Jak tak patrzę wstecz to widzę że jak na tzw Tamte Czasy tata mój był dość mocno zaangażowany w życie domowe codzienne, bardziej niż średnia krajowa. Mam przed oczami taki rodzajowy filmik z urodzin mojej babci na któych było ponad 20 osób. Przy obiedzie pomagają wszystkie kobiety powyżej 30go roku życia i mój tato właśnie.
Ale jednak to mama trzymała sznurki od domowego teatrzyku, wiedziała zawsze co w szkole, jak koledzy i koleżanki, jakie są zaplanowane wycieczki itd itp.
Pewnego razu jednak nie mogła iść na wywiadówkę w technikum do mojego brata i tata został na nią oddelegowany.
Nagle dzwoni do domu i pyta , Synu, a do której ty klasy chodzisz?
Do De, odpowiada mój brat.
Że do De to ja wiem, ale do której??:PPPP
A czy ja już przypadkiem tego kiedyś nie opowiadałam?
Z pamięcią u mnie nie tego
:)))
Ale tak naprawdę chciałam napisać że tata zawsze lubił robić domowe przetwory. I jak byliśmy ostatnio w Polsce tata obdarował nas słoikiem smalcu. I na sobotnim spontanie ten smalec zrobił ogromną furrorę.Za całą zagrychę robił chleb ze smalcem i ogórkiem.:))) A do tego szmpan i czerowne wino:)))
mój tatuś też uwielbia smalec :) A ja mam to po nim. W ogóle dużo mam po moim tacie.
OdpowiedzUsuńMiłego poniedziałku życzę Wam dziefczynki. Szybką kawę właśnie piję i znikam do pracy! Do wieczorka :***
Witam , mój Tato też w kuchni urzędował naleśniki piekł pyszne !
OdpowiedzUsuńdo niego to ja się nie podałam nie lubię gotować :)
Rybciu, toż to tata się nadaje na bohatera dowcipów! :D:D:D
OdpowiedzUsuńSmalczyk i szampan - no kochana :D
:*:*:*
Szampana przyniesli znjomi, to tak na usprwiedliwienie. A smi też dostali:)))
Usuńsmalczyk, ogórki kiszone i szampan - cudne połączenie:)
Usuńjejku, jak ja bym to zjadła mmmmmm
no moze gupio wyjdzie, ale ja jusz tak mam
Usuńogorki nie byly kiszone...
ale bardzo dobre, takie zieloniutkie , mniam tez :))
uwielbiam takie historie ;)))
OdpowiedzUsuńa ile ciepła w tym opowiadaniu do Taty!
pozdrowienia znad porannej kafy:*
Rybenko u mnie dzisiaj s samego ranca sloneczko swieci,a chcialam juz prosic Cie podeslij choc pare promykow (wczoraj)-chyba czytasz w myslach i som swiecam
OdpowiedzUsuńtak piknie.
Jak to milo,ze masz takiego Tatusia i piekne wspominki z dziecinstwa.Ja nie:((,alem na pewno nie zazdrosna.Duzo slonca na caly dzien zycze.
a pani Irenka, nie sprawdza maili :P
UsuńIrena, niektóre wspomnienia mam pikne
UsuńAle mm i takie, że o nich nie będę pisać
Bo czeba te promyki słońca wspomnień holubic ( czy chołubić?)
hołubić :)
Usuńdzienkujem :)))
UsuńTata jak marzenie:))
OdpowiedzUsuńrozczulające!
Ciepłe wspomnienia przy których można się ogrzać :-)
OdpowiedzUsuńciekawe, ze tak to widzicie
Usuń:)))
ale ja bym tych leniwych wujkow dusila, kobiety w mojej rodzinie zle sobie mezow wychowaly
poza moja Mama :)))
a więc brawo dla Mamy:))
UsuńNo
Usuńchyba wyroslam w Matryjarchalnej rodzinie :P
Co nie bylo dobrym wstepem do mojego malzenstwa ;)
podobno w małżeństwie wygrywa ten, kto pierwszy powie "tego nie potrafię" :)
Usuńktos mi to powiedzial przed slubem, ale jak to mloda i gupia nie wzielam tego powaznie ;(
UsuńNie znalam tego
UsuńAle ja mowie ze czegos noe potrafie to moj monz od razu, ze mam za to wiencej cierpliwosci... I tak musze zrobic:))
sryciarz ten monz...
UsuńMój tato robi wiele pysznych rzeczy...szkoda, że pije;(
OdpowiedzUsuńI dzień dobry:):*
no coz
Usuńmoj tez boryka sie z tym problemem, chociaz osttanio jest jakby bardziej w tym wzgledzie uporzadkowany.....
mój też siem angażuje- patrzy na stół i mówi "śledzi dołóż" ;p
OdpowiedzUsuńsmalec, salceson, golonka!- spróbuj coś zrobić wykwintnego i coś mu nie podpasuje to twierdzi, że pewnie curry ktoś dodał:)
Lucha!
UsuńTwoje opowiesci rodzinne kiedys zbiore i wydam i bede miala bestseller!!
nie wiem, gdzie odpisać ale "niektóre wspomnienia mam pikne
UsuńAle mm i takie, że o nich nie będę pisać"
dodam jeszcze, że potrafił mi kupić samochód, ale każe siem rozliczać za jajka :)
no, to chyba jest drobiazgowy :PP
Usuńjest rozdarty, bo urodził siem 7 listopada, a w papierach ma 2 stycznia i nikt nie wie, czy on skorpion, czy koziorożec :p
Usuń:)))
Usuńa ciekawa jestem, skond ta rozbierznosc :)))
zgubił się w lesie???
UsuńFiecie dawniej to jak rodzice rejestrowali to najczesciej Ojce i to na bani po pempkowym. Ale skoro w listopadzie urodzon to moze urzednik na tym samym pempkowym byl i nie zdziwil sie ze juz styczen maja, moja mama inaczej ma na nazwisko panienskie teraz niz jej bracia, a z jednego ojca sa.
Usuńznam historie o takim, co drugiego Stasia zarejestrowal, na takiej bani byl
Usuńz tego co wiem, to Babcia miała układy i chciała synu swemu oszczędzić wojska o rok :)
UsuńNatomiast mój Tata nie ociągał siem przy rejestracji mego brata, za to jak przyszaedł do szpitala to się dopytywał o Mamę pod jej panieńskim nazwiskiem :D
LUcha!!!!!!!!!!!!!!!!
Usuńno naprawde zaczne zbierac te historie:PP
ja slyszalam anegdote, ze facet przychodzi do plozniczego i pyta w recepsji, prosze Pani, jestem ojcem czy matka :)))
Usuńa ja znam historię jak przyszedł facet na bani i zarejestrował Krystynkę.... dopiero zona mu zrobiła piekło, że przecież chłopczyk nie może być Krystynką... stary więc poszedł do urzędu, ale urzędnik był zacięty i nie chciał sobie brzydko kreślić w księgach, stąd też pewien chłop na zbitej dechami wiosce ma jedyne w Polsce dumne imię Krystyn...
Usuń:)))))))))))))
Usuńja smalcu nie mogę jeść ale lubię a mój Tata nie pije i nigdy nie pił,jest wielkim przeciwnikiem alkoholu. Za to my wszyscy nadrabiamy za niego:D
OdpowiedzUsuń:))))))))))))
UsuńRównowaga w przyrodzie musi być :PPP
dla równowagi my z Sołtysem nie pijemy - ale mój chyba za punkt honoru postanowił odrobić;/
Usuństrasznie ci wspolczuje Miska
UsuńJa wiem jak to jest miec pijacego ojca...
Moja rodzina ze wschodu i kazden wujek z problemem tez jest...
Ja to pikuś, ale moja młodsza siostra została z ojcem - opiekuje się nim, bo całkiem zszedłby na psy;(
UsuńPo śmierci mamy nic go nie hamuje (No, może brak kasy)
ha!
UsuńMoj po smiecri mamy tez stracil do konca hamulce
ale gdzies sie otrzasnal cudem i znalazl babeczke ( pewnie mu moja mama ja zalatwila :PP) i jest troche lepiej.
Oj, biedna twoja siostra, oj biedna....
dzień dobry Kobiełki:PPP
OdpowiedzUsuńgagus
Usuńa kiedy ty wszystkich znajomych juz opitolisz?
martfiem siem ze siem przerobotujesz
tera odpoczyfam, bo jem śniadanko:P
Usuńhm
Usuńa fiesz ze sniadanko sie je najpozniej godzinke po wstaniu?
w domciu jadłam, a tera drugie-pracofe
Usuńa
Usuńto jakos ciem usprafiedlifia to sluzbowe jedzenie
taki bisnes brekfest:PPP
taaak... teraz biznes brekfast,za pół godzinki lanczyk, potem diner, zaraz potem titajm, pomiędzy co parę minutek ćmiki w ogródku, potem jakiś suppersik i drink barek oj gaguś... Ty to masz życie :PPPP
Usuńviki
Usuńa ty czekasz az bedzie 200 zeby nofego posta napocic??
ach, jak tak sobie dumam i dumam i jakbym nie daj Boże to napisała na moim blogasku, okrzykniętym zatęchłym kółkiem wzajemnej adoracji( he he 44 osoby)np. o dzwonieniu co niektórych do ludzi( tak, tak liczba mnoga) i cytowaniu treści z dokumentów sądowych i potem ten blogasek na chwilę otworzyła, to.... to ja sobie jednak dzisiaj pomilczę
Usuńzatęchłe kółko- podobie mnie się :)
Usuńviki, czytam w kolko co napisalas
Usuńi chiba nie skumalam...
ale to nie szkodzi, naprawde:))))
Usuńrybenko! z nieba mi spadłaś, bo myślałam, że tylko ja żaba - i nie kumam;)
UsuńA może dla moherów poprosić o specjalne tłumaczenie?:)
Viki, a czemu jusz do mnie nie dzwonisz??????????
pomodl sie do Ducha Sw o oswiecenie mizernego moherowego mozgowia :PPPP
Usuń;:)))))))))))))))
teraz nie mogem - szukam Swiętego od anielskiej cierpliwości - mam dwa ogry i dajom popalić;))
Usuńhelp!!!
Tadeusz Juda, od spraf beznadziejnych?:PP
UsuńI Św.Rita - ta sama opcja;)
Usuńno
Usuńa zafsze babka lepiej drugom zrozumi, nie?
znalazłam!
Usuń"Święty Teofrast od cierpliwości
Annały Watykańskie odnotowują go jako jedynego świętego który nie wierzył w Boga.
Został świętym bowiem rozumowo bardzo chciał wierzyć w Boga, uznał że wiara ta bardzo jego życie wzbogaci i da mu bardzo wiele… dlatego udał się do swojej dalekiej pustelni i modląc się o wiarę spędził tam resztę życia.
Bóg nie dał mu łaski wiary aż do śmieci, jednak po śmierci przyjął go w grono swych świętych." - z sieci
hmm, jakoś mi nie leży;/
hm
UsuńRota, zostaje nam Rita :))
oj, dziewczyny, może to i lepiej:))
Usuńa może czytajcie literując, albo sylabizując:P
ja na pewno na lytery to muszem uwazac :PP
Usuńja muszem uważać na kalorie;))
Usuńty fyrzuc tom kaloriem s szafy, zanim ci fszystkie ubrania poswensza:PP
Usuńsa pusno! rosmoszyły siem jak chodziłam w cionszy;//
Usuńo masz!
Usuńto ciazenie smiertelnie grosne mosze byc ja fidzem!!
Moze wesfij jakiegos desyntektora :PP
Miśka, boję się doradzać, ale może trochę więcej spontanu z zabezpieczeniem ;PPP
Usuńa ty nie fiesz, ze prafdzify moher niczego siem nie boi?
Usuńnafet kaloriuf???
:PP
jeśli to jest kryterium bycia moherem, to ja nim jestem, bo nie boję niczego i nikogo, kalafioruff też :P
Usuńja siem troche fasolufff bojam :PPP
Usuńprzed czy po ?:P
Usuńgeneralnie ze f trakcie:P
Usuńaha :))))
Usuńno
Usuń:)))))
bojem się spontanów, ale z trugiej strony nie kciałabym przesadzać w drugą stronę jak pewna para opisana u Despera
Usuńhttp://desperado13.blog.pl/2013/04/28/ocalic-od-zapomnienia-vol-2/
Miska
UsuńOn jom kocha jak szalony, skoro od samwego ci meczu odstapil byl
i potem ony oba szczensliwe wstali!
I czasu nie zmitrezyli!!
toz to wzor do nasladownictwa normarnie
a czas??? matko, ja w takim wieku, że na rozebranie potrzebuje więcej:))
Usuń:)))))))))))
UsuńMiska!!!!!!
ale moze one muode byli?
idem po pampra, albo niech Miska oddaje swoje:))))
Usuńsfoje?pisałam o moim wieku!, ale nie jest on starczy! potrzeby fizjologiczne trzymam jeszcze na uwięzi...:)mogłabym pampra Grześka, efentualnie!
Usuńjakby sie s pienc polaczylo to dalabym rade :PPP
UsuńJak czasami Was czytam pamper by sie zdau:)))
Usuńno objawy przerastaja oczekiwania, fakt:PP
Usuńpolecam pieluchy dada - chłonne;)
Usuńno, ufam bezgranicznie
Usuńchociaz u nasz za granicom nie fiem, czy takie som :PP
kwestia zagadki wieku dzieci chyba występuje u większości ojców.. Mój też poszedł raz na wywiadówkę, wrócił wkurzony do domu - mamę do raportu, że marnuje jego cenny czas, mnie, że kręcę, bo żadnej wywiadówki nie było.... W toku wyjaśnień wyszło wreszcie, że szukał uparcie IVa, natomiast ja już chodziłam do VIa ...gwoli usprawiedliwienia tłumaczy się zawsze bezczelnie: bo tak wolno rosłaś!! że niby wyglądałam na 4 i miał prawo się pomylić... :)
OdpowiedzUsuń:)))))))))
Usuńmo, miszczu, 2 lata, ho ho ho!!
prawda? ale nie on jeden - kiedyś przyszedł znajomy, rozmawiamy o jego córeczce, pytamy, w której to już klasie, a ten - fisza, oczy też zdumione.. więc dla ułatwienia pytam w jakim wieku, a ten: yyyyyy.... a tak z grubsza 10, o TAKA jest :) :) - pokazał rączką :)
Usuń:)))))))))))
Usuńpadlam!
ale wierze bez zatrzezen!!
jak bum cyk cyk, znam takich historii mnóstwo, a wszystkie prawdziwe :)
Usuńsnuf zima! wracam do komina!
OdpowiedzUsuńostre, tu jeszcze zimniej :((
Usuńu mnie 26 stopni i słoneczko, zapraszam, można się zagrzać :)
Usuńgdzie to Olga???
Usuńcieplutkie podkarpacie :)
Usuńuuu, widze ze za seks i pieniadze to nawet pogode mozna zalatwic ;)))
Usuńło matko, ja nie z tej opcji i trochę na południe od tego załatwiacza, a za tych onych z podkarpacia to już nieraz wstyd mi było :(
Usuńnaprawde?
Usuńja tylko tak, zartuje, nie do konca kojarze, nawet nie wiem, jakie opcje sa
ale pogody zazdraszczam?
za to w fabryce upał... dobrze, że znów łikend w środę będzie
Usuńo to chyba lubisz pracem teraz?
Usuńwiem Rybenko, ten załatwiacz to z psl, swoją drogą to już druga partia "rolnicza" w której się pojawia opcja pracy za seks...
Usuńw tym roku tu nawet pogoda nas rozpieszcza, ja się cieszę bom ciepłolubna jest...
oj, ja tez!!
Usuńchoc przez tego tamosia chyba upaly znowu latem beda mi nie mile :PPP
kurna...ale tam tylko łatmosfera gorąca
Usuńkurna...
Usuńmoze jom ostudz chlodnym obejsciem?
Rybenko slonce u mnie cus ucieklo,ale to nie wazne.
OdpowiedzUsuńNic dzisiaj niewazne,tylko jedno jezdem cala w skowronkach UDALO SIE MAM SIOSTRE i wlasnie dzisiaj ZADZWONILA .Wiec dzisiaj na pewno bede Toastowac sama ,a moze dolaczycie na jednego.na moje szczescie:))
Viki ni dosc zem naiwna to i nieudaczna bo nieudaczna bo nie znalazlam,ale Ciem liebe.
Dobrze,ze mam tom halb siostre c.d.n.
wow!!
Usuńale emocje, nie?
Historia na bloga normalnie!!
wow!! gratulacje! życzę Wam pomyślności i wznoszę toast za Was :)
Usuńno to super! Dobra siostra nie jest zła;))
Usuńsiem okaze jaka ta siorta
UsuńIrenka, pisz na biezaca
kiedy spotkanie?
Dzieki za chlub w dziub w milym towarzystwie i na wesolo:))
UsuńPierwszego zaraz zaliczylam z kol.(pomaranczuweczkawlasnej produkcji pychotka)
Przepis:
Pomaranczka urodziwa ponacinac i naszpikowac 40 ziarenek kawy
zalac flaszka czystej
wsyoac 40 kostek cukru
40 dni czekac,od do czasu zamieszac i gotowe do chlup!
Te pare km. dojechalam bez kontroli Policyji.
Teraz z Wami jeden bo zostaly 2 okna do puzowania.
Czy znacie kawal o wariatach (od mamy z dziecinstwa)
8 pietro dwoje w wariatkowie deska na parapecie pucuja okno ,jeden na zewnatrz mowi,ze mu szmata wypadla,a ten w srodku ze mu przyniesie na dole lezy ten z gory a koles pyta "to ty pierwszy?):)))
:)))
Usuńnie przeszczegali BHP ewidentnie
ty Irenka po pijaku jednakowoz nie jezdzij :))
Irena, czekać te 40 dni - trochę długo, więc za siostrzane spotkanie toast wzniesiemy dziś tym, co znajdziemy już gotowe do konsumpcji :) Zdrowie pięknych sióstr!
Usuńwiciokrzewy som pienkne:)))
OdpowiedzUsuńdzienkujem:DDD
:)))))
Usuńdugo cus szli do tfego ogrodu :PPP
ło matko- zapomniałammmm - miałam nabyć!
Usuńszli, szli i dziś doszli:PPP
Usuńostre, zapomnialas, ze juz zielono zbankrytowalas??
UsuńA w temacie posta to mój Tato też lubił się udzielać w kuchni, zawsze pomagał przy robieniu przetworów na zimę, umie gotować i przydało się to nie raz i nie dwa, kiedy Mama chorowała. Nawet teraz (ma 87 lat) sam gotuje zupy, bo uważa, że robi to najlepiej :) A z wywiadówkami to się moi Rodzice podzielili - w podstawówce chodziła Mama, a w liceum Tato :)
OdpowiedzUsuńZastanawiam sie, co bym wolala
Usuńale to zalezy od dziecka :))
a mój torty piekł :D
Usuńnie było tak źle, chociaż po latach to się tylko dobre pamięta - tak?
Usuńno co ty????????
Usuńno co ty bylo do Ostre
UsuńOlga
masz racje
chce sie pamietac tylko to dobre
i bardzo dobrze
brat mojego Taty ma teraz 91 i specjalizuje się w tortach i innych wypiekach - uwielbia trudne i skomplikowane przepisy. Zaczął 4 lata temu gdy owdowiał. Nigdy wcześniej tego nie robił. Jego wypieki to miszcostwo świata :)))
UsuńHa!
Usuńa moj tato ze swoja nowa pania dbaja o kotki w okolicy jak szaleni, nigdy bym siem po ojczulku tego nie spodziala!!
i pizze zawsze robił :)
Usuńa moj jakie nozki w galarecie umnie!!!
Usuńa mój szare kluchy:))
Usuńa mój NIC nie umiał...
Usuńhm hm hm
Usuńno COS umial jednakowosz....:PPP
a faktycznie...
Usuńmama mówiła, że tato całej naszej trójce co do dnia wyliczył
dzień narodzin:P
a to dopiero!!!
Usuńczyli ze wiedzial?
prorok jaki?
hm
A mój tata zawsze był mistrzem w naprawianiu budzików :) Naprawiał,rozkręcał,potem skręcał.Na koniec na stole stał budzik, obok niego kilka części,co się nie wiadomo czemu nie zmieściły w budziku,no to niech leżą luzem obok :) I co najważniejsze - budzik działał !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)