wtorek, 18 czerwca 2013

no to za mną piąta wizyta lekarska w tym tygodniu

Sprawy związane ze zwiedzaniem mojej macicy uważam za bolesne acz zakończone pomyślnie
( Tamoxifen może tam powodować niechciane efekty, nawet ups! zwiększa ryzyko wystąpienia raka macicy, ale w swojej naiwności uważam, że to niemożliwe dostać drugiego raka z powodu leczenia pierwszego:PP)

Czas zająć się ze zdwojoną siła i entuzjazmem sprawami przyziemnymi
ale powoli puzle zaczynaja się składać w całość

I!!!
I!!!

Mąż podpisał dziś kontrakt na dom:)))

79 komentarzy:

  1. Dobrego dnia :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. no to same dobre wieści. gratulacje!

    OdpowiedzUsuń
  3. oby jak najwięcej takich dobrych nowin :)

    OdpowiedzUsuń
  4. hurrra!:)
    Uściski, buziaczki ..tak się cieszę między wywieszaniem prania a smażeniem udawanych kotletuff;)
    a za godzinkę idem popracofać za groszaki;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mortadela w panierce;))

      Usuń
    2. Myślauam rze jakieś waszyfo:P

      Usuń
    3. dawno nie jadłam, a kiedyś a i owszem.
      moja ostatnio zażyczyła sobie kanapki s tom pysznom szyneczkom (lunchmeat), więc nie zawsze to, co udawane jest gorsze.

      Usuń
  5. Super gratuluję lecę po kawkę żeby wznieść toast (_))

    OdpowiedzUsuń
  6. no to super! Gratulacje :) i zdrowotne i domowe :)
    buziaki wielkie :***

    OdpowiedzUsuń
  7. postanowiłam, że od dziś będę grzeczna i kulturalna!

    OdpowiedzUsuń
  8. Super, Rybeńko, radość wielka!

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratulacje :)
    Świetnie,że wyniki dobre,oby tak dalej. Dzisiaj ważny dzień,podpisanie umowy,radość wielka na pewno i tyle pomysłów co do nowego miejsca :) Przeprowadzki są średnio przyjemne dla mnie,bo nienawidzę życia na kartonach.Ale jak już się jest w nowym miejscu i widzi się tyle możliwości działania,to aż ciepło się na serduchu robi :) Czego i Wam życzę,miłego urządzania się :) :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Odpowiedzi
    1. luszko, no i jak badania?

      Usuń
    2. dopiero zaczynam maraton :)
      ale jusz na spokojnie, bo wiem, że nie to o czym myślałam :)
      ale fajki muszem rzucić:| co zresztą wiem od 20stu lat :p

      Usuń
    3. Luszko, to Ty zaczęłaś palić w... beciku, hę???

      Usuń
    4. a muodsza syna kopciuszy?

      Usuń
    5. eNNko :*

      syna kopciuszy:( ale wsparł mnie i bendziemy się razem menczyć (mam nadzieję, że on nie tak jak ja:) koffane maleństwo:)

      Usuń
    6. oby siem Wam udało:)))

      Usuń
    7. czymam strasznie mocno kciukole
      z moherkami poklenczymy
      niech wam sie uda!!

      Usuń
    8. heh, nawet nie wiecie jakie to miłe :) i motywujonce :)

      Usuń
    9. ja Ciem klenczeniem nie bende motywować...

      Usuń
    10. klenczeć nie musisz
      ale pomyśl, ze to szajs i wypierdziel to :*

      mam spore nadciśnienie, artytmię, o czym wiedziałam jusz sama z siebie, ale lekceważyłam; do lekarza poszłam, bo miałam częste bóle w klacie, które mi uniemożliwiały czasem chodzenie- dopiero ten ból mnie zmusił :)

      Usuń
    11. i pamientaj o zajenciu dla palcuf :D

      Usuń
    12. zgubiłam ostatniom paczkem fajek :D
      krzyżyki mi siem przydadzom :)

      Usuń
    13. Lucha!!!
      to znak!!!
      klenczenie pomaga!!!!

      Usuń
    14. Lucha wspieram w Twoim postanowieniu :)
      Niech się uda!!!!!

      Usuń
  11. Dziś dobry dzień :) wszystko się udaje! Rybenko, Lucha, cieszę się ogromnie!!!!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Rybuś, czy ten artykuł z wczoraj udało Ci się do końca przeczytać? Bo w razie potrzeby mogę go skopiować do maila i przesłać (w razie czego podaję swój mail: stokrotkidorotki@gmail.com).
    :***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie udalo!
      napisze
      tylko odsapne

      Usuń
    2. zdonżymy :)

      Usuń
    3. to moze do jutra bendem odsapywac ?:PP

      Usuń
    4. odsapnij ile czeba,
      jak dostanem Tfój mail, ftedy prześlem (sprafdziłam, że u mnie siem cały otfiera)

      Usuń
  13. Cudne wieści,oby zawsze takie były!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. super! :) to jusz zakreslasz date przeprowadzki w kalendarzu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest dopiero na pakowaniu torebek :p

      Usuń
    2. ...
      OKAZALO SIE, ZE TYM RAZEM ZAMIAST 2 DNI PAKOWANIA BEDA3!!!
      wszystko mi to burzy...
      musze sie zastanowic

      Usuń
    3. no patrz...a skąd ten gratis?

      Usuń
    4. normalnie skandal! :D musisz im dać obiad? :p

      Usuń
    5. malo smieszne
      oni teraz bardziej uwaznie i bardziej w ogole beda pakowac rzeczy, czyli ze meble..
      w nosie to mam
      ech

      Usuń
    6. 3 dni pakowanie, potem 3 dni rozpakowywanie... uważne...
      oj , jak mi dobrze :))))

      Usuń
    7. czy ty zartujesz!! u nas caly dom zapakowali w jeden dzien. co oni tak pakuja? chyba te torepki!

      Usuń
    8. i jeszcze kazde g mialo naklejke z numerkiem

      Usuń
    9. ta sama ilosc ostatnio zajela im 2 dni
      ja nie wyczymie

      Usuń
    10. rozpakuja w jeden dzien
      a nam wstawianie na polki zajmie 1 rok...

      Usuń
    11. jak ta sama ilość? pszeciesz pisałaś ,ze torepków przybywa :)

      Usuń
    12. 3 dni to przegiencie.

      my mielismy kilka kartonof ktorych nigdy nie rozpakowalismy. nietkniete przeprowadzaly sie ze trzy razy. ;)

      Usuń
    13. ja wlasnie mam taki karton, ktory wyrzucam bez otwierania po 6 latach :PPP

      Usuń
    14. Lucha!
      ale ubywa mi tez tego i owego:PPP

      Usuń
    15. zazdraszczam Ci tej pasji :)i lecem, bo 22 druga, a ja chyba nie mogem pić :) na razie ;p

      Usuń
  15. Jak miło czytać takie dobre wieści :)
    My pakowaliśmy się sami... zajęło nam chyba tydzień;) Rozpakowywanie będzie jeszcze trwać... długo pewnie;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. korzystamy z faktu, ze firma placi
      ale jest limit
      a spryciarze z firmy przeprowadzkowej nas ocenili na nadwyzke!

      Usuń
    2. ale że gdzie ta nadwyżka...? w boczkach? no ja bym im pojechała

      Usuń
    3. flasnie!
      ja tesz
      jak ja jem pojadem!!

      Usuń
    4. pojedź im, pojedź ;)

      Usuń
  16. Po wielkich burzach trwających kilka godzin jednak jestem i mówię Wszystkim dzień dobry :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzień dobry, bliźniaczko, z najlepszego rocznika XX wieku:PPP

      Usuń
    2. dzień dobry:))
      u nas też była burza
      duża
      ale siem nie wyspoalłam, może się na kfilę nawrócę w pielesze zatem

      Usuń
    3. Gaguś, to prafda, sama prafda :) najlepszy rocznik!
      Rybenko, wypoczywaj, bo czeka Cię wiele emocji wkrótce, trzeba zbierać siły :)

      Usuń
    4. Gaga, ja tak przeczuwałam, że my mamy dużo fajnego wspólnego :PPP

      Usuń