czwartek, 25 grudnia 2025

Jeśli ktoś zaglądnie

To miłej kontynuacji. 
Miałam dobrą, spokojną Wigilię. Maluszek przespał cały czas prawie:)



Ja w ramach uczynków miłosiernych jadę do macochy zaspokoić swoje potrzeby
 Ona mnie raczej nie potrzebuje. Nikogo nie potrzebuje. Kiedyś przy życiu trzymała ją złość na wszystkich razem i każdego z osobna.Jest coraz słabsza i nie ma sił na tę złość i słabnie, koło zamknięte. 

Z innej beczki. 

Zdziwiło mnie, że nie wszyscy stawiają na wigilijnym stole nakrycie dla, jak to mówił mój mały syn, nieproszonego gościa. Mnie by było bez tego smutno. W ogóle miałabym ochotę ustawić kilka takich talerzy..

Nie przeżryjcie się!
(Do siebie mówię,))

Gaga! Dzień już o minutę dłuższy!

3 komentarze:

  1. Dzień dobry 🌲
    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]

    OdpowiedzUsuń
  2. synowa zrobiła sernik pistacjowy i dała nam pół - pół wielkiego sernika dla dwojga ;) będzie obżarstwo wielodniowe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam dużo w lodówce ale jurto zjeżdża syn z rodziną, przyda się

      Sernik pistacjowy brzmi boosssskooo!

      Usuń