temat kazdemu Polakowi ktory przezyl czasy komunizmu jakos bliski
towar zawsze potrzebny, nie zawsze byl dostepny
mozna go bylo zdobyc np oddajac makulature
albo dostajac w prezencie
mozna go tez bylo nie miec i radzic sobie "jakos"
dzis w telewizji usyszalam, ze wiezien europejski ma prawo do dwoch rolek miesiecznie, czyli papier jest nawet ujety w przepisach prawa
ale dlaczego ja o tym?
szkola europejska w kraju, w ktorym slowo czystosc i porzadek wystepuje zaraz po slowie bogactwo i zamoznosc
21 wiek
99%dzieciakow pewnie ma przy sobie komorki
toalety
w kabinach nie ma papieru toaletowego
w ogole to papier jest
ale PRZED wejsciem, tam gdzie umywalki
trzeba przewidziec zawczasu, ile sie go bedzie potrzebowalo
dla mnie to masakra i sredniowiecze kulturalne
a moze znowu sie czepiam??
żenada obecna i w polskich szkołach :/.
OdpowiedzUsuńzartujesz??
Usuńnigdy sie z tym w Polsce nie spotkalam, w Belgii niestety tak
tak jest w Łodzi
Usuńtak, żenada!
Usuńu nas w szkołach to stały problem, czasem wcale nie było papieru, czasem rolka rano, po pierwszej lekcji już ani śladu po niej, gdy przyjeżdżał sanepid albo inna wizytacja, papier był obecny przez cały dzień
permanentny brak pieniędzy :(
a przede wszystkim - Dzień dobry Wszystkim!
dzień dobry :)))
Usuńzgadzam się, że brak pieniędzy na szkoły, ale niestety w wielu przypadkach winni są sami uczniowie. a to klej czy farba wlane do dozownika z mydłem, całe rolki papieru zapychające ubikacje, powyrywane uchwyty...
Usuńjakas apokalipsa!
Usuńokropne, ze tak jest
i ze nie mozna sobie poradzic z wandalizmem dzieciakow
No cos Ty! W Luxie?
OdpowiedzUsuńPrzypomnial mi sie odcinek z Seinfelda, gdzie babie zabraklo papieru i blagala sasiadke w toalecie obok "can you spare a square?" :)
Reglamentowany?
OdpowiedzUsuńTo jak na dworcu trzeba prosic o dodatkowy listek;)
nawet nie, mozesz wziac ile chcesz
Usuńproblem, ze nie zawsze wiadomo, ile bedziesz chcial!!
moze jest w tym jakis ukryty system edukacyjny? moze w praktyce ucza sie planowania, prawdopodobienstwa i manadzmentu. ;)
Usuńno to by wieelee wyjasnialo!!
Usuń:)
UsuńJak wezmiesz za duzo zawsze mozna oddac :D
chyba ze na cele charytatywne!
UsuńZnam takie miejsce, gdzie babcia klozetowa urywa kawałki i daje wchodzącemu!Na biureczku, w oparach dymu ma uszykowane porcyjki!:(
OdpowiedzUsuńja tez, np. na dworcu pkp w poznaniu! :)
Usuńw wielu miejscach się tak zdarza!
Usuńooo....dworzec PKP w miescie Poznań - rzeczywiscie tak było
Usuńdworzec Śródka -jest tak nadal:/
Usuńa na nowym poznańskim dworcu jeszcze nie byłam - nadrobię!;)
Mam nadzieję, że cywilizacja dotarua;))
wakacyjny publiczny szalet też miał papier wywieszony przed wejsciem.. wprowadziło mnie to w stan zadumy...:D
OdpowiedzUsuńco w toalecie publicznej wprawia mnie w stan zadumy to w europejskiej szkole w lux budzi sprzeciw
Usuńha... ale jest!
OdpowiedzUsuńu mnie w podstawówce nigdy i nigdzie takowego nie było
w ogólniaku też nie było
no wiem, że to czasy archaiczne, ale nie spodziewam się, że jest większa poprawa w tym temacie :/
dodam, ze to szkola platna
Usuńurzednicy UE placa z naszych podatkow, ja z wlasnej kieszeni
no to mam wymagania, nie?:PP
a ja pamietam szary. Mial wiele wspolnego z papierem sciernym.
Usuńciagle mozna taki spotkac, ja nie mogie, mnie drapie :PP
Usuńja też nie mogę:( A pamiętam czasy gdy papieru nie było!!!
Usuńa szkole Niesforka cały czas papier jest
OdpowiedzUsuńale chyba ścierny ;P
Niesforek nie znosi chodzić do toalety w szkole, nie dość, że go to bardzo krępuje, to jeszcze jak sobie pomyśli, że miałby użyć tego papieru, to woli, jak go brzuch boli ;P
no i nie ma problemu z papierem
moj tez woli w domku, ale jak sie jest do 16 30, to troche moze byc trudno
Usuńtu, to już musi być ostateczna ostateczność
Usuńfajnym rozwiązaniem są teraz takie małe pakuneczki z nawilżanym papierem toaletowym
zawsze ma takie opakowanie w plecaku na "czarną godzinę"
ooo
Usuńmusze pomyslec
chociaz moj A nie zwraca uwagi na rodzaj papieru
podstawówkę i gimnazjum mieliśmy za puotem, wienc Młody przychodził do domu na koopę :)
Usuńa mi siem przypomniauo, jak w szkole wyrywauam kartki z zeszytu i podczas lekcji pieczołowicie je miętosiłam, żeby nabrauy mienkkości :) ale nie od historii, bo tam kartki musiauy być ponumerowane :P
Dzień dobry
ha ha ha
Usuńja tez pamoetma to gniecenie
i wybieranie odpowiednich listkow z przyrody, zeby przypadkiem nie uzyc pokszywy :PPP
pokszywa to teraz najmniejszy problem -najfyszej nie bendzie się miauo reumatyzmu:)nie pamietam jak siem nasyfa roślnka, która rośnie na lonce, wysoka i powoduje oparzenia!
UsuńBarszcz Sosnowskiego:)
Usuńo! Racja -Zolinka mówiła mi o barszczu, ale jakoś mi nie pasowauo:))
Usuńbardzo poważne oparzenia :(
Usuńw bliskiej okolicy sporo tego mamy, parzące są nawet olejki eteryczne unoszące się wokół podczas upału, wystarczy podejść blisko, nie trzeba nawet dotykać :(
U nas prosili, żeby zgłaszać do Urzędu Gminy - usuwali.
UsuńOsobnym problemem są dziki -podchodzą pod same bloki!
tu też usuwają,ale odrasta w szybkim tempie
Usuńoooo, dziki to problem, widziałam jak w Świnoujściu biegały po promenadzie!
no to lenimy się...
OdpowiedzUsuńdobra decyzja :)
Usuńzdrówka!
O rety!! Teraz sobie wyobrazcie mojego Wspanialego w Polsce i wieczne przygody z ubikacjami:))) Kryste, co ten biedny chlopina przezyl? Juz pierwszego dnia babcia klozetowa go gonila na dworcu PKS bo "nie uiscil oplaty przed wejsciem", a on bidak niegramotny, zupelnie nie mial pojecia o co chodzi:)))
OdpowiedzUsuńA ja musialam odpowiadac na tysiace pytan:
a co by ta babcia zrobila gdyby mnie twoj brat nie uratowal?
urwalaby ci fajfusa z korzeniami.
No i ten szary papier scierny w wagonach PKP.
Tak czy inaczej Wspanialy stwierdzil, ze jesli jeszcze kiedys bede chciala jechac do Polski to albo jade sama, albo on zabiera ze soba rolke papieru i nie bedzie sie z nia rozstawal:)))
my zawsze podróżujemy z rolkami :PPP
Usuńw PKP - pod warunkiem, że w ogóle jest :P
UsuńeNNko, w PKP byl ale wlasnie albo scierny, albo tektura falista:))) Ale w kilku knajpach musialam sie upomniec.
UsuńI najsmieszniejsza byla kawiarnia na krakowskim rynku, gdzie na drzwiach ubikacji wisiala, jak to Wspanialy okreslil "magiczna skrzynka". Po trzech probach wejscia, wreszcie wyznal, ze tam wisi jakas "magiczna skrzynka" i moze dlatego drzwi sa zamkniete. Poszlam z nim, faktycznie wisiala skrzynka do ktorej trzeba bylo wrzucic monete i wtedy dopiero mozna bylo dostac sie do sezamu. Skoro juz tam bylam to zerknelam do wnetrza a tam ani papieru toaletowego, ani recznikow do rak. Zostawilam go przy tych otwartych drzwiach sezamu i polecialam po wyposazenie:))) Koszmar.
Wiesz, w szkole baletowej, do której sześć lat uczęszczała starsza, przez dłuższy czas papier funkcjonował tak, że sprzątaczki udziera po parę kawałków i nabijały w kabinie na gwóźdź. Nie było dozowników z mydłem, bo "dzieciaki poniszczo".
OdpowiedzUsuńTam był prawdziwe residuum socrealizmu, a na apelach gadało się o elicie kultury.
heh...pamietam swoją wizytę w toalecie na stacji benzynowej gdziesik w Belgyji - państwie cywilizowanym, zamoznym i obereuropejskim.
OdpowiedzUsuńWrazenia olfaktoryczne i wizualne stamtad juz na zawsze pozostaną w mej pamięci- FUJ!
urszula
Usuń\jak mam wejsc do francuskiej toalety publicznej, to sie 20 razy zastanowie, czy na pewno musze!
w Polscepod tym wzgledem jest o trzy nieba lepeij!
powiem krótko - ha!
Usuńurszulko, a gdzieś Ty byua?:)
Usuńdzień dobry, dziefczynki:)
OdpowiedzUsuńdzień dobry Gaguniu!
UsuńGaguniu, czyszbyś dopiero wykaraskaua siem z loszeczka?
UsuńDzień dobry:))
jak siem pośpieszysz zdonszysz do mie na podiuma;)
no coś Ty!!!
Usuńjezdem po śniadanku, kompieli (hahahaha), wizycie na balkonie i wogle:PPP
Gagus, a mozesz bardziej rozwinac to "wogole" bo moze momenty byly:)))
Usuńa podeślesz Wspaniałego?:)))
UsuńMogem ale on f pracy jezd natenczas:)
Usuńmówiem o urlopie:)
Usuńpiersza wypuata, syn kupiu matce piwo ! :D :\
OdpowiedzUsuńładnie dostau- za 9 dni- 900 zł
ale której?:)
Usuńdrogie to pifo...
Usuńmi! opierdzieliłam go, że tylko jedno :p ale dobre:)
Usuńjak jusz jesteśmy przy reklamach to polecam: http://dodomku.pl/images/products/400x400/full/00030801.jpg
:D rewelacja- cztery rolki ok 10 zł, ale naprawdę starczajom na bardzo długo :)
a mi?
Usuńlucha, Ty se zarezerwuj nastempny łikend, bo starsza syna przyjeszdża do Ciem...:)))
wezmnem go do zoo :p
Usuńnakarm go porzondnie, bo ot szczecina bendzie jechau
Usuńrowerykiem!!!
Usuń??
Usuńprafdem rzekasz??
a skont on f szczecinie?
Gaga!Ale Ty pamiętliwa:):**
Usuńpociongiem do szczecina, a potem caue wybrzeże na rowerykach:PP
Usuńa grzańca poproszę :)
Usuńwłasnei sprawdziłam - papier mi sie finiszuje :P:P:P
UsuńGaga, nakarmiem i bidon uzupeuniem !
Usuńa dasz mu siem uobmyć?
Usuńwykrochmalem rencznik :p
Usuńjeno siem nie zlenknij, bo jak go znam, to bendzie zarośnienty jak wilkouak:P
Usuńw zeszuym tygodniu widziauam muodszom synę po kilku dniach bez kompieli (a miendzy innymi po paintballu)- nic mi nie jest straszne :p
Usuńno to dopsze:)
Usuńkamień s matczynego serdca:PPP
A u nas w szkole som fszy! U mlodszej w klasie kilkoro dzieci odeslali do domu.
OdpowiedzUsuńups...
Usuńwidać wszędzie się zdarzają
niestety :( mam nadzieje, ze nas ta przyjemnosc ominie...
Usuńno ja to też przerabiałam
UsuńJa p(...)! Dwie rolki miesięcznie to starczą tylko w przypadku zastosowania "metody Korabielnikowej":-).
OdpowiedzUsuń