niedziela, 15 grudnia 2013

myśl o świętach

dawno mnie tak nie cieszyły nadchodzące święta
jako dziecko nie bylam ich fanką
kojarzyły mi się z nudą
w małżeńskim życiu różnie bywalo, to dzielenie się między rodzinami do dziś wspominam jak traumę
no i ostatnio też bywało różnie z ekhm ekhm samopoczuciem

a w tym roku mimo różnych stukających z tyłu głowy niepokojów mam jakąś lekkość w sercu
i zamierzam ten fakt wykorzystać do końca
bo kto mi zaręczy że za rok będzie tak dobrze?



141 komentarzy:

  1. ja! :) zarenczem
    miuego dnia :)
    nie robiem kawy, bo siem spieszem:p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzień dobry :)
      to dziś wyjątkowo zrobię ja

      \o/> \o/>
      (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)> (_)>

      [_]? [_]?[_]?[_]?[_]?[_]?[_]?[_]?[_]?[_]?[_]?[_]?

      ****************************************************

      Usuń
    2. dziękuję za kawę ... zabieram i lecę :)

      Usuń
    3. Olga!Dzięki za zbożówkę! Teraz ze względu na przyswajanie tego preparatu na podniesienie żelaza muszę zrezygnować z mocnej kawy i herbaty;/
      Chociaż jak piję rozpuszczalną z płaskiej łyżeczki to chyba nie jest mocna?:))

      Usuń
    4. Przypomniała mi się pewna historia - na kolędzie starsza pani zaproponowała wikaremu kawę.
      Pyta - taką z pół łyżeczki, czy SŁABSZĄ??;D

      Usuń
    5. Miśka, moja mama robi, a właściwie robiła, tak słabą, iż nie mogłam jej pić.
      Nie wiem dlaczego(może przez szacunek, i fakt, że mogłam sprawić Jej przykrość) długo nie mówiłam, że nie piję takiej, ale w końcu się zdecydowałam. Całe szczęście, bo już kawa pita u mojej Mamy nie jest dla mnie katorgą :) Boję się myśleć, jaką robi swoim gościom, gdy mnie nie ma :)

      Usuń
    6. dziś obudziła mnie pani z Instytutu Badania (czegoś tam) z ankietą. w niedzielę rano?! chyba coś się komuś pomyliło.
      jedną kawę mam już za sobą, ale drugą słabiutką tesz chętnie wypiję.
      dzień dobry.

      Usuń
    7. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    8. Ja proszem f papierowym kupku :)

      Usuń
    9. dwie? druga dla Gaguni?

      Usuń
    10. musiauam sama srobić, bo mię net padu :(((

      Usuń
    11. Lucha, wywołałaś wczoraj murzynka z lasu - goście przynieśli :) pyszny, ale niestety nie miał zakalca... a ja tak lubie zakalec.... niestety, wzystkim się udaje bez... hm hmmm, to może zacznę sama piec? :) :)

      Usuń
  2. Rybeńko, wykorzystaj, wykorzystaj, a co będzie za rok? tego nie wie nikt. Ani Ty, ani ja, ani nikt inny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nikt nie wie!!
      Ale mało kto o tym myśli
      A jak się myśli to życie smakuje inaczej

      Usuń
    2. pewnie, że tak :)
      cieszmy się tym co teraz!
      Carpe diem!
      "Chwytaj dzień, bo przecież nikt się nie dowie, jaką nam przyszłość zgotują bogowie..."

      Usuń
    3. Fakt, także nie myślę prawie wcale, choć czasami nachodzą takie momenty. Zakładam, że będzie równie dobrze, a nawet i lepiej, niestety, gwarancji nie mam. Pokuszę się o stwierdzenie, iż nie ma jej nikt, nie jestem odosobniona :)

      Usuń
    4. ryba, ja mam takie podejscie do świąt odkąd mamcia zachorowała- za każdym razem mówię sobie - dzięki Bogu, jeszcze mamy swięta wszyscy razem.. no, bo wczesniej, to mówiłam, jakie miałam traumy z dzieciństwa :)

      Usuń
    5. Czasem czeba w lep dobrze dostać żeby zapomnieć ze dupa boli

      Usuń
  3. a całkiem możliwe, że będzie lepiej, dużo lepiej, bo czemu nie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No zobacz!
      To mi nie przyszło do głowy!
      Hm. To teraz mam się bardziej cieszyć tymi Świętami czy mniej?

      Usuń
    2. ależ to oczywista oczywistość, że będą jeszcze lepsze!
      a ty się ciesz jeszcze bardziej:*

      Witam fsiech ;)

      Usuń
  4. U mnie też będzie pięknie i NA BOGATO! - bo wszyscy RAZEM -Pysia z mężem i wnukiem też!
    I Pysia wszystkim rozdzieli prace, bo ja...będę w pracy do 15.30!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miśka, myśl o plusach - po raz pierwszy przyjdziesz na gotowe prawie :)

      Usuń
    2. właśnie egoistycznie się cieszę;)))

      Usuń
    3. A środę, gdzie by mnie kusiło jakieś sprzątanie spędzę w mieście Uć;)))

      Usuń
  5. wiele rzeczy się zmieniło wraz z pojawieniem się na świecie Młodej. w tym moje nastawienie do świat, które kiedyś tak średnio lubiłam. w tym roku wyprawiamy je wspólnie z Mamą dla całej rodziny - naszej i męża. mam nadzieję, że będzie miło.
    w zeszłym roku było ciężko, cały czas pojawiała się myśl "może to ostatnie?", teraz myślę jest więcej wiary, że może jednak nie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Rudziaszku -paduam czytając u mnie Twój komentarz;))))

    OdpowiedzUsuń
  7. snalasuam fczoraj naczynie żarootporne...
    f życiu bym tam nie szukaua...

    OdpowiedzUsuń
  8. Kupiliscudownie pachnącego świerka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wdeeeeeeeeeeeeech
      wyyyyyyyyyyyyydech

      Usuń
    2. No przy Twojej wrażliwości zapachowej pomyślałam i nie mogłam się powstrzymiec:P

      Usuń
    3. :DD
      to akurat nie działa, ale skuszona wizją zapachów od viki zapaliłam świeczkę zapachową i zgasiłam.

      Usuń
  9. W tym roku wciąż trzyma mnie w objęciach świąteczny nastrój - może wytrwa do samych świąt ? :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Przed chwilą wracałam z lotniska, przede mną jechał samochód. Miał z tyłu naklejkę, która tak bardzo mnie wzruszyła, że łzy poleciały same...
    Na naklejce napis: UWAGA! WIOZĘ CAŁY MÓJ ŚWIAT. Czy to nie piękne?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jaki samochód? :p

      fajny pomysu

      Usuń
    2. Luszko, ford fiesta, granatowy, może kiedyś zobaczysz, wszak niedaleko mieszkamy: )
      Nie macie pojęcia, jak mnie to rozczuliło, do tego stopnia, że starałam się za wszelką cenę chronić to małe cudeńko jadące przede mną. Poruszam się dużym samochodem, nie napiszę jakim;), dlatego po przeczytaniu napisu (był też obrazek rodzinki) starałam się nie zbliżać do forda, by w niego nie wjechać, choć nigdy nic takiego mi się nie zdarzyło. Dobrze, że zauważyłam go już przy zjeździe z obwodnicy, w przeciwnym razie, taka ,,rycząca" jechałabym 25 km:)
      Chyba się starzeję, tyle widzę cierpienia w pracy, a tu taka mała rzecz doprowadziła do łez.

      Usuń
    3. mysle ze gdzies i ty musisz dac ujscie emocjom

      Usuń
    4. jeszcze tak malo nie powiedzialo mi az tyle

      Usuń
  11. Zrobimy sobie swoje Last Vegas!

    OdpowiedzUsuń
  12. snowu szukam mojej latawicy...
    widziau Jom kto? :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może ze szkoły jeszcze nie wróciła?

      Usuń
    2. Miśka !!!! Pani woua :p

      Usuń
    3. f niedzielem ma zafsze krócej

      Usuń
    4. lucha!!!
      Ty maupo :PPP

      Usuń
    5. powiem tyle kto sie lubi ten sie czubi

      Usuń
    6. lamia!
      jakie lubi???
      my som narzeczone !!!!
      :PPP

      Usuń
    7. kryste!
      lucha!
      zapomniauaś o mię?

      Usuń
    8. to Ty szukauaś jakiejś latawicy, jak byuam f szkole :p

      Usuń
    9. ale że z Miśki niby taka latawica to nie wiedziałam.

      Usuń
    10. ja siem zapytujem z jakiej to przyczyny Luszka na mię tak pszytko muffi, hę?

      Usuń
  13. Mam kompleksy
    Takie niektore domy przystrojone świątecznie że hej!
    W B mało było
    A tutaj normarnie dzisiaj musiałam kupić dużo światełkuf i jeszcze jest mauo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. opierdziel drzwi i styknie :)

      Usuń
    2. reniferki tesz wieszasz?

      Usuń
    3. Ale gdzie siem je wiesi??
      U nasz tylko śfieconce reniferki som w modzie

      Usuń
    4. ja kcem jusz po świentach!

      Usuń
    5. bo drażnoim mnie mikouaje, bombki, gwiazdki, a jak do tego douonczy dzwonioncy mikouaj, to siem poddaję. nie lubiem. i jusz.

      Usuń
    6. Lucha
      Zobaczysz
      Pojawi się jakieś takie maue w rodzinie i pokochasz święta na nowo!

      Usuń
    7. kszonkam bardzo guośno :P

      Usuń
    8. Rybko, 3 razy pszes lewe ramię :PP

      Usuń
    9. Gaguniu, herbatki s cytrynkom zrobić?

      Usuń
    10. Dziś córka na Skypie chciaua mnie żartem nowym życiem przestraszyc a ja się ucieszyuam więc na moje plucie nie licz!

      Usuń
    11. lucha, nie muff, że prezętuff nie lubisz? :*

      Usuń
    12. przeważnie nie
      lubię prezenty od rodziców- czyli kopertę :D

      Usuń
    13. ale mię siem na kszonkanie wzieuo :P

      Usuń
    14. A ja fszystko lubiem
      Fszystko kocham
      Fszystko akceptujem!
      Ech, życie pienkne jezd!

      Usuń
    15. Gaga, a co mnie kupiłaś Mikouaju? :P

      Usuń
    16. e, chiba nie
      tylko siem zastanawiam, jak my s luchom stforzymy sfionzek, jak my takie rószne??? :P

      Usuń
    17. Pszecifieñstfa siem pszyciongajom!

      Usuń
    18. gaga, będziesz na nią paczeć przez palce, albo zamkniesz oczy;P

      Usuń
    19. ano fuaśnie luszko..
      gdzie fotka? :P

      Usuń
    20. A raz tak miauam
      Poszłam zrobić zdjęcie do legitymacji szkolnej
      Ide po odbiór
      A fotograf - klisza pękła! Trzeba zrobić drugie!

      Usuń
    21. nie kcesz mie i jusz
      lepiej teras powiec :P

      Usuń
    22. Rybka, tłumacz siem :P

      Usuń
    23. lucha, fszystkie ludzie wiedzom, że o Ciebie siem roschodzi :P

      Usuń
    24. Lucha, widziałaś mnie na żywo i jeszcze się dziwisz????
      :PPP

      Usuń
    25. alergia??? na mnie tak kszonkasz?

      Usuń
    26. Rybko- w kapeluszu , we włosach , czy bes, krótkie, długie- jesteś boskom osóbkom i cieszę sie, ze Cię poznauam :) i że dzięki Tobie poznauam tom zouzem- Gagem :)

      Usuń
    27. ryba, ja bym się załamała chyba tym fotografem :) :)

      a córce to chyba strasznie popsułaś żarcik :)

      Usuń
    28. Lucha -chlip chlip chlip

      aLusia
      Wiesz jak to z dziećmi
      Trudno je zaskoczyć :P

      Usuń
    29. boleje mię garduo :)

      Usuń
    30. Lucha jednakowoż drenczy mnie - f jekiem kapelusie?????

      Usuń
    31. myślisz rybcia, że zaraziuam siem ot śp teściowej :P

      Usuń
    32. Jako synowa mufiem ci tak
      Jako przyszua wielokrotna teściowa rzekne - no skont! Niemożliwe!

      Usuń
    33. widzisz rybeńko, ta maupa mię ot zouzy wyzywa :PPP

      Usuń
    34. To jusz obie umrzemy na tesciowego raka?
      Czy co?

      Usuń
    35. jakbyś beua w kapelusiu- wyglondauabyś pienknie
      wiem, za późno :P

      Usuń
    36. proszem bardzo!!!!
      nie krempuj siem :PPP

      Usuń
    37. Gaga
      Kapelusz czy śmierć?

      Usuń
    38. Ale mam nadziejem ten beret to MOHEROWY????

      Usuń
    39. Gaguniu jedyna moja!
      czy sugerujesz, że Rybenka mogłaby wyglądać niekorzystnie w kapeluszu???????????

      Usuń
    40. nie gadam s Wami:P
      czujem siem niezrozumiana :***

      Usuń
  14. jest w Twoim wpisie wiele pogody ducha... takiej nawet zaraźliwej :)

    OdpowiedzUsuń
  15. rybka, mój zakwasowy guru- -czy ja muszę w kilku miskach robić, czy mogę w większym garnku? bo ostatnio z tej miski to trochę mało wyszło..... nawiasem - też poczułam jakąś taką moc w dziedzinie :) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. aLusia, czuję tę moc!
      Może być w dużym garze, ale NIE METALOWYM!!
      Ja robię zwykle w dwóch. Albo nawet trzech miskach, ale duuuużych
      A dlatego nie w jednej, bo od czasu do czasu coś sie nie udaje i to jest taki backup!

      Usuń
    2. fakszit
      czemu, kurfa miska???
      mnie by jebuy 3 miski :D
      duże słoje

      Usuń
    3. Mogom być suoje
      Ale fakszit skont ja mam je wzionć???

      Usuń
    4. no własnie - skąd? a garnki nie dośc, że mam tylko 5, to jeszcze wszsytkie ze stali nierdzewnej - znaczy - nie nadadzą się? nawiasem - z czego jeszcze, na bogów, mogą być garnki jak nie ze stali????

      Usuń
    5. Czyli jednakowoż wracamy do guembokich mikuf

      Usuń
    6. z tego wniosek.... gdzeis trzeba będzie na nie miejsce wygospodarować..... a na wigilię to już nastawiać?

      Usuń
    7. ja wolę później
      ale można wawer i zlać i w lodówce przetrzymać do świat. ją zakwaszam tak tydzień przed wigilią

      Usuń
    8. dzięki, to jeszcze wytrzymam dwa dni :)

      Usuń
  16. Dostauam od Zolinki pół blachy marchewkowca - doopy nie uniese;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ftopja chuda dooopa niech dzwiga!

      Usuń
    2. Miśka, mówiłam Ci, że to prawie jak sałatka warzywno - owocowa, więc sie nie zamartwiaj na zapas :)

      Usuń
    3. Misia - z tego co pamiętam, to notujesz ostatnio same spadki, więc spokojnie możesz zaszaleć. nawet wskazane.

      Usuń
    4. Waga niech będzie jak jest - Lamia dała linka do wyliczeń - moja waga idealna - nie chciałabym nic dodawać;)
      Idę pobiegać z psem;)

      Usuń
    5. miśka, weź moją sunię :)
      gaga

      Usuń
    6. oby już nic nie spadało.

      Usuń
    7. Gaga! bojam siem! już mię Luszka wysyfa:((
      buuuu chlip chlip

      Usuń
    8. no tutaj! od latafic;/

      Usuń
    9. pszyjedziesz do Łodzi, to Ci fszystko wytumaczem :P

      Usuń
  17. Jak miło przeczytać taki post! :)

    OdpowiedzUsuń