piątek, 1 marca 2013

Dziś jadę

do Londynu. Fakt, daleko nie mam, ale....

A było to tak.
Syn pierworodny dwa lata temu zdał maturę i po pewnych perypetiach dostał się na prestiżową uczelnię londyńską. Wyjeżdżał ostatniego dnia września, uśmiechnięty od ucha do ucha, szcześliwy, że zaczyna swoje samodzielne prawie życie, z wielkim oczekiwaniami, marzeniami, jak każdy w jego sytuacji. Mnie serce rosło jak na niego patrzyłam, czułam, że sobie poradzi, że nie zginie w oparach alkoholu ani innych gorszych. Najbardziej przeżywał młodszy brat, stał w piżamce i płakał, po odjezdzie poszedł do łożka Piotrka, rzucił się na nie i szlochał. Trudno było nie płakać razem z nim.
Ale szybko sie ogarnęlismy.

Kilka dni pózniej poszłam do lekarki z czymś co w cycku zauważyłam, dalszy ciąg znany.
Nie udało mi się syna w ciągu pierwszego roku w Lądku nawiedzić.

Jadę dzisiaj.
Cieszę się jak dziecko.



52 komentarze:

  1. cieszę się razem z Tobą:DDD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzień dobry
      też się cieszę:)

      jak siem czujez Gaguniu?

      Usuń
    2. ja pierdziu, znów się nie przebrałam :D

      no to pozamiatam

      Usuń
    3. bijem siem s temperaturom:)

      Usuń
    4. Gaga, zdrowfiej,
      Lucha, widzę, że po wczorajszej imprezie padłaś ;)

      Dobrego dnia!

      Usuń
    5. dosia-dzienks
      kurujem siem, ale chiba muszem szczelić se setke s pieprzem:P

      Usuń
    6. czli brzunio boli??
      to bez pieprzowki nie wyjdziesz s tego

      Usuń
    7. nieeeeeeeee
      to jezd lekarstfo moich pracowych kolezanek na wysokom temperaturem przy przeziembieniu

      Usuń
    8. juz lubiem te tfoje kolezanki pracowe :P:P:P

      Usuń
    9. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    10. moze od razu cztery ;)

      Usuń
    11. rybcia!!!!!!!!!!!!

      Usuń
    12. oj, bo nie wiem, dlaczego smieszne komenty mnie kasujesz i tylko ja siem smac mogie

      Usuń
    13. jakas maligna, cy cuś?

      Usuń
    14. cos w tym klimacie :P

      Usuń
    15. jakim Ty jesteś dobrym ludziem
      ♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥

      Usuń
    16. dziesiec sercuf dostalam??????????

      Usuń
  2. dzień dobry!
    rozumiem Twoja radośc Rybciu:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czy u Was też nie działa blog Eksmisja Sublokatora? Wchodzę a tam jakieś SCM Musi Player.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie tez nie dziala

      Usuń
    2. Maja Markiewicz kłamała, nigdy nie była chora na raka. Przeczytajcie sami:
      http://eksmisja-sublokatora.blogspot.com/

      Usuń
  4. Baw się dobrze w tym Lądku :)
    Poproś Synka, żeby Cię po nim oprowadził - szlakiem studentó

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Majka kłamała. Przeczytajcie sami:
      http://eksmisja-sublokatora.blogspot.com/

      Usuń
  5. rybenka baw siem dobrze :)
    a w poniedziałek oczywiście relacje poprosimy, jak toi w tym wielkim świecie wyglonda :D
    Miłego dzionka :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Rybeńka, ja do swojego syna lecę za dwa tygodnie. Szkoda,że nie zgrałyśmy terminów, mogłybyśmy spotkać się gdzieś w Soho :) Baw się dobrze! i kup sobie nową torebeńkę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajnie masz!
    Sentyment czuje i choc tez mam niedaleko nie bylam dawno
    chyba mi poddalas pomysla:)
    to jest miasto dla mlodych i duzo oferuje
    na starosc wolalam cicha dziure. DDMP

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja tez dziurawa jestem :))

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    3. Lamia, a Ty nadal na rurce ??:)))
      ale spoko, jak kcesz wieczorem znów wystawię przenośną rureczkę dla Cię :)

      Usuń
  8. Rybciu udanego Lądkowania!
    Czekam na opowieści :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale fajnie. Jedz, szczęśliwej podróży. Światowa ta twoja rodzina, nie ma co :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niby tak, ale każdego z nas gna do P, za tydzień moje starszaki pędzą do P na weekend

      Usuń
  10. Baw się rybciu dobrze:****

    OdpowiedzUsuń
  11. Rozumiem Cię dobrze.
    Przyjemnej podróży i pobytu :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Szerokiej drogi Kochana ! baw się dobrze ♥

    OdpowiedzUsuń
  13. Dziekuje wszystkim za mile slowa

    I nie zostawiam was bez postow, oczywiscie :))

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudownie Rybeńko- to znaczy, że forma dobra i ochota do życia jest.
    Szerokiej drogi. Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  15. super :) miłej wycieczki :P

    OdpowiedzUsuń
  16. udanego wyjazdu. pozduf królowom.

    OdpowiedzUsuń
  17. to się natęskniłaś, kobieto.. dobrze, że jedziesz, co się ma młody odzwyczajać. a i posprzątać pewnie musiał ;)

    OdpowiedzUsuń