Dużo czytam, trochę słucham. Bez książek nie da się żyć, prawda?
Przypadkowo trafiłam na "Wierzyliśmy jak nikt" Rebecca Makkai. Tytuł oryginalny " The great believers "
Mimo, że tematy zupełnie różne to bardzo mi się kojarzy z "Małe życie". Może styl pisania, może ta powolna opowieść.
Akcja toczy się w dwóch epokach. Ta pierwsza to lata 80te. Środowisko gejowskie w Ameryce i epidemia AIDS.
Wróciły moje wspomnienia, pamiętam strach przed narkomanami którzy podobno jeździli komunikacją i straszyli strzykawkami zarażonymi HIV, żądając kasy;)
Jak byłam w ciąży to musiałam wyrazić zgodę na zrobienie testu na HIV. Tak bardzo ta choroba stygmatyzowała ludzi, że testy nie były obowiązkowe...
Zdaje się w 1996 roku powstały pierwsze skuteczne leki na AIDS .
A z rakiem bywa różnie. Z lekami na raka znaczy się.
Taaaa
OdpowiedzUsuń😘
UsuńDzień dobry
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
Też czytałam. Otwiera oczy i uświadamia postęp.
OdpowiedzUsuńI to w różnych sprawach. W tych społecznych jest chyba najważniejszy
UsuńO tak, rak jest dziś tak częsty jak pospolite choroby, ale i leczenie coraz lepsze. Jest nadzieja dla ewentualnych pacjentów.
OdpowiedzUsuńZbyt częsty...
UsuńLubię czytać, ale robię to stanowczo za rzadko. Pamiętam straszenie AIDS i ludźmi nim dotkniętym. Okropne czasy. Mam nadzieje, że kiedyś, kiedyś też będą leki na wszelakie raki.
OdpowiedzUsuńNajlepszości
Oby niech!
UsuńZ rakami jest ten problem, że jest ich bardzo dużo i każdy jest inny
Usuń