11.10.11
taka data
dopiero w tym roku zauważyłam, że ma urodę
chociaż to TA data
poszłam na badanie, mammo i usg, bo znalazłam sobie jakieś wybrzuszenie wysoko na piersi, i lekarz rodzinny dał mi skierowanie
na wynik czekałam spokojnie w poczekalni
nawet przez sekundę nie pomyślałam, że to coś groznego
po odbiór nietypowo lekarz radiolog wezwał mnie do gabinetu
i z grubej rury walnął
MA PANI RAKA
wali tak w dobrej intencji tak naprawdę
bo nie chce, żebyś zlekceważyła sytuację
ale ty muszisz wyjść
wsiąść do samochodu
pojechać po dziecko
zawiezć je na basen
nie zabić się
najdziwniejsza myśl - może oddam swoje nowe buty do sklepu? drogawe były, a już mi sie nie przydadzą
no nawet juz mi się troche zniszczyły:)
puk puk - dzień dobry ;)))
OdpowiedzUsuńciepłe picie niosę -od wyboru do koloru:)))
bierę zatem f kolorze różowym!
Usuńale ta z różowym jest z kotką w wielkiej szpilce!:P
Usuńjak f szpilce to bierę
UsuńRybeńko! Nie wiem jak to jest, ale może gdyby lekarz rodzinny badający piersi mojej babci też tak walnął na operacje poszłaby prędzej, a tak czekała aż z guza wielkości orzecha laskowego zrobił się guz jak orzech włoski.Szybko rósł, ale na szczęście przeżyła,
OdpowiedzUsuńZdrowia życzę:):*
nie mam żalu że tak walnął
Usuńterapia dość wstrząsowa, ale niektórym może tego potrzeba..... gorzej, jak się ma wrazenie, że lekarz się pastwi. A taki niesmak mam, jak kolega zachorował na zapalenie mięśnia sercowego i jego żonie tak ze dwa razy w tygodniu bezpardonowo mówili, że na pewno umrze i żeby nic innego się nie spodizewała,,,, no cóż, może na złośc, ale przeżył i jest zdrowy :) natomiast ona przypłaciła trochę tę kurację - trwało to rok!! - zdrowiem psychicznym i schudnięciem do 43 kilo....
Usuńno nie, z taką postawą lekarza bezmyslną i bezduszną nigdy się nie spotkałam
Usuńa ja oprócz tego jeszcze jeden raz - jak koleżanka urodziła wcześniaka - co dizeń rano, jak trwożnie pytała o dziecko, to taka szmata jej odpowiadała: no co prawda przeżyło noc, ale niech się panie nie cieszy, bo nastepna doba jest najgorsza. I tak jak w Dniu Świstaka codizennie...
Usuńmilusińska., wrrrrrrr
Usuńpewnego razu odbierałam wyniki badań histopatologicznych mojego Taty, podczas pobierania wyglądało to nieciekawie, więc bardzo się denerwowaliśmy, wynik był dobry, ja się ogromnie ucieszyłam, a lekarz na to: "nie ma się co cieszyć, to w każdej chwili może się zezłośliwić!"
Usuńze trzy razy powtórzył, że nie ma się co cieszyć, a mnie wbijało w ziemię...
to było ponad 15 lat temu :) tak jak aLusia pisze, chyba złośliwie się nie zezłosliwiło!!!!!!! :)
popatrz, mógł was uczulić żeby kontrolować w inny sposób
Usuńale z tego co wiem, studenci medycyny w Polsce mają znikomą ilość zajęć zna których uczą się, ja k rozmawiać z pacjentaki i rodzinami
tak, mniej niż 10 godzin
UsuńDzień dobry :) Rybeńko nawet nie mogę sobie wyobrazić co człowiek w takich chwili czuje... ale najważniejsze ,że już jest wszystko dobrze.Dużo zdrowia życzę i uśmiechu od ucha do ucha :)
OdpowiedzUsuńdzięki rybko
Usuńrybeńko co siem tutaj dzieje???????byłam przed chwilą na podimie w poście który wzion i zniknał!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńja też odbiłam się od jakiegoś znikniętego posta. Dziwne rzeczy ... dziwne rzeczy... trzeba się dokładniej przyjrzeć co tu się dzieje! :>
Usuńale Emko, ja tam byłam na podiumie, po raz pierfszy we w swoim blogowym życiu.... i mi to odebrano, wyszarpano bez pardonu!!!! buuuuuuuuuu
UsuńNa własne oczy widziałam jak Mamma Mia była na podium chciałam dodać komentarz i zniknęło :(
Usuńrybko, byłam prawda?? widziałaś??? ufff... bo jusz myślałam, że mam omamy, no wiesz neuroborelioza to taka trochę franca jest, więc wystraszyłam siem, że mam rzut choroby ::))))
Usuńno widziałam, widziałam były dwa wpisy napisane przez Mamma Mia :))))
UsuńMoże to było specjalnie dla mnie?Żebym tez raz była pierwsza??
UsuńA nie! Ja już byłam;)
sabotaż jakiś siem tu stał!! A Rybenka miczonca jakas, chyba kombinuje co by tu znaleźć na swoje usprawiedliwienie ::::))))))
UsuńMamma!
UsuńTy masz u mnie jutro zaklepane całe podium!!!
Przez aklamacjem!
właśnie, właśnie. ja też od rana miałam problemy z zostawieniem komentarza, a i post był jakiś urwany.
Usuńdo siostry bliźniaczki Dosi też ni mogę się dobić.
witam w piątkowy poranek... jak fajnie że dziś piątek! Dwa dni bez odrabiania lekcji... nigdy nie sądziłam, że będzie to dla mnie powód do świętowania :)
OdpowiedzUsuńMiłego piątku!:*****
Rybenko, powiem Ci szczerze, że to czego boję się najbardziej w życiu, to usłyszeć właśnie te słowa... ale jeszcze bardziej, boję się, jakbym to ja je usłyszała, ale dotyczyłoby one moich dzieci!!!!!
OdpowiedzUsuńdzieci, BOże, tylko nie to!!
UsuńPysia rok temu miała biopsję piersi:(
Usuńale przecie dobrze jest!!!
Usuńno, Chwała Bogu, ale miała iść w lipcu do kontroli - skończy sie na tym, że w listopadzie wezmę ją do swojego onkologa!
UsuńPrzeżyła kiedyś podobne chwile... podobne dni. Miałam 22 lata i tygodniową Starszą. "Cóś" urósł mi na dolnej wardze. Pani dermatolog popatrzyła na mnie z odległości dwóch metrów i powiedziała "To rak". Matce w połogu świat się zakołysał.
OdpowiedzUsuńByło łagodne, odrastało trzy razy - ale dziś zostało tylko blade miejsce na ustach, na pamiątkę.
myślę, że to ten dzień jest najbardziej straszny, bardziej od tych następnych, kiedy człowiek zaczyna już działać
OdpowiedzUsuńbuziole, rybeńko:******
Witam piontkofo wszystkie fariatki i fariatuff siedzoncych milczonco ;P
i kawkę poproszę, bom jakaś taka mencoca jestem
pacz ja siem ociongajom!
Usuńnikt nie dau!
(_)*
specjalna ode mnie
i masz racje
Jestem oburzona!!! Jak to nikt nie dał???
UsuńJa to nikt??
Proszę przeczytać UWAŻNIE pierwszy komentarz!!
ale to byuo daaafnooo temu!
UsuńDzień dobry :)
OdpowiedzUsuńja też swoją diagnozę po biopsji usłyszałam tak raczej z grubej rury i mało empatycznie, dopiero drugi lekarz zaczął ze mną rozmawiać, tak naprawdę modelowo, podpowiedział gdzie mam iść, co robić, od czego zacząć. Nie bardzo pamiętam jak wtedy wróciłam do domu...
Rybenko, jeszcze niejedne drogie buty zniszczymy :)
zastanawiam sie czy moje czerwone szpilki byly tanie czy drogie?
Usuńbo kiedys byly drogie a ja je tanio kupilam...
wiesz jak to jest z promocjami, pewnie obecna cena, ta promocyjna i tak pozwala na niezły zarobek
Usuńu nas kontrole pokazały i takie sytuacje, że na witrynie sklepu wielki napis WYPRZEDAŻ!, a ceny na niektóre towary wyższe niż przed wyprzedażą :(
KOCHANA!
UsuńNIE MYSL ZE TU JEST INACZEJ!!!
nie myślę :)
UsuńZastanawiałam się nie raz jak wyczuć guz np. w piersi ???? Badam samodzielnie chodzę do lekarza regularnie ,ale tak naprawdę jakie są tego objawy ???Każdy w koło mówi wyczujesz ,,kulkę,, ,ale czy taka jest naprawdę prawda ???Przeprasza rybeńko ,że akurat tutaj i teraz o tym pisze ,ale uwierz twierdzę ,że za mało jest na ten temat informacji :(
OdpowiedzUsuńrybka, ja sobie wyczułam bez problemu, moja mama też, większość poznanych w szpitalu kobiet też samodzielnie wymacała guzek
Usuńale oczywiście bardzo ważne jest aby robić regularnie mammografię i usg
czasem rak jest rozsiany i o wymacaniu raczej nie ma mowy,
nie miałam żadnych z opisywanych objawów typu wciągnięcie brodawki, wyciek, zmiana koloru, zmiana kształtu piersi, ból itp. wyniki badań krwi też miałam dobre, dlatego trzeba być bardzo czujnym, bo różnie to bywa...
kilka lat przed diagnozą zapadałam na różne infekcje (obniżona odporność) rok przed diagnozą czułam się zmęczona, codziennie po południu musiałam się zdrzemnąć - zlekceważyłam te sygnały, sądziłam po prostu, że to efekt dość intensywnego trybu życia, jaki wtedy prowadziłam
badaj się i badaj też piersi sama, zgodnie z instrukcją, która jest szeroko dostępna, pamiętaj też o badaniu dołów pachowych (węzły)
lekarze mówią - any changes
Usuńjak regularnie badasz piersi to będziesz je znała tak dobrze, że zauważysz różnicę
ja badałam się mało regularnie
mi guzek rósł i zaczął boleć
bardzo dobrze, że o to tu pytasz, może ktoś to przeczyta, zbada się albo żonę albo mężą i niech jakieś życie zostanie uratowane
Sa rozne rodzaje guzow. Ja mialam guza na drugim zebrze od gory i zauwazylam drania dopiero, jak przymierzalam... suknie slubna... Na codzien nosilam raczej luzne ubrania, a do tego wydawalo mi sie, ze prawa piers jest zawsze odrobine wieksza- chociazby ze wzgledu na serce po lewej. Badalam piersi regularnie i nic niepokojacego wczesniej nie zauwazylam.
UsuńMoja pierwsza mysl? Czy mi sie stanik skurczyl..?!?
Wiec wiedzialam przed lekarzem....
to my w podobnym miejscu mialyśmy guzy
Usuńja myślałam, że to juz nawet nie jest pierś!
ja miałam niewiele niżej
Usuńi dobrze, że przypomniałaś, że nie tylko kobiety mogą mieć raka piersi!
Rybeńko,masz wspaniałe podejście do choroby,podziwiam Cię za to szczerze:*
OdpowiedzUsuńwierzę tak jak Olga,ze nie jedną parę pięknych i drooogich zedrzecie butów!!
I tak sobie myślę,ze chyba nie ma osoby,która nie bałaby się tych słów,obojętnie czy to dotyczyłoby nas czy naszych najbliższych:(
zwłaszcza w takich warunkach w Polsce,że człowiek po diagnozie często nie wiem jak to ugryźć....
Margo, jest dokładnie tak jak mówisz. Nie dość, że jesteś przerażona diagnozą, kłębi ci się milion różnych myśli, głównie o bliskich, mniej o sobie, to jeszcze nie wiesz, od czego zacząć działanie. Dlatego tak dużo mam wdzięczności do tego lekarza, który bardzo spokojnie, bez emocji powiedział mi jakie mam opcje, nad czym powinnam się zastanowić, gdzie powinnam się zgłosić najpierw. Od następnego dnia wszystko sobie poukładałam i zaczęłam działać.
Usuńciągle powtarzam, miałam szczęście w nieszczęściu, że to było w Belgii
Usuńzostałam od razu zaopiekowana, opiszę to w następnych postach
jak ja Ci zazdroszczę...mi lekarka mamy powiedziała to w sposób ohydny, sugerując w dodatku, że to moja wina.... no ale cóż - wiadomo co chciała. Jak to dostała, to od razu choroba była lżejsza
Usuńnie mieści mi się to w głowie!!!!
Usuńmi też do dzisiaj.... ale jednak to przeżyłam....
Usuńwiem ja wiesz i ty
Usuńczłowiek może przeżyc naprawdę wiele
jest się silniejszym niż się myśli
muszę bardzo pochwalić moich doktorów, a szczególnie mojego onko, nic nie trzeba było dawać, jak już trafiłam na właściwą ścieżkę, to wszystko szło wzorcowo :) do tej pory jestem pod opieką tego samego lekarza i jestem mu ogromnie, przeogromnie wdzięczna za to co zrobił i robi! :)
Usuńmoja Teściowa to taki typ pacjenta,który uważa,że jak dasz to poczujesz i jak nie dasz też poczujesz.....dla mnie to jest chore ale bedąc teraz z Córką doświadczyłam co znaczą te słowa. Fakt,że nie dotyczą one wszystkich lekarzy jak i pielęgniarek ale byłam mocno zawiedziona i rozczarowana ....jedno w tym wszystkim najważniejsza,ze operacja się udała,bo sa tam świetni fachowcy i nic więcej.....totalna znieczulica.
UsuńMargo, to przykre :(
Usuńale dobrze, że wszystko jest w porządku
mówi się, że u lekarza najważniejsza fachowość, jednak czasem by się chciało, żeby zagadał ludzkim głosem :)
ten ludzki głos jest NIE-DO-PRZE-CE-NIE-NIA!!
UsuńDokładnie Olga,jak nie zmusisz lekarza do tego aby stanął na chwilę i odpowiedział na pytania to sam tego nie zrobi,tylko wszystko ok,operacja się udała. No i to jest najważniejsze ale zawsze chcielibyśmy więcej wiedzieć co z nami robili,co tam do środka dano itp, o wszytko trzeba walczyć..... w sumie należy nam sie to jak psu buda:D
UsuńTrochę empatii by nie zaszkodziło jakby tym ludzkim głosem własnie,którego pacjent potrzebuje przemawiali:)
tak!!!
Usuńa najważniejsze jest to, że pacjent ma do tej informacji pełne prawo, a lekarz często tak cię traktuje jak debila, któremu nawet nie ma co tłumaczyć, bo się na tym nie znasz więc szkoda się wysilać
Gaguniu, zapraszam na kawkę \o/> :)
OdpowiedzUsuńCałe Fariatorium też częstuję, kawka, herbatka - proszę :)
(_)/ (_)> [_]* {_}> (_)/ (_)> [_]* {_}>
bo jakoś tak nie wiem.... różowe z kotką? kotka to u Lamii wymiata :)))))
dzięki Olga za kafkie, bardzo mi się przyda przed winem :PPP
UsuńMoja Mama po ostatnich dobrych wynikach stwierdziła, że skoro jest jej dane jeszcze trochę pożyć, to musi się wziąć za siebie i schudnąć kilka kilo. dopiero teraz uwierzyła, że może być dobrze. do tej pory odpuściła sobie dbanie o linię, bo po co?
OdpowiedzUsuńBoże , jakie to jest mi bliskie co piszesz o Mamie!!
Usuńi mnie są bliskie takie rozterki.....ale to jest silniejsze .....trzeba własnie uwierzyć jak Mama Rudej:)
Usuńno, ja tez wlasnie postanowilam zrzucić parę kilo:)))
Usuńtrzeba wierzyć :)
Usuńa parę kilo tak, byleby mądrze :)
ja jestem baardzooo mondra!!!
Usuńprzy cukrzycy i problemach z kręgosłupem zrzucenie kilku kg w przypadku Mamy to samo zdrowie.
UsuńRybcia, jak jesteś bardzoooo mondra, to powiedz, czemu nie można dostać siem do Dosi.
Usuńnie śmiem wątpić Rybciu :)
Usuńna pewno
Usuńja tam tez nie jestem zbyt szczupła
a nadciśnienie, kręgosłup i takie tam nie śpiom;)
jeszcze rano można było do Dosi
Usuńkolejny zamknięty blog?
aż taka mądra nie jjestem Ruda
Usuńwczoraj się dało
ale wpis był enigmatyczny, bez możliwości komentowania
coś, dziękuje wam że jesteście
jak zamknienty to nie jestem zaproszona, z tego co wiem
Usuńpoczekajmy
coś się okaże
wczorajszy wpis czytałam. dodane jeszcze było "Bądźcie." a że ja stara panikara jestem, to trochę się przestraszyłam.
Usuńno to witam w klubie panikar
Usuńale ostatnio panikowałam z powodu anki ( miłość rak codzienność) bo sie nie odzywała od dwóch miesięcy
i wszystko ok
więc mam nadzieję że i tutaj tak będzie
też się martwię tą sytuacją......
Usuńwitajcie dziewczyny! przeczytalam fszystkie komcie i jestecie moje bohaterki! A ci lekarze, to ja jusz nie wiem, moze to jaks strategia, zeby tak pacjenta zdenerwowac zeby zdecydowal ze na zlosc lekarzowi przezyje?
OdpowiedzUsuńRybenko, przedziwna ta mysl o tych butach.
Hej Lola, wiesz, w tym momencie takie myśli do głowy przychodzą, że hej, jedna dziwniejsza od drugiej :)
UsuńNo wlasnie widze. :) a Ty mialas jakies zlote mysli?
UsuńLola, może to dziwne, ale ja nie zakładałam, że umrę, więc kłębiły mi się myśli zupełnie innego rodzaju, raczej jak chronić bliskich... eh, nie chcę tych myśli pamiętać
UsuńLola, prawda stara jak świat
Usuńtyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono
myślisz, że bym przewidziała myśl o butach?
ja probowauam rano napisac ale bylo goopie i mazauam
OdpowiedzUsuństaniecie w obliczu takiej diagnozy uwazam za bohaterstwo
Lamia :*
Usuńja dalej nie wiem, co napisać
UsuńLucha, pisz wesoło :)
Usuńjak tam było dziś?
jak mi zdiagnozowano jaskrę- myslauam, że jusz zaras oślepnem i to BYŁ DRAMAT:) a to tylko kropelki czeba
Usuńpadam na ryj :p
o, ja też mam jaskrowe kropelki,
Usuńtrzeba też dbać o cholesterol
kofam fas strachliwe
Usuńdziefczynki!!
rybenka jakie strachliwe???
Usuńno, Lucha i Lamia, że nie wiedziały co napisać
Usuńmało kto wie
chyba ze się skonfrontował!
ano!
Usuńe tam...
Usuńmnie po prostu dziś nie było :P
Lucha
Usuńwiesz, gaga paczy to nie wyznam ci miuości i tak :P
potem f domu i tak mi wypomni :p
Usuńi może nafet dojść do psze-mocy domowej
Usuńchyba
moja mini konfrontacja byla wtedy jak mi zatkany przewod probowal udawac wyczuwalne zgrubienie. mina lekarza przed usg tez byla nietega. ale sie nie potwierdzilo.
Usuńco do min
Usuńlekarz nasz wiejski, radiolog, ma minę zawsze taką samą
nic nie wyczytasz
i wtedy też nic nie wyczytałam
poker fejs?
Usuń100%
Usuńponieważ nie pierwszy raz miałam z nim do czynienia, to nawet nie obserwowałam ruchów gałek ocznych
powiem tak
OdpowiedzUsuńuporałam się z tymi uczuciami i potrafię o nich pisać
nie żeby epatować, robić z siebie bohaterkę, ale żeby uporządkować pewne rzeczy i może ktoś to czytając coś sobie uświadomi
ale wiecie, że ja na smutno nie lubię
http://www.youtube.com/watch?v=mxXlDyTD7wo
polecam, uprzedzam, że po holendersku, ale z angielskimi napisami
podpisuję się :)
Usuńedukacja jest bardzo istotna!
mecz w tele
OdpowiedzUsuńmoże roskrencimy jakom impre?
:)))
Usuńna imprze nie wystraczy siem usmiechać:PP
Usuńcześć Gaguniu :))))
Usuńhe!
OdpowiedzUsuńA ja dzień przed odebraniem wyniku, pojechałam do innego miasta i nabyłam moje najwyższe szpile.
Bo jakby coś jednak było nie tak, to nie będę miała głowy by je sobie kupić:P:P
PS. Stan idealny, wysokość powoduje, ze oszczędzam :P
Ha ha ha
Usuńale prawdę prawisz
bo ja miałam sporą przerwę w kupowaniu torebeczek
pamietam radość mojej kochanej bratowej jak znowu zaczęłam kupować
w głowie miałam, a po co mi to???
ostre cóś napisała :)
OdpowiedzUsuńo Biedrze:)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńBoli mnie noga w biedrze,
Usuńnie mogę chodzić dobrze,
ale tańcować mogę,
zawiąże chustką nogę.
:DDDD
UsuńGaga - to ból w biedrze jest przyczyną tfojej małomófności? a ja już myślałam, że po odzyskaniu wolności rzuciłaś się w wir życia towarzyskiego i po prostu nie masz dla nas czasu.
Usuńa my z Rudom to uatfe f panice jestesmy
Usuńoj dana dana dana :)
OdpowiedzUsuńuprzedzem gagie
Usuńesta esta
źle siem podpieuam
UsuńChodź dziewczę potańcować,
Usuńkażę tobie chłopca dać.
Już chcę, już chcę, już mogę,
jestem zdrowa na nogę.
tak to dalej leciało :D
Usuńaha
Usuńa po każdej zwrotce
Usuńoj dana dana dana :))))))
Wczoraj wracając od laryngologa wstąpiłam do koscioła w którym ślubowaliśmy -akurat był różaniec - zaczynała się kolejna dziesiątka -tylko westchnęłam -oddaję Ci Panie Fariatkowo:)
OdpowiedzUsuńmam nadzieje ze Stwuurcaa ma poczucie humoru!
UsuńSkoro my jesteśmy na Jego podobieństwo to jestem pewna, że tak - nie było czasu wymieniać;)
Usuń:))))))))))))
Usuńa gdzież to zginął mój komentarz ?
OdpowiedzUsuńJak zawsze nieustająco życzę Ci zdrowia.
Jak się teraz czujesz kochana Rybciu ?
Ściskam płetwę
wiem Zofi
Usuńi T wiesz, ze ja Tobie!!!
jak sie czujé?
poniewaz znam swoja sytuacje, to ciagle niepewnie
ale miewam chwile zapomnienia:))
nie mam pojecia gdzie zniknal?