dawno mnie tak nie cieszyły nadchodzące święta
jako dziecko nie bylam ich fanką
kojarzyły mi się z nudą
w małżeńskim życiu różnie bywalo, to dzielenie się między rodzinami do dziś wspominam jak traumę
no i ostatnio też bywało różnie z ekhm ekhm samopoczuciem
a w tym roku mimo różnych stukających z tyłu głowy niepokojów mam jakąś lekkość w sercu
i zamierzam ten fakt wykorzystać do końca
bo kto mi zaręczy że za rok będzie tak dobrze?
ja! :) zarenczem
OdpowiedzUsuńmiuego dnia :)
nie robiem kawy, bo siem spieszem:p
Dzień dobry :)
Usuńto dziś wyjątkowo zrobię ja
\o/> \o/>
(_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)>
[_]? [_]?[_]?[_]?[_]?[_]?[_]?[_]?[_]?[_]?[_]?[_]?
****************************************************
dziękuję za kawę ... zabieram i lecę :)
UsuńOlga!Dzięki za zbożówkę! Teraz ze względu na przyswajanie tego preparatu na podniesienie żelaza muszę zrezygnować z mocnej kawy i herbaty;/
UsuńChociaż jak piję rozpuszczalną z płaskiej łyżeczki to chyba nie jest mocna?:))
Nie jest :P
UsuńPrzypomniała mi się pewna historia - na kolędzie starsza pani zaproponowała wikaremu kawę.
UsuńPyta - taką z pół łyżeczki, czy SŁABSZĄ??;D
Rozrzutna jakaś
Usuń:D
UsuńMisiu buziaki :)
Miśka, moja mama robi, a właściwie robiła, tak słabą, iż nie mogłam jej pić.
UsuńNie wiem dlaczego(może przez szacunek, i fakt, że mogłam sprawić Jej przykrość) długo nie mówiłam, że nie piję takiej, ale w końcu się zdecydowałam. Całe szczęście, bo już kawa pita u mojej Mamy nie jest dla mnie katorgą :) Boję się myśleć, jaką robi swoim gościom, gdy mnie nie ma :)
dziś obudziła mnie pani z Instytutu Badania (czegoś tam) z ankietą. w niedzielę rano?! chyba coś się komuś pomyliło.
Usuńjedną kawę mam już za sobą, ale drugą słabiutką tesz chętnie wypiję.
dzień dobry.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńJa proszem f papierowym kupku :)
Usuńdwie? druga dla Gaguni?
UsuńNom;D
Usuńmusiauam sama srobić, bo mię net padu :(((
UsuńLucha, wywołałaś wczoraj murzynka z lasu - goście przynieśli :) pyszny, ale niestety nie miał zakalca... a ja tak lubie zakalec.... niestety, wzystkim się udaje bez... hm hmmm, to może zacznę sama piec? :) :)
UsuńRybeńko, wykorzystaj, wykorzystaj, a co będzie za rok? tego nie wie nikt. Ani Ty, ani ja, ani nikt inny.
OdpowiedzUsuńNo nikt nie wie!!
UsuńAle mało kto o tym myśli
A jak się myśli to życie smakuje inaczej
pewnie, że tak :)
Usuńcieszmy się tym co teraz!
Carpe diem!
"Chwytaj dzień, bo przecież nikt się nie dowie, jaką nam przyszłość zgotują bogowie..."
Fakt, także nie myślę prawie wcale, choć czasami nachodzą takie momenty. Zakładam, że będzie równie dobrze, a nawet i lepiej, niestety, gwarancji nie mam. Pokuszę się o stwierdzenie, iż nie ma jej nikt, nie jestem odosobniona :)
Usuńryba, ja mam takie podejscie do świąt odkąd mamcia zachorowała- za każdym razem mówię sobie - dzięki Bogu, jeszcze mamy swięta wszyscy razem.. no, bo wczesniej, to mówiłam, jakie miałam traumy z dzieciństwa :)
UsuńCzasem czeba w lep dobrze dostać żeby zapomnieć ze dupa boli
Usuńmniej więcej :)
Usuńa całkiem możliwe, że będzie lepiej, dużo lepiej, bo czemu nie?
OdpowiedzUsuńNo zobacz!
UsuńTo mi nie przyszło do głowy!
Hm. To teraz mam się bardziej cieszyć tymi Świętami czy mniej?
ależ to oczywista oczywistość, że będą jeszcze lepsze!
Usuńa ty się ciesz jeszcze bardziej:*
Witam fsiech ;)
U mnie też będzie pięknie i NA BOGATO! - bo wszyscy RAZEM -Pysia z mężem i wnukiem też!
OdpowiedzUsuńI Pysia wszystkim rozdzieli prace, bo ja...będę w pracy do 15.30!
Miśka, myśl o plusach - po raz pierwszy przyjdziesz na gotowe prawie :)
Usuńwłaśnie egoistycznie się cieszę;)))
UsuńMondra dziefczynka
UsuńA środę, gdzie by mnie kusiło jakieś sprzątanie spędzę w mieście Uć;)))
Usuńwiele rzeczy się zmieniło wraz z pojawieniem się na świecie Młodej. w tym moje nastawienie do świat, które kiedyś tak średnio lubiłam. w tym roku wyprawiamy je wspólnie z Mamą dla całej rodziny - naszej i męża. mam nadzieję, że będzie miło.
OdpowiedzUsuńw zeszłym roku było ciężko, cały czas pojawiała się myśl "może to ostatnie?", teraz myślę jest więcej wiary, że może jednak nie.
Rudziaszku -paduam czytając u mnie Twój komentarz;))))
OdpowiedzUsuńsnalasuam fczoraj naczynie żarootporne...
OdpowiedzUsuńf życiu bym tam nie szukaua...
Cusz w niem użaszysz?
Usuńmosze szkszydeuka we f miodzie ?
Usuńrybeńko, lula napisaua notkie !!!
Usuńnooo takom pachnotzom ;)
Usuńaż się boję, czym może pachnieć notka napisana przez Lulę :)
UsuńKupiliscudownie pachnącego świerka!
OdpowiedzUsuńwdeeeeeeeeeeeeech
Usuńwyyyyyyyyyyyyydech
Rzyg
UsuńNo przy Twojej wrażliwości zapachowej pomyślałam i nie mogłam się powstrzymiec:P
Usuń:DD
Usuńto akurat nie działa, ale skuszona wizją zapachów od viki zapaliłam świeczkę zapachową i zgasiłam.
He he he he
UsuńW tym roku wciąż trzyma mnie w objęciach świąteczny nastrój - może wytrwa do samych świąt ? :)
OdpowiedzUsuńa to piękne:)))))
UsuńPrzed chwilą wracałam z lotniska, przede mną jechał samochód. Miał z tyłu naklejkę, która tak bardzo mnie wzruszyła, że łzy poleciały same...
OdpowiedzUsuńNa naklejce napis: UWAGA! WIOZĘ CAŁY MÓJ ŚWIAT. Czy to nie piękne?
bardzo piękne :)))
Usuńbardzo!
Usuńpiękne
Usuńjaki samochód? :p
Usuńfajny pomysu
Luszko, ford fiesta, granatowy, może kiedyś zobaczysz, wszak niedaleko mieszkamy: )
UsuńNie macie pojęcia, jak mnie to rozczuliło, do tego stopnia, że starałam się za wszelką cenę chronić to małe cudeńko jadące przede mną. Poruszam się dużym samochodem, nie napiszę jakim;), dlatego po przeczytaniu napisu (był też obrazek rodzinki) starałam się nie zbliżać do forda, by w niego nie wjechać, choć nigdy nic takiego mi się nie zdarzyło. Dobrze, że zauważyłam go już przy zjeździe z obwodnicy, w przeciwnym razie, taka ,,rycząca" jechałabym 25 km:)
Chyba się starzeję, tyle widzę cierpienia w pracy, a tu taka mała rzecz doprowadziła do łez.
mysle ze gdzies i ty musisz dac ujscie emocjom
Usuńjeszcze tak malo nie powiedzialo mi az tyle
UsuńZrobimy sobie swoje Last Vegas!
OdpowiedzUsuńwidziałaś?
Usuńsnowu szukam mojej latawicy...
OdpowiedzUsuńwidziau Jom kto? :P
może ze szkoły jeszcze nie wróciła?
UsuńMiśka !!!! Pani woua :p
Usuńf niedzielem ma zafsze krócej
Usuńlucha!!!
UsuńTy maupo :PPP
powiem tyle kto sie lubi ten sie czubi
Usuńlamia!
Usuńjakie lubi???
my som narzeczone !!!!
:PPP
ale ,że kto s kim?
Usuńkryste!
Usuńlucha!
zapomniauaś o mię?
to Ty szukauaś jakiejś latawicy, jak byuam f szkole :p
Usuńale że z Miśki niby taka latawica to nie wiedziałam.
Usuńja siem zapytujem z jakiej to przyczyny Luszka na mię tak pszytko muffi, hę?
UsuńMam kompleksy
OdpowiedzUsuńTakie niektore domy przystrojone świątecznie że hej!
W B mało było
A tutaj normarnie dzisiaj musiałam kupić dużo światełkuf i jeszcze jest mauo!
opierdziel drzwi i styknie :)
Usuńreniferki tesz wieszasz?
UsuńAle gdzie siem je wiesi??
UsuńU nasz tylko śfieconce reniferki som w modzie
na kominie???
Usuńja kcem jusz po świentach!
Usuńlaszego?
Usuńbo drażnoim mnie mikouaje, bombki, gwiazdki, a jak do tego douonczy dzwonioncy mikouaj, to siem poddaję. nie lubiem. i jusz.
UsuńLucha
UsuńZobaczysz
Pojawi się jakieś takie maue w rodzinie i pokochasz święta na nowo!
kszonkam bardzo guośno :P
UsuńRybko, 3 razy pszes lewe ramię :PP
UsuńGaguniu, herbatki s cytrynkom zrobić?
UsuńDziś córka na Skypie chciaua mnie żartem nowym życiem przestraszyc a ja się ucieszyuam więc na moje plucie nie licz!
Usuńlucha, nie muff, że prezętuff nie lubisz? :*
Usuńprzeważnie nie
Usuńlubię prezenty od rodziców- czyli kopertę :D
ale mię siem na kszonkanie wzieuo :P
UsuńA ja fszystko lubiem
UsuńFszystko kocham
Fszystko akceptujem!
Ech, życie pienkne jezd!
Gaga
UsuńRak pszeuyku??
Gaga, a co mnie kupiłaś Mikouaju? :P
Usuńe, chiba nie
Usuńtylko siem zastanawiam, jak my s luchom stforzymy sfionzek, jak my takie rószne??? :P
Pszecifieñstfa siem pszyciongajom!
Usuńgaga, będziesz na nią paczeć przez palce, albo zamkniesz oczy;P
Usuńano fuaśnie luszko..
Usuńgdzie fotka? :P
klisza penkua
UsuńA raz tak miauam
UsuńPoszłam zrobić zdjęcie do legitymacji szkolnej
Ide po odbiór
A fotograf - klisza pękła! Trzeba zrobić drugie!
nie kcesz mie i jusz
Usuńlepiej teras powiec :P
Rybka, tłumacz siem :P
Usuńlucha, fszystkie ludzie wiedzom, że o Ciebie siem roschodzi :P
UsuńLucha, widziałaś mnie na żywo i jeszcze się dziwisz????
Usuń:PPP
alergia??? na mnie tak kszonkasz?
UsuńRybko- w kapeluszu , we włosach , czy bes, krótkie, długie- jesteś boskom osóbkom i cieszę sie, ze Cię poznauam :) i że dzięki Tobie poznauam tom zouzem- Gagem :)
Usuńryba, ja bym się załamała chyba tym fotografem :) :)
Usuńa córce to chyba strasznie popsułaś żarcik :)
Lucha -chlip chlip chlip
UsuńaLusia
Wiesz jak to z dziećmi
Trudno je zaskoczyć :P
boleje mię garduo :)
UsuńLucha jednakowoż drenczy mnie - f jekiem kapelusie?????
UsuńGaga
UsuńJednak rak :PP
myślisz rybcia, że zaraziuam siem ot śp teściowej :P
UsuńJako synowa mufiem ci tak
UsuńJako przyszua wielokrotna teściowa rzekne - no skont! Niemożliwe!
widzisz rybeńko, ta maupa mię ot zouzy wyzywa :PPP
UsuńTo jusz obie umrzemy na tesciowego raka?
UsuńCzy co?
jakbyś beua w kapelusiu- wyglondauabyś pienknie
Usuńwiem, za późno :P
proszem bardzo!!!!
Usuńnie krempuj siem :PPP
Gaga
UsuńKapelusz czy śmierć?
beret z antenkom
UsuńAle mam nadziejem ten beret to MOHEROWY????
UsuńGaguniu jedyna moja!
Usuńczy sugerujesz, że Rybenka mogłaby wyglądać niekorzystnie w kapeluszu???????????
nie gadam s Wami:P
Usuńczujem siem niezrozumiana :***
To zpeunie jak ja
Usuńjest w Twoim wpisie wiele pogody ducha... takiej nawet zaraźliwej :)
OdpowiedzUsuńF końcu ktoś sie poznau!!
Usuńrybka, mój zakwasowy guru- -czy ja muszę w kilku miskach robić, czy mogę w większym garnku? bo ostatnio z tej miski to trochę mało wyszło..... nawiasem - też poczułam jakąś taką moc w dziedzinie :) :)
OdpowiedzUsuńaLusia, czuję tę moc!
UsuńMoże być w dużym garze, ale NIE METALOWYM!!
Ja robię zwykle w dwóch. Albo nawet trzech miskach, ale duuuużych
A dlatego nie w jednej, bo od czasu do czasu coś sie nie udaje i to jest taki backup!
fakszit
Usuńczemu, kurfa miska???
mnie by jebuy 3 miski :D
duże słoje
Mogom być suoje
UsuńAle fakszit skont ja mam je wzionć???
no własnie - skąd? a garnki nie dośc, że mam tylko 5, to jeszcze wszsytkie ze stali nierdzewnej - znaczy - nie nadadzą się? nawiasem - z czego jeszcze, na bogów, mogą być garnki jak nie ze stali????
UsuńCzyli jednakowoż wracamy do guembokich mikuf
Usuńz tego wniosek.... gdzeis trzeba będzie na nie miejsce wygospodarować..... a na wigilię to już nastawiać?
Usuńja wolę później
Usuńale można wawer i zlać i w lodówce przetrzymać do świat. ją zakwaszam tak tydzień przed wigilią
dzięki, to jeszcze wytrzymam dwa dni :)
UsuńDostauam od Zolinki pół blachy marchewkowca - doopy nie uniese;)))
OdpowiedzUsuńFtopja chuda dooopa niech dzwiga!
UsuńMiśka, mówiłam Ci, że to prawie jak sałatka warzywno - owocowa, więc sie nie zamartwiaj na zapas :)
UsuńMisia - z tego co pamiętam, to notujesz ostatnio same spadki, więc spokojnie możesz zaszaleć. nawet wskazane.
UsuńWaga niech będzie jak jest - Lamia dała linka do wyliczeń - moja waga idealna - nie chciałabym nic dodawać;)
UsuńIdę pobiegać z psem;)
miśka, weź moją sunię :)
Usuńgaga
oby już nic nie spadało.
UsuńGaga! bojam siem! już mię Luszka wysyfa:((
Usuńbuuuu chlip chlip
gdzie Ciem wysyfa?
Usuńno tutaj! od latafic;/
Usuńpszyjedziesz do Łodzi, to Ci fszystko wytumaczem :P
UsuńJak miło przeczytać taki post! :)
OdpowiedzUsuńa jak miło się go pisze!
Usuń