I ta udzia utoneua.

 Czyli wizyta w muzeum Titanica. To w dokach Belfastu został zbudowany najsłynniejszy statek świata. Wydawałoby się że to zwiedzanie będzie nudne nawet dla 3latki. Żeby choć troszkę ją zainteresować starałam się przybliżyć jej historię katastrofy.  Od razu do mnie dotarło, że nie mogę mówić o tym, ile osób zginęło🫣 a właściwie, że ktokolwiek umarł z tego powodu. A to jakby z tego powodu to była straszna katastrofa.

Mimo to opowiadałam, że statek  że góra lodowa, że utonął. I niespodziewanie dla nas wszystkich dziecko się bardzo przejęło i dopytywało o szczegóły i nie chciało wyjść z muzeum😅. I pytało, czemu ta udzia się utopiła i czy możemy ją uratować i dlaczego nie i może jednak ktoś tą udzię pójdzie i uratuje. I że ona musi zobaczyć jak ta udzia tonie😂

Mam lekki niedosyt związany z muzeum- jest naprawdę bardzo dobre! Ale zarazem mam poczucie że to jedna z najfajniejszych chwil w moim życiu babciowym.

Nie można mieć wszystkiego ale tym razem to nawet lepiej:)