Potwierdzam, w przedszkolu u wnuka i wśród dzieci sąsiadów wracają dawne swojskie imiona i dobrze! Jako bibliotekarka miałam wgląd w tysiące imion, a wierz mi, trzeba mieć poryty łeb, by niektóre powymyślać! jotka
Najmłodsi mają imiona z listy, a najmłodsza się nie łapie 😉 Najmłodsi mają po babci i dziadku ze strony ich taty, a najmłodsza na część własnego taty 😅 Nic przypadkowego i kierującego się modą 😉
Fajne są takie tradycje Moje wnuczki mają imiona po swoich praprababciach ale to przypadek. My naszym dawaliśmy takie, jakie chcieliśmy a najmłodszemu takie, żeby łatwo było za granicą w miarę;)
Starszemu imię wybrałam, gdy byłam jeszcze w podstawówce 🤭 Z młodszym był problem, nie mogłam się zdecydować więc wybrał starszy brat 😂 Olek ciągle powtarza, że to brat wybrał mu jego imię 😍
O, to dopiero zagadka z tymi modami. na imiona:)Gdy w 82. r. nazwaliśmy córkę Julia, nie było innych w okolicy:).Mało tego! dowiedziałam się, że ciotka Ela ma na imię Julia, tylko nie używa, bo się go wstydzi!A potem jeszcze, jedna Julia z przedwojennego rocznika przyznała się do imienia, choć uchodziła za Marysię:)A teraz ich tyle, że któryś biskup , grzmiąc na marsze kobiet, powiedział: te głupie Julki! Czasem ludzie wybierają imię, bo ktoś takie ma.Moja mama nosiła rzadkie imię Ludomira,jeździła przed wojną na wakacje do małej wsi na Mazowszu, pojechaliśmy po latach- nie tylko , że Ją pamiętali, ale okazało się, że mieszkają tam 4 Ludomiry!
Jako dziecko czułam się jak w rodzinie dziwadeł imiennych z czego jedynie brat Tomek wydawał się normalny 🙂 ale dzisiaj załatwiałam sprawy spadkowe i poczułam się wyjątkowo-Aleksandra Ludwika, córka Klary i Ludwika 🤩
Moja wnuczka to Antonina Aniela, a wnuk to Jan Aleksander. Mąż ma na drugie imię Maria /babcia mu takie wybrała/, a to mają zagwozdkę w urzędach - Marian? - nie, Maria- odpowiadam po raz kolejny 🙂 pozdrawiam Maria z PP.
Kolegę o najbardziej nietypowym imieniu miał mój bratanek w przedszkolu kolega miał na imię Oraz; dopiero po jakimś czasie się okazało że pani rano jak czytała listę obecności na koniec mówiła oraz Wojciechowski 😁
Ja z przedszkola ( z tych usłyszanych przekręconych ) pamiętam, że "rolnik w Sandolinie". I zawsze się zastanawiałam, gdzie jest ten Sandolin, na logikę niedaleko od Sandomierza.
Dzień dobry
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
moja siostra nienawidziła swojego imienia i zmieniła je jak tylko dorosła
OdpowiedzUsuńTo była Grażyna?
Usuńzaciekawłaś mnie jakie to imię jej się nie podobało? pewnie wcale nie najgorsze
UsuńAlfreda
UsuńNo to faktycznie mogła mieć z tym problem 🤭
UsuńPotwierdzam, w przedszkolu u wnuka i wśród dzieci sąsiadów wracają dawne swojskie imiona i dobrze!
OdpowiedzUsuńJako bibliotekarka miałam wgląd w tysiące imion, a wierz mi, trzeba mieć poryty łeb, by niektóre powymyślać!
jotka
Jakie były najdziwniejsze?
Usuńpracuję w rejestracji, najdziwniejsze chyba było Krzesława! ;D
UsuńCiekawe!
UsuńDawian, Kevin, Gracja, Grzymysław, Kim, Balbina, Barnaba...
Usuńjotka
Najmłodsi mają imiona z listy, a najmłodsza się nie łapie 😉 Najmłodsi mają po babci i dziadku ze strony ich taty, a najmłodsza na część własnego taty 😅 Nic przypadkowego i kierującego się modą 😉
OdpowiedzUsuńFajne są takie tradycje
UsuńMoje wnuczki mają imiona po swoich praprababciach ale to przypadek.
My naszym dawaliśmy takie, jakie chcieliśmy a najmłodszemu takie, żeby łatwo było za granicą w miarę;)
Starszemu imię wybrałam, gdy byłam jeszcze w podstawówce 🤭 Z młodszym był problem, nie mogłam się zdecydować więc wybrał starszy brat 😂 Olek ciągle powtarza, że to brat wybrał mu jego imię 😍
OdpowiedzUsuńBrat mojego najmłodszego twierdzi, że go wychował 🤭
Usuń😂😂😂😂🤭
UsuńO, to dopiero zagadka z tymi modami. na imiona:)Gdy w 82. r. nazwaliśmy córkę Julia, nie było innych w okolicy:).Mało tego! dowiedziałam się, że ciotka Ela ma na imię Julia, tylko nie używa, bo się go wstydzi!A potem jeszcze, jedna Julia z przedwojennego rocznika przyznała się do imienia, choć uchodziła za Marysię:)A teraz ich tyle, że któryś biskup , grzmiąc na marsze kobiet, powiedział: te głupie Julki! Czasem ludzie wybierają imię, bo ktoś takie ma.Moja mama nosiła rzadkie imię Ludomira,jeździła przed wojną na wakacje do małej wsi na Mazowszu, pojechaliśmy po latach- nie tylko , że Ją pamiętali, ale okazało się, że mieszkają tam 4 Ludomiry!
OdpowiedzUsuńTak, są takie regionalne mody!
UsuńJa miałam kolendra Adolfa, jak ja mu współczułam! A on pochodził ze Śląska i to było dla nich normalne imię
Mojej wnuczki nie ma na liście,ani córki też nie,😊
OdpowiedzUsuńJulia to była moja prababcia,a pradziadek Franciszek,więc dziś by się nie wyróżniali,😊
Moich wnuczek nie ma. Jedna ma rzadko dawane, w całej Polsce jest 1300. Większość pewnie stara;)
Usuńkiedyś zapytałam babcię Klarę skąd brali takie dziwne imiona i zaskoczyła mnie - z książki Żywoty Świętych
OdpowiedzUsuńDla mnie to ciekawe, że nadaje się imiona świętych dzieciom. Bo skąd brać nowych??;)
UsuńMoja Mam ma na imię Bogumiła, a miała być Anna, tyle że Niemcy dali wykaz imion i to najbardziej dla babci brzmiało jako polskie
UsuńMój Marek nigdynie załapał się do pierwszej dziesiątki.
OdpowiedzUsuńA wydaje się, że to takie popularne imię! Znam wielu
UsuńW podstawowce, na 6 równoległych klas, było ich dwóch, w liceum - tylko on. Może to taki rocznik bez Marków?😉
UsuńMożliwe
UsuńJa znam kilku
W klasie w liceum był jeden
Jako dziecko czułam się jak w rodzinie dziwadeł imiennych z czego jedynie brat Tomek wydawał się normalny 🙂 ale dzisiaj załatwiałam sprawy spadkowe i poczułam się wyjątkowo-Aleksandra Ludwika, córka Klary i Ludwika 🤩
OdpowiedzUsuńElegancko!!
UsuńJa robię raczej zamieszanie jak przytaczam nazwisko panieńskie moje i mamy;)
Moja wnuczka to Antonina Aniela, a wnuk to Jan Aleksander. Mąż ma na drugie imię Maria /babcia mu takie wybrała/, a to mają zagwozdkę w urzędach - Marian? - nie, Maria- odpowiadam po raz kolejny 🙂
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Maria z PP.
Niczem Jan Maria Rokita;)
UsuńSię dziwię, że Antoniny nie ma w zestawie, wydaje się teraz bardzo popularna
W ogólniaku miałam kolegę który miał na imiona Krzysztof Maria, raz wyprawił swoje maryjne imieniny przynosząc cukierki dla całej klasy 😁
Usuń🤣🤣🤣🤣🤣
UsuńKolegę o najbardziej nietypowym imieniu miał mój bratanek w przedszkolu kolega miał na imię Oraz; dopiero po jakimś czasie się okazało że pani rano jak czytała listę obecności na koniec mówiła oraz Wojciechowski 😁
OdpowiedzUsuńUmarłam 🤣🤣🤣🤣🤣
UsuńLedwie dobieglam do toalety 🤣🤣🤣🤣. Tez mam bardzo rzadko spotykane imie ( i wtedy i teraz), ale nie Oraz. JoEl
Usuńachacha Lucha paduam.
UsuńJa z przedszkola ( z tych usłyszanych przekręconych ) pamiętam, że "rolnik w Sandolinie". I zawsze się zastanawiałam, gdzie jest ten Sandolin, na logikę niedaleko od Sandomierza.
UsuńDzień dobry
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
Dzień dobry!
OdpowiedzUsuńKiedyś były Anie, Agnieszki, Gośki i Kaśki. :-)
OdpowiedzUsuńCholera
OdpowiedzUsuńTego imienia nie znam. :-DDD
Usuń🤭🤭🤭🤭
Usuń