Bo jakoś trudno mi było zaakceptować kolejne przeziębienie. Przecież ja prawie nie choruję.
A jednak
Dopadł mnie kaszel i katar. A ponieważ jakiś czas temu chyba ten sam wirus sprawił, że musiałam pisać do lekarza po coś, co by mi uśmierzyło ból nadwyrężonych żeber. A ten ból był straszny! Bardzo chciałam tego uniknąć więc leczyłam się wszystkim, kilka różnych tabletek do ssania, 3 syropy, tabletki na niekasłanie, napary z cotampadłodomiski. I chyba zadziałało bo boli tak, że da się wytrzymać.
Ot, taka pokutka za co tam się da.
Za to zysk jest taki, że nie robię żadnych porządków świątecznych, hue hue. Okna poczekają
I nie żreć mięsa dzisiaj!
Dzień dobry
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
Zdrowia!! 🍀
OdpowiedzUsuńDzięki
Usuńczyli dziś dzień vege, tak?... a czy wiesz, że znałem ludzi, dla których mięso rybie to nie mięso?... ciężko się nimi było dogadać, bo używali jakiegoś dziwnego dialektu i to nie tylko w sprawach kulinarnych... chyba najbardziej byłem zdziwiony, gdy któreś powiedziało, że w piątki utrzymują czystość... czyli co?... w inne dni tygodnia się nie myją i nie sprzątają?...
OdpowiedzUsuńp.jzns :)
bardzo Ci współczuję, znam ból przy kaszlu, to okropne,
OdpowiedzUsuńszybkiego zdrowienia!
na temat mycia łokien(nie poprawiać) - mam zawodową wprawę, jechać?
Leć!
UsuńZdrowiej Rybeńko ♥️
OdpowiedzUsuńSię staram!
Usuńnadal uważam, że na wiosnę jesteśmy mniej odporni. a warunki brzegowe: latasz, przebywasz w tłumie. dotykasz zawirusowanych wspólnych przestrzeni nie pomagają a sprzyjają...Zdrowiej. i nie ma tego złego ;-)
OdpowiedzUsuńoraz nie żreć mięsa w ogóle !!!!!!
Oj tam oj tam
UsuńŻarty żartami ale mam kondycję zdrowotną bardzo utrudniającą życie bez mięsa.
A mnie chyba peseloza odpornościowa dopadła
Oj, kasłałam ponad miesiąc, dopiero wziewy pomogły.
OdpowiedzUsuńMnie rozbawił dowcip obrazkowy: czym myłaś okna, że takie czyste? młotkiem!
Zdrówka!!!
Tak, ten z młotkiem też jest świetny!
UsuńNie strasz mnie!!😱
Wziewy nie som złe. Po ostatniej chorobie pod koniec lutego gdzie myślałam że od kaszlu pękły mi żebra, stosowałam wziewy bo po kaszlu zostały świsty. Normalnie oddychałam jakbym połknęła gwizdek od czajnika 😂😂😂
UsuńJa się sama nawziewałam w czasie kaszlu i baaaardzo mi to pomaga
UsuńNie mam problemu z mięsem dziś, nie przestrzegam od lat- zwyczajnie nie pamiętam, choć od lat idę w kierunku zmniejszenia spożycia przez się, bo OM nie chce się ograniczyć😉 Dlatego mam kiełbaski vege po raz pierwszy, i nie po raz pierwszy pasztet warzywny zamiast mięsnego, bo jest pyszny, więc może uda mi się dziś bez mięsa 😅 ale terroru nie lubię 🙃
OdpowiedzUsuńMam czyściutkie okna dzięki LP, sama kaszląca i kichająca życzę zdrówka.
Ok, terrorowi mówimy nie!
UsuńJeżeli to robię to tylko dlatego że chce, że to dla mnie ważne.
Chorobisko zawsze złe (no chyba, że miałaś robić coś innego, ale chciałaś też dokończyć czytanie powieści i nagle robi się wolny czas :D). U nas okna brudne, może umyjemy po powrocie z miasta (za tydzień). Do miasta wyjeżdżamy na kilka dni w sobotę, więc tego ... ;D Natomiast napominania bardzo źle znoszę. Czuję się teraz zobowiązana do zeżarcia ;)
OdpowiedzUsuńTo witaj w klubie, mam dokładnie tak samo
UsuńI myślę, że rozumiesz, że to był żart?
Czyż to nie jest kpina z wiary?
UsuńOj Lucha
UsuńI tak cię lowjam
Zdrowiej Rybeńko i niech nic nie boli. Już zżarłam kawałek pysznej, swojskiej kiełbaski. Syn mi dostarczył mięsne dobroci. A postów nie uprawiam :)
OdpowiedzUsuńSerdeczności
No to nie wiem, czy możesz jeść jajka w niedzielę;)
Usuń