niedziela, 20 stycznia 2013

Ciągle o Babci

Dziadek umarł jak miałam 4 lata, prawie go nie pamietam, jakieś drobne wspomnienia mi się tłuką. Rodzina go mało wspominała, oczywiście wietrzę w tym jakaś tajemnię rodzinną. Pamiętam tylko jedną historię o dziadku, babcia opowiadała, że jak na polu złapała ich burza, to chował się w innym stogu siana, bo mówił, że babacia ma pecha i jak z nią się schowa to go piorun szczeli!
Ale to dziadek miał pecha i krótko żył.
Babcia umarła mając 82 lata, tuż po swoich urodzinach, na które zjechało sie z póltora tuzina osób z rodziny. Babcia była w dobrej formie, jadła i nawet kieliszeczek wódeczki popełniła.
Jak odjeżdżałam to mi powiedziała tak : " Kochana, my się już żywe nie obaczym. Ale ja cię zwalniam, ty na mój pogrzeb nie przyjeżdżaj."
Nie wzięłam tego poważnie, ani trochę.
2 tygodnie póżniej Babcia się przewróciła, a kilka dni potem umarła. Był środek lata, pogrzeb musiał się odbyć natyczmiast , ja mieszkałam bardzo daleko i fizycznie nie zdążyłabym. Mimo, że Babcia na pewno do mnie o to żalu nie ma, bardzo, bardzo żałuję,że nie przyjechałam....

72 komentarze:

  1. Dzień dobry:-)
    Moja Babcia zmarła w wieku 83 lat.
    U mnie było odwrotnie,na pogrzebie byłam ale nie zdążyłam się z Babcią zobaczyć ,pożegnać,bardzo żałuję.....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a no widzisz
      moze jest juz tak w nasze zycie wpisane, ze jak ktos bliski odchodzi, to zawsze czegos zalujemy?
      Dzien dobry
      Ale u nas sypie
      NIE DO WIARY to belgia przeciez!!

      Usuń
  2. u mnie nie sypie,zapowiadali duże mrozy ogólnie w Polsce ale na południu gdzie mieszkam jest znośnie -2 tylko;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to jest z minus 5, jak na B bardzo zimno, w dodatku ten snieg, a odsniezarek maja malo, lotnisko pewnie prawie nieczynne
      pogoda kominkowa...
      tylko kominka brak :P

      Usuń
    2. Margo my koty z południa :)

      Usuń
  3. Babcie często są fascynujące. Moja ma skończone 95 lat, dobrze się ma. A jej niedoszłego męża, czyli mojego dziadka nie widziałam w ogóle, i mój tata też go nie widział. Zaginął na froncie wschodnim.
    Informacje o nim siłą musiałam wyciągać...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie Rybcia mnie natchnęła, żeby zrobić coś, co dawno chodzi po głowie. Drzewo genealogiczne. O niektórych członkach rodziny też musiałam informacje siłą wyciągać. Bo któryś tam wujek za żoną z siekierką latał :D i był wyklęty przez Babcię :) o czym się dowiedziałam od dużo starszej kuzynki, której ojciec nie zrobił kariery w wojsku, bo jego brat był w AK

      Usuń
    2. no ja mysle, ze ten moj dziadek to tez pare razy sie z siekierka po chalupie przelecial :P

      Usuń
  4. Ja właśnie po obiadku zasiadłam z kawką witam wszystkie miłe Panie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja czekam na obiadek,potem kawkę wypijemy w gościach:-))
      Gdusia,słodka kicia!!!

      Usuń
    2. po obiadku????????? mi sie miecho jeszcze nie rozmroziło!

      Usuń
    3. Margo to kicia domowa dokładnie mojej córki prezent imieninowy :)
      Co do obiadku to ugotowałam na dwa dni - no nie tak jak w tym kawale tylko naprawdę :)

      Usuń
  5. Kurka - co w tym jest, ze śmierć sie czuje..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostre,no co Ty :-(
      chociaż ponoć to prawda.....

      Usuń
    2. moze nie ma w tym nic zlego?

      Usuń
    3. tak słyszałam..
      ja póki co życie czuję

      Usuń
    4. ja też zycie czujem
      zwłaszcza, jak jeżdżę transportem publicznym:)

      Usuń
    5. no to dobrze,że życie czujecie!!
      im intensywniej,tym zdrowiej Gaga:-)))

      Usuń
    6. no ja dzis obejrzalam W ciemnosci Holland i naprawde wiem, jakie mam piekne zycie

      Usuń
    7. nie oglądam takich filmów
      wolę horrory, bo wtedy zawsze mogę sobie wytłumczyć, ze to fikcja

      Usuń
    8. ja tez malo, naprzyklad ten wloski Zycie jest piekne byl dla mnie absolutnie nie do przelkniecia
      ale Wieckiewicz nawet jakby gral latarnie to bym chciala obejrzec ten film

      Usuń
    9. W ciemności nie oglądałam, bo siem bojem, ale pewnie warto?
      Tera se obejrzałam "Niezwykły dzień Pettigrew". I takie o lekkie, miłe, z angielskim akcentem i do tego nie głupawe lubiem!

      A Babcię to Ty miałaś cudną!

      Usuń
    10. no, cudna byla, naprawde!
      a filmu nie znam, zapamietam
      kocham kino

      Usuń
    11. Zapamiętaj, gdyż zabawny.
      Kocham kino to mi się z Torbicką kojarzy.
      A o babci dawaj jeszcze jakieś opowieści :P

      Usuń
    12. beda beda
      jutro raczej o mnie w kontekscie dnia babci
      ale potem zrobie przerwe, bo moze byc przesyt

      Usuń
    13. A no.
      A Ty jeszcze wisisz o torebkach. Ja pamiętam :P

      Usuń
    14. bardzo dobrze pamietam, ale to musi byc odpowiedni kontekst, odpowiedni kontekst bedzie kolo 1go lutego ;)

      Usuń
    15. Nonsensopedia mówi, że 1 lutego jest Rocznica zniesienia niewolnictwa na Mauritiusie.

      Usuń
    16. uu, to dawno
      zadna Babcia nie pamieta

      Usuń
    17. a 1 lutego to nie wyprowadza siem Młody Gagi? więc temat toreb, torebek, plecaków - jak najbardziej aktualny będzie.

      Usuń
  6. czuję też, ze jakoś późno jest..mhm..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niemożliwe nie tylko nie poniedziałek :(

      Usuń
    2. no, ale po poniedzialku jest juz wtorek, od ktorego za2 dni zaczyna sie weekend

      Usuń
    3. hej kolęda kolęda...

      Usuń
    4. hej kolenda deska
      zabił maciek pieska
      a maćkowa śfinke
      wsadziła jom pod pierzynkem

      Usuń
    5. czyzby sie szykowal kolejny wieczor poetycki?

      Usuń
    6. ja przy garach...niedziela!
      zaraz będę piec pierniczki- o ja pierniczę- zachciało mi się:D

      Usuń
    7. Ufff
      Jak dobre, że mnie się nie zachciało

      Usuń
    8. ostre
      miencho byś upiekła...:)

      Usuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. widzisz rybeńko
      każdemu siem to zdarza..
      a tylko mię ukarałaś:(

      Usuń
    2. bo ty nie przestrzegasz zasad
      raz dziennie mowie!

      Usuń
    3. no a ja zrozumiała, że raz dziennie na jednym blogu....

      Usuń
    4. akurat
      ty malo spisz, ty yntelygentna jestes

      Usuń
    5. chodzisz za mnom po blogach i mię śledzisz???

      Usuń
    6. ja nie jentelegentna, ja tylko sowa

      Usuń
    7. sowa...
      kiedys myslano ze mondre som

      Usuń
    8. a lucha nabroiła i uciekła.

      Usuń
    9. w podstawówce na historii przygotowalismy mini przedstawienie
      o bogach greckich i rzymskich.
      ja byłam Atenom, ktora wyskoczyła z glowy Zeusa...
      ona to dopiero była mondra

      Usuń
    10. teraz jusz nie wiem..

      Usuń
    11. ta cała mitologia to pornografiom tronci. kazirodztwo, rozwiązłość, sodomia i gomoria.

      Usuń
    12. ale to ciekawe, ze kobiety wyskakuja a to z glowy, a to z zebra meskiego....

      Usuń
    13. i to jest bardzo sluszna interpretacja!

      Usuń
    14. hmm, ciekawa interpretacja.

      Usuń
    15. Rybenka, weszłaś mnię w słowo.

      Usuń
    16. manuela powiedziała, że Panu Bogu nie udal siem menszczyzna
      i dlatego stforzył kobiete

      Usuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń