Śmieciowa sprawa. Długo i chyba niezbyt ciekawie😄

 Ogólnie rzecz ujmując, nawet jak mieszkasz w bloku w lux masz swój indywidualny kosz na śmieci. Bloki z reguły nie są duże i jest taka możliwość to tak jest.

Jestem pewna, że już opisywałam różne perypetie związane z tym, że poniżej z mieszkania zrobiono pokoje na wynajem i się skomplikowały min sprawy śmieciowe. Bo ktoś tam sprząta i np. wyrzuca worki do mojego. Albo firma, którą można wynająć do wystawiania koszy, wystawia nie te co trzeba. Albo nie w te dni co trzeba. Albo ich nie sprząta i stoją na ulicy tygodniami. Albo odstawiają w złe miejsce. Każdy możliwy błąd został przez nich popełniony, tak sobie myślisz, aż tu nagle!

Z sąsiadami ( nie tymi z hotelu )  zamówiliśmy sobie serwis mycia koszy. To ta sama firma, co wystawia kubły. (Za wystawianie się płaci oddzielnie.) Raz na kilka tygodni je szorują, no miodzio! W związku z tym dostaliśmy naklejki na kubły. Co się okazało o tyle korzystne, że firma wystawiająca, której pracownicy ewidemą nie są odpowiednio wyszkoleni, wystawiają wszystkie kosze z naklejkami z budynku 😂😂😂 

Ale to jeszcze nic!

Ostatnio się zdziwiłam, bo wystawili kosze spod spodu, sasiada z góry, a naszego nie, nocotomabyć, nie płacę ale wymagam!

No trudno, poszłam po swój kubeł żeby wystawić i co ja pacze?? Jest pusty 😂😂😂. Geniusze przerzucili moje worki do innego kubła 😂😂😂😂.

Teraz czekam na pomysły, czym nas jeszcze mogą zaskoczyć 😂