środa, 20 marca 2013

opowiastki samolotowe

Zdaje się ,że bardzo dużo osób boi się latać samolotami, ja w zasadzie też należe do tego grona, ale ostatnio w zasadzie jakby mniej. Jak to mówią, co ma wisieć nie utonie :PPP

Ostatnio ubawiła mi historia z samolotu, którym leciał mój syn. Otóż statek powietrzny jakoś opózniał swój odlot, opózniał, w końcu odzywa się pilot i mówi,że ze względu na dobre wyważenie samolotu jeden z członków załogi będzie musiał w czasie startu siedzieć w kokpicie. I jak lata coś takiego mu się w życiu nie przydażyło. Wesołość zapanowała na pokładzie ogólna. A syn, który bardzo lubi lotnicze klimaty i kiedyś nawet marzył o tym,żeby zostać pilotem, nie może się nadziwić że 150 kg może zrobić taką różnicę w balansie maszyny.

Mnie się nigdy nic groznego nie przytrafiło. Raz tylko lądując w Londynie, samolot już prawie dotykał pasa i nagle pilot poderwał do góry maszynę. Za chwilę bardzo spokojnym głosem oznajmił, że był za krótki dystans między samolotami i nie mógł wylądować. Jeden gościu obok wyciągnął z kieszenie piersiówkę( jeszcze wtedy można było) i zaczął pić. Boszszsz, jak ja mu wtedy zazdrościłam!!

Kiedyś też lecąc z Luxemburga, tuż po 11.09.01, miałąm śmieszną sytuację. Po wszystkich stosownych formalnościach wsiadłam do samolotu i siedzę, a ten nie startuje i nie startuje. Widzę że stewardesa coś tam mówi, ale generalnie nie zwracam na nią uwagi. W końcu słyszę że mówi coś o kimś, kto leci do Warszawy. Postanawiam pomóc, bo może języka nie zna, to przetlumaczę i się zgłosi.
Podchodzę a pani pokazuje przez otwarte drzwi stojącą na płycie lotniska moją walizkę i pyta, czy to moja. Ja wybałuszam gały, mówię, że moja, i pytam dlaczego jej nie wsadzili do luku. A ona tak wzięłą mnie za ramiona, zaczęłą trząść ( chyba z ulgi ta ekspresja) i mówi coś w stylu bo mogła tam być bomba !!
Okazało się, że wprowadzili taki regulamin wtedy, że przed tem jak się wsiadło do samolotu, trzeba było zidentyfikować swój bagaż....

162 komentarze:

  1. nie boję się, ale nie lubię latać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bojem siem i nie latam:)
      dzień dobry

      Usuń
    2. boję się i latam :P

      Usuń
    3. :))))))))))
      zawsze piję :))))))

      Usuń
    4. a mnie powiedzieli, że tronconych nie wpuszczajom na pokład!
      o, ja naiwna!
      uwierzyłam...:PP

      Usuń
    5. ja odkąd zobaczyłam tego z piersiówką to musiałam se wypić przed lotem
      ale w pewnym momencie uznałam, zęto jakieś upokarzajonce jest :PP

      Usuń
    6. ja bym musiała z torepkom awaryjnom fruwać ;p

      Usuń
    7. ja się nauczyłam, że się kupuje Jonego W w plastikowych piersiuffkach w strefie bezcłowej i potem już prawdziwy odlot:)

      Usuń
    8. Ja boję się i latam

      Usuń
    9. to brak nam jeszcze takich co lubią i nie latają oraz takich co lubią i nie latają:))

      Usuń
    10. znaczy że lubią i latają:PP

      Usuń
    11. a ja jeszcze nie wiem, czy lubiem;))
      Rybeńko! z bombom kciałas??;)

      Usuń
    12. no, skond moguam wiedziec, ze nie mozna???

      Usuń
    13. a ja uwielbiam latać i latam tak często jak się da :) Siedzę z nosem przyklejonym do szyby i robię zdjęcia chmur.. A raz jeden leciałam nawet ze spadochronem, mam świadków, że tak było! ;)

      Usuń
    14. w życiu nigdy! Nie ma tak wielkich pampersów;))

      Usuń
  2. rybcia, Ty masz wpisane w życiorys, chyba w genach, że z Tobą nie może być normalnie :)))
    ja na miejscu tej stewardessy też bym Tobą telepała, może tylko mocniej :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziwne, że tylko telepała ;p

      Usuń
    2. ale ty mnie powiedz, SKOND ja miała to wiedzieć?
      Monż mój dużo służbowo latajoncy nic nie rzekł. Ale nie omieszkał spojżeć na mnie z wyższościom i najwyższom pogardom, jak usłyszał że nie wiedziałam:))

      Usuń
    3. a w dodatku samolot był mały i wszyscy pasażerowie mieli ubaw...

      Usuń
    4. dobsze, sze mi sfruciuaś uwagę zanim siem jakiś trol by złorientowau:P

      Usuń
    5. oj, oj boję się nalotu ortografistek :)))))

      Usuń
    6. jak kcecie, to mogie być Waszym trollem:)))

      Usuń
    7. hmm a u mnie podium czeka :P

      Usuń
    8. dafno miejsca pozajmowane

      Usuń
    9. gaga byłaby najlepszym trollem- sama by siem usuwała! ;)

      Usuń
    10. Lucha, czy wobec tego gaga nie jest trollem?:)))

      Usuń
    11. nie, jest Gaguniom :)

      Usuń
    12. ach ten nieformalne lespijskie zfionski :P

      Usuń
    13. ja tam nadal fitze wolne podium :PPP

      Usuń
    14. no ja nie moge fszystkich zajonć:PPP

      Usuń
    15. rybcia siem dfoi :P

      Usuń
    16. no, w zodiaku som dfie wszak

      Usuń
    17. viki, licz do czech: ras, dwa , czy...
      i pamientaj, że palec sirotkowy jezd czeci, a nie pierszy!:PPP
      gaga

      Usuń
    18. oj, gaguś Ty chyba dawno na diecie nie byłaś :)))

      Usuń
    19. przeraża mnie, o której Wy wstajecie i jesteś cie w stanie rozmawiać i żartować w dodatku o tak nieludzkiej porze... :)

      Usuń
  3. Rybeńko, otrzymujesz dzisiaj tytuł:

    Najbardziej Zakręconej Rybeńki!!!

    Genialne ;)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Sabotażystka w rybiej skórze- hi,hi...

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo mnie się ta opowiastka podobuje
    troll

    OdpowiedzUsuń
  6. rybcia.. ty i bomba!!! :)))))
    ale się ubawiłam :)
    ja nie latałam jeszcze więc nie wiem co tracę, ale niedługo zamierzam bo dziecku wreszcie zarosła błona bębenkowa w uchu i nie ma dziury, która uniemożliwiała nam odwiedziny nawet najbliższej rodziny :)
    Uwielbiam twoje opowiastki na początek dnia :*

    OdpowiedzUsuń
  7. dzień dobry,ja siem bojem latać, a teraz "lecę" w interesach, muszem zabić czas i nie myśleć o żarciu,:PPPPP

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale dzis sie chiba pbjaduas na sniadanko?

      Usuń
    2. no,tak se pojadłam,że musiałam wziać tabletke na przejedzenie:-)))))
      obiad trochę cienkawy ale dam radę :P
      ale kolacją nadrobimy :-)

      Usuń
    3. damy rade Margo!!
      za tydzien bedziemy fruwac na wietrze :)))

      Usuń
  8. a ja bojem ale muszem
    wyprawa inny m srodkiem lokomocji tylko w celach krajobrazowych, kiedys tez z piersioweczkom, ale teraz jestem na diecie :) i od fczoraj nie pije

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. witaj w AA
      nazywam sie r#Rybenka
      nie pije od 3 dni
      witaj Lamia

      Usuń
    2. od wczoraj nie piję -hihi - i jak świat?;)

      Usuń
    3. az siem dziwie, ze blogosfera na czezwo tez funkcjonuje :PPP

      Usuń
    4. hehehe - czy ja ją ciongnem na plecach?;)

      Usuń
    5. to som jakies cuda w kazdem razie

      ja zresztom bardzo duzo pijem
      zielonej herbaty :PPP

      Usuń
    6. a ja lubiem ostatnio velvet;))

      Usuń
    7. velvet, mientki jak aksamiiittt

      Usuń
    8. a moze dlatego mam wqrw,że nie piję :-PPPPPP
      no to mi pomogłyście rozwiązać mój problem:D
      wiedziałam,ze moge na Was liczyc moje piękne ::-)))

      Usuń
    9. na nas mozesz zawsze liczyc
      na wqrf najlepszy sport
      albo seks
      albo i jedno i drugie :))))

      Usuń
    10. hmmm,skoro tak radzisz :-))))
      wypróbuję wobec tego :PPPPPP

      Usuń
    11. Rybeńko! Myślałam raczej o piciu a nie podcieraniu pupy;)
      A z seksem uwaga -tesz myslałam,ze najlepszy, teraz owoc lata między nogami - hłehłe;))

      Usuń
    12. Miska, i powiedz mi ze zalujesz :PPP

      Usuń
    13. Miśka - bo to miało być na dłuższą metę, sex to chwila i po wszystkim a owoc masz na całe życie :)))))

      Usuń
    14. boshe, to tu klub AA???

      Usuń
    15. Nie żałuję;))
      Viki - ja nie piję NIC 26 lat:)

      Usuń
    16. tos chiba troszku odwodniona....

      Usuń
    17. aha! to NIC dotyczyło procentów;))Chciałam napisac,że Sołtys tez NIC procentów, ale przypomniało mi siem, ze łon lubi GUAJAZYL!:)))(SYROP NA KASZEL NA SPIRYTUSIE)

      Usuń
    18. jak znam chuopa to dziwnie czensto jest zainfekowany :PPP

      Usuń
    19. Nawet nie;) Może się ...przepił?;)

      Usuń
    20. Miska ale NIC a NIC??
      nawet kropelki??

      Usuń
    21. w cukierkach, bombonierkach, cieście , lekach tak:))
      I tylko w takiej postaci;)

      Usuń
    22. mhmmm to trzeba tort zrobic :D:D:D

      Usuń
    23. albo ciasto ponczowe....
      ja zrezygnowalam zyciowo z cukru, wienc musze pic, skoro bombonierkie nie mogiem

      Usuń
    24. po co sie tuczyc ciastem
      arbuz ponczowy moze byc ?:D

      Usuń
    25. tesz o arbuzie pomyślałam :D samo zdrowie :)

      Usuń
    26. dlaczego ja nie znam numeru z arbuzem!!!!!!!!???????????????

      Usuń
    27. bierzesz arbuza, szczykawkę i wódkem- reszty sama siem domyśl ;)

      Usuń
    28. mionsz czeba posiekac
      wtedy szczykawka niepotrzebna
      no i siem musi przegryzc :)))))

      Usuń
    29. e, ja piłam takiego nafaszerowanego w całości:) tylko trza mieć dużą lodówkę

      Usuń
    30. ojej, jak to ogarnonc?
      muszem kiedys przetestowac, ze niby tylko owocki jemy?

      Usuń
    31. naponczowany arbuz.... świetnie wchodzi, świetnie ;) tylko trzeba uważać w czasie upałów - człowiek nie kontroluje ile wypił i łatwo się przewrócić :)

      Usuń
    32. ojej
      to jusz nie wiem
      probowac, czy nie probowac?

      Usuń
    33. probowac, probowac
      jak sie nie napije to sie nie przewroci.

      Usuń
    34. koniecznie próbuj, bo będziesz uboższa duchowo :)

      Usuń
  9. robiem kafe
    która chentna?
    troll

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja poproszem, jak nie zginę, to znaczy, żeś dobry Troll ;)

      Usuń
    2. Dosia, nie ma dobrych troli
      niech robi kafe
      to moze jej status zmienimy ;)

      Usuń
    3. styl tego anonima do kogoś podobny...
      niech pomyślem niech pomyślem :)
      chyba wiem :)

      Usuń
    4. czy widzicie, że milczem ;P

      Usuń
    5. Dosia... ale żyjesz??? wypiłaś tom kaffee i przeżyłaś???

      Usuń
    6. Ja też kawkę proszę :)

      Usuń
    7. proszem kafe
      troll

      Usuń
    8. bardzo tu przyjemnie jezd, chiba siem zadomowiem...:PPP
      troll

      Usuń
    9. Takiego trolla to nawet ja kcem;)
      pokocham jak swego;))

      Usuń
    10. Ty miśka to ta sama miśka, co u viki?
      :PPP
      troll

      Usuń
    11. No ba! Prawdziwa Miśka jezd tylko jedna ;)najprawdzifsza trollusiu:D

      Usuń
    12. no to jak kcesz, to pójdem do Ciem:)))
      troll

      Usuń
    13. nie pytaj! Miłe trolle mile widziane - ale może za chwile -teraz idę z Grześkiem na sanki -witać wiosnę!!:)

      Usuń
    14. wienc poczekam:)))
      troll

      Usuń
    15. długo mam czekać???
      no czekam i czekam!:)

      Usuń
  10. no to ja musiałam do łazienki. taka gwiazda, że nawet samolot zatrzymała!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie kcieli s tobom w kiblu stratowac?
      Moze bylo wtedy zle wywazenie ?:PPP

      mufilam, ze gfiazda i krolofa

      Usuń
    2. ostre :)))
      prawdziwa gwiazda :))))

      Usuń
    3. tam była KROPKA
      Musiałam do łazienki- bo się posikałam czytając posta..
      a Gwiazda to rybenka- dla niej odlot wstrzymują! Ja latam tylko po blogach

      Usuń
    4. :))))))))))))
      ja naprawdę myślałam,że to ty zatrzymałaś samolot:PPPP
      latanie po blogach dużo fajniejsze jest!!
      I mniej stresujonce

      Usuń
  11. no!
    zaczęła siem wiosna ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bociana zobaczyłaś???
      gaga

      Usuń
    2. a broń mnie panie...;-p

      Usuń
    3. a u mnie podium puuuuste, tylko wiatr gwiżdze :PPPPP

      Usuń
    4. nawet trolla nie ma :P

      Usuń
    5. viki, odwalilo ci s tymi postami dzisaj???????

      Usuń
  12. kobieto, takie ukryte zadatki na terrorystę masz i nic?!
    a do latania mnie ciągnie, ale na paralotni;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hm
      malo ukryte, nie?
      w wierze zadnom by mnie nie wpuscili raczej

      Usuń
    2. a mnie kusi, żeby skoczyć ze spadochronem.. albo z lotnią....nawet kolegę ma, co to organizuje, ale na razie odwagi jakoś brak

      Usuń
    3. u mnie jej nie znajdziesz :PPP

      Usuń
    4. ja mogę z Tobą skoczyć np na zakupy :P

      Usuń
    5. aLusiu, ja cię zachęcam!! skok ze spadochronem to jest coś wspaniałego!! polecam z całej duszy :))

      Usuń
    6. moj brat skakal chyba ze dwa razy, raz na bunge, ale mimo podobienstwa fizycznego tu sie w odwadze bardzo roznimy

      Usuń
    7. na bunge to już bym się chbya w ogóle nie zdecydowała - podobno straszne przeciążenia ortopedyczne, co czyni skok dość głupim :)ni mówiąc już o tych filmach, których się naoglądałam na temat źle dobranej długości liny....

      Usuń
    8. ostre - na zakupy to znacznie bardziej kusząca propozycja :) :)

      Usuń
    9. michalina- tak właśnie mi reklamowano :)

      Usuń
    10. ja leciałam balonem! ha!

      Usuń
    11. ja leciałam za ałtobusem!
      HA!

      Usuń
    12. michalina i ruda przechodzą do kolejnego etapu ;p

      Usuń
    13. a ja na leb na szyje!

      gaga :))))))))))

      Usuń
    14. i leciałam na młodego Redforda ;)

      Usuń
    15. Lucha
      to JA!!!
      lecialam na mlodego Redforda!!!

      Usuń
    16. co Wy smarkule możecie wiedzieć o młodym Redfordzie

      Usuń
    17. problem tylko w tym, ze un nie wiedzial i nie wie o nas NIC....

      Usuń
    18. ja mu wysłałam mejla!

      Usuń
    19. Lucha...
      hm
      przed wojna jeszcze nie internetu, jakby ci to wyjasnic...

      Usuń
    20. zacytować?

      "♥♥♥"
      :p

      Usuń
    21. tylko siem nie pobijcie.
      a kiedyś chodziły słuchy, że on za kobietami nie przepada.

      Usuń
    22. to chiba Chamberlein:PPP
      ale co tam, lepiej zeby Robert wolal nie dziewczyny, mniej by zal bylo

      Usuń
    23. uhhh
      czamberlajn tesz fajny:)

      Usuń
    24. że too :p

      tak naprawdę to nigdy siem nie kochałam w aktorach, młodom będąc idealistycznie podobał mi się Gary Grant i Gregory Peck, w zwionzku z czym nie trafił mi siem nikt nawet podobny :)

      Usuń
    25. w zwionzku to siem zafsze inszy trafia

      Usuń
    26. czasem i bez zwionzku

      Usuń
    27. bo bilans musi być na zero:)

      Usuń
    28. zwionski som niebezpieczne generalnie

      Usuń
    29. A mi się podobał Robert Mitchum :))

      Usuń
  13. Lucha, ja chyba przejdę od razu do trzeciego etapu, jako że ten skok ze spadochronem to był prezent-niespodzianka od koleżeństwa na moje..uwaga..podwójnie trzydzieste urodziny ;) ha!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. michalina!!
      wygrywasz!!
      uo matko!!

      Usuń
    2. 10,9,8,7,6,5,4,3,2,1
      jest!
      mamy zwyciężczynię przez nokałt! :D

      Usuń
    3. dorusia z viki piszom wiersz

      Usuń
    4. walkower daje też satysfakcję- w szkole zdobyłam 2 miejsce w badmingtona po odbyciu jednego meczu :D

      Usuń
    5. jak polonczom sily to jakom epopejem wykreujom!

      Usuń
    6. coś przegapiłam?
      pranie rozwieszałam.

      Usuń
  14. a ja się nie boję bo nie latam :).... albo boję się bo latam...nie! nie latam bo się nie boję.. kurde, jak ja to miałam napisać??? :( ...

    OdpowiedzUsuń
  15. Ostatnia;))
    Muszę przeczytać Twoje archiwum, ale ... przebrnęłam przez kilka notek i stwierdzam,że jednak wypadałoby iść spać - jutro ważny dzień;)
    Dobrej nocy;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miska, olej archiwum
      chwila sie liczy
      tu teraz i juz:))))

      Usuń
    2. no gdzież tam! Z archiwum można się wiele dowiedzieć;))

      Usuń
    3. kiedy ciekawsze som komenty:PP
      a to mogloby potrwac, to czytanie...

      Usuń