poniedziałek, 22 kwietnia 2013

szczęściara ja

przez kilka ostatnich tygodni był u nas syn student. Znowu byliśmy pięcioosobową rodziną. Pod jednym dachem.

Dziś jedliśmy coś na kształt pożegnalnej kolacji. Piliśmy wino, rozmawialiśmy o sprawach ważnych i nieważnych. Plotkowaliśmy. Dużo się śmialiśmy. Przed nami bardzo trudny czas, przeprowadzka, matura, i takie tam.

Ale dziś było lekko.
Jedna z tych chwil do trwania.
Mam ich w głowie tak dużo !

Boże , jaka ja jestem szczęściara !!!

Ps.
potem ze starszakami oglądaliśmy fenomenalny film pt Trzy pogrzeby
widział go ktoś z Was?


25 komentarzy:

  1. nie widziałam.
    cieszę się kiedy czytam o szczęściu. To takie fajne! :)
    Buziaki :***

    OdpowiedzUsuń
  2. ja tesz miałam wczoraj synem na obiedzie...:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tez było ci fajnie, nie?
      :*

      Usuń
    2. no:)))
      a sunia jaka była szczenśliwa:P

      Usuń
    3. a toś mnie tą sunią uśmiała!!
      :)))))

      Usuń
    4. dlaczego? szczęście suni jest niezwykle istotne!!! :)

      Usuń
  3. cieszę się Twoim szczęściem ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Kontynuacji szczęścia, szczęściaro :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. włąśnie sobie uświadamiam, że już poniedziałek i ze szczęściem musze wziąć się do miliona spraw;)

      Usuń
  5. :DDD
    a u mnie podwójne szczęście:
    wczoraj miałam dwóch synów na obiedzie
    i szczęście gratis również:
    córeczka też był ;PPP

    OdpowiedzUsuń
  6. To widzę, że decyzja już podjęta i Szczęściara Rybcia wraca zza gór i łąk, i lasów, i rzek:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wraca do miejsca zamieszkania poprzedniego
      a to nie łojczyzna była....

      Usuń
  7. Chociaż Jedna zadowolona i szczęśliwa, i tak oby już zostało na wsiegda.
    Szczęśliwości Rybenko

    OdpowiedzUsuń
  8. ja tesz dziś jestem szczęśliwa
    zdaliśmy w ostatniej chwili polski i teraz już z górki- matura i takie tam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aha
      no
      matura
      moje dziecko juz teoretycznie ni ma szkoly, wolny czas na nauke
      ale praktycznie codziennie chodzi i sie doucza

      Usuń
  9. dzis jakis dzien szczenscia
    ja tez cieszylam sie jak do sera i nie wiedzialam o so chosi.
    praca palila mi sie w rekach - lus blus
    oby na caly tydz starczylo :-D

    OdpowiedzUsuń
  10. To super ze sie usmiechasz i jestes szczesliwa! Ja dzis mialam lepszy dzien niz wczoraj- M ma juz lepsze wyniki ! Milego wieczorku!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo sie ciesze Karola:)))

      Usuń
    2. rybeNko, a Ty jeszcze nie śnisz nic?:PPP

      Usuń
    3. bylam we sfiecie
      tyle sie nauczylam o gupocie i bezmilosci ludzkiej ze nie mogiem zasnonc
      rado odespie moze....

      Usuń