Wiecie jak bardzo lubię solarne lampki. Mam ich dużo i nie waham się ich używać. Nawet wykorzystuję je w domu. Przynoszę do środka jak się ściemni. I pewnej nocy co ja pacze!
Otusz lampki mają bardzo zaskakującą cechę! Wyłączają się po jakimś czasie mimo, że nie wyczerpuje im się bateria! A jak się tylko na moment zapali światło to się budzą i znowu świecą!
No cuda panie, cuda!!
No cusz. Życie jest pełne niezpodzianek.
Dziś by były imieniny mojej mamy Eugenii. Swoją drogą, to nie było zwyczajne imię na wsi w tamtych czasach. Genowefa tak, ale nie Eugenia. Ciekawe, co przyszło do głowy mojej babci Pelagii i dziadkowi Marianowi, żeby tak nazwać swoje pierworodne dziecię.
Ps. Gaga piersza!
Dzień dobry
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
Naprawdę rzadkie imię!
OdpowiedzUsuńZbiegiem okoliczności - na Simi była kobieta o tym imieniu, która jako pierwsza założyła skafander do połowu gąbek!
oprócz solarnych sów, łańcuchów i światełek w kwiatach mam kilka praktycznych solarnych lamp na ruch, oświetlają strategiczne miejsca, schody, wejście do ogrodu i garaż, w tym roku się zawzięłam i nie dokupiłam ani jednej!
OdpowiedzUsuńMoja babcia miala na oknie roslinke o nazwie eugenia, cos podobnego do mirtu, zawsze zielona, nawet po ususzeniu. Czyli taka roslinka uszlachetniona uzywana do wielu waznych okazji: mimo czestego obcinania zawsze odrastala.
OdpowiedzUsuń