środa, 30 października 2024

O co ja się martwię??!!

 Za kilka dni ma się zacząć odnawianie klatki schodowej u mnie w bloku. To raptem 4 poziomy, więc szybko pójdzie, mam nadzieję. Choć zakres prac jest dość spory. Z jakiegoś powodu bardzo się zaczęłam tym stresować i chyba domyślam się dlaczego nie mogę już spać po nocach martwiąc się, czy chłopaki dadzą radę. Bo to ja ich poleciłam, wiedząc jak pracują. A teraz bez sensu zamartwiam się, czy umieją pracować , no gupia jestę.




A to jest kratka w konfesjonale. Z kościoła na Malcie . Spodobał mi sie design. Ten wąż!

25 komentarzy:

  1. Dzień dobry
    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]

    OdpowiedzUsuń
  2. Wąż taki trochę jak wąż Eskulapa 😀

    OdpowiedzUsuń
  3. Czy osoby, które poleciłaś, mają po 12 lat? Jeśli nie to niech każdy się martwi za siebie, każdy się wstydzi za siebie itd

    OdpowiedzUsuń
  4. Polecenie nie oznacza brania na siebie odpowiedzialności, chyba ze będziesz im pomagać ;-)
    Czyżby wąż ostrzegał przed jadem spowiednika?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To też może być wskazówka😜

      Trochę mnie uspokajacie.

      Usuń
  5. Wąż czyli szatan, który skusił Ewę w raju. Ze wszystkich pokus należy się spowiadać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ja bym musiała zamieszkać w tym konfesjonale
      A od dawna nie bywam;)

      Usuń
    2. Tak to wymyślono, żeby penicjenci nie pluli księdzu w ucho (deszczólka jest za to srodze zapluta) no i te grzechy słabo sie chyba słyszy, co na szczęście. Ale lepiej nie spowiadać, mimo wszystko.

      Usuń
  6. To tak wyglonda jakby ktoś szczelau w tego wenża. Może zdenerwowany penitent?

    OdpowiedzUsuń
  7. My mieliśmy świetną ekipę budowlaną, szef chodził ze mną po domu i budował i rozkładał ścianki działowe 3 x, bez słowa protestu, wręcz sam mówił że teraz jeszcze jest na to czas, byli naprawdę słowni, konkretni, dokładni i szybcy, więc poleciliśmy ich koledze…i go olali, nie przyjechali, nie odbierali telefonów , jakieś durne wymówki na sms, no masakra, musiał na cito szukać kogoś innego. Byliśmy bardzo zaskoczeni ale bez poczucia winy bo u nas wszystko było git. Nie przewidzisz i tyle..
    Wąż przy konfesjonale bardzo na miejscu😂

    OdpowiedzUsuń
  8. mamy naszego PanFysia, fachowiec, cudny człowiek, wybebeszał nam cała chałupę od piwnicy po sufit. jest na każdy telefon, gdy cos sie dzieje. Potem remontował mojej przyjaciółce i sąsiadom...i zaprzyjaźnionym Szwedzianom, aż tu nagle drugich sąsiadów absolutnie obsługiwać nie chciał. Zawalił wszystkie terminy i do roboty w ogóle nie doszło. i tak bywa.
    ale cię rozumiem Rybeńko. też sąsiadów omijałam dużym łukiem, bo pretensje były jakby do nas. Teraz sobie myślę, że PanFyś nie chciał tam pracować, bo to trudni ludzie som. tylko nie umiał wyjść z tej sytuacji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Omajgat!
      A ja też dlatego ich poleciłam no czasem z tutejszymi firmami jest tragedia. A to som Polacy, bardzo sprawne ludziki

      Usuń
    2. Nie martw się, w razie czego zbesztasz ich po polsku. Na budowlańców to podobno działa.

      Usuń
    3. Ale ja nikogo nie umiem besztać buuu

      Usuń
    4. Pięknie będzie ! Będzie Pani zadowolona.

      Usuń
    5. Oby wszyscy byli zadowoleni!

      Usuń
  9. Będzie dobrze! Przecież jeśli Ty ich poleciłaś, bo byli o.k, a to będzie remont jakby u Ciebie, to na pewno się wykażą:)( mój Pan Krzysiu mnie rozbroił wyznaniem: Do pani to przyjdę zawsze, bo Pani ma dobry Express do kawy.Jak mi mają dać rozpuszczalną, albo taką sypaną, to wcale nie idę;:) l

    OdpowiedzUsuń