Wszystkie malowania w moim rodzinnym M4 robiliśmy sami. Głównie tata oczywiście. Ja jako ten wyrobnik. Kładliśmy też tapety, to dopiero była zabawa.
Pomalowałam też dużą część domu w Warszawie. Sama. W sumie było to z 70 metrów kwadratowych. 18 lat przetrwało, doceńcie kunszt!
Ale już koniec z tym. Już zatrudniamy fachowców.
No i czeka mnie małe trzęsienie ziemi w kuchni. Ściany sa nawet ok ale sufit straszy szarym a nawet czarnym. I coś tam trzeba poprawić i wymienić. To ma się wydarzyć za kilka tygodni. Już mi słabo na tę myśl.
Ale znam ludzi co wręcz kochają remonty, zmiany, odnowy.
Znacie takich?
Dzień dobry
OdpowiedzUsuń\o/?\o/?
]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
\~/*
|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
)_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("
[_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
(_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
Nie cierpię remontów!
OdpowiedzUsuńznam - rezerwują sobie nasz hotel na czas remontu :)
OdpowiedzUsuńO!
UsuńMam sąsiadkę, która robi remonty co 3 lata chyba...
OdpowiedzUsuńJa nie cierpię, a tez musimy wyremontować sypialnię i kuchnię. Najlepiej byłoby wybyć z domu i wrócić na posprzątane, ale nie ten budżet...
jotka
Serdecznie współczuję
Usuńszelągowska zawsze się cieszy na remont
OdpowiedzUsuńNo fakt
Usuńnie wiem, teoretycznie nienawidzę ale robię co i rusz...kurcze, jak nie w domu, to w teatrze. lubie przestawiać meble, lubie zmiany, inne kolory, lubie jak jest po remoncie :-)
OdpowiedzUsuńi juz tez sami nie malujemy. no może jedna ściane .
Fachofcy też muszą z czegoś żyć
UsuńZmiany też lubię. Ale żeby się na pstryknięcie zmieniało...
😂😃 o tak.
UsuńTylko skad tych fachowców brac
W Warszawie mam takiego
UsuńTutaj mam nadzieję że też dobrych będę miała
Nienawidzę remontów. Robię kiedy jest już konieczność.
OdpowiedzUsuńSerdeczności. Dorota
No niestety jest...
Usuńod dwóch miesięcy OM bąka o remoncie, ja to tak wypieram, że nawet na blogu nic nie napisałam, bo to ma swoje drugie dno... ale może wspomnę
OdpowiedzUsuńWspomnij!
UsuńNienawidzę remontów, znam takich co lubiejo. Dostaje migreny i od razu nadaje się do łóżka by przespać ten koszmar. Na szczęście wiosną odmalowalismy wszystkie pomieszczenia 🙏 Nie cierpię przestawiania, ustawiania od nowa, zmiany miejsca rzeczy, które miały dotąd swoje miejsce gdzie indziej. Brrrrr
OdpowiedzUsuńA takie zmiany to ja bardzo lubię
UsuńW przeciwieństwie do rodziny 😁
Czyli nie ma remontu klatki?
OdpowiedzUsuń🛑 Kiedyś był tu temat testamentów itp
OdpowiedzUsuń23 listopada dzień otwarty notariatu. Można osobiście, można na czacie. Za darmo.
https://pap-mediaroom.pl/biznes-i-finanse/dzien-otwarty-notariatu-bezplatne-informacje-prawne-u-notariuszy
O!!
UsuńBardzo dziękuję!
Wolałam się upewnić;)
OdpowiedzUsuńRemontów nie lubię, za to zmiany bardzo! Zazwyczaj ogarniał to małż, z fachowcami, wg moich dyspozycji, a ja z Julką na wakacjach. Ale teraz malowanie kuchni, no i będę to musiała przeżyć! ( ale fachowiec znany i sprawdzony, więc lęk mniejszy!)
OdpowiedzUsuńJedyna radość z tego remontu, że będę miała nową lodówko zamrażarkę
UsuńI się sama rozmrozi? ;)
UsuńNo ba!! Nauka nie poszła w las!!
UsuńTrzeba mieć właściwe priorytety🦾
OdpowiedzUsuńNienawidzę. Wolę budować nowy dom niż wymieniać podłogi w tym w którym mieszam.
OdpowiedzUsuńTylko u mnie to po prostu mission impossible
Usuńnie znoszę, dlatego kupiłam mieszkanie gotowe do zamieszkania, tylko lodówkę i łóżka musiałam kupić
OdpowiedzUsuńłazienkę chciałam zmienić i już 12 lat się szykuję 😁
ostatni duży remont był u moich rodziców i to byli solidni fachowcy, nic na odpiepsz, wyrównywanie, szpachlowanie i wszystko musiało odczekać przed kolejnym etapem; mój syn miał 4 lata i raz po powrocie z przedszkola rozejrzał się i z całą fachowością ocenił "nic nie zrobione?" miny fachowców bezcenne 😁
😂😂😂
UsuńDzieci wiedzą lepiej😃😃😃
UsuńMoja córka tak z chłopakiem kupili mieszkanie. Żeby nic nie musieć robić. Już zrobili kuchnię i łazienkę
UsuńPOLKI W PÓŁFINALE- po raz pierwszy w historii BJKC! 🎾
OdpowiedzUsuńAle super!!
Usuń