dziś rozmawiałam ze znajomą Francuzką, ożenionom z Polakiem
wiecie co mi powiedziała?
że Polacy w porównaniu do Francuzów są bardzo serdeczni i otwarci
że wchodząc do polskiej rodziny nasłuchała się komplementów, była traktowana ciepło i blisko
w jej rodzinie jak zaczeła tak się zachowywać, zaczęli ją traktować jak dziwadło trochę :P
\o/?\o/?
OdpowiedzUsuń]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
zaczynamy od kawki? :)
Usuńnie wierze!!!!
Usuńmialam ciem od razu zjechac dla braku kafki, ale Ciem nie doceniuam :PPP
paduam
siedzom w starym???
Usuńzegarki im sie późniom:PP
Usuńa ja się tak spieszyłąm!!
:)))))))
UsuńOlga miszcz baristów :D
Usuń:)))
Usuńnie moge sie zdecydowac ktory kubeczek ladniejszy. ;)
ale obrazków na kawie nie umiem
Usuńprzyznaję się bez bicia ;)
ale tyle ksztaftow. ;)
Usuńjaka ładna maleńka torebunia :)
OdpowiedzUsuńno, maleńka:)
Usuńoj ta torebka jest w moim stylu:)
Usuńcudo
a żurek lubi? ta francuska?
OdpowiedzUsuńfrancuzi to chyba lody wolom ;)
Usuń:DDD
Usuńalbo zabki (zapki z kropeczkom) ;)
UsuńNieprzyzwyczajeni pewno do wylewnych momentów.
OdpowiedzUsuńa to dziwne. Znalam jednom Francuske i byla niezwykle cieplom, wylewnom wrencz osobom. Moze to bardzije kwestie rodzinne. Ale fajnie, ze ma takom dobrom opinie o Polakach. :)
OdpowiedzUsuńa jak pięknie po polskiemu się naumiaua!
Usuńnaprawde? podziwiam, bo nie mieszkaja w Polsce?
Usuńmieszkali kilka lat, ale już od 8 czy 9 nie mieszkaja
Usuńi dzieci pieknie po polsku móią
i po francuskiemu tesz:)
to naprawde podziwiam. Dzieci prawie zawsze znaja jezyk matki; ojca, tylko wtedy gdy zyja w jego kraju. A tu prosze! :)
Usuńoj tak!
Usuńdlatego bardzo ja lubię i podziwiam
miałyśmy jeszcze dyskusję o polskich snobach :PPP
o tych co zbierajom torepki?;PPP
Usuńa co o tech snobach?
LOLA!
Usuńgrabisz sobie!!!
mamy podobnych znajomych, którzy maja fijoła na punkcie tzw dobrego czerwonego wina, średnio tak naprawdę się na tym znając
np serwując je w tzw temperaturze pokojowej
np 35 stopni latem :DDD
trzymaja sie teorii. :P
UsuńSAMODZIELNIE WYMYSLONEJ,
Usuńto jakis mit!
ina sprawa, ze nawet w dobrych restauracjach można dostać za cieple wino
wtedy trzeba poprosic o kostkem lodu. Wyobrazasz sobie jakie by to bylo fopa? :PP
Usuńa ja czasami dodaje, ale ja nie pochodze do wina religijnie. ;)
:D
Usuńale żal czerwone rozcienczac, to profanacja
a holender, lodóki winne sa strasznie drogie!
ponoc powinno sie trzymac w normalnej lodowce i wyjac na kilka godzin przed otwrciem, ale czy ja umiem az tak przewidziec kiedy mnie ochota na wino weznie?
Usuńoj nie!
Usuńnie wolno az tak schuadzac!
lepiej wlozyc tuz przed podaniem, ale to nie jest latwe, jak sie nie wie, o ktorej sie bedzie podawalo
no widzisz, moze to bylo odwrotnie, zeby chlodzic na kilka godzin przed. U mnie nie jest az tak goraco, ekhm, w domu mam na mysli, nie na dworze.
Usuńabstrahując o pijaństwa, Lola, czy Twoje dziewczynki mówią po polsku? czy Ty z nimi rozmawiasz po polsku czy po angielsku raczej??
Usuńmowia, ale troche tak jak w fariatkowie. Slownictwo maja, ale gramatyka im sie miesza.
Usuń"Mamo, moge isc na komputerze
Na komputer
Dobra
-Co robisz
-Gram na komputer
-Na komputerze
://
w tym roku jade do Polski bez menza, bo one w sumie nigdy nie mialy takie dobrej, ciaglej przerwy od angielskiego, bo on zawsze z nami jezdzil.
a Ty do nich in polish czy in english??
Usuńlola, bieleta kupione?;)
Usuńpolish, ale jak np. calom rodzinom jemy obiad to juz mowimy po ang. bo chcemy aby fszyscy rozumieli.
UsuńGdy byly male i bylam z nimi w domu mowily swietnie, teraz gdy caly dzien sa w szkole, potem z koleznakami, potem monsz, to coraz mniejszy maja kontakt z polskim.
Starsza sama ostatnio Mikolajki po polsku sobie czyta.
nie, jeszcze nie. Ceny w tym roku sa tragiczne. Normalnie bylo od $900- $1200, a w tym $1500.
UsuńA ty juz masz?
moje jakby zależa od ceny benzyny, autem jadę:)
Usuńtobie to dopsze! :)
Usuńtaaa
Usuńale chyba sama bendem musiala z dzieckiem pojechac...
czyli podróż na dwa dni
no to tez odyseja, tylko tansza. ;)
UsuńLola, keby nie ten ocean ;)
UsuńRybka, zrób przystanek w Poznaniu
Usuńmoże nie odpoczniesz ale pogadasz :)
Hm
UsuńA znajdź mi dobry a nieza drogi hotel, to tak zrobiem:))
mówisz, masz
Usuńdrogi nie jest
jest darmowy
i ze śniadaniem
Oczywiście ja sie opisałam pod stara, myśląc, ze mi nie pokazuje tylko dlatego.zw z komki
OdpowiedzUsuńa to jest okrpone uczucie, ze sie nie moze powiedziec, że juz jest nowy wpis!
Usuńa ja się zdziwiłam, że taka godzina i tak mało komciuf. i nawet kawa tradycyjnie na początku była. tylko że popołudniowa.
Usuńruda, jak dzis rano wyszlam z domu bylo 10 komci, za pol godziny 75, myslalam, ze mi sie blogi pomyliły!!:P
Usuńale to przeciesz na wymuszonym normalka ;)
UsuńTrzymajcie za mnie kciuki, idę sie dać pomaltrewac, za kasę ..... To chyba jakieś dziwne jest ;)
OdpowiedzUsuńtortury renkami???
Usuńczymiemy! :)
Usuńna mammo idziesz?? ;)
Usuńczymam :)
UsuńMelduje kastrację ósemki w sekundę:)))
OdpowiedzUsuńŻyjemy!!
hę????
Usuńruszau sie?
Usuńa może nie kciau wyjść?
UsuńO matko! Czemu wy telepatycznie wiadbnie odbieracie???
Usuńja ci mufiem ostra
Usuńić i zmien ten suownik
ja nic nie kumam
chyba pyta dlaczego nie odbieramy wiadomości telepatycznie;)
UsuńZnalam czy Francuski
OdpowiedzUsuńjedna zlodziejka
jedna otwarta
jedna bez usmiechu
czyli jak wszedzie
natomiast Francuzi
o nie na menza!!
o nie :P
Usuńjak dobrze świadczy to o mej znajomej :))
a ja slyszalam, ze Francuci siem nie myjom, ale takze nie smierdzom. wlasnie dlatego tam wymyslono perfumy.
UsuńJa sie boje wchodzic w te tendencyjna dyskusje o Francuzach::PP
UsuńAle co mi tam raz kozie smierc; zaczynam :
Lola! Francuzi nie bardziej ni mniej na meza niz Polacy. A chyba nawet bardziej przynajmniej jesli chodzi o moje pokolenia::)
Rybenko:Ta dziewczyna z twojego wpisu to miala szczescie. U mnie ani po polskiej ani po francuskiej stronie nie bylo komplementow( ale ta francuska strona to polskiego pochodzenia wiec wszysko jasne:::PPP)
Jezyka to ja sie nauczylam z milosci do meza i tak sobie mysle ze za komplementy to jestem gotowa nauczyc sie kazdego jezyka nawet migowego:)
Zurku mimo tego zem rodowita Polka nie przelkne chocby mnie w dyby zakuto.
A tak woooogle to mysle kazda sytuacja jest jedyna i niepowtarzalna i lepiej stereotypy zostawic w spokoju::PPP
Lola???chcesz f dziop???
Usuńracja ze stereotypami, ale byuo mi miuo, ze nas kfalom:)))
UsuńA jasne !!!bo to sie czesto nie zdarza :)
UsuńChociaz pokolenie naszych dzieci co to podrozuje i bywaja w swiecie twierdzi ze w Polsce jest swietnie:) Ale to sa mlodzi co przebywaja z mlodymi . Ale pewnie wiaza ich studia , nocne wyprawy i tego typu integracyjne zajecia::PP
malgosiaK, pisze, ze slyszalam, a nie ze wiem. Znam tylko jedna Francuske i z nia nie mieszkam. Teoria moja zostala zbudowana tylko i wylacznie po wymianach uczniow w liceum, gdzie u ludzi w klasie mieszkali uczniowie francuscy i nasi nie mogli sie nadziwic, ze przez iles tam tygodni nie mieli potrzeby kompieli, ale zaden tez nie smierdzial. Nasi przeca kompali sie chociaz w sobote. :P Moze byl to taki ewenement, dlatego nie mowie, ze francuzi tacy sa, ale ze tak slyszalam.
Usuńa ja siem nie wypowiem bo nie wiem
Usuńwydaje mi się tylko, że Francuzki to takie eleganckie, chłodne, wyniosłe famfatal ;)
ale to chyba jest dopiero stereotyp ;)
chyba tak :PPPP
UsuńLola to moze jakas grupa genetycznie zmodyfikowana??:))
UsuńA prysznic brali??bo tu to raczej prysznic w modzie??
Mamma ja nie wiem gdzie lone som te famfatal chyba w Paryzu:)
Mnie sie wydaje ze Polki bardziej eleganckie. Ale ja mieszkam na Poludniu a tu panuje takie swoiste rozluznienie zeby nie powiedziec zaniedbanie:)
moja znajoma, młoda lekarka podjęła pracę na prowincji w Anglii,
Usuńodbywała tam też wizyty domowe
mówiła mi, że takiego brudu jak tam, nie widziała w żadnym polskim domu
:))
Usuńwiesz, to byly czasy, ze prysznice z kabina to tylko w filmach amerykanskich pokazywali (jak tam seks uprawiali. :P) Moze oni nie chcieli sie kompac w cudzej wannie, co rozumiem. Ale wyraznie bylo podkreslane, ze oni tylko 2 minuty w lazience spedzali, zemby tylko myli i nie smierdzieli. :)
a ze Paryz w porowananiu ze Stanami jest bardzo brudny, pety, kupy psie, eleganccy panowie w plaszczach (nie zuleria) szczali po murkach to sama widzialam. :P
UsuńmałgosiaK, a gdzie na południu??
UsuńMiedzy Marsylia I Aix en Provence :) dokladnie po srodku:)
UsuńLola jak patrzalam na zdjecia Rybenki to pierwsze co mi przyszklo do glowy bylo" Jejku jak tam czysto i schludnie"Marsylia jest brudna....
A za to w Alzacji porzadek jak ta lala i zadnych papierkow i pisch kup. Inna planeta:)
a publiczne toalety we Francji...
Usuńjestem dumna z naszych, poslich, tyle wam powiem
i to, sorry, ale nie jest stereotyp
byłam dwa razy na Lazurowym w domku naszych przyjaciół w Les Issambres... zachwyciał mnie Kanion Verdon
Usuńmonsz nie moze wyjsc ze zdziwienia, ze kible moga byc platne. Przeca w interesie miasta, PKP, itd jest aby ludzie po murkach nie sikali. I ten kawalek papieru, jak dar z nieba, wydzielany. :P
UsuńBo ja wam powiem:) uwielbiam tutejsza nature, przyrode i klimat. Ale nie lubie tutejszych duzych miast.Jest brudno i chalasliwie.
UsuńA kanion Verdon jest super!
Ale JAK zachowywać?
OdpowiedzUsuńKOMPLEMENTA ROZDAWAC NA LEWO I PRAWO:)
UsuńA nawet mozna samemu sobie prawic komplementy gdyby inni nie chcieli:)
Usuńdo tego czeba dojrzec, ale oczyfiście, można:)))
UsuńKto czytal powiesc "Sluzace" ten zrozumie::))
Usuńja nie :(
Usuńczy na podstawie tej książki powstał film?
jego też nie widziałam
Oj to biegusiem do ksiegarni albo biblioteki !
UsuńTak , film owstal na podstawie ksiazki i tez jest bardzo dobry jak na adaptacje.
to ja na pefno się postaram :))
UsuńZnam bardzo niewielu Francuzów:)
OdpowiedzUsuńja jednego -przystojny, dowcipny, ehh...nie pisze więcej, bo mi Małgosia uszy wytarga:)
Usuńmam prośbę
OdpowiedzUsuńczy ktoś może mi w dwóch słowach streścić komentarze z tych dwóch postów ???
;P
Pracowalam przez kilka lat z Francuzami, dokladnie to byl francuski zaklad kosmetyczno-fryzjerski, wiec Francuzow bylo na peczki. Pojedynczo sa na pewno bardziej strawni niz w grupie powyzej 5 sztuk:)))
OdpowiedzUsuńDziwilo mnie tylko, ze nawet mlodzi (20letni) fryzjerzy i fryzjerki za wszelka cene chcialy mieszkac na Manhattanie, nie wazne, ze te ichne mieszkania byly wielkosci mojej szafy, ze lazienka byla wspolna na korytarzy dla pieciu mieszkan, ale to byl MANHATTAN:))) Oczywiscie to byly najtansze mieszkania jakie mozna bylo wynajac na Manhattanie, ale za te sama cene mozna bylo wynajac mieszkanie dwusypialniowe w Queensie i dojezdzac na Manhattan do pracy.
Nie, bo to musi byc Manhattan:)))
Kuzwa ja jak sie wprowadzam do nowego mieszkania to zycze sobie zeby wlasciciel wymienil sedes, wanne traktuje jakimis odkazajacymi chemikaliami przez dwa dni zanim z niej skorzystam a tu prosze wspolna lazienka z obcymi i jest cacy.
Jeszcze jedna rzecz mnie wkurwia u Francuzow, to ze we francuskim jezyku litera "H" jest niema i jej sie nie wymawia to ja rozumiem dotyczy jezyka francuskiego, ale w angielskim sie wymawia. I wszyscy wymawiaja oprocz Francuzow, bo Francuz nawet po 50 latach zycia w Ameryce mowi "uuu" zamiast "who", "at" zamiast "hat" "aloooo" zamiast "hallo" i to jest taki typowo francuski snobizm nic wiecej.