niedziela, 27 stycznia 2013

ze zrozumieniem

Ten post wymaga czytania ze zrozumieniem.

Jestem przeciwna legalizacji instytucji  związków  partnerskich..
Ale jestem za ligalizacją związków homoseksualnych - uważam że  osoby, które nie mogą zawrzeć małżeństwa powinny absolutnie mieć prawo do takiego konkubinatu czy jak tam to się może nazywać. I to dla mnie jest bezdyskusyjne.

Ale kurna, nie rozumiem, jak to jest. Bo rozumiem, że ktoś chce żyć w wolnym związku, proszę bardzo, w ogóle nie mam z tym problemu. Deklarują, że żaden papierek im do tego nie jest potrzebny. I nagle domagają się papierka związku partnerskiego? Przecież to też jest jakaś deklaracja.
A chcą mieć ten papierek od konkubinatu, żeby : móc się wspólnie podatkowo rozliczać, dziedziczyć, odwiedzać w szpitalu, wybierać nagrobki. Czyli dokładnie tak, jak jest po ślubie.
Czy ja czegoś nie rozumiem?
Czy chodzi tylko o to, żeby rozwód był łatwiejszy?

Uważam, że należy być konsekwentnym, albo chce się wolnego związku, albo nie.

103 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Gratuluje
      Szkoda że nie wiem komu :))

      Usuń
    2. a ja żem myślała, że to gaga, tylko nie chciała tracic czasu na podpis i ciuszki.

      Usuń
    3. ruda, to nie poznałaś mię po charakterze pisma ???
      no wiesz ..

      :))))

      Usuń
    4. okularuf nie włożyłam. ale teraz to juz widzem.

      Usuń
    5. Moje pierwsze skojarzenie też było że to gaga :))

      Usuń
    6. dziś jezdem w domowych ciuchach przeca

      Usuń
    7. Dlatego siem zoriontowała :))

      Usuń
    8. Pierwszy anonim- Gosiaczek-Zgorzelec:)

      Usuń
    9. gosiaczek - za późno!
      zostałaś zdetronizowana :P

      Usuń
    10. Gosiaczek, witamy, do smiechu zapraszamy :)))

      Usuń
  2. ja mogiem miec dziś problemy z czytaniem ze zrozumieniem. próbowałam wczoraj zrozumieć subtelny żart filmu "Ryś" i chyba za dużo wina poszło. o jakiejś 22:30 odjechałam, ale nie to że pod stół, jak tu ktoś sugerował.

    OdpowiedzUsuń
  3. a ja jestem despotka:
    nie popieram ani jednego związku, ani drugiego i nie zgadzam się z ich formalizacją!

    ale szanuję każdego człowieka, niezależnie od związku, w którym trwa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czecia- bo anonim nie podpisał siem !!!

      rybeńko, mam sfoje zdanie i siem z nim zgadzam - jak powiedział klasyk
      :)))

      Usuń
    2. Gaga, pienkne, od dziś będę goużywać codziennie :))

      Usuń
    3. Boszsz, zapomniałam
      DZIEŃ DOBRY

      Usuń
    4. ja wczoraj wcześnie spać poszłam, IQ u mnie niskie, więc jestem usprawiedliwiona. tez siem nie przywitałam. witam!

      Usuń
    5. Ty siem wczoraj upoiłaś !!!!

      Usuń
    6. Ruda, nie byłaś sama
      Ja też w upojeniu zaległam obniżać IQ

      Usuń
    7. rybeńko, a ja czekam, no wiesz..., na ładnom nagrodem :)
      czy przypomnieć Ci okoliczności, czy coś pamientasz ? :P

      Usuń
    8. to ja dla ciebie wkladam te pienknom torebkie w ksztalcie prezentu :))
      oferta wazna do pierwszego usuniecia :P

      Usuń
    9. ale co ja z tego mam ???!!!
      :P

      Usuń
    10. pienkne widoki!
      paczysz i smiejesz siem od uszka do uszka

      Usuń
    11. dzienkujem:P
      ale upubliczniłaś jom i zrobiła siem nagroda dla wszystkich,
      a miała być tylko dla mię
      buuuuuuuuuuu
      :P

      Usuń
    12. ale wszystkie wiedzom, ze dla ciebiem siem tak wystroila!

      Usuń
    13. gaga - ale ty marudzisz! malkontentka!
      jak nik kcesz to ja poproszem o te pienknom torebkie.

      Usuń
    14. ruda !
      jakie poproszem ?
      rybcia nie rozdaje, jeno pokazuje

      Usuń
    15. udostepniem zwiedzajoncym

      Usuń
    16. buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu

      Usuń
    17. gaga, sfienta niedziela jest, nie bucz
      przecie cie kocham!

      Usuń
    18. naprawdem ?
      chlip (końcówka buczenia:P)

      Usuń
    19. jak nie jak tak
      Pismo kaze kochac blizniego swego

      Usuń
    20. każe???
      to bardzo dzienkujem :P

      Usuń
    21. kaze
      bo jak nie to karze :P

      Usuń
    22. a ja nie kcem z przymusu!

      Usuń
    23. oj tam oj tam
      leciutki prezymusik to nawet rajcujoncy moze byc :))))

      Usuń
    24. ja to lubiem drapanie po plecach
      mmmm

      Usuń
    25. to chodz, poskrobiem cie troszku

      Usuń
    26. dziewczyny, to może umówicie siem na osobności. bo tak przy wszystkich o preferencjach...

      Usuń
    27. my jestesmy porzondne, nie mamy nic do ukrycia!

      Usuń
    28. ruda, a czego mam siem wstydzić
      kazden jeden wie o moim zwionzku z luchom

      Usuń
    29. ale ja mówiem o tych innych preferencjach. ja lubiem masaż, a ja drapanie po plecach - aż siem bałam, co bendzie dalej.

      Usuń
    30. ciekawe, dlaczego sie balas....

      Usuń
    31. bo ja porzondna jestem. nie przywykłam o takich rzeczach czytać.

      Usuń
    32. ja jeszcze bardzo lubiem przytulanie
      rybeńka tesz lubi
      i my siem do siebie czasami przytulamy, co nie, rybeńka :P

      Usuń
    33. no jezeli chodzi o tulenie to ja wrecz zachlanna jestem

      Usuń
  4. ludzie sobie po prostu chcom uciec od odpowiedzialnosci-coś ci siem nie spodoba, to bierzesz tyłek w troki i już cie nie ma, bez korowodów z adwokatem, sądami, procesami...
    ludziska wygodne siem porobiły- przywileje- tak, odpowiedzialnosć- nie!
    całujem porannie i niedzielnie :):);)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzien dobry
      u mnie leje i wieje
      ale gemba mi sie smieje!
      bo dlaczego nie?

      Usuń
  5. puk, puk, można?
    jak zawsze przechodze to zerkam, ale dziś slad rybenka musze zostawic, bo siem ostatnio na ten temat sama zastanawialam, a Ty to tak ladnie zwerbalizowas.
    no to ja chcialam powiedziec że siem z Tobom zgadzam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. witam witam
      bardzo mnie milo jest
      ze slady zostawia i mysli jak ja :))
      lubie byc zrozumiala
      ale robiem sie zarozumiala wtedy chyba troche :))

      Usuń
    2. nie zauwazylam.
      i tak sobie tez myslalam, ze jak czlowiek slub bierze to i dobrodziejstwo inwentarza,
      a jak ceregieli ze slubem nie chce - to i tego ryzyka dobrodziejstwa nie ponosi.
      mozna tez swiadka z lapanki do usc zaciongnonc i tam ten zwiazek partnerski se zarejestrowac, a slowo slub nie uzywac i gotowe nic nie zmieniac w nazwiskach i nikomu nic nie mowic.
      inna rzecz ze sie tfu sejm do tych drugich nie chce przekonac.

      Usuń
    3. to właśnie o dokładnie tak myślę
      a te drugie, kurczę , sporo fajnych ludzi poznałam, i tak sobie myślę, że nie mnie oceniać, nie mnie pokazywać im jak mają żyć. I chyba mają prawo do godnego życia, wspólnego. Myślę że tu właśnie o godność chodzi w dużej mierze

      Usuń
    4. mnie też przykro, że jedni w ogóle opcji nie mają.
      a decydują za nich inni wolom narodu, a to nie moja wola jest.
      też znam takie pary, a uwierz mi w Polsce, Ojczyznie mojej, nie tylko takie kłody pod nogi, szczegolnie w mniejszych skupiskach.

      Usuń
    5. i to mnie wk.
      nie umiem zrozumieć takiego wąskiego myślenia
      takiego zwyczajnego braku miłości bliżniego
      czy może być zwyczajny brak miłości, tego właściwie nie wiem

      Usuń
    6. ja bym na milosc blizniego w tych kregach nie liczyła.
      ja5k zobaczylam kolor twarzy pewnej p.prof ktorej o malo żyła w mozgu nie penkla z tego sprzeciwu, to nie wiem, czy ona milosci kiedys zaznala.
      Ci najbardziej porzondni nawiecej na sumieniu mają.

      Usuń
    7. taaak
      wiesz, ja juz dawno sobie uswiafdomilam, ze nie zmienie swiata
      ale mogę siebie zmieniać na lepsze
      dbać o swoje postępowanie,
      to jedyna droga do czynienia świata lepszym

      Usuń
    8. rybenko - na prezydenta!
      taki potencjał nie może sie zmarnować.
      jak to jest, że mondrzy ludzie nie kojarza sie z sejmem, a tylko jakies pozal sie Boze agenty Tomki mają u ludzi poparcie. to tak jak na konkursy pieknosci zadne pieknosci nie chodzom ino po ulicach je widać. temat rzeka, a glowa boli od walenia w mur.

      Usuń
    9. bo polityka nie wymaga mądrości, tylko instynktu p[olitycznego, a modelka nie musi być piękna, musi być fotogeniczna

      Usuń
    10. Rybeńko napisałaś:

      wiesz, ja juz dawno sobie uswiafdomilam, ze nie zmienie swiata
      ale mogę siebie zmieniać na lepsze
      dbać o swoje postępowanie,
      to jedyna droga do czynienia świata lepszym

      jak ja się z Tobą zgadzam. oj jak bardzo.
      zastanawiam się, czy te wszystkie osoby, które tak bardzo chętnie innym mówią jak żyć, przed snem własne sumienie badają, siebie monitorują...jak wrzucają innym od braku moralności, sodomii itd to czy baczą na własne życie wieczne....
      Gdyby każdy z nas, najpierw nad sobą płakał, o czystość własnego sumienia sięmartwił, własne niedociągnięcia i słabości badał - jakże bardziej kochalibyśmy się.
      Tymczasem mam wrażenie, że miłosierdza nam brakuje i dla siebie i dla innych, zamiast wyrozumiałości, okrucieństwem się przez łeb dzielimy.
      Tak mnie to boli, że nawet sobie nie wyobrażasz.

      Usuń
    11. wiem co czujesz
      bo to naprawde tak jest, ze trzeba najpierw posprzatac w swoim ogrodku a potem posadzic piekne kwiaty. Sasiad zobaczy, pozazdrosci i zrobi to samo

      Usuń
  6. A mój mózg dziś odpoczywa i pewnie dlatego nie rozumiem, w czym mogą komuś przeszkadzać CUDZE związki partnerskie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie wlasciwie tez nie przeszkadzaja
      ale nie rozumiem o co chodzi
      chca miec zwiazek zalegalizowany czy nie?

      Usuń
    2. właśnie.
      jak chcą- to mają tą możliwość. Oczywiście poza parami, które faktycznie tej możliwości nie mają..
      Może wystarczy zmienić formułę przysięgi świeckiej?

      Usuń
  7. Ukradłaś mi posta! Prawie...
    też jestem przeciwna tworzeniu zbędnych tworów, albo się jest albo się nie jest. I uważam, ze każdy ma prawo do związku, więc niech wszystko się nazywa tak samo, a to w jakiej formie się to zawrze.. to już zależy od zainteresowanych czy będzie to wesele z pompą czy podpisanie świstka w przerwie na zakupy. przywileje i obowiązki takie same dla każdego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nic nie ukradla, napisz, bo to wazny temat jest i wiele osób musi myśleć na ten temat

      Usuń
  8. ja chyba dziś jak Ania.. pieńćdzieńssionta

    OdpowiedzUsuń
  9. A dzień dobry:)
    Albo nawet dobry wieczór - i tez tak myślę:)Albo rybki, albo akwarium;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej Miśka
      Fajnie że jesteś
      Wiadomom notkę spłodzę we wtorek
      Tak sobie tylko myślę
      Czy naprawdę tego chcesz?

      Usuń
    2. Sama nie wiem...jak się powiedziało A i wiele osób się zaangażowało to pewnie tak.Aczkolwiek obawiam się, czy nie trzeba będzie moderować komentarzy, albo zmieniać adres.:)

      Usuń
    3. ja mocno bede trzymac kciuki, ale sama bym sie nie odwazyla
      ale do odważnych świat nalezy!

      Usuń
  10. Z gejami zgadzam się, ale partnerzy- dla nich tworzyć specjalne ustawy, bo nie chcą papierowego ślubu ?
    Rybciu z ust mi to wyjęłaś..

    OdpowiedzUsuń
  11. Hmm. W sumie to ja nigdy się nad tym nie zastanawiałam. Do teraz związki partnerskie oznaczały dla mnie przede wszystkim związki homoseksualistów. Pewnie dlatego tylko w ten sposób myślałam o tym, bo popieram to w 100%, a nawet więcej.
    Masz rację rybeńko, Niech se tacy hetero wezmą ślub. Przecież nikt ich nie zmusza do kościelnego! Wystarczy USC i "kontrakt" podpisany...

    OdpowiedzUsuń
  12. związki partnerskie, hmmm- konkubinaty po prostu :)
    dwie moje bliskie przyjaciółki zaczęły takie związki mniej więcj w tym samym czasie
    1- po 7 latach postanowili się pobrać, żeby uniknąć głupich tłumaczeń w urzędach, gdy zachciało im się budować dom i co mnie rozśmieszyło- jeździć na zmianę jednym ówczas samochodem zarejestrowanym na jedno z nich:) po drodze dzieci i A. mi się przyznała, że po rejestracji poczuła się trochę bezpieczniej i pewniej :) (i to była rejestracja, bez fanfarów i welonu)

    2- nigdy nie wnikałam w status majątkowy i przepisy, ale prowadzili swoją działalność, kupili wypasione mieszkanie w Wawie, po drodze córka i na 18lecie związku postanowili się pobrać, bo uznali, że skoro przetrzymali ze sobą tyle czasu, to wytrzymają wiele dłużej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Osobiście znam jeden wolny związek,. W Belgii, polsko belgijski, mimo, że mogą mieć zarejestrowany, nie robią tego, bo .... im się nie opłaca. A ona jestem więcej niż pewna, chciałaby ślub i w ogóle.....

      Usuń
    2. Tak czy siak- wszystko musi być na zapiskę, bez tego ani rusz.

      Usuń
  13. No a mówią, że ryby głosu nie mają, a mają. I to konkretny. Popieram.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Merci
      A myślałam że wzbudzę jakąś szaloną kontrowersję
      A widzę że mam poglądy dość powszechne
      I bardzo dobrze:)))

      Usuń
    2. oj Rybeńka ma bardzo wyrazisty głos, głos który bardzo lubię zresztą.
      Za wyrazistość, choc i mnie się od niej po łbie dostało!:):):) - lubię tym bardziej. i doceniam.

      Usuń
    3. Mar, moglabyc zapomniec i nie wypominać :P
      a i mnie sie dostało wtedy, oj, dupsko boli do dzisiaj :))))

      Usuń
  14. hej,jak ja lubię Was czytać!:-)
    trochę dychnęłam od kompa,bo fajny wyjazd mielismy:-)
    spokojnej nocki wszystkim:-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Odpowiedzi
    1. ja jestem
      nieszczęśliwa
      po tygodniu gospodarowania swoimi szaro-zielonymi komórkami jutro wracam do roboty :(

      Usuń
    2. e tam
      jeszcze tydzień by się przydał :p

      Usuń
    3. Chyba już ciemno za oknem
      Cza iść spać

      Usuń
    4. lucha, przecież praca uszlachetnia :)

      Usuń
    5. jestem wystarczająco szlachetna :)

      po prostu po przerwie muszę się przestawić, ale...
      mam szansę wrócić na podium :D

      Usuń
    6. ja zaczynam siem urlopować, więc chyba nie mam szans na podium.

      Usuń
    7. położem torbem na II miejscu i powiem, że zajente..
      obudzisz siem i wskoczysz, jako ta sarenka :P

      Usuń
    8. Gaga- rozłoże się na podium i poczekam ;p
      Ruda- wyśpij się!

      Dobranoc

      Usuń
    9. jak tu siem wyspać, jak monż na rano do pracy? pobudka gwarantowana. ale bendem próbowała. trzymajcie dla mnie mniejsce.

      Usuń
  16. ciekawie tu było :)

    i despotką pozostanę ;)

    i wiecie, co?
    cały dzień mi Was brakowało, czy to już uzależnienie?

    OdpowiedzUsuń