poniedziałek, 3 marca 2014

no nie mogé narzekac

mam nadzieje to moj ostatni tydzien bez samochodu
ze wzgledu na charakter pracy mojego meza nie zawsze moge liczyc, ze odbierze dziecko ze szkoly
ale okazuje sie, ze to zaden problem
bardzo wiele znajomych obiecalo mi pomoc
w dodatku prawie zadna moja kolezanka nie mieszka blisko, musza pos

wiecic konkretna ilosc czasu zeby przywiezc A
ja na pewno tez tak bym sie zachowala na ich miejscu, wiec nie powinno mnie to dziwic
ale jakos cieplo na sercu mi sie robi


.



90 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)


    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("

    bo prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzien dobry:)
      Dzieki Olga za kawke:*
      To prawda,ze czesto przychodzi do nas pomoc z najmniej spodziewanej strony. Ostatnio w waznej dla mnie a nie wymagajacej duzo wkladu sprawie rozczrowala mnie bliska kolezanka. Ale ze mam dystans ogolnie to sie nie nakrecam:)))

      Usuń
    2. dziękuję za kafkę
      fakt, czasami zaskakujące jest na kogo tak naprawdę możemy liczyć, a na kogo nie....
      zdrówka

      Usuń
    3. Witam dziewice:P
      Olgo, dzięki za kafkę :*

      Usuń
    4. kiedys bendonc w zespole ludowym w przedstawieniu bylam dziewicom swientojanskom

      Usuń
    5. teraz już jesteś tylko śfientojańska :P

      Usuń
    6. taaa,można też i być orleańskom;))

      Usuń
    7. he he he
      a skont wiesz, ze wtedy i dziewica??

      Usuń
    8. hmmm nie znam się zbytnio na zoologii, ale rybki chyba są dziewicami z natury???
      chyba , ze może jakieś duże gatunki hmmm cza było uważac na lekcji ;P

      Usuń
    9. do orleanskiej Joanna poczebna
      nie mamy tu jakiejs Joaśki?

      Usuń
    10. dzień dobry
      niech będzie luksemburska,takiej jeszcze nie było;)

      Usuń
    11. może choć na drugie które ma JOaśka:PP

      Usuń
    12. czuję się powitana ;)))))

      Usuń
  2. Dzień dobry
    Olga dzisiaj potrzebuję czegoś na dodanie sobie pozytywnej energii. Może czekoladę?
    Rybeńko śliczną torebkę pokazujesz:-) A na balu nikogo nie było w złotej sukni...
    Co do pomocy sąsiedzko-koleżeńskiej to uważam że to powinna być norma. I muszę przyznać że u nas to dość dobrze funkcjonuje.Jak trzeba to podwozimy się i już, ale wymaga tego od nas chyba miejsce zamieszkania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czekolada obecna :)
      a bal był udany?

      Usuń
    2. Dzięki za czekoladkę.
      Bal udany, nawet bardzo. W pewnym momencie uznałam' że ten bal jest świetnym kontuatorem przedwojennych balów oficerskich. Jest tylko jedna różnica. Kiedyś oficerów uczono tańca:-)
      I mam postanowienie. Jak zaproszą trzeci raz- uszyję se suknię. A co!

      Usuń
    3. dobra decyzja :)
      a dla oficerów cały rok na naukę tańca :P

      Usuń
    4. No to jest pocieszające dla mego męża, że on nie musi, bo nie jest oficerem:)

      Usuń
  3. no ja mam ogólnie wrażenie że ludzie są bardziej dobrzy niż źli
    tylko zło bardziej rzuca się w oczy

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzię dobry!
    Miłego dnia życzę.
    Wpadnę do Was jutro, bo ledwo wróciwszy, muszę znowu dzisiaj wyjechać.

    Pozdrawiaki!

    OdpowiedzUsuń
  5. Na wsi trafiają się wciąż kobitki nie mające prawa jazdy.A że wszędzie daleko to szoferują im mężowie,potem dzieci.Ja bym się wściekła.A pomoc sąsiedzka u nas jast super.Inne wioski nam zazdroszczą.
    Torebecka pierwsza sztywna wśród zuotych?
    Nie mogę doczekac się popielcowej.Torebecki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hm
      myslalam, zeby nie dac w ogole:/

      Usuń
    2. worek! na pewno masz jakiś worek;)

      Usuń
    3. Kobiety bez prawa jazdy zdarzają się też na Ursynowie:)

      Usuń
    4. Aniu,ale na Ursynowie jest komunikacja miejska.Na PKS mam 3km.Na pocztę i najblizszy lekarz 8.A wielu jeszcze dalej:) Tu prawo jazdy i jakieś 4 kółka to nie kaprys,a koniecznośc.

      Usuń
    5. a ja znam mężczyzn bez prawa jazdy. jeden nie zrobił w ogóle, drugiemu zabrali za jazdę na rowerze w stanie wskazującym. bardzo sobie chwalom. do pracy autobusem lub żona zawiezie, na imprezach zawsze ich kolej na picie, nie muszą się oszczędzać, bo trzeba za kółko.
      ja sobie nie wyobrażam nie mieć.

      Usuń
    6. ja tez nie!
      rudziaszek @

      Usuń
    7. w pracy jestem, sprzęt służbowy, w domu odbiorę.
      mam się bać?

      Usuń
    8. wrecz przeciwnie
      wazne, ale nie az tak pilne:)

      Usuń
  6. torebka z podświetleniem diodowym ;)))

    OdpowiedzUsuń
  7. dzień dobry:)
    jezdem śfieszym pszykuadem bezinteresownej pomocy :)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak powinno być. Inaczej świat byłby okropny...

    OdpowiedzUsuń
  9. ANEGDOTA Z OSTATNIEJ CHWILI
    SYN DOSTAL NA WYNOS PATELNIE, ZWYKLA, TANIA,
    proba wniesienia na poklad samolotu tak niebezpiecznego narzedzia jakim jest takie ustrojstwo spelzua na niczym
    ochrona lotniska w ostatniej kfili udaremnila probe zamachu na pokladzie samolotu przy pomocy walniecia w leb stewardessy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytałam kiedyś, że dziewczyna studiująca we Francji miała w bagażu podręcznym nowa dosyć droga patelnie ze stali szlachetnej. Patelnia została przy przejściu przez bramkę zarekwirowana, córka zadzwoniła do matki, która była na lotnisku. Chciała 3 min. później ją odebrać. Powiedziano jej, ze jest już w śmietniku.

      Usuń
    2. P jakos jeszcze przed wejsciem za bramke uzyskal info, ze jej nie przepuszcza
      ja niestety nie moglam go odwiezc
      patelnia byla tania
      mial ja zostawic kolo smietnika, moze ktos ja sobie wezmie?
      mam nadzieje, ze komus sie przysluzy

      Usuń
    3. Może ktoś walnie tę patelnią naziemną obsługę lotniska:) Takie rzeczy to niestety tylko w głównym bagażu.
      A swoją drogą na balu jeden pan opowiadał mi, że z racji swojego zawodu (che, che) miał przy sobie w kieszeni 4 naboje do pistoletu, prawdziwe! i przeszedł kontrole na 4 lotniskach i żadna nic nie wykryła, dopiero on sam jak dla barmana szukał drobnych...

      Usuń
    4. taaa
      ja osobiscie mam sposob na przemycanie naojow w kartonikach, juz niejeden taz mi sie udalo
      a moj maz przewiozl kiedys bez problemu tłuczek do miesa...

      Usuń
    5. jak was czytam to się cieszę,że nie latam:))))

      Usuń
    6. no nie powiem, Rybcia, fajne pamiątki przywozicie z tych zagranicznych wojaży.

      Usuń
    7. to byla podroz Z Polski!!!
      nie moglam tu kupić!!
      @

      Usuń
    8. ryba, czy Twoi mężczyźni to na pokładzie schabowe chcą smażyć, bo nie ogarniam ?
      :PPPPP

      Usuń
    9. VIKI!!!!!!!!!!:DDDDD

      ty lepiej @

      Usuń
    10. ryba, ja próbowałam @ od przodu, od tyłu, na legalu i nielelgalnie i mnie nie kce :P

      Usuń
  10. latam dziś w te i wefte :)
    zaraz lecem na wywiadówkę usłyszeć, że moje dziecko znowu napisało test najlepiej w klasie ::))
    kwalem siem, a co!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kfal sie kfal!
      dziecka czeba kfalic!

      Usuń
    2. dziecka tak, ale dzieckami to jusz chyba czasami nie aż tak bardzo ;)

      Usuń
    3. no jak czeba to czeba ;)

      Usuń
    4. zgadzam siem z Rybciom - kfal siem.
      fajnie jest usłyszeć miłe rzeczy o swoim dziecku na zebraniu. tak podejrzewam, bo nie doświadczyłam. u Młodej pani nikogo nie pochwaliła. widać nie ma zdolnych dzieciuf w tej klasie.

      Usuń
    5. ale my wiemy, że muoda ruda to zdolna bestia jest!

      Usuń
    6. :*
      ale monż chciał usłyszeć, pierwszy raz na zebranie siem udał, a tu nic... chyba nieprędko siem znowu wybierze.

      Usuń
    7. Mamma - oczywiście gratuluję zdolnej córy. która klasa?

      Usuń
    8. fariatki, wbref pozorom, majom bardzo mondre dziecka. ;))

      Usuń
    9. to moje som mondre inaczej,chyba;)

      Usuń
    10. hesed, a twoich ile i w jakim wieku?

      Usuń
    11. Som mondre
      Tylko fidzem matka nie docenia!

      Usuń
    12. chłopoki,22 i 18 w tem roku kończom

      Usuń
    13. w tym wieku to one pewnie juz som za mondre :P

      Usuń
    14. o, hesed! to mój jest w wieku średnim arytmetycznym :p

      Usuń
    15. Ruda, o synie piszem, 3 klasa, 9 lat :)

      Usuń
    16. jestem zmenczona ... idem leżeć

      Usuń
    17. Mamma - to dobrze, że o synie, bo ja córkem mam. lat 9. ale klasa II.

      Usuń
    18. a moj ma 9 i jest w 4, :PP

      Usuń
    19. no to moja jakaś opóźniona jezd. i kim tu siem chwalić?

      Usuń
    20. ruda!!!
      ona jest trendy!
      moj nie mial wyjscia, w brytyjskiej szkole zaczynal edukacje, tam nie ma litosci :PPP

      Usuń
  11. ach, ja siem fcale nie dziwie rybenko, ze chcom sobie z A pojezdzic. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ja im zazdraszczam :((
      moje dziecko chyba zaczyna to zle znoscic:(

      Usuń