Ja też, czyli skorzystałam z okazji i powsadzałam balkonowe kwiatki, jeszcze kilka by się przydało.
A ku rozrywce anegdotka z telewizji. Ja wiem, że poziom telewizji typu śniadaniowa to nie jest poziom do którego warto się zmuszać ale nie będę rżnąć tuza intelektu oraz niehipokrytycznie przyznam, że czasem do kawy sobie coś włączę. I ostatnio pewna historia mnie urzekła. Otóż pewna bardzo atrakcyjna dziewczyna ( medyk estetyczny za tę urodę kupił sobie pewnie porszaka) zwierzała się ze smutkiem, że nie może sobie znaleźć odpowiedniego partnera a całe życie marzyła o tym, żeby mieć męża i syna i nawet w celu ubrania się w specjalną suknię ślubną wszczepiła suknię implanty do pupy.
Nie nie, to nie koniec.
Następnie, wspierana przez babcię oznajmiła, że to, że nie może ułożyć sobie życia osobistego to na 99% efekt uroku, który ktoś na nią rzucił! I już były czynione próby odczyniania. W tym celu dokładnie przez 7 minut trzeba parzyć diabelskie zioło a następnie przez 15 minut, co do sekundy! należy się w tym wywarze zanurzyć. Tak pani uczyniła. (Woda była zmętniała co było dowodem na urok. )
Póki co urok trzyma się dobrze.
Ja prdl.
Dzień dobry :)
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
Bez komentarza....
OdpowiedzUsuńNo cóż
Usuńno i co tu pisać?
OdpowiedzUsuńmoże tylko naiwnie zapytam: która to była śniadaniówka? polska czy lux czy francuska czy ...;-)))))))))))))))))
Polska 😁
Usuńnoż wiedziałam :-DD
UsuńNie wyciągaj pochopnych wniosków!
UsuńKiedyś kobieta z lux została oszukana w tej sposób, że oszuści kazali jej nie odkładać słuchawki bo ona miała wyciągać duchy z domu!
Telefon stacjonarny
obuchacha
UsuńRybeńko ale głupota i ograniczenia nie mają konkretnego obywatelstwa, ani granic ni kordonów ;-)
jak widać.
Oczywiście że nie!
UsuńOd 3 dekad się o tym przekonuję na codzień
O matko, nie dziwmy się więc, że egzorcyzmy salcesonem czyni kto inny...
OdpowiedzUsuńTak, egzorcyzm salcesonem to pikuś!
UsuńI dziwicie się, że ludzie głosują niewiadomonaco? Zauroczeni są.
OdpowiedzUsuńGdyby wszyscy zanurzyli się w wywarze przeciw urokom, to może by zmądrzeli, a tak... Jest jak jest.
Majówkowo posadziłam zagon truskawek. Skosiłam ładnych parę metrów kwadratowych trawy. Posiałam bób. Czeka mnie sianie grochu, sadzenie porów selerów kapusty i sianie różnych ziarenek na późną rozsadę. No i plewienie, ale plewienie zawsze i bez końca.
Nie wiem dlaczego, ale wyobraziłam sobie Ciebie z kosą koszącą tę trawę 🫣
UsuńChciałabym umieć kosić kosą. Ale to nie ja, to sąsiad. On umie. I jak ostrzy kosę zanim zacznie pracę, to ten dźwięk się niesie do nas, bardzo ładny i niepowtarzalny, nie do pomylenia z niczym innym.
Usuńmój Tata u nas kosił, tam gdzie skrzydlate mają wybieg...
Usuńech
tak mi brakuje, że już nie jest co weekend na wsi...
Ja nie mogę wytrzymać tego dźwięku, metal o metal, brrrr!
Usuń:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie spaliłam garnek. Na śmierć....
OdpowiedzUsuńAle to nie przeze mnie mam nadzieję!
UsuńA lekarza już masz?
Już wiem
UsuńDziękuję Rybko
Usuńtelewizje nie wstydzą się promować kryminalistów i bandytów to z ciemnotą i zabobonem też nie mają problemu
OdpowiedzUsuńDudki najważniejsze
UsuńNajpierw sie placi, zeby miec ten urok zwany czarem a potem sie czaruje i odprawia uroki. Co nastepnie? Odczynienie uroku na uroku i czar pryska. Metna woda zostaje i maci w glowach innym.
OdpowiedzUsuńŁadne:))
Usuńnie wiem, czy się śmiać, bo ileż takich pokrzywdzonych przez się samych również zdrowotnie, którzy wierzą w gusła i inne mikstury...
OdpowiedzUsuńTak....
UsuńI też takie myślenie, że wywar załatwi za ciebie wszystkie twoje problemy...
Wywar i suplementy..
UsuńKoniecznie
UsuńI mocz!
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńDużo ludzi w majufkę wsadza kwiatki 😄
OdpowiedzUsuńNiestety uroki i inne zabobony cały czas mają się dobrze. Prawie siedem lat temu jak urodziłam Olka, leżałam w sali poporodowej z dziewczyną z 10 lat ode mnie młodszą, która urodziła drugie dziecko. Po porodzie od razu brzuch mi ,,znikł" i zażartowałam, że wreszcie będę mogła umyć piekarnik nie narażając się na poparzenie brzucha (mniej więcej na takiej wysokości mam piekarnik i kilka dni przed porodem w szale sprzątania wsadziłam brzuch do piekarnika myjąc go 🤪). A ona mówiąc poważnym tonem, poradziła mi żebym dokładnie obejrzała Olka czy nie ma w tym miejscu w którym ,,się oparzyłam" znamienia....
O mamo!!!
UsuńOglądam telewizję śniadaniową, tę właśnie. Na początku oglądałam, żeby zapewnić sobie złudzenie jakiejś obecności, potem się przyzwyczaiłam. Często dyskutujemy z córką właśnie na temat poziomu tego programu. Córka mówi: A czego ty oczekujesz po telewizji śniadaniowej? A ja na to, że jednak mogliby trzymać jakiś poziom, bo oni to tak na zasadzie, że panu bogu świeczkę, a diabłu ogarek". Zdarzają się ciekawe i fajne kawałki, ale i takie, że ręce i nogi opadają, jak w tym przypadku. Nie mogłam wyjść ze zdumienia, że poważnie traktuje się takie bzdety.
OdpowiedzUsuńBardzo się z Tobą zgadzam w ocenie tego programu. Bo rzeczywiście czasem widzę wręcz perełki, ciekawych ludzi. Ciekawe historie.
UsuńA jak w tym przypadku aż mnie zęby bolą z zażenowania...
Dobrze, że nie widziałam tego programu! Oglądanie takich cudaków zawsze wprawia mnie najpierw w zażenowanie, potem w zdumienie, że kogoś takiego pokazuje się publicznie i jeszcze pozwala mu się zabrać głos.🙈
OdpowiedzUsuń