niedziela, 21 września 2025

Holandia, rowery i inne.

 




Fajny rower, no nie?

Nie dali się przejechać to nie wiem jak tam z komfortem jazdy;) Ale bardzo podziwiam pomysł i wynalazek.

Historia z innej beczki 

Córka znajomej była napastowana seksualnie na pewnym dworcu w Holandii ( nie, nie przez imigranta, przez rodaka naszego). Wyobraźcie sobie, że z automatu dostała wsparcie psychologiczne i pełnomocniczkę, która ma za nią składać wyjaśnienia. Żeby nie dokrzywdzać raz już skrzywdzonej kobiety i żeby nie musiała kilka razy tej historii opowiadać...

Przyznam, że szczęka mi opadła...


18 komentarzy:

  1. Dzień dobry
    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak, to ogromnie ważne! To wsparcie i ochrona kobiety!

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie kiedyś zdziwił rower cały z drewna!
    Kiedy u nas osiągniemy taki poziom pomocowy dla ofiar?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, też widziałam drewniany.

      Ja chyba nie dożyję...

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Opadają nam szczęki, bo system działa tak jak powinien. Chroni ofiary.

      Usuń
  5. Jak przez rodaka, to przez imigranta -- Holendrzy powinni coś z tym zrobić, albo przynajmniej jakiś marsz z pochodniami i okrzykami, ci imigranci, cholera (ironia oczywiście, ale też wkurw).

    Tak powinna wyglądać norma. Ech.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, ja tylko chciałam uspokoić reakcje trolli, że to biały był ...

      Tak. To zdecydowanie powinna być norma
      Ciekawe też, moja koleżanka lakarka pracująca w Belgii mówi, że oni czerpią z holenderskich regulacji bo są najlepsze w Europie.

      Usuń
  6. Smutne, że dziwi nas właściwa procedura. U nas wciąż można usłyszeć, że ofiara zasłużyła, bo pępek odsłoniła, za krótka spódnicę założyła itp
    Covid nas przeczołgał wszystkich po kolei, ale tym razem tylko jako grubsze przeziębienie, choć 3 dni wyjęte z życiorysu przez gorączkę ale jednak tylko 3 i potem szybko prawie jak nowi, bywało gorzej :)
    Cypel

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja drzę, bo mam w otoczeniu kogoś, kto absolutnie nie może zachorować a się zetknął...
      Zdrówka Cypelku

      Usuń
  7. Lubię Holandię i te rowery. A przede wszystkim normalność. Tylko pozazdrościć. Pięknej niedzieli.

    OdpowiedzUsuń
  8. U nas jest tak: pokrzywdzona składa pisemne lub ustne zawiadomienie do prokuratury lub na policji (polecam od razu prokuraturę).
    Prokurator składa wniosek do sądu o przesłuchanie pokrzywdzonej z udziałem biegłego psychologa.
    Przebieg przesłuchiania jest nagrywany.
    Mamy opinię biegłego co do wiarygodności pokrzywdzonej i następują dalsze czynności procesowe.
    Co do zasady pokrzywdzoną przesłuchuje się tylko raz. Na wniosek obrońcy czynność może być powtórzona, ale można oddalić taki wniosek dowodowy.
    I jeszcze dodam.
    W życiu zawodowym nie chciałabym, aby zeznania pokrzywdzonej były zastępowane przez zeznania innej osoby, która przebieg zdarzenia zna tylko ze słyszenia.
    U nas zasadą jest bezposredniość.

    OdpowiedzUsuń
  9. Zapomniałam:
    nie ma żadnych problemów z wyznaczeniem pełnomocnika dla pokrzywdzonej. Trzeba złożyć wniosek i nie darzyło mi się, by sąd pełnomocnika nie wyznaczył.
    Wiem, że policja proponuje pomoc psychologiczną, ale szczegółów nie znam.

    OdpowiedzUsuń