niedziela, 30 czerwca 2024

12 godzin 40 minut

 Szok!

Nie wiem, jak ja to zrobiłam 

Już kiedyś udało mi się samej dojechać do Warszawy. To był 2002 rok chyba

Nie było dobrych dróg i była jeszcze granica i zajęło mi to 15 godzin. Miałam w samochodzie 2 małych dzieci. Jak wysiadłam myślałam, że się przewrócę , nocowałam u brata, zajęli się mną i dziećmi. Bardzo się zaraziłam do takich podróży. 

Wczoraj miałam zaplecze i bym się może zatrzymała w hotelu ale czułam się rześko i do domu były tylko 3 godziny. 

Nie obiecuję, że to się powtórzy:)

PS

Słucham książki Galbrihta i tak mnie to trzymało w napięciu, że pewnie to mi pomogło


28 komentarzy:

  1. Dzień dobry :)
    \o/?\o/?
    ]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*]_[*
    {_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>{_}>
    \~/*
    |_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?|_|?
    (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)? (_)?
    [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_] [_]
    )_(" )_(" )_(" )_(" )_(" )_("

    OdpowiedzUsuń
  2. Chciałaś gorąco, więc masz polskie upały!
    Gratulacje, super wyczyn!
    jotka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba zawsze przemyśleć swoje marzenia:))

      Na razie jest bardzo wporzo
      Cudny poranek na tarasie

      Usuń
  3. U mnie 22°C w tej chwili na tarasie. Chyba cieplej u ciebie.
    Dobrego odpoczynku 😘

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję pokonania TAKIEJ trasy! Jesteś wyczynowcem!👏👏👏

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na dwa razy to mamy pikuś
      Teraz mam swój rekord i chyba go nie pokonam😁

      Usuń
  5. Miszczyni , brawo! Niezależność jest najważniejsza 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak
      A ile razy ja słyszałam od koleżanek: mąż by mi na to nie pozwolił 🫣

      Usuń
    2. Jak się koleżanki zgadzają na takie uzależnienie, to niech tak mają:)

      Usuń
    3. W sumie może masz rację
      Ale....
      Kurde!!

      Usuń
    4. Ja w takich sytuacjach zawsze pytam
      A jak idziesz siku też pytasz o pozwolenie?

      Usuń
  6. Nuszka nielubionca dlugich tras30 czerwca 2024 13:11

    Brawo dla Cię👏 i jeszcze w dzień i przy takiej temperaturze, a raczej słońcu. Moja myszka by zaprotestowała

    OdpowiedzUsuń
  7. 👏ale wolę dzielić na etapy🤔U mnie 34 w cieniu! siedzimy w chlodnym domu...a ogród się piecze!

    OdpowiedzUsuń
  8. Czy jest tutaj ktoś z Kanady?

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziś w Warszawie nieplanowanie wylądowali nasi przyjaciele, których odwieźlismy na lotnisko w Haugesund i mieli lecieć do Gdańska...ale armagedon postanowił inaczej. Dobrze,że dotarłaś bez niespodzianek

    OdpowiedzUsuń
  10. Zaraz u mnie będzie burza, kurde. A ja się boję burzy

    OdpowiedzUsuń