wtorek, 7 maja 2013

odezwa do synowych?

Szczerze mówiąc nie spodziewałam się takiego odzewu.
Ale temat ważny i bolesny.

Margo zasugerowała, żebym napisała do przyszłych synowych.
Tylko co?
Gdybym pisała do samej siebie sprzed wielu lat to Po pierwsze kazałabym w sobie zabić grzeczną dziewczynkę.
Tak nas wychowywano, prawda? Żeby szanować starszych, bo nieważne, co mówią i robią są STRASI i już z tego powodu należy im się. Nie pyskować, zmilczeć, ustąpić.
I wtedy łatwo dawać po sobie jeździć jak po łysej kobyle.
Ustępować, podporządkowywać się.
A taka postawa nie wzbudza szacunku. A jeśli sama się nie szanujesz, to jak ma cię ktoś inny szanować?

A zatem zalecam synowym asertywność. Najpierw spojrzyj, co jest najlepsze dla Ciebie i Twojej rodziny, a potem podejmij decyzję. Nie na złość teściowej, czy komukolwiek. A jeżeli ci zwraca uwagę, na te nieszczęsne koszule np to nie milcz, tylko rzeknij, "mamusiu kochana, ty tak wspoaniale prasujesz, Bóg da to i ja dojdę to takiej wprawy. Ale nie rozmawiajmy o tym więcej, co?"
( zamiast wykrzyczeć - stara babo nie wtrącaj się :PPP)

Ale tak naprawdę to sobie myślę, że teraz naprawdę zmieniły się czasy, ludzie częściej zachowują się asertywnie - strasi by powiedzieli egoistycznie. Ale w tym przypadku ten egoizm to krok w baardzoo dobrym kierunku.

197 komentarzy:

  1. mamusiu kochana, ty tak wspaniale prasujesz, wyprasujesz mi trochę? ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. mamusiu kochana, cza było synusia nauczyć prasować!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ha ha ha ha
      znam historie o tesciowej, ktora krytykowala synowa za te koszule, ale za jej plcami, a to jej syn prasowal :PPP

      Usuń
    2. na pierszej rozmowie moja niedoszła pyta się mnie, czy ja w ogóle umiem gotować, na co ja odpowiedziałam, że nie bardzo, a czy on umi? "ale jak to?" :)




      na ucho: wtedy wcale nie umiałam gotować :P

      Usuń
    3. ja tez nie umialam
      a dla mojej tesciowej jedzenie to najwazniejsza rzecz na swiecie, ma byc zawsze swierze, zdrowe i w ogole

      Usuń
    4. ryba - to sobie babsko strzeliło w kolano!! i dobrze, niech jej będzie głupio jak się dowie... chociaż - pewnie nie będzie, bo i tak będzie uważała, że to synowej wina.. My ze swoją teściową bywamy u siebie - ona u siebie i ja u siebie :) i niech tak zostanie.. ale chyba już o tym mówiłam... Niemniej faktem jest, że na początku naszego związku z kolegą małżonkiem tenże sprzątał znacznie staranniej niż teraz, co by jednak oznaczało mój zły wpływ na niego :)

      Usuń
    5. Ja też widzę pewne złe moje wpływy na mojego męża :PP
      Bardzo mu z tym do twarzy:)))

      Usuń
    6. moja teściowa nie prasuje :P

      Usuń
    7. nie jestem pewna, ze to przemawia na jej korzysc PPP

      Usuń
    8. :) ja też z zasady nie prasuję :)

      Usuń
  3. i znowu padło magiczne dla mnie słowo szacunek. to słowo klucz we wszystkich wzajemnych relacjach. a więc szanujmy same siem. i wzajemnie jak najbardziej również.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ruda, święte słowa, tyle, że niektórzy rozumieją to zupełnie opacznie, na zasadzie Kalego, tzn. on mi robić źle, to bardzo źle, ale ja mu robić źle to dobrze...

      Usuń
    2. Niestety
      Niestety
      Ech...

      Usuń
  4. Asertywność ponad wszystko! Tego można się nauczyć - wiem to :)
    Rybenka brawo :)
    ważne tematy poruszasz :)
    dodam, że kciuki we właściwych porach trzymałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzieki
      ostatnia fizyka za nami
      ufff
      czwartek i piatek -matma:))

      Usuń
    2. jutro matematyka podstawowa
      czwartek ang- podstawa i rozszerzony
      piontek- matma rozszerzona

      potem chwila luzu, ale teraz siem już nie stracham :)

      Usuń
    3. ja jakos tez chwilowo ok
      choc zoladek mnie bolal dzisiaj
      w P jak sie zdaje rozszerzony przedmiot to tez trzeba podstawowy?

      Usuń
    4. no i słusznie,tak czymaj razem z Rybenką
      nie strachajcie a dzieciaom pujdzie jak po masle;-)
      kciukasy dobrze dziajałom na stres :D
      wiec czymamy !

      Usuń
    5. nie wiem, chyba nie- fizykę zdaje tylko rozszerzonom

      ale to nie jest przedmiot obowiązkowy...

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. Fuczaku
      A od kiedy tutaj o coś chodzi?:PPP

      Usuń
    2. no streszczenie poproszę, od godziny z młodym czytam, znaczy próbuję i mam chwilowo dość śledzenia tekstu.
      a chyba ciekawie, no nie?

      Usuń
    3. Trzecia setka narzekań na teściowe generalnie:)))))

      Usuń
    4. jak Ty ślicznie streszczasz:P moja zapraszając za nas ludzi na nasze wesele wymyśliła ze trzeba zaprosić panią Kowalską bo w 79 roku sprzedała jej kurę. tyle w temacie.
      Moja druga niedoszła teściowa akceptowała mnie a nie lubiła moich dzieci.

      Usuń
    5. A to ciekawe
      Ja znam babcię która tylko niektore wnuki lubi, od tej bardziej lubianej synowej...

      Usuń
    6. u nas była tragedia że jestem rozwódką z dwójką dzieci, najgorsze co mogło się trafić jej synusiowi.

      Usuń
    7. w tych czasach to chyba czesta historia?

      Usuń
    8. futrzak - przyjaciel mojego męża jakoś tak wybiera właśnie samotne/rozwiedzione z dziećmi. wcionż jest do wzięcia. chcesz namiary?

      Usuń
    9. pisząc "jakoś tak wybiera właśnie" rozchodziło mnie siem o to, że samotne, młode bez dzieci jakoś nie leżom w kręgu jego zainteresowań. hmm, tak siem teraz zastanawiam, czy to nie jest podejrzane?

      Usuń
    10. dawaj :D każdy lubi co innego, no nie?

      Usuń
    11. ale wiesz, zastanawiam siem tylko, czy on ma wszystko sprawne...

      Usuń
    12. oj tam oj tam
      nauka zna roszne sposoby na niepelnosprawnosc!
      oraz technika!!

      Usuń
    13. ale żeby nie było, że ja jakiś towar niepełnowartościowy polecam.
      jakby co, rybeńko, pomożesz?

      Usuń
    14. ale że umysł nie sprawny czy ten teges?

      Usuń
    15. ok, dalsza NIECENZURALNA część rozmowy u mnie ;P

      Usuń
    16. i żeby nie było, że to mój pomysł;PPP

      Usuń
    17. umysł dość tęgi, doktorat z budownictwa, z mieszkaniem, ustawiony finansowo.

      Usuń
    18. moze ma wredna mamusie?

      Usuń
    19. nie, nie tfuj rybciu;)

      Usuń
    20. nieee, muj ma fspanialom :PPP

      Usuń
  6. To też mogłaś mi powiedzieć te...22 lata temu :) Gdzieś Ty była?????
    Sama prawda, tak mnie wychowano. Nie pyskować, nie odzywać się, zmilczeć...Dzisiaj bym powiedziała co myslę, wtedy nie śmiałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No
      Swoją drogą ja 22 lata temu wyszłam za mąż :))
      Wiele bym dała żeby być wtedy tak świadoma...

      Usuń
    2. Nigdy bym za TEN mąż nie wyszła i zwiała spod chóru w kościele, jak mi niedoszły teść radził, gdybym miała tę wiedzę co tera :))) Ale młoda goopia byłam. wychodziłam 15 lat temu. Ale trzeba było 22 lata temu, jak poznałam uciekać.

      Usuń
    3. no mnie sie akurat maz udal :))))

      Usuń
    4. czesc dziefczyny! bo z mezami to loteria jezd. ;)

      Usuń
    5. to ja super wylosowalam :)))

      Usuń
    6. ja tam mowie nie chwal dnia przed zachodem slonca, ale nie narzekam. ;)

      Usuń
    7. kurde, po 22 latach to juz jak podczas zachodu slonca:PP

      Usuń
    8. A po dwudziestu sześciu to już jakoś tego męża da się ogarnąć. A może w końcu się dorasta.

      Usuń
    9. moze...
      mam nadzieje
      lubie poczucie doroslosci

      Usuń
    10. ryba, Lola jest mądrą babką, nie ma co chwalić przedwcześnie... mam znajomą, której po 20 latach małżeństwa mąż oświadczył, że całe 22 lata ich pożycia to była pomyłka, bo miłoscią jego życia była taka jedna, z którą właśnie odświeżył sobie znajomość przez Naszą Klasę.... i nie mówię, róznie się układa, ale z tą pomyłką to już przegiął - jednym zdaniem skreślił cały ten czas... a ona bidula słaby rok miała, bo jeszcze w tym samy czasie jej wykryli raka jelita... no, ale pozbierała się, wyzdrowiała i poznała kogoś innego szczęśliwe

      Usuń
    11. wiesz, ja tez znam taki przyklad. Facet mial fiolana punkcie swojej zony, nie mogl bez niej dwoch dni przezyc i po 20 latach malzenstwa oswiadczyl ze noegdy jej nie kochal i odchodzi do siksy, ktora ma mu urodzic nowe male dziecko...
      Zenada!

      Usuń
    12. jak ja bym tak kciała:)

      Usuń
    13. zeby s tom siksom?
      nie ma szansy?
      moze kogos podsuniemy?

      Usuń
    14. ty tak tak siksami siem nie lituj, one z zalozenia som zue:P

      Usuń
    15. muode to i gupie:P

      Usuń
    16. to fakt
      ktoz z nas tych lat gupich nie pomni...

      Usuń
    17. no
      ale ja byuam muoda, gupia, ale maużeństfa żadnego nie rosbiłam :P

      Usuń
    18. no ja tesz nie
      powszczymalam sie w ostatniej kfili :PPP

      Usuń
  7. dziefczynki, u viki nowy post!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. do viki to ja nie mam uprawnień ;/
      a co do teściowej to moja jest super i teść też, żeby nie było mu smutno ;)

      Usuń
    2. zawsze mozesz sprobowac napisac do niej mejla
      a tesciow zazdraszczam!

      Usuń
    3. Klaudia
      vikiblog@vp.pl
      i masz;P

      Usuń
  8. ja no faktycznie miałam co innego na myśli:PPPPP
    chodziło mi nie o nas jako synowe ale o nasze potencjalne synowe,ewentualnie:-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)))
      sorryyyy
      ja juz kocham swoje przyszle synowe i zdania nie mam :PPP

      Usuń
    2. naprawdę????
      wszystkie obie:-)))
      ja to sie tyle napatrzyłam i też doświadczyłam,że mam migane uczucia,bo ja mogę być super teściową ale druga strona nie zawsze bywa w porządku,obyś tego nigdy nie musiała Rybenko doświadczyć,życze Ci tego z całego serca. Ale to może ja tylko spotykam dziwnych ludzi na swojej drodze:P

      Usuń
    3. ludzie sa rozni
      ale jak patrze na swoje dzieci, przynajmniej te starsze, to widze, ze naprawde maja poukladane i sa na tyle leniwi, zeby sobie klopotow na glowe nie brac

      Usuń
  9. eeetam. Wystarczy nie dopuścić do tego, by teściowa bywała u nas w domu częściej, niż wypadaja różnorakie uroczystości. Wówczas zachowany jest zdrowy dystans i brak spoufalenia.
    Pozdr.

    OdpowiedzUsuń
  10. Teściowa też człowiek :) Ja już się mentalnie szykuję, żeby nią być, choć na razie nic się nie kroi :(

    OdpowiedzUsuń
  11. Dzień dobry,. ja dziś nic nie zdaje:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. druga! ;p
      siem upomniał o kopniaka
      ja idem jeszcze spać :)

      Usuń
    2. witam,a to fajnie masz luzik Rybciu:-)
      Lucha to ja lekutko Ciem kop coby nie zakłocic Twego spania:-)

      Usuń
    3. i nic nie piszesz rybciu :P

      Witam :)

      Usuń
    4. viki, mam opozniony zaplon
      poza tym po fczorajsym aerobiku wolno chodzem:P
      kafy?
      (_)*
      (_)*
      (_)*

      Usuń
    5. ja tesz poproszem kafusi:P
      podpisano : anonim

      Usuń
    6. anonimom nie ropiem
      ale gaguni lece wlac bez mleczka
      (_)*

      Usuń
    7. rybeńko, i bes sranki - pamientaj!!
      :)

      Usuń
    8. no muszem stoczyc zewnentsznom walkie zeby nie ulec pokusie poczenstowania ciem najlepszom srankom na rynku
      ale masz,
      bez sranki :)

      Usuń
    9. a ten aerobik to solo czy w duecie ?;PPP
      hej gaguś :)

      Usuń
    10. duecie s kolezankom
      :)

      Usuń
    11. dobra....
      sama se sfoim posuodze:P

      Usuń
    12. jeju, gaga, Tobie dogodzic to droga pszes meke jest!

      Usuń
    13. aha, bo myślałam, że z kimś innym :P

      Usuń
    14. ktos inny na wyjechaniu, powraca dzisiaj i nie ukrywam, ze wiaze s tym pefne nadzieje :PP

      Usuń
    15. o ile wydole fizycznie, bo ide na basen niedlugo...

      Usuń
    16. oby się nie okazało, że będziesz potem przy nadziei :P

      Usuń
    17. :)))
      nie, po tych spełnionych nadziejach;)

      Usuń
    18. to jednak moze ostudze zapal w zimnej wodzie :PPP

      Usuń
    19. no
      kszcinuff to tu jeszcze nie było:PPP

      Usuń
    20. aaaa
      na nas nie ma co liczyc, ale jakies starsze potomstwo mogloby siem postarac!!

      Usuń
    21. Baba przeciez bedzie wnuka miala!!!

      Usuń
    22. musimy wymyślić imie la dziefczynki:P

      Usuń
    23. a moze matce i lojcu zostawimy wybor? :PP

      Usuń
    24. my wymyślimy, a ojce wybierom:P

      Usuń
    25. no to muf, rybeńka, na jakom literem ma siem zaczynać?

      Usuń
    26. byleby nie na BE :PP

      Usuń
    27. albo Boż....ydar, bo to i chłopiec może być;)

      Usuń
    28. rybcia mófiła, że napszemiennie rodzi...:)))

      Usuń
    29. zaraz zaraz a my to nie dla Babownuczęcia wybieramy??? :)

      Usuń
    30. no pszeca rybcia ma nadziejem....:PPP

      Usuń
    31. właśnie, rabarbar już jest.

      Usuń
    32. luszeńko, jak synie pojszło?

      Usuń
    33. phi!! nawet w radiu mówili, że było banalnie :)

      Usuń
    34. matematykie bym oblała na bank:)

      Usuń
    35. ja też, choć po mat-fizie :D

      Usuń
    36. Baba bedzie miala wnucze,ale jakiej pci to bede wiedziec dopiero w czerwcu:)))

      Usuń
    37. no to mamy trochę mało czasu, żeby coś wymyśleć! ;p

      Usuń
    38. No ale w czerwcu siem dowiem co,a dopiero pod koniec pazdziernika bedziemy rodzic:)))

      Usuń
    39. jak bedziemy znać pueć, to już żadna zabawa :p

      Usuń
  12. mnie się tam by podobało imię - Gagalucha :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a jakie piękne zdrobnienie "Gagaluszka, Gagaluszątko ;PP

      Usuń
    2. rzeczywiście, pienkne imie:P

      Usuń
    3. i jaka by była popularność! ;p

      Usuń
    4. no co Ty? co druga dziewczynka by siem tak nazywała:p

      Usuń
    5. no synkowie mają już imiona dla Waszych wnuczek:)
      a dla Baby
      dla
      Baby
      .
      .
      może BABAJaga?:)

      Usuń
    6. dla baby wnusia to jakieś miendzynarodofe by siem zdało...
      a fiadomo, że to kuopczyk bendzie???

      Usuń
    7. viki, a może Spike ...? :PPP

      Usuń
    8. No nikt baby nie slucha,bo ja to bym wybrala dla chlopca Barbara,a dla dziewczynki Basia:)))

      Usuń
    9. no to jednak Ty nie mniej pokręcona jednak jesteś od nas;PPPP

      Usuń
    10. a to Ty jezdeś dorusia-teściowa-baba-dorota?

      Usuń
    11. Jak nie jak tak 4 w 1:))))

      Usuń
    12. gaga, na miustz babskom :))))

      Usuń
    13. to dlaczego nie mufisz, że mię kochasz?????:P

      Usuń
    14. Bo myslalam ze to wiesz,a moja milosc do ciebie jest nieustajaca,i wiesz co Gaga Kocham cie jak Irlandie:))))

      Usuń
    15. no to teras nie fiem, czy szczelać focha, czy siem cieszyć...

      Usuń
    16. Podpowiem ci :)))Ciesz sie:)))

      Usuń
    17. we f zwionsku s takom podpowiedziom- cieszem siem:PPP

      Usuń
    18. no to szczelam focha!

      Usuń
    19. Lucha a czego szczelasz focha???No I na kogo??:))))

      Usuń
    20. ktoś tu wie... ktoś to wie... ;p

      Usuń
    21. dorota wołajom ciem u mnie

      Usuń
    22. Ulzylo mi ze to nie na mnie ten foch:))Bo nic nie wiem:)))

      Usuń
    23. ja wiem i na miejscu pewnych babuff bym się baua :P

      Usuń
    24. lucha, to nie foch, jeno snerfienie maturalne:)

      Usuń
  13. Odpowiedzi
    1. :*
      to był lajcik

      u mnie 27 st, ciepły wiatr i chyba mam mahoń na twarzy :)

      Usuń
  14. Moja synowa tak sama od siebie zaczela do mnie mowic MAMO,no sie poryczalam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oooooo
      jakie to piekne
      i f temacie postnym!
      bo jak ma takom tesciowke, to jak ma mowic??

      Usuń
  15. a Wy nie były na "ty"???

    OdpowiedzUsuń
  16. No my byly na TY,ale ona sama zaczela mowic mamo,no to siem wzruszylam:)))W tej ameryce to same ty som:))))

    OdpowiedzUsuń
  17. Blogoslawiona siem czuje tobsze,w czerwcu bedziemy wiedziec co rodzimy:)))))

    OdpowiedzUsuń
  18. Odpowiedzi
    1. bedzie sie dzialo!
      Ale wfedy imiennie bedziemy mogly poszalec!

      Usuń
    2. pienkne imiona zaproponujemy, nie, rybcia?

      Usuń
    3. oj, jakie pienkne:)))

      Usuń
    4. rybcia, szykuj nowy fpis, bo to pierunem idzie

      Usuń
    5. czesc dziewczyny! ja od razu was wytypuje na matki kszesne. ;)

      Usuń
    6. kurna
      ale ja ma pustkie w glowie?
      moze ktora inna napisze a ja pszepisze?

      Usuń
    7. a masz/miałaś jakiegoś sfierza w domu?
      napisz o nim:PPP

      Usuń
    8. tylko mrufki faraona
      a o sfierzontkach babci jusz bylo....

      Usuń
    9. odkąd drzwi tarasowe otwarte szeroko coraz więcej tych faraońskich gości siem złazi. jak nic chcom siem dobrać do mojego wina. nie dam!

      Usuń
    10. fszystko można oddać, ale nie fino!!

      to ja chyba napiszę o dziecku

      Usuń
    11. a ja myślałam, że o winie.

      Usuń
    12. chyba moje jeszcze jest
      juz napisalam :))

      Usuń