niedziela, 10 marca 2013

Kac Las Vegas

Po raz któryś oglądałam niedawno Kac Vegas, Hangover, jak kto woli i dwie historie mi się w związku z tym przypomniały.
Dziś pierwsza, jutro druga:))

Dwa lata temu pojechaliśmy z rodziną do Ameryki na wakacje. Nie będę opisywać podróży, nie jest to blog podróżniczy.
Ale m.in. byliśmy w Las Vegas.
Jakoś tak jest, że o sławnych ludziach i miejscach z reguły ma się jakieś wyobrażenie. I jak w tym przypadku - nijak się ma do rzeczywisctości.
Pierwszy szok przeżyłam wchodząc do hotelu. Z upalnego sierpniowego pustynnego dnia znalazłam się w miniaturze Nowego Yorku, przyćmione światła, przyjemny chłód i maszyny do gier- po horyzont!! Hałas, ruch, restauracje,  - jak w mieście.
W nocy, juz w prawdziwym Las Vegas,dzikie tłumy na ulicach, jeżdżące limuzyny, kolorowe światła.
Zupełnie nie mogłam uwierzyć że to prawdziwy świat.
A jak jeszcze rano idąc na śniadanie zobaczyłam ludzi  jak z zupełnie poważnymi minami i kasą zapewne, siedzieli przy stolikach pokerowych,( prawdopodobnie nie poszli jeszcze spać), to uświadomiłam sobie, jak niewiele wiem o tym świecie...

I przydarzyło mi się jeszcze coś, pierwszy raz w życiu.
Cienkie ściany hotelowe sprawiły, że byłam przymusowo usznym świadkiem namiętności moich sąsiadów. Te ściany były naprawdę cienkie, a tam się naprawdę działo:PPP
Jak ja się cieszyłam, że moje małe dziecko już zdążyło zasnąć!!!



154 komentarze:

  1. a niech siem ktoś sprobuje wepchnońć przede mnie....
    dzień dobry
    robiem kafe:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale Gaguś, ja tuż byłam i miejsce dla Ciebie czymałam ;P

      Usuń
    2. to ja przyczymie jutro dla Cię, oki?

      Usuń
    3. cza sobie pomagać:PP

      Usuń
    4. Dosia, Ty się tak tu krencisz, przymilasz, ale ja chcę to głośno i stanowczo powiedzieć, co by nie umkło w tych komciach
      byłam druga i niech siem ktoś sprobuje wepchnońć przed mnie ..
      :P

      Usuń
    5. Viki, widzę, że agresyfna jesteś na kacu ;P

      ale dla Cebie tesz czymałam miejsce,

      ja o Was dbam!

      Usuń
  2. Ty to masz rentgena rybcia wef oczach rybeńko:)
    bo ja mam dzisiaj Kac Las Uć :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie niewiele brakło, w ostatniej kwili nie wchłonęłam o jeden kiliszek za daleko:P

      Usuń
  3. gaguś cześć:)
    i rób mi coś mokrego do picia:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kefir, maślanka?
      co kcesz?

      Usuń
    2. może być:)
      i oranżada z bombelkami
      i warka cytrynowa
      i pepsi zes cytrynkom i lodem

      Usuń
    3. to ja sielepiej jeszcze położem ;)

      Usuń
    4. skup siem na wierszu:PPP

      Usuń
    5. Ty kadarkowy pijusie!:PPP

      Usuń
    6. a bo to takie suabe i suodkie i tak jakoś sama nie wiem jak ja to wypiuam :)

      Usuń
    7. moja ciocia, jak miała kaca-giganta, to zawsze mówiła, żeby ją dobić!:)
      viki! dobić Ciem?PPP

      Usuń
    8. To ja jedem pomodlić się za grzeszników, co to nieumiarkowania we f piciu nie majom:))))

      Usuń
    9. Idem s Tobom Rybeńko,
      w żniwo wielkie ;)

      Usuń
    10. A czeźwych robotników mało...

      Usuń
    11. ja wczoraj ani nie wstrząsałam ani nie mieszałam.. ino lodu wrzucałam i mam się nieźle

      Usuń
    12. Las Vegas - moje marzenie :) Może kiedyś :)
      A ja niepijąca z przymusu i nie pamiętam jak to jest być na kacu :) Współczuję jednakowoż bo widzę że się nico męczycie :)

      Usuń
    13. emusiu, ja tesz niepijonca i wiesz, jak ja siem umenczem s tymi urombanymi babamy?:PPP

      Usuń
    14. też mam chyba kaca wobec tego ale z niewyspania,to też może tak być,bo niestety wczoraj mogłam tylko myśleć o drinku czy winku:-(
      monż też nie pił co by mi nam raźniej było razem trzymać dyżur,żeby po dziecko po imprezie jechać:-))

      Usuń
    15. gaga, a co Ty śluby czystości składałaś ?

      a z nami- fakt, masz trzy światy :P

      Usuń
    16. pastyle nijak siem nie łonczom ze s piciem:(((

      Usuń
    17. aaaa

      o dobicie błagałam kilka razy, serio:))
      ale dzisiaj nic mi nie jest :)
      wypiłam wiaderko herbatki zes cytrynkom i luzik:)

      Usuń
    18. a Ty jusz po, czy przed?

      Usuń
    19. gaguś, ja Ci napisałam info u siebie

      Usuń
    20. info, gdzie znaleźć?
      dawno przeczytane!!!
      :DDD

      Usuń
    21. ale chamka ze mię!
      dzienki viki:)))

      Usuń
  4. Do sąsiada z 5 piętra- proszę w trakcie zatykać usta swej żonie, bo moja żona słyszy i też chce seksu. Sąsiad z parteru.
    Odpowiedź: w ramach rekompensaty, proszę przysłać do mnie swoją żonę.

    OdpowiedzUsuń
  5. w starym mieszkaniu też miałam problem z sąsiadką zza ściany. krzyczała niemiłosiernie, budziła nas w nocy. dziwne, bo krzyczała nawet wtedy, gdy monż wyjechał w delegacjem...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D :D :D

      widać miała przeżycia platoniczne

      Usuń
    2. latem panowie ocieplający blok też mieli sporo radości, bo przy otwartych oknach krzyk niosło...

      Usuń
    3. koszmarne sny miała, to i krzyczała:PPP

      Usuń
    4. Kurka wodna
      A fczoraj łotfarte okno mielim
      Ale somsiedzi stare i fcześnie spać chodzom....

      Usuń
    5. nie wiedzom, co stracili.

      Usuń
    6. Mam nadzieję że stracili:P

      Usuń
  6. Rybenko, skąd u Ciebie ten ciąg do wielkigo świata ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to nie ciąg- to rybeńka sama jest tym światem!

      Usuń
    2. To monż taki bardziej pociongający do świata jest, ja tylko usiłuję nadążyć :)))

      Usuń
    3. Kto to noedawno pieknego posta o menżu wysmażył?

      Usuń
    4. a to nie może być dużo fajnych menżuf?

      Usuń
    5. Ja miałam na myśli ściany, podobne jak w pewnym zajeździe na Mazurach...
      Wczorajszy wątek, dzisiejszy - to wielki świat....

      Usuń
  7. Kac Vegas kiedyś oglądałam, rozczulił mnie watek z tygrysem :))
    Do Las Vegas nie ciągnie mnie raczej, ale zawsze chciałam do Nowego Jorku...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, wątek z tygrysem był bardzo, bardzo zabawny, ja płakałam ze śmiechu:)

      Usuń
    2. Ja też kcem do Nowego Yorka!!!!!

      Usuń
  8. rybcia, widzisz, ze na blogach podobne notki sie pojawiają? ja napisałam w oparach wiadomo czego, a Ty zaraz o kacu ;)))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja myślałam że napisałam posta o seksie i hazardzie:)))

      Usuń
    2. a dzisiaj to co???
      :)) ja w nocy opary, Ty rano kac:)))

      Usuń
    3. a ja napisze o rosole..już bulgocze;)

      Usuń
    4. ja swój nawet już zjadałam i i przerobiłam na krupnik

      Usuń
    5. guodnam
      obiad jeszcze w piekarniku

      Usuń
    6. zjadłam też rosół na kolację;))

      Usuń
    7. Miska, jak ja kocham tfoj blog
      i tfoje o Grzesiu opowiesci

      Usuń
  9. a ja jadem do mojej syny na objat!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziewczyny, gaga zachwala syna;)
      że gotowac umie:))
      gaguś, a co bendzie na obiat??

      Usuń
    2. josołek!!!
      on umie wszystko!!!

      Usuń
    3. nie pytam o to, co jeszcze umie, Ty wariatko:))))))))0

      Usuń
    4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    5. wracam i od razu czuje sie ja k w domu:))

      gaga napisala, ze zaprasza jutro fszystkich na kafe rano

      Usuń
    6. o której? bo ja jutro muszem jechać daleko

      Usuń
    7. a co ty taka rozjezdzona?

      Usuń
    8. a ja myślałam, że na rosół do syny.

      Usuń
    9. rybcia, gaga NA PEWNO właśnie TO napisała ?:)))

      Usuń
    10. ostre, tylko nie bierz urlopu, pamientaj !!!

      Usuń
  10. ja niby turystycznie z wycieczkom byłam w kasynie w Monte Carlo, ale to przecież nie to samo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. odpuściłam, nigdy w życiu nic nie wygrałam.

      Usuń
    2. kcialam sie przyznac, ze raz wygralam 6 szampanuff
      napisac moze posta o tem?

      Usuń
    3. ale nudny bedzie
      chociaz to akurat nic niezwyklego :D:D:D:D

      Usuń
    4. a ja sobie myślę, że to ja strasznie nudzę, a u ciebie to zawsze wesoło i radośnie :) Ja nie czytałam jeszcze u ciebie nudnego posta więc pisz, pisz.... ku uciesze nas - mas czytających :)

      Usuń
    5. ha ah ha
      jutro bedzie nudno, ale bardzo chcialam cos uwiecznic
      kochana jestes Emko, ale Twoje posty maja sens, moje tylko czasami

      Usuń
    6. jaki sens ma ciągłe marudzenie? :)
      chyba tylko dla mnie - oczyszczam się ze złych nastrojów i porządkuję myśli :)
      a jutro NA PEWNO NIE BĘDZIE nudno, jestem o to dziwnie spokojna :)

      Usuń
    7. o co się zakładamy rybeńka ... wierszy pisac nie umiem :P

      Usuń
    8. no tak
      i jak to ocenic?
      Ranking?

      Usuń
    9. no właśnie .. jak to ocenić ?? nie mam pojęcia ... może jakaś punktacja ? :)

      Usuń
    10. ostre - masz zupełnom racjem, że Was wygrałam, ale to nie było tak zupełnie na chybił-trafił. trochem pomogłam losowi i zrobiłam rozeznanie w terenie. dopiero potem dałam głos.

      Usuń
    11. a tum jest zaintrygowanam, jak ty te badania terenowe prowadzilas ruda?

      Usuń
    12. rybeńko - a co z tymi wygranymi szampanami? ostał siem któryś?

      Usuń
    13. nudy, i to dawne, szkoda gadac
      szampany Ayala wygralam

      Usuń
    14. a biegałam w terenie, śmigałam miendzy blogami, postami.

      Usuń
    15. emko - jakie nudzenie? jakie marudzenie?
      ja tam lubiem ciem czytać.

      Usuń
    16. ruda, faktycznie odwalilas kawal dobrej roboty

      Usuń
    17. i to mnie dziwi :)
      muszę se tego mojego bloga kiedyś przeczytać. Wydaje mi się, że ja tam ciągle tylko marudzę, a to problem, a to kłopot, a to jakieś wątpliwości....

      Usuń
    18. emka- Ty jezdeś gupia!!!
      :DDD

      Usuń
    19. hm
      wlasnie sobie uswiadomilam, ze nie czytam swojego bloga.....

      Usuń
    20. gaga - q.r.f. WIEM :D

      Usuń
  11. mnie do Tam nie ciągnie,wręcz odwrotnie, mówię zdecydowane nie tej ciekawości co po tamtej stronie oceanu, bo oni mnie w sumie przerażaja. Europa jawi mi się bezpieczniej i ma to coś.
    tak się składa że trochę tej amerykanskiej mechanizacji mamy tutaj i to mi wystarcza.
    ale kaca mam jak z las vegas. za kare chiba :)

    OdpowiedzUsuń
  12. mój monż właśnie z nartuf wrócił. jednom z atrakcji hotelu był "rytualny masaż świecom". nie wiem, o co chodzi i siem nie dowiem, bo bał siem sprawdzić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no, jakbym byla facetem to tez bym sie nie odwazyla :PPPPPPP

      Usuń
    2. buahahahhahahahhahahhahaha

      Usuń
    3. jeszcze w dodatku rytualny... o jacieeee... też bym siem bała... nawet jako kobieta :D

      Usuń
    4. mówisz emka, że nie warto ryzykować?

      Usuń
    5. słowo "rytualne" mnie przeraża!!!!! :D

      Usuń
    6. jeszcze ze sfiecom!!!

      Usuń
    7. rytualne ze świecom - ja pierdziu ... masakra jakaś :D:D:D:

      Usuń
    8. jak pierwszy raz byłam w Egipcie, w pakiecie miałam masaż w spa, nie poszłam, bo stfierdziłam, że nie dam siem obcemu facetowi miziać. a dopiero po czasie dowiedziałam siem, że tam do takich rzeczy som kobiety. a masaż przepadł.

      Usuń
    9. ruda ... odbijesz se nastempnym razem :)

      Usuń
    10. że kobieta czy że nie skorzystałam?

      Usuń
    11. w sierpniu poprzedniego roku dostaliśmy w prezencie weekend w Gołębiewskim. Pojechaliśmy z ŻR z nastawieniem, że pójdziemy se na masaż. Jak zobaczyliśmy ceny masażu w Gołembiewskim to stwierdziliśmy, że masaż w jacuzii nam wystarczy (park wodny za darmo) :D

      Usuń
    12. pod prysznic tez mozna tanio

      Usuń
    13. ogólnie było super! weekend bez dzieci - pierwszy od 12 lat - po prostu odnowa biologiczna związku! :D

      Usuń
    14. podobają mi się takie weekendy

      Usuń
  13. ojej, dopiero teraz zauważyłam,że wiszę u Ciebie;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hm
      to jestes mocno, mocno, mocno opozniona
      mam nadzieje, ze f pracy lepiej sie prezentujesz

      Usuń
    2. MIśka odetnij siem.... ratujemy usta - usta ... uffff żywa !!!!

      Usuń
    3. a laszego ja nie wiszem i gdzie?

      Usuń
    4. gaga - jeśli kcesz zawisnońć, musisz bloga zaczonć pisać.

      Usuń
    5. gaga.. a fiesz jaka walka byłaby o podium u ciebie! wowwww

      Usuń
    6. Właśnie Gaga, ale by była walka!
      Ale pamiętaj coś mi rano obiecała, jak zapomniałaś, to popatrz na początek komentarzy :P

      Usuń
    7. gaga, mufisz i masz:PPP

      Usuń
    8. gaga by pierwsza walczyła o swoje podium!

      Usuń
    9. ja kcem wisieć bez bloga:)

      dosia, masz, jak w banku, no chyba, że lucha siem wepchnie:P

      Usuń
    10. no przecie wisi, nie widzi???????

      Usuń
    11. ruda, faktycznie, jak by ona sobie radzila ze sfym blogiem i mania kasowalnom????

      Usuń
    12. rybeńko!!!
      ło matko
      słów mi zbrakło...

      Usuń
    13. to dobrze, bo siem balam, ze sie skasujesz, jak cos napiszesz :PPP

      Usuń
    14. lucha siem nie wepchnie, bo w gdańsku sypie i przewiduje długą drogę do pracy i eskę na liście:|

      Usuń
    15. ale pienknie wiszem:PPP

      Usuń
    16. przeczytałam bloga całego, Kochanie Ty moje i dziękuję za ciepłe słowa omnie :p

      Usuń
    17. gaga... i podium całe zajente... jak zwykle nie zdonżyłam :/

      Usuń
    18. Kochanie Ty moje, to wszystko dla Ciebie:P

      Usuń
    19. A przepraszam! a ja czyje kochanie?
      znów jezdem odsunienta?
      I kto robi usta usta?
      A w pracy prezentujkem siem cudnie! chodzom słychy,że FLIRTUJEM!Ale o tym sza, Sołtys nie wie;)))

      Usuń
    20. a Ty sołtysowe kochanie!!!

      Usuń
    21. Sołtys chce mi zrobić usta usta!!!

      Usuń
    22. Miśka, nie daj się prosić! Pozwól sobie zrobić usta usta przez Sołtysa:)
      Romantycznej nocy

      Usuń
    23. On mnie szantażuje! Bo dziś jego święto i jutro też! Mogę się wykpić jednym prezentem, hehe
      nawet uśpił Grześka!

      Usuń
    24. poszłam spać, a Sołtys zabawiał Grzesia -mały budził się co pół godziny;))

      Usuń
    25. to cale szczescie, ze ty moglas spac!!

      moje dzieci dlugo nie przesypialy nocy
      Antek -3,5 roku......

      Usuń