Kolejny hotel podróżny
A właściwie małe mieszkanko. Bardzo w porzo, nowe, ładnie wyposażone. I w bardzo cichym miejscu. Fajnie się odpoczywa, zwłaszcza, że można było posiedzieć na tarasie i na świeżym powietrzu bo pogoda sprzyja.
Wiecie co. Nie wiem o co kaman ale w większości hoteli, w których spałam, w łazience nie ma miejsca, żeby położyć ubrania. I zdarza się to i w tanich i średnich i drogich. No kurczaki.
Pozdrowienia
OdpowiedzUsuń😘
UsuńDzień dobry
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
Już dawno to odkryłam.
OdpowiedzUsuńSugerowałam nawet pani w pensjonacie, stołeczek choćby na ubranie, bo pytała czego brakuje.
Kolejnego roku ten sam pensjonat i co? Bez zmian.
Każdy właściciel powinien choć raz pomieszkać w podobnym miejscu.
No ja tego po prostu nie rozumiem
UsuńAle jak na ubrania? Taki kosz na brudne jak w domu?
OdpowiedzUsuńRozbierasz się w łazience i gdzie masz położyć ubrania? Piżamę?
UsuńWczoraj musiałam na sedesie...
aa, no tak, dlatego goście mieli zawsze kłęby ubrań na krzesłach
UsuńNo ale ... ściągasz ubrania w sypialni, czy gdzie tam jest miejsce, i idziesz do łazienki?
OdpowiedzUsuńŚpię w pokoju z synem i nie chcemy się przed sobą obnażać
UsuńCzasem śpię z koleżanką
Nie zawsze sama
Nie zawsze z mężem
I nie zawsze narty z mężem mam ochotę naga iść do łazienki i z niej wychodzić
Podobna sytuacja z wieszakiem do powieszenia torebki czy kurtki w toaletach. Wiem, że często są kradzione, dlatego ja zawsze mam ze sobą metalowy hak malarski kupiony w markecie budowlanym 😄
OdpowiedzUsuńAle z tego co ja obserwuję coraz częściej są
UsuńTak, te zamontowane "na amen" są, ale po wielu widać tylko otwory po śrubkach. I powiem Ci, że myślałam że tylko w kraju Kraka tak się dzieje, ale to chyba trend europejski. Dlatego bez haka nie podróżuję, nie lubię loterii 😉
UsuńA to ciekawe
UsuńI na czym tego haka zaczepiasz?
Na drzwiach? W sytuacjach skrajnych jak się nie da, to się nie da, wiadomo, ale przeważnie się daje 🙂 Zresztą, ja z tych co to pół domu noszą w torebce (m.in. haki malarskie 🤪) i czasem uchwyty mojej torebki nie mieszczą się nawet jeśli jest jakiś mały wieszaczek zamontowany 🙂
UsuńOdpowiadając na następne pytanie - tak, wiem, jestem dziwadłem 🤷♀️😄
Ależ to świetny patent, muszę wykorzystać. Może nie na co dzień, ale w podróży na pewno. Tylko postaram się znaleźć trochę lżejszy, bo te które mam, są dość masywne.
UsuńTeż mam haki😀kupiłam jak lecieliśmy do Grecji,powieszalam torbę pod parasolem😀
UsuńA jak są, to nie wiedzieć czemu są zamontowane na samej górze ściany, czy drzwi. To niezbyt wygodne, gdy mam ciężką torebkę...
UsuńElla-5
tak z tym hakiem to świetny pomysł, biorę
OdpowiedzUsuńA mnie zawsze wkurza, że w pokojach dwuosobowych są ręczniki jednakowego koloru. Piszę nie tylko o hotelach, ale np. o tańszych pensjonatach na wakacjach, czy innych wynajmowanych noclegach. No i potem zaznaczaj swój, pamiętaj, gdzie powiesiłaś. A to tak by ułatwiło - twój niebieski, mój biały. Nigdzie, nigdzie się nie spotkałam z ręcznikami w różnych kolorach
OdpowiedzUsuńElla-5
Mam w ogóle wiele takich uwag do noclegów wakacyjnych. Lampki nocne. Takie proste, i ułatwiające a nie wszędzie są. Wystarczająca ilość kontaktów, żeby każdy mógł doładować komórkę, laptop. A jeszcze najlepiej przy łóżku...
OdpowiedzUsuńElla-5
A rzeczy w łazience, gdy nie ma na czym chyba kładę na sedesie, jakoś nie bardzo mi to przeszkadza.
OdpowiedzUsuńElla-5
To prawda. Nawet gdy łazienka duża to z ciuchami kłopot.
OdpowiedzUsuńA wystarczyłoby powiesić wieszak na drzwich na przykład. Ja wieszałam na uchwytach recznikowych...gdy nie było wyjścia.
Usuń