Uprzedzam. Ten post, jak i inne jest bez celu. Analfabeci nie czytać.

 Wczoraj udając, że jesteśmy na wakacjach poszliśmy na cudny lanczyk do fromagerie. A potem jak to na wakacjach postanowiliśmy pójść na basen z falami, biczami wodnymi itepe. No i jak to przy naszym wakacyjnym szczęściu okazał się zamknięty. Zamiast rozpaczy wywołało to u nas paniczny śmiech, jak sobie człowiek postanowi, że jest w dobrym humorze to nawet wredny anonim nie zepsuje mu nastroju.

A jeszcze się natknęłam na takie cudo klik

Boję się tylko, że to dla fejsbukowych, ale warto, przysięgam. To poziom trola ale dużo śmieszniejsze 😁😁😁