środa, 27 listopada 2013

złośliwość przedmiotów martwych i kara za spozywanie lykeru

nie lubię
no nie lubię
wiem, że to nie koniec świata
ale
zapsuły się mnie drzwi garażowe i jakoś się schodzi z reperacją
kilka kropel lykeru i zepsuty laptop
też się zejdzie z reperacją
a może nawet skończyć się stypą ( polecam linka od Luchy z facetem co udusił żonę :DDD)
komórkę mam mało wypasioną i wystarcza jedynie na podglądanie własnego bloga
a to mi nie wystarcza

czy jestem do cna zepsuta, że konieczność odmrażania samochodu rano i słaby dostęp do komputera mnie przygnębia??


62 komentarze:

  1. zdążem jako pierfsza?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale nie podoba mnie siem ta godzina siódma...
      folauabym jusz późniejszy czas,
      bo spać mnie siem chce i folem bliszej do fieczora ;))

      Usuń
    2. osz kurna
      przecie jutro miało pójść!!!
      to jest właśnie ta złośliwośc!!!!!!

      Usuń
    3. hi, hi...
      tak czułam!!!
      usufaj teras :)

      Usuń
    4. a w życiu!
      widocznie tak miało być

      Usuń
    5. dopsz, że akurat Wy jesteście
      kiedy zaczyna siem adwent? bo snalasuam choinkę i nie wiem, czy nie za szypko

      Usuń
    6. Rybeńko,"Dzień świstaka":)
      na rano nie pozostaje ci nic innego jak prosic Antka o zagadkę;)

      Usuń
    7. Luszko,
      adwent od niedzieli najbliższej siem zaczyna :)
      i potrwa do wigilii... choinkę przygotuj i niech jeszcze 'naga' poczeka w kąciku ;)

      Usuń
    8. trochę się zdziwiłam Twoją kreatywnością :)
      a choinka to nie zdechnie do świąt?

      Usuń
    9. ona jest w świateuka, co siem krencom i chyba ma swoje lata, bo siem sypie :P kaktusy jusz ususzauam, ale plastiku jeszcze nie ;P

      robiem przeprowacki między szafami :)

      Usuń
    10. no to jak się sypie, to znaczy, ze prawie prawdziwa :)

      Usuń
  2. Ja to bym rzekua Rybciu, że Ty nieco uzależniona jesteś
    od nas
    i od innych blogów tesz :))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale to współuzależnienie jest, jakby co, to będizemy mieć wesołą terapię grupową :)

      Usuń
    2. jezdem
      uzalezniona też żem od słońca
      dzieci
      męża
      perfum

      i co?

      Usuń
    3. pytałaś, czy jesteś do cna zepsuta? ;)
      otóż nie!

      Usuń
    4. i nic, rybcia, powiesz to wszystko terapeucie :)

      Usuń
    5. Jeśli dozyje
      Czekam na powrót męża z pracy....

      Usuń
    6. i będziesz czekać tyle co Penelopa, że się tak martwisz? :)

      Usuń
    7. No właśnie wręcz przeciwnie
      Boje sie ze zaraz wróci
      I życi me zbyt krótkim będzie

      Usuń
    8. Ty się śmiej
      Ja idę uprasowac sukienkę do trumny
      Tylko ktorom?
      Tyle juz sobie kupiłam ostatnio w tym temacie :P

      Usuń
  3. kuźfa

    \o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*

    popoudniowa kawa :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. za puśno
      spiuam u mamy:P

      Usuń
    2. Lucha, niebiosa Ciem zesuauy :))))))))
      biorę
      dziękuję :)

      Usuń
    3. i ja, i ja :)))
      dzienkujem pienknie :)

      Usuń
    4. ja dzienkujem!fypiłam z Michalinkom i Futusiom:)))
      I sjadłam obiat o fadze 1.200!!!
      i nie penkuam!
      i mam dość do soboty!!!!!!!!!!!

      Usuń
  4. Wycionguam tableta, co był zepsuty
    I działa
    Hm

    OdpowiedzUsuń
  5. no nie wyobrażm sobie życia bez dostępu do świata...

    OdpowiedzUsuń
  6. Rybeńko, nie jesteś zepsuta :) Mnie też denerwują szyby, gdy auto nie stoi w garażu i trzeba czyścić szyby, o dostępie do komputera nie wspomnę. Jednak dzieciom mym prywatnym ograniczam, i to bardzo tenże dostęp. Dzieci moje nie są małe, najmłodsza ma już 15 lat.Sobie ostatnio też ograniczyłam, za bardzo wciąga.

    OdpowiedzUsuń
  7. ja komórkem mam jeszcze mniej wypasinom, nawet nie próbowałam siem z niej łączyć z netem. o pisaniu nie ma mowy. telefonu używam głównie do dzwonienia.

    OdpowiedzUsuń
  8. odmrażania szyb/samochodu nie cierpiem! dobrze, że wyjeżdżajonc z domu w pospiechu nie muszem tego robić.

    OdpowiedzUsuń
  9. wczoraj śnił mi się horror, zapomniałam tableta do holandii...

    OdpowiedzUsuń
  10. bo poniewasz śfiat fcale nie jezd pienkny :(

    OdpowiedzUsuń
  11. rybenka czyki jutro fajrant skoro odrobilas prace domowa w postaci posta?

    OdpowiedzUsuń
  12. ja Cie rozumiem w pełnej rozciongłości!
    nie daj się tej elektronice!
    :*********

    OdpowiedzUsuń
  13. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  14. Dobranoc
    Dzisiaj znofu paduam

    Byle do fiosny
    :*

    OdpowiedzUsuń
  15. gaszem śfiatuo!
    i nie pentać mi siem tu po nocy, bo snuuf któraś wyrżnie kalankiem w futrynem , bendzie biniol i pretensje!no!
    :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miałam się popętać, ale rzeczywiście tak po ciemku znów sobie cos zrobię...

      Usuń