piątek, 15 sierpnia 2025

Ach te osy

 Dziękuję za moce, dały radę💪.

Osy jakoś w tym roku wyjątkowo mi dokuczają . Nie da się siedzieć na balkoniku. I nie mówcie mi, że nie trzeba machać i się odganiać bo jak się taką delikwentkę dobrze trafi to ona się obraża i leci do sąsiada. Czasem wraca ale uj ją wie czy to ta sama bo nie odróżniam, jak azjatów 

Apropos uj. Podobno już nie mówi się uj ale Uniwersytet Jagielloński. Sobie tam porobili jakieś skróty,  WChUJ, WHUJ. No bardzo inteligentnie, bardzo. 

Choć u mnie np. też jest ciekawie. Wiecie ile się jedzie od CIPA w Luksemburgu do Huy w Belgii?


Kończę, zanim Karuzela mnie opieprzy, że tu takie święto a ja z brzydkimi słowami posta robię. 

25 komentarzy:

  1. Dzień dobry
    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie w tym roku spokój z osami i szerszeniami! Miłego świętowania 🌸🦋

    OdpowiedzUsuń
  3. cipa to wcale nie jest brzydkie słowo, a cipka to wręcz ślicznota...
    p.jzns :)

    OdpowiedzUsuń
  4. może mają gdzieś gniazdo w pobliżu, walcz walcz zastawiaj okrutne pułapki tłucz klapką i klapkiem

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale jakie brzydkie słowa?
    U mnie jakoś wyjątkowo mało wszelkich owadów!
    U syna mnóstwo pająków!

    OdpowiedzUsuń
  6. Musiałam sprawdzić jakie to święto :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Znaczenie "brzydkości" wyrazom nadają ludziska. Bo cóż wulgarnego jest w określeniu pompona przyczepionego dla ozdoby ubrania, poduszki, itp.

    OdpowiedzUsuń
  8. Do mnie wpadają na balkon (i do pokoju) szerszenie. Najpierw panikowałam strasznie, a teraz już się przyzwyczaiłam. No polatają, polatają i odlecą, takie większe osy...
    Ella-5

    OdpowiedzUsuń
  9. No patrz, długo, 2 godziny to długo 😃
    U nas są takie dziwne komary, tygrysie się nazywają, bąble jak jajka, i zapalenie murowane u mnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A u mnie zero komarów!

      No długo, ale jak komuś zależy;))

      Usuń
  10. Gęś Pipa - mój uczeń autysta dostał szału, jak jego mama kupiła takie gęsi siostrom. Chciał je wyrzucić, bo przecież mają takie brzydkie imię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mieszkałam blisko ulicy Anielewicza, Mordehaja. Strasznie się bałam wymówić to one, że mnie ktoś o mówienie morda oskarży 😂

      Usuń
  11. U mnie na ogrudku również plaga os. Lgną do owoców :)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nawet nie mam ogrudka!

      Usuń
    2. Spotkalalam sosiadke w naszym "ogrudku". I nagle ze spokojnej kobiety przeistoczyla sie w skaczaca diablice. Zaatakowaly ja osy. Stwierdzilam aby ja uspokoic, ze jest slodka. Ucieszyla sie i osy odlecialy. A moze ja jestem juz dojrzala? Zaczela sie zastanawiac. (Jest nawet przejrzala ale tego jej nie powiem). Hmmm - zaczela - musze sobie zmierzyc zawartosc cukru we krwi, dawno tego nie robilam. I pobiegla bo nastepne osy ja opadly. Te drugie to osy urojone. A moze wyrojone?

      Usuń
  12. Co roku latem miałam inwazję much, w tym zapobiegawczo zaopatrzyłam się w przeróżne lepy, odstraszacze i takie tam inne i te świnie nie przyleciały 😁 na okoliczność problemów z lodówką przez jakiś czas miałam owocówki, niby niegroźne ale wkur... I bardzo mnie cieszyły pułapki z octu jabłkowego i jak się w tym topiły 😁

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lodówka w domu? Działa?

      Usuń
    2. Nowiutka, śliczniutka, działa jak ta lala, ale przez tydzień miałam dwie lodówki w domu jak w końcu zabrali tą starą to się poczułam jak ten Żyd z kawału któremu kazali trzymać w domu dodatkową kozę 🙃

      Usuń