łatwiej się pogodzić z odejściem jak ktoś jest stary
Usuń:(
UsuńCzasem łatwiej ale każda śmierć to dziura w świecie bliskich po której zawsze zostaje blizna
UsuńMia
serdeczne wyrazy współczucia
a mnie aLusiu uatwiej, duzo uatwiej. Bardzo mi bylo smutno gdy umarly moje babcie, strasznie je kochalam, ale bylam jakos z tym pogodzona, ale gdy umieraja mlode matki osieracajac male dzieci, tak jak Ania Przybylska, gdy umieraja male dzieci, moge nie znac, a niesprawiedliwosc mnie rodziera i absolutnie nie umiem sie z tym pogodzic. :((
UsuńMamma, :****
Mia współczuję bardzo:*
UsuńMia :***
UsuńMia :*
Usuńserdeczne wyrazy współczucia
Mia!współczuję;*
Usuńa ja sie przebieram w dres i na rowerek:P a potem siłownia:D
OdpowiedzUsuńkiedys ojciec przywiozl stamtad musztardy, ktore nikomu nie smakowaly. ;)) a o winie za 290 E chyba zapomnial. :P
OdpowiedzUsuńmusztardy z Dijon sa stanowczo za ostre jak na polskie podniebienia, ostrzejsze niz polski chrzan:)
Usuńu nas Dijon, to nazwa na musztarde troche ostrzejsza niz zwykla zolta, ale bardzo ja lubie, taka nasza polska sarebska (czy tak to siem zwalo ;). Te prawdziwe Dijon faktycznie byly dla koneserow. ;)
Usuńa poza tym Malgosiu, cale wieki! gdzies ty siem podziewala!! ;)
Juz jestem :) usilowalam zasnac zimowym snem zeby na wiosne obudzic sie w super formie ale nic z tego nie wyszlo. :)
UsuńMoja sąsiadka musztardę z Dijon je łyżkami:) Najczęściej nawet bez dodatków:)
Usuńodwazna kobieta:)
UsuńMalgosia, to nie wiem czy sie cieszyc czy smusic. ;)
UsuńSolet, ja tak jem salse. Chipsy niezdrowe, a salsa zdrowa. Kiedys na chipsy nakladalam tyle salsy, ze monsz zazartowal, ze mam wziac lyche w garsc i jesc sama salse. i to byl dobry pomysl.;) A tu widze, ktos zrobil to samo z musztarda i podziekowal za kielbaske. ;)
Lola cieszyc sie :) jak najbardziej sie cieszyc . Po prostu zrozumialam ze nie nadaje sie na swistaka::)) i trzeba probowac innych metod. Na przyklad zaczac cwiczyc na rowerku:)pomaga
Usuńja najbardziej lubie polską musztarde o nazwie rosyjska :PP
Usuńdijońska wydaje mi się nie tyle za ostra co za kwaśna, zbyt octowa jakby
Lola, mówisz o salsie pomidorowej, czy jakiejś innej?
Usuńmalgosia- to sie ciesze! :))
UsuńOlga, tak pomidorowa, z celubkom. :)
Rybenka, to mozesz jesc z ruskimi pierogami. :P
Niepotrzebna brawura:pp
Usuńmyslisz, ze tylko z polskom kieubasom? :))
Usuńw sekcji winnej spotakalam francuzow, facet gadal i gadal, a tu nagle babka mu powiedziala jeden jedyny zwrot, ktory moj monsz pamienta z nauki francuskiego, bo pani czesto siem do niego temi slowami zwracala "famele busz". :PP
busz pojeuam
Usuńale famele????
a busz to nie dzordz!
Usuńto byla kanadyjska wymowa. :PPP
ferme ta bouche! ;)
aaaa
Usuńnie no że busz to bouche to pojełam w lot
tylko famele brzmiało jak fawele czy cuś :PP
:PPP a monsz siem kilka lat tego uczyu. :P
Usuńale jak pani wlasnie to powiedziala do sfojego menza w sklepie to paduam. :P
a najsmieszniejsze bylo jak po fracusku monsz kcial kupic bilety w metrze w Paryzu i mowi dziesionty raz to samo zdanie po fracusku a sprzedafca nic a nic nie rozumie, to siem zdenerwowalam, bo kolejka kaczela siem robic i poprosilam po angielsku i widac, ze panu od razu ulzylo i rach ciach ciach dal nam te bilety. :)
:DDD
Usuńmój mąż dość dobrze rozumie po francusku
ale niechętnie mówi
ja wole we Francji po francusku, bo lepiej rozumiejom mnie niż ja ich po angielsku
ale jak jesteśmy we dwójkę to jest śmiesznie, bo trochę tak, troche tak, i się gubiom ludziska wokuuu
wy w koncu z wiezy babel przyjezdzacie to mowiecie po babelsku. ;)
Usuńa jak rozmawiamy ze sobom to insze myślom, ze po rosyjsku :PP
Usuńnami byli w Polsce skonfundowani, bo dzieci do mnie czy do babci mowily po polsku, ale do siebie to ang. Gdy poszlismy do parku linowego, to trochem siem balam, ze nie zrozumiejom, jak siem na tych linkach wieszac i jeszcze wylecom wienc im na angielki tlumaczylam jak sie zaczepiac, a ten facet paczy, paczy, i mowi, nic nie rozumiem, pani polskim dzieciom tlumaczy po angielsku. :PP
Usuń:DD
Usuńty w mieszanej rodzinie to w ogule masz ten tego
a ja czasem, jak dziecka coś do mnie mówiły, to tłumaczyłam sobie na angielski, żeby wiedzieć, co majom na mysli
np
"to robi mnie smutnym" :PP
czeba siem cieszyc, ze nie niebieskim. ;)
Usuńa mój wnuk pewnie nie będzie mówił po polsku:( chyba musze sie podszkolić w angielskim:((
Usuńa dla odmiany teraz dorosłe dzieci to czystej wody puryści językowi
Usuńa najstarszy studiujący w Londynie zadziwia mnie czystościa języka ojczystego, bo w tygodniu z 12 godzin dziennie to tylko angielski.
Futi, jakos tak jest, ze dzieci uczom sie jezyka matki, bo ojciec, to wiesz, ze odzywa sie tylko, jak nie ma kompotu. :P
Usuńu Starszej w klasie jest chlopiec, matka Japonka, ojciec Polak, ponoc czyta ksiazki po japonsku, a to polsku umie sie tylko przywitac.
Rybenko! Mozesz byc z siebie dumna!!! Nawet nei wiesz ile znam rodzin gdzie oboje rodzice sa Polakami, a dziecko slowa po polsku nie zna.
wiem, ale takie rzeczy w USA to norma, też w krajach jednojęzykowych częściej się zdarza
Usuńjestem dumna
nic mnie to nie kosztowało
a dzieci mówią jeszcze po angielsku i francusku
dobry dobry, dziefczynki :)))
OdpowiedzUsuńdzień dobry:0
Usuńjuz pientnasta? :p
pare minut po :P
Usuńdzien dobry Gaguniu!!! :))
Usuńlekutko spozniona, jak to dama. ;)
dzien dobry:)
Usuńdzień dobry Gaguniu :)
Usuńwszędzie dobrze ale w domu...
OdpowiedzUsuńnajwięcej roboty :PP
ha, ha
Usuńale mimo wszystko w domu jednak najlepiej..ja tam już tęsknię by tam już być
Zazdroszcze wypadu i zyczę takich więcej
lubie swój dom, oczywiście
Usuńale wiadomo, życie codzienne pracochłonne jest:)
ja najbardziej lubiem moj dom gdy jest pospszontany. Jak jest bauagan to mnie wnerwia. ;) zwlaszcza gdy jest to cudzy bauagan, bo moj jakos mi nie przeszkadza. ;)
Usuń:))
Usuńkurna
biegam i biegam i bałagan ciągler jest!
jutro posprzontam
nie mam siłuufff
ale kto nabałaganił, skoro Was nie było? :pp
Usuńto jest chyba sprawa dla Szerloka :PP
Usuńbrawo Watsonie :PP
Usuńniestety, ten aplaus nie zrobi mi porzontku :PP
Usuńmoże by się Mąż wykazał? :PP
Usuńmoże
Usuńale jest tak zepsuty, ze nawet zalecany przez Sollet okład nie zadziauau :PP
to ponów okład, a nie myśl o sprzątaniu :))
Usuńno obawiam siem że codzienne okuady mogyuby go raczej wykończyć :PPP
Usuńa o sprzataniu nie bede mysleć, słuszna uwaga :p
no to choć tyle dobrego ;P
Usuńpuki życia puty nadzei :PP
UsuńDobry wieczór:)
Usuńno nawet niezły:))
UsuńNie wiem czy powinnam wchodzić, bo może komuś krzywdę zrobię:P
Usuńżycie jest nieprzewidywalne :P
UsuńPsychopata to zło:D
Usuńale Mały to małe zło :P
UsuńPocieszające:D
Usuńzależy dla kogo :PP
Usuńdla nas ;P
Usuńnie oszukujmy się!
Usuńmy som takie odważne bo z daleka :PPP
ja trochem czense gaciami:))
UsuńBU! :D
Usuńja już dawno sie przyznałam, ze się trochę boję ;P
UsuńEtam . Gdzie krzyk, płacz, panika. No ni ma!
Usuńmogę zadzwonić i pokrzyczeć:DDD
Usuńpojszłam na spacer, zrobilam sałatke, paste jajeczną a teraz musze wywiesić pranie. cos ostatnio nad aktywna jestem
OdpowiedzUsuńZOWP?
UsuńZbyt Oczywisya Wielka Pani?
UsuńZewnętrzne Objawy Wewnętrznych Potrzeb
UsuńZjadliwa Osoba Wiele Przeszła
Usuńeee że co?
Usuńja nie wiem
Usuńale pacz
nastempne leci :PP
Zapewne Opis Wielce Prawdziwy
UsuńJa cierpię na ZOWP jak niańczę Towarzysza PMSa
dziewczynki, moja starsza w piontek pierfszy okres dostala! :(
Usuńno muwiuam
UsuńZwyciensca Opowie Wszystko Pięknie
Lola!
UsuńMuoda jakaś!
teraz tak bywa
moja dopiero po 15
chyba
kurna
nie poamientam
ale co, była impra?
No to Lolek masz kobietkę w domu już a nie dziwczynkę:)
Usuńdostala tydzien po mnie. ja nie zapomnem, bo to byl Mikolaj i uznalam, ze to bardzo niefajny prezent. :( a ona tydzien pozniej. i obie 12 lat.
Usuńwrocilismy z xrysmas party, dziewczyny pierfszy raz zostaly same, bo starsza uznala, ze przeciez ma juz 12 lat i moze legalnie bejbisytowac. No i jak poszla z tom doroslosciom to na calego. Jak wrocilam to powiedziala, ze musimy pogadac i az siem przestraszyuam. No nie byla zachfycona, nie chciala celbrowac, uznala, ze nie chce sie cieszyc czyms co fcale jej nie cieszy, woli udawac, ze nic sie nie stalo. :(
a wy ile mnialyscie lat?
Usuńja miałam 12,5
Usuńmoja córka w tym wieku histerycznie nie chciała dostać
ale potem juz wszystkie diewczynki dostały, to i ona chciała
to jak sie zdarzyło, to otworzyliśmy szampana
chliop chlip
fajnie, ze mogliśmy tak zrobic
ja jak dostałam to się bałam mamie powiedzieć:/
Też jakoś 12. Pamiętam ten dzień, jakby to było wczoraj, bo opierdzieliłam babkę od muzyki.
Usuńzakrwawiuaś jej pianino??
Usuń13
Usuńw wigiliem :-]
:))) a czym ci podpadla?
Usuńu niej duzo kolezanek juz od dawna ma, ale jedna, wydawalo sie, ze duuuzo bardziej kobieco rozwinieta, biust i fszystko, jeszcze nie miala i jakos tak obie liczylysmy, ze jak ona dostanie to wtedy zaczniemy sie martwic, tu niespodzinka.
tera z prawie 50 lat krwawienia :/
Usuńchyba ż z 10 urodzi i wykarmi :P
rybenka, paduam.
UsuńLucha, piontka. :P to prawie jak w Mikolaja. Tyle, ze ja musialam isc do szkoly i czulam jakbym miala pieluchem i ze idem po tym sniegu jak kaczka. :P
Lucha
Usuńa ja latem, jak sikałam za stodołom u babci\\\\\\\;p
Nie. Ona zabrała nas na koncert Pro sinfoniki i kazała mi dać kwiaty Krzesimirowi Dębskiemu. Ja tu powyginana z bólu a ta mnie na chama wypchnęła. Do tego była pijana, więc swoje jej powiedziałam
Usuń15,5 - pierwszy dzień szkoły - czekałam ze strachem czy w ogóle dostanę:))
Usuńuuuu
Usuńja wolauabym synowi jego cos wrenczać:PP
kolezanka opowiadala, ze ona i jej kuzynka wyjechaly do babci na wies i obie tego samego dnia dostaly! I znajdz tu panie w polu podpaskem co za komuny to nawet w drogerii nie bylo. Babcia siem zalamala juz przy jednej, a tu za chfilem przyszla druga, ktora na pewno dostala ze zlosliwosci albo z zazdrosci co jest rowno fstrentne z jej strony. :P
Usuńja też jakoś między 14 a 15
Usuńjuż niewiele pamiętam ;P
Ja wtedy wolałam sobie wręczyć jakiegoś tabsa przeciwbólowego i zamiast jego dłoni uścisnąć poduszkę.
UsuńA co byś mu chciała wręczyć?:P
MP, moja ciotka siem z nim kolegowala. ;) a syna na naprawde gitasowego. ;)
Usuńu mnie celebracji żadnej nie było
Usuńale dzięki Mamie wiedziałam co i jak :)
no niewczorajsza miałas mamę, moja pary z ust nie puściła :PP
UsuńSprawdziłam jak syn wygląda i powiem tak: Dramatu nie ma ale tyłkami nie urwało:)
Usuńmię chodzi tylko o wyższośc radzimira nad Krzesimirem :PP
Usuńnie bendziemy ci wmuszac, bendzie wiencej dla nas! ;)
Usuńa kto jest w tfoim typie?
Raul Gonzales (piłkarz taki) chociaż w sumie też nie,ale go kocham od kiedy pierwszy raz na oczy zobaczyłam.Ma nos jak hamulec od karuzeli, ale mi to nie przeszkadza:)
UsuńTaki Sting by mógł być albo Robert Downey Jr. czy Jude Law coś w ten deseń:)
całkiem całkiem ten syn ;P
Usuńach i jeszcze nieustająco John Stamos no:)
UsuńJohn Stamos juz mi sie przejadu. :P
UsuńJude Law no ma w sobie cos z piedoly, niby przystojny, ale cos mi w nim przeszkadza. Tak jak scarlett johansson, uadna, ale cos nie tak, nie wiem co. Moze trzeci migdal, moze polipy. Cos mi tam siem chaczy w odbiorze.
ale Raul Gonzalesa, no na ulicem w deszcu bym nie wyrzucila. ;)
rozwazam, czy siem wykasowac za ten Haczyk, ale chyba siem nie oplaca. ;)
UsuńNie kasuj nic. A teraz słuchaj! RAUL JEST MÓJ!!! przez zasiedzenie:P
Usuńw moim typie Leon i Jason Statham:))
Usuńi jeszcze jeden lekarz (daaawno u niego nie byłam;/)
a ja mialam 12 i pamietam, bo celebracja była i mama i tata i ogólna radość że kobietom jestem, moja Ewela tez czeka i sie dopytuje a ostatnio na fochu do mnie mówi : ja chyba juz niedlugo dostanę ten okres bo mnie nosi jak diabli:PPP
UsuńPamiętam jak jedna dziewczyna w klasie została ostatnia bez okresu. Dla niej to był dramat. Futi czyli córa wie z czym się to je:)
Usuńmoja mi zabronila tacie mowic. Ona chce byc jeszcze malom dziefczynkom i nie chce miec z tym okresem nic fspolnego! Ale jak rzensy maluje bez pozwolenia i sie pytam dlaczego, to mowi, co zapytanie, bo jestem dziefczynom.
UsuńMiska, som tfoi. ;)
zresztom z psychopatom tez siem bic nie bendem. ;)
mnie najbardziej w menszczysnie podoba mi sie inteligencja. Ile razy to bylo tak, ze sie zakochalam od pierwszego wejrzenia, a odkochalam po pierfszej rozmowie. ;)
Lola czasem jeden ruch wystarczył. Jakaś mina, gest i po sprawie:) Jakie to było trudne wtedy, pamiętasz?:)
Usuńpamientam! ras poszlam na kawe z chlopakiem, ktory psikou i siem opsmarkau. od razu wiedzialam, ze to koniec.
UsuńJednemu ze starających się o moje względy pryszcz eksplodował. Do tego umył się przed spotkaniem ze mną jakimś dziwnym mydłem. Wytrzymałam do końca spotkania. Następnego już nie było, bo się bałam
UsuńPewnie jusz spicie, no mosze nie Lola
UsuńAle sie usmialam.
Tesz mialam 12.
Lola, rosumiem Twojom Starszom.
Lole nie spiom. ;)
Usuńmam nadziejem, ze ten pryszcz nie eksplodowau MP w tfasz! to siem moze czlowiekowi potem snic do konca zycia! :P
Sołtys zadzwonił dziś, żeby się zarejestrować do lekarza rodzinnego - termin pierwszy wolny -piątek 16!!!
OdpowiedzUsuńa NFZ uważa, że u nas i tak za dużo lekarzy na ilość mieszkańców!!!!!!
hem???? na styczen?
Usuńnie;))
Usuńtylko tydzień;)
aaa, jusz myslalam, ze pierfszy wolny piontek 16. :PPP
Usuńwidzisz, jak siem optymistycznie zrobilo! :P
do rodzinnego tydzień??
Usuńto jakiś żart! :(