poniedziałek, 15 grudnia 2014

jak mi dobrze

Ekstremalnie rzadko spędzam czas z mężem tylko we dwoje
a udało mi się to teraz właśnie
 cudowne dwa i pół dnia w Dijon

  Szczęściara ze mnie!








176 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)

    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?

    OdpowiedzUsuń
  2. A zapas musztardy zrobiłaś? ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tam wolę polskie musztardy:)
      Ale kilka kupiłam

      Usuń
  3. No, prawdziwa szcześciara ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet mąż jakby zreperowany

      Usuń
    2. Rybcia, zreperowalas? Tylko nie mow, ze dokrecilas srubki:))

      Usuń
    3. chyba nie za bardzo, bo znowu czuje się zepsuty :PP

      Usuń
  4. to bardzo ważne pobyć tylko we dwoje
    i miłe
    ekhm
    :)

    OdpowiedzUsuń
  5. No szczęściara:)
    Też bym chciała:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Rybenko ::))
    Czy mnie oczy nie myla? Wypilas butelke za 295 euro????

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A czy widzisz że butelka zamknienta??
      Ja się nawet bałam stać kolo tego wina:pp

      Usuń
    2. No ale na nastepnym zdjeciu kieliszek z czerwonym winem:::))
      Myslalam ze maz zaszalal:)
      Na Twoim miejscu tez bym sie bala, dla mnie butelka ktora kosztuje 29, 5 euro jest juz bardzo droga:::))

      Usuń
    3. Zwłaszcza że za połowę można znaleźć bardzo dobre francuskie wino. Burgundy są bardzo drogie.
      A ty lubisz?

      Usuń
    4. ech..;jak mam nie lubic mieszkalam przez pare lat w Burgundii...:)

      Usuń
    5. :))))
      Droga miłość:ppp

      Usuń
    6. Dokladnie::))

      Usuń
    7. W Chalon sur Saône:)

      Usuń
  7. Dzień dobry:)
    Szczęściara i to szczęśliwa!!
    Uwielbiam jak pary po tylu latach związku,tak cudnie celebrują możliwość pobycia sam na sam:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj dobrze nam zrobił ten wyjazd. Teraz zacznie się gonitwa. Ale też fajna w sumie

      Usuń
    2. Mia to sie okaze za 9 miesiecy:)))

      Usuń
    3. w moim peselu juz i miesiące nie straszne :PP

      Usuń
  8. Więcej takich dni życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dobry! Żebyś jak najwięcej takich szczęśliwych dni miała :*
    wow, butelka za 295 euro, no nieźle :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale są jeszcze droższe :PP

      Usuń
    2. bałabym się ich dotknąć, żeby przypadkiem ich nie strącić :D

      Usuń
    3. ja nawet paczać siem bojauam :PP

      Usuń
  10. dzień dobry:))
    wycieczka super:)
    Wspólny czas - zazdroszczę.
    Lecę myc okna;)
    Olguś! biorę kawusię na rozgrzewkę;)

    OdpowiedzUsuń
  11. dzień dobry..... koniec wakacji....
    kto zgadnie gdzie jestem???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. aLusia!! gdzie Ty jesteś to każdy wie :)
      było cudownie, prawda??

      Usuń
    2. oj tak, choć baaardzo męcząco :)

      Usuń
    3. spałam dwa razy po dwie godziny - tego jeszcze nie dodałam...

      Usuń
    4. aLusia,dobrze,ze juz wróciłaś:))
      odeśpisz w święta:P

      Usuń
    5. aLusia
      w grobie sie wyspisz :PP

      Usuń
    6. no!! to na pewno Rybeńko:)))

      Usuń
  12. a my dzisiaj pochowaliśmy babcię męża :(
    dożyła 90 lat!!! ale ostatnie miesiące bardzo cierpiała... miała takie odleżyny, że można było tam gąbkę wsadzić!!! chciała już umrzeć

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taka starosc jest straszna, wrecz okrutna jak czlowiek czeka na smierc.

      Usuń
    2. biedactwo.... żal mi i Was i jej... bo to nieprawda, że łatwiej się pogodzić z odejściem jak ktoś jest stary

      Usuń
    3. Czasem łatwiej ale każda śmierć to dziura w świecie bliskich po której zawsze zostaje blizna
      Mia
      serdeczne wyrazy współczucia

      Usuń
    4. a mnie aLusiu uatwiej, duzo uatwiej. Bardzo mi bylo smutno gdy umarly moje babcie, strasznie je kochalam, ale bylam jakos z tym pogodzona, ale gdy umieraja mlode matki osieracajac male dzieci, tak jak Ania Przybylska, gdy umieraja male dzieci, moge nie znac, a niesprawiedliwosc mnie rodziera i absolutnie nie umiem sie z tym pogodzic. :((
      Mamma, :****

      Usuń
    5. Mia współczuję bardzo:*

      Usuń
    6. Mia :*
      serdeczne wyrazy współczucia

      Usuń
  13. a ja sie przebieram w dres i na rowerek:P a potem siłownia:D

    OdpowiedzUsuń
  14. kiedys ojciec przywiozl stamtad musztardy, ktore nikomu nie smakowaly. ;)) a o winie za 290 E chyba zapomnial. :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. musztardy z Dijon sa stanowczo za ostre jak na polskie podniebienia, ostrzejsze niz polski chrzan:)

      Usuń
    2. u nas Dijon, to nazwa na musztarde troche ostrzejsza niz zwykla zolta, ale bardzo ja lubie, taka nasza polska sarebska (czy tak to siem zwalo ;). Te prawdziwe Dijon faktycznie byly dla koneserow. ;)

      a poza tym Malgosiu, cale wieki! gdzies ty siem podziewala!! ;)

      Usuń
    3. Juz jestem :) usilowalam zasnac zimowym snem zeby na wiosne obudzic sie w super formie ale nic z tego nie wyszlo. :)

      Usuń
    4. Moja sąsiadka musztardę z Dijon je łyżkami:) Najczęściej nawet bez dodatków:)

      Usuń
    5. odwazna kobieta:)

      Usuń
    6. Malgosia, to nie wiem czy sie cieszyc czy smusic. ;)

      Solet, ja tak jem salse. Chipsy niezdrowe, a salsa zdrowa. Kiedys na chipsy nakladalam tyle salsy, ze monsz zazartowal, ze mam wziac lyche w garsc i jesc sama salse. i to byl dobry pomysl.;) A tu widze, ktos zrobil to samo z musztarda i podziekowal za kielbaske. ;)

      Usuń
    7. Lola cieszyc sie :) jak najbardziej sie cieszyc . Po prostu zrozumialam ze nie nadaje sie na swistaka::)) i trzeba probowac innych metod. Na przyklad zaczac cwiczyc na rowerku:)pomaga

      Usuń
    8. ja najbardziej lubie polską musztarde o nazwie rosyjska :PP
      dijońska wydaje mi się nie tyle za ostra co za kwaśna, zbyt octowa jakby

      Usuń
    9. Lola, mówisz o salsie pomidorowej, czy jakiejś innej?

      Usuń
    10. malgosia- to sie ciesze! :))

      Olga, tak pomidorowa, z celubkom. :)

      Rybenka, to mozesz jesc z ruskimi pierogami. :P

      Usuń
    11. Niepotrzebna brawura:pp

      Usuń
    12. myslisz, ze tylko z polskom kieubasom? :))

      w sekcji winnej spotakalam francuzow, facet gadal i gadal, a tu nagle babka mu powiedziala jeden jedyny zwrot, ktory moj monsz pamienta z nauki francuskiego, bo pani czesto siem do niego temi slowami zwracala "famele busz". :PP

      Usuń
    13. busz pojeuam
      ale famele????

      Usuń
    14. a busz to nie dzordz!
      to byla kanadyjska wymowa. :PPP

      ferme ta bouche! ;)

      Usuń
    15. aaaa
      nie no że busz to bouche to pojełam w lot
      tylko famele brzmiało jak fawele czy cuś :PP

      Usuń
    16. :PPP a monsz siem kilka lat tego uczyu. :P
      ale jak pani wlasnie to powiedziala do sfojego menza w sklepie to paduam. :P
      a najsmieszniejsze bylo jak po fracusku monsz kcial kupic bilety w metrze w Paryzu i mowi dziesionty raz to samo zdanie po fracusku a sprzedafca nic a nic nie rozumie, to siem zdenerwowalam, bo kolejka kaczela siem robic i poprosilam po angielsku i widac, ze panu od razu ulzylo i rach ciach ciach dal nam te bilety. :)

      Usuń
    17. :DDD
      mój mąż dość dobrze rozumie po francusku
      ale niechętnie mówi
      ja wole we Francji po francusku, bo lepiej rozumiejom mnie niż ja ich po angielsku
      ale jak jesteśmy we dwójkę to jest śmiesznie, bo trochę tak, troche tak, i się gubiom ludziska wokuuu

      Usuń
    18. wy w koncu z wiezy babel przyjezdzacie to mowiecie po babelsku. ;)

      Usuń
    19. a jak rozmawiamy ze sobom to insze myślom, ze po rosyjsku :PP

      Usuń
    20. nami byli w Polsce skonfundowani, bo dzieci do mnie czy do babci mowily po polsku, ale do siebie to ang. Gdy poszlismy do parku linowego, to trochem siem balam, ze nie zrozumiejom, jak siem na tych linkach wieszac i jeszcze wylecom wienc im na angielki tlumaczylam jak sie zaczepiac, a ten facet paczy, paczy, i mowi, nic nie rozumiem, pani polskim dzieciom tlumaczy po angielsku. :PP

      Usuń
    21. :DD
      ty w mieszanej rodzinie to w ogule masz ten tego

      a ja czasem, jak dziecka coś do mnie mówiły, to tłumaczyłam sobie na angielski, żeby wiedzieć, co majom na mysli
      np
      "to robi mnie smutnym" :PP

      Usuń
    22. czeba siem cieszyc, ze nie niebieskim. ;)

      Usuń
    23. a mój wnuk pewnie nie będzie mówił po polsku:( chyba musze sie podszkolić w angielskim:((

      Usuń
    24. a dla odmiany teraz dorosłe dzieci to czystej wody puryści językowi
      a najstarszy studiujący w Londynie zadziwia mnie czystościa języka ojczystego, bo w tygodniu z 12 godzin dziennie to tylko angielski.

      Usuń
    25. Futi, jakos tak jest, ze dzieci uczom sie jezyka matki, bo ojciec, to wiesz, ze odzywa sie tylko, jak nie ma kompotu. :P
      u Starszej w klasie jest chlopiec, matka Japonka, ojciec Polak, ponoc czyta ksiazki po japonsku, a to polsku umie sie tylko przywitac.

      Rybenko! Mozesz byc z siebie dumna!!! Nawet nei wiesz ile znam rodzin gdzie oboje rodzice sa Polakami, a dziecko slowa po polsku nie zna.

      Usuń
    26. wiem, ale takie rzeczy w USA to norma, też w krajach jednojęzykowych częściej się zdarza
      jestem dumna
      nic mnie to nie kosztowało
      a dzieci mówią jeszcze po angielsku i francusku

      Usuń
  15. dobry dobry, dziefczynki :)))

    OdpowiedzUsuń
  16. wszędzie dobrze ale w domu...
    najwięcej roboty :PP

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ha, ha
      ale mimo wszystko w domu jednak najlepiej..ja tam już tęsknię by tam już być
      Zazdroszcze wypadu i zyczę takich więcej

      Usuń
    2. lubie swój dom, oczywiście
      ale wiadomo, życie codzienne pracochłonne jest:)

      Usuń
    3. ja najbardziej lubiem moj dom gdy jest pospszontany. Jak jest bauagan to mnie wnerwia. ;) zwlaszcza gdy jest to cudzy bauagan, bo moj jakos mi nie przeszkadza. ;)

      Usuń
    4. :))
      kurna
      biegam i biegam i bałagan ciągler jest!
      jutro posprzontam
      nie mam siłuufff

      Usuń
    5. ale kto nabałaganił, skoro Was nie było? :pp

      Usuń
    6. to jest chyba sprawa dla Szerloka :PP

      Usuń
    7. niestety, ten aplaus nie zrobi mi porzontku :PP

      Usuń
    8. może by się Mąż wykazał? :PP

      Usuń
    9. może
      ale jest tak zepsuty, ze nawet zalecany przez Sollet okład nie zadziauau :PP

      Usuń
    10. to ponów okład, a nie myśl o sprzątaniu :))

      Usuń
    11. no obawiam siem że codzienne okuady mogyuby go raczej wykończyć :PPP
      a o sprzataniu nie bede mysleć, słuszna uwaga :p

      Usuń
    12. no to choć tyle dobrego ;P

      Usuń
    13. puki życia puty nadzei :PP

      Usuń
    14. Nie wiem czy powinnam wchodzić, bo może komuś krzywdę zrobię:P

      Usuń
    15. życie jest nieprzewidywalne :P

      Usuń
    16. ale Mały to małe zło :P

      Usuń
    17. nie oszukujmy się!
      my som takie odważne bo z daleka :PPP

      Usuń
    18. ja trochem czense gaciami:))

      Usuń
    19. ja już dawno sie przyznałam, ze się trochę boję ;P

      Usuń
    20. Etam . Gdzie krzyk, płacz, panika. No ni ma!

      Usuń
    21. mogę zadzwonić i pokrzyczeć:DDD

      Usuń
  17. pojszłam na spacer, zrobilam sałatke, paste jajeczną a teraz musze wywiesić pranie. cos ostatnio nad aktywna jestem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zbyt Oczywisya Wielka Pani?

      Usuń
    2. Zewnętrzne Objawy Wewnętrznych Potrzeb

      Usuń
    3. Zjadliwa Osoba Wiele Przeszła

      Usuń
    4. ja nie wiem
      ale pacz
      nastempne leci :PP

      Usuń
    5. Zapewne Opis Wielce Prawdziwy

      Ja cierpię na ZOWP jak niańczę Towarzysza PMSa

      Usuń
    6. dziewczynki, moja starsza w piontek pierfszy okres dostala! :(

      Usuń
    7. no muwiuam

      Zwyciensca Opowie Wszystko Pięknie

      Usuń
    8. Lola!
      Muoda jakaś!
      teraz tak bywa
      moja dopiero po 15
      chyba
      kurna
      nie poamientam
      ale co, była impra?

      Usuń
    9. No to Lolek masz kobietkę w domu już a nie dziwczynkę:)

      Usuń
    10. dostala tydzien po mnie. ja nie zapomnem, bo to byl Mikolaj i uznalam, ze to bardzo niefajny prezent. :( a ona tydzien pozniej. i obie 12 lat.

      wrocilismy z xrysmas party, dziewczyny pierfszy raz zostaly same, bo starsza uznala, ze przeciez ma juz 12 lat i moze legalnie bejbisytowac. No i jak poszla z tom doroslosciom to na calego. Jak wrocilam to powiedziala, ze musimy pogadac i az siem przestraszyuam. No nie byla zachfycona, nie chciala celbrowac, uznala, ze nie chce sie cieszyc czyms co fcale jej nie cieszy, woli udawac, ze nic sie nie stalo. :(

      Usuń
    11. a wy ile mnialyscie lat?

      Usuń
    12. ja miałam 12,5
      moja córka w tym wieku histerycznie nie chciała dostać

      ale potem juz wszystkie diewczynki dostały, to i ona chciała
      to jak sie zdarzyło, to otworzyliśmy szampana
      chliop chlip
      fajnie, ze mogliśmy tak zrobic
      ja jak dostałam to się bałam mamie powiedzieć:/

      Usuń
    13. Też jakoś 12. Pamiętam ten dzień, jakby to było wczoraj, bo opierdzieliłam babkę od muzyki.

      Usuń
    14. zakrwawiuaś jej pianino??

      Usuń
    15. :))) a czym ci podpadla?

      u niej duzo kolezanek juz od dawna ma, ale jedna, wydawalo sie, ze duuuzo bardziej kobieco rozwinieta, biust i fszystko, jeszcze nie miala i jakos tak obie liczylysmy, ze jak ona dostanie to wtedy zaczniemy sie martwic, tu niespodzinka.

      Usuń
    16. tera z prawie 50 lat krwawienia :/
      chyba ż z 10 urodzi i wykarmi :P

      Usuń
    17. rybenka, paduam.
      Lucha, piontka. :P to prawie jak w Mikolaja. Tyle, ze ja musialam isc do szkoly i czulam jakbym miala pieluchem i ze idem po tym sniegu jak kaczka. :P

      Usuń
    18. Lucha
      a ja latem, jak sikałam za stodołom u babci\\\\\\\;p

      Usuń
    19. Nie. Ona zabrała nas na koncert Pro sinfoniki i kazała mi dać kwiaty Krzesimirowi Dębskiemu. Ja tu powyginana z bólu a ta mnie na chama wypchnęła. Do tego była pijana, więc swoje jej powiedziałam

      Usuń
    20. 15,5 - pierwszy dzień szkoły - czekałam ze strachem czy w ogóle dostanę:))

      Usuń
    21. uuuu
      ja wolauabym synowi jego cos wrenczać:PP

      Usuń
    22. kolezanka opowiadala, ze ona i jej kuzynka wyjechaly do babci na wies i obie tego samego dnia dostaly! I znajdz tu panie w polu podpaskem co za komuny to nawet w drogerii nie bylo. Babcia siem zalamala juz przy jednej, a tu za chfilem przyszla druga, ktora na pewno dostala ze zlosliwosci albo z zazdrosci co jest rowno fstrentne z jej strony. :P

      Usuń
    23. ja też jakoś między 14 a 15
      już niewiele pamiętam ;P

      Usuń
    24. Ja wtedy wolałam sobie wręczyć jakiegoś tabsa przeciwbólowego i zamiast jego dłoni uścisnąć poduszkę.

      A co byś mu chciała wręczyć?:P

      Usuń
    25. MP, moja ciotka siem z nim kolegowala. ;) a syna na naprawde gitasowego. ;)

      Usuń
    26. u mnie celebracji żadnej nie było
      ale dzięki Mamie wiedziałam co i jak :)

      Usuń
    27. no niewczorajsza miałas mamę, moja pary z ust nie puściła :PP

      Usuń
    28. Sprawdziłam jak syn wygląda i powiem tak: Dramatu nie ma ale tyłkami nie urwało:)

      Usuń
    29. mię chodzi tylko o wyższośc radzimira nad Krzesimirem :PP

      Usuń
    30. nie bendziemy ci wmuszac, bendzie wiencej dla nas! ;)
      a kto jest w tfoim typie?

      Usuń
    31. Raul Gonzales (piłkarz taki) chociaż w sumie też nie,ale go kocham od kiedy pierwszy raz na oczy zobaczyłam.Ma nos jak hamulec od karuzeli, ale mi to nie przeszkadza:)
      Taki Sting by mógł być albo Robert Downey Jr. czy Jude Law coś w ten deseń:)

      Usuń
    32. całkiem całkiem ten syn ;P

      Usuń
    33. ach i jeszcze nieustająco John Stamos no:)

      Usuń
    34. John Stamos juz mi sie przejadu. :P
      Jude Law no ma w sobie cos z piedoly, niby przystojny, ale cos mi w nim przeszkadza. Tak jak scarlett johansson, uadna, ale cos nie tak, nie wiem co. Moze trzeci migdal, moze polipy. Cos mi tam siem chaczy w odbiorze.

      ale Raul Gonzalesa, no na ulicem w deszcu bym nie wyrzucila. ;)

      Usuń
    35. rozwazam, czy siem wykasowac za ten Haczyk, ale chyba siem nie oplaca. ;)

      Usuń
    36. Nie kasuj nic. A teraz słuchaj! RAUL JEST MÓJ!!! przez zasiedzenie:P

      Usuń
    37. w moim typie Leon i Jason Statham:))
      i jeszcze jeden lekarz (daaawno u niego nie byłam;/)

      Usuń
    38. a ja mialam 12 i pamietam, bo celebracja była i mama i tata i ogólna radość że kobietom jestem, moja Ewela tez czeka i sie dopytuje a ostatnio na fochu do mnie mówi : ja chyba juz niedlugo dostanę ten okres bo mnie nosi jak diabli:PPP

      Usuń
    39. Pamiętam jak jedna dziewczyna w klasie została ostatnia bez okresu. Dla niej to był dramat. Futi czyli córa wie z czym się to je:)

      Usuń
    40. moja mi zabronila tacie mowic. Ona chce byc jeszcze malom dziefczynkom i nie chce miec z tym okresem nic fspolnego! Ale jak rzensy maluje bez pozwolenia i sie pytam dlaczego, to mowi, co zapytanie, bo jestem dziefczynom.

      Miska, som tfoi. ;)
      zresztom z psychopatom tez siem bic nie bendem. ;)
      mnie najbardziej w menszczysnie podoba mi sie inteligencja. Ile razy to bylo tak, ze sie zakochalam od pierwszego wejrzenia, a odkochalam po pierfszej rozmowie. ;)

      Usuń
    41. Lola czasem jeden ruch wystarczył. Jakaś mina, gest i po sprawie:) Jakie to było trudne wtedy, pamiętasz?:)

      Usuń
    42. pamientam! ras poszlam na kawe z chlopakiem, ktory psikou i siem opsmarkau. od razu wiedzialam, ze to koniec.

      Usuń
    43. Jednemu ze starających się o moje względy pryszcz eksplodował. Do tego umył się przed spotkaniem ze mną jakimś dziwnym mydłem. Wytrzymałam do końca spotkania. Następnego już nie było, bo się bałam

      Usuń
    44. Pewnie jusz spicie, no mosze nie Lola
      Ale sie usmialam.
      Tesz mialam 12.
      Lola, rosumiem Twojom Starszom.

      Usuń
    45. Lole nie spiom. ;)
      mam nadziejem, ze ten pryszcz nie eksplodowau MP w tfasz! to siem moze czlowiekowi potem snic do konca zycia! :P

      Usuń
  18. Sołtys zadzwonił dziś, żeby się zarejestrować do lekarza rodzinnego - termin pierwszy wolny -piątek 16!!!
    a NFZ uważa, że u nas i tak za dużo lekarzy na ilość mieszkańców!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie;))
      tylko tydzień;)

      Usuń
    2. aaa, jusz myslalam, ze pierfszy wolny piontek 16. :PPP
      widzisz, jak siem optymistycznie zrobilo! :P

      Usuń
    3. do rodzinnego tydzień??
      to jakiś żart! :(

      Usuń